ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Zygmunt Jan Prusiński NIEBIESKI BLUES - część dwunasta 
21 luty 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Nacjonalizm 
23 czerwiec 2018     
Unia Europejska: Początki i historia niszczycielskiej chimery 
3 lipiec 2025      Stephen Karganovic
Co nas czeka? 
11 maj 2011      Artur Łoboda
Bożena Gaworska-Aleksandrowicz (przez rok pracowała jako nauczyciel w Domu Polskim w Iwieńcu): List do Prezydenta RP w sprawie Białorusi 
4 marzec 2010      wstawił MG
80. rocznica zakończenia wojny 
9 maj 2025     
Ostatnie dni kultu Covidian  
20 styczeń 2022      CJ Hopkins
Nie udawaj Greka 
4 lipiec 2015      Izabela Brodacka
KUKIZ "Samokrytyka (dla Michnika)"  
4 listopad 2014      Kukiz
Żydowska mowa nienawiści 
18 luty 2019     
Panele fotowoltaiczne 
5 grudzień 2023      Artur Łoboda
Wysoka śmiertelność w krajach sklasyfikowanych jako „Mistrzowie szczepień przeciwko Covid-19”. Zaszczepieni cierpią na zwiększone ryzyko śmiertelności 
19 kwiecień 2022     
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (01.08.2011) 
27 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Serwis wiadomości ze świata 2010.08.17. godz 0500 
17 sierpień 2010      tłumacz
Szanujmy się wzajemnie 
30 grudzień 2012      Artur Łoboda
Polowania na pisowców 
24 maj 2020     
Polityka to doskonalsza forma złodziejstwa  
15 maj 2020     
Największa porażka dyplomacji Izraela ostatnich lat.  
18 październik 2009      tłumacz
Wenecka baśń III 
13 marzec 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Obama i wojna niesprawiedliwa w Iraku 
11 grudzień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski

 
 

Aforyzmy 2 - autor Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

I niby wszystko się kręci minuty mijają dość sprawnie, stroję gitarę by zaśpiewać „Dom skruszony nadzieją” - i tak płynie moja rzeka nadzieja - właściwie donikąd...

Koniki polne tańczą na łąkach, skrzypi wiatr między drzewami.

W większości to cyganie, kobiety w spódnicach i koralach tańczą tak jakby nigdy stopami swymi nie dotykały ziemi.

Zebrana grupa szykuje się by zagrać komedię o żebrakach, ubierają łachmany jak z okresu nędzników we Francji.

Nie wiedziałem że to bajka o miłości startej o kamień - wiatry przychodzą i odchodzą, mam tylko morze a nie mam statku by w dal wypłynąć obojętnie w którą stronę.

Dokąd mam się udać, wystygły wszystkie plany, taki byłem szczęśliwy pisząc wiersze radości dla kobiety jakby z innej bajki...

Grudniowa opowieść płonie, usuwa się mgła myśli, ciepleje łuk na zakręcie - jest zwodziste, karmię fragment ciszy.

Nie wiem - jestem w rozsypce, nie wiem czy w ogóle coś było - ta zagadka życia jest hasłem kiedy kładę się spać i kiedy rano wstaję.

Gitara i blues, to moje życie, niedużo napisałem piosenek w metrum cztery czwarte, więcej lirycznych ballad i rockowych więcej - to było tak dawno, szyszki je ocieplają w gaju.

Ten gitarowy blues w uszach mi brzmi soczyście, muszle otwierają się w tej chóralnej pokucie.

Wiedeń był dla mnie urodzajem - śpiewałem w Monachium, Hamburgu, Londynie, Barcelonie - jakaż różnica teraz, zakopany po uszy w literaturze.

Kuszenie dźwięku - jest w tym sens całkowity że brzmisz akordem czystym, rozlewa się chór głosami, gdzieś dodaję synkopę...

Dotykam nut z gwiazdami, rzeka nie milczy nocą - układam balladę ciała w rytmicznych odstępach.

Wyrusza wirtuoz w przestrzeń, rozdaje nuty a niebo dziękuje - wystarczy posłuchać jego muzyki.

Okno na rozcież - na parapecie słodzi słońce jabłka.

Trochę podobny do Fryderyka Szopena, nos długi i oczy jakby wpadnięte - panienki z dobrych domów liściki wrzucały przez otwarte okno, a on tylko grał jakże bajecznie.

Rozjaśnienie i połysk, tam przywołuję ponownie kolory, byś czuła nieodzowny blask ciepła do następnych słów i snów miłości.

Całuję koleiny metafor – całkowicie w bezwzględnym ruchu skrzydeł - niosę cię do Krainy Intymności...

Rozkładam je po części układając radość i jęk w wilgotnych dźwiękach, żeby tylko się nie kruszyło i nie znikło.

Twoje białe ciało niesie słowo, rozumiem ją - jest taka przejrzysta i w moich słowach szuka miejsca.

Moja opatrzność ma imię, w kolorach przejrzystej woalki, zmienia się pastelowo.

_____________________________________
19 czerwiec 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

"Krajobraz po wojnie" - Pamiec 13 Grudnia 1981
grudzień 13, 2006
przesłała Elzbieta
I jest cacy
lipiec 4, 2003
Alina
How the Pope 'Defeated Communism'
kwiecień 12, 2005
przesłał prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Kołodko zapowiada narodową krucjatę walki z bezrobociem
lipiec 27, 2002
PAP
Kelnerzy
sierpień 1, 2004
Jankowski: Wysadzenie wież WTC pretekstem do wojny o ropę
luty 19, 2008
Zbigniew Jankowski
Wojenne przymiarki
listopad 28, 2002
MAREK GARZTECKI http://rzeczpospolita.pl
Wskrzeszanie tradycji "propagandy sukcesu"
marzec 20, 2004
Rzeczpospolita
Waluta Chińska i Dolar
sierpień 29, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Tabu polityczne
sierpień 8, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Paliwo
kwiecień 29, 2002
Baca ze Szczyrku
"Polskie" banki
październik 2, 2003
Ran HaCofen i zbrodniczy Ehud Barak
grudzień 27, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Kontynuatorzy z SLD (1)
czerwiec 19, 2003
Pawel Siergiejczyk
Propozycja Geremka
lipiec 15, 2008
...
W Polsce to normalka
czerwiec 10, 2008
Andrzej Leszyk
Według Kołodki, złoty jest przewartościowany
lipiec 26, 2002
PAP
Czy Żydzi Wygrali Drugą Wojnę Światową?
marzec 7, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Reklama - burżuazyjna czy solidarnościowa?
listopad 28, 2004
Mirosław Naleziński
Siódma klasa
marzec 19, 2007
Artur Łoboda
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media