ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Zapytanie do Krzysztofa Simona 
11 lipiec 2020     
Dla twoich stóp i dla... 
5 maj 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Co ma konserwator do powiedzenia? 
15 kwiecień 2011      Artur Łoboda
Sekta, która chce wymordować Ludzkość 
26 styczeń 2023     
*** 
3 listopad 2017      Jolanta Michna
Arabski Plan Pokoju i Puszka Pandory w Iraku 
26 marzec 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Globalne kłamstwo 
21 czerwiec 2021      Wolfgang Wodarg
Jaki polityk taka i myśl 
28 maj 2020     
Żydohołota wypróbowuje trockistowskie metody walki 
19 grudzień 2015      Artur Łoboda
"Dziadek Angeli Merkel nazywał się Kazmierczak" 
14 marzec 2013      Artur Łoboda
Jak Nawrocki zostanie prezydentem to wróci komunizm 
30 maj 2025     
W oparciu o ZSRR 
24 sierpień 2010      Goska
Totalitarna paranoja w amoku: pandemie, blokady i stan wojenny  
23 styczeń 2022     
Lekcja historii: SZCZEPIONKA NA OSPĘ spowodowała więcej Zgonów niż sam wirus 
15 czerwiec 2022      SD Wells
jesli o sledztwo smolenskie chodzi polecam artykuly Starego Wiarusa z Sydney 
7 maj 2010      latarnik
Władzy raz zdobytej nie odda nigdy 
11 maj 2018     
Torture in Iraq Continues, Unabated 
22 wrzesień 2010      przysłał ICP
Bill Gates stanie przed sądem w Holandii w sprawie obrażeń po szczepionce przeciwko COVID 
26 październik 2024     
Równiejsi 
18 styczeń 2019      Artur Łoboda
KRYTYK I POETA - część piąta  
16 listopad 2020      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

Aforyzmy 2 - autor Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

I niby wszystko się kręci minuty mijają dość sprawnie, stroję gitarę by zaśpiewać „Dom skruszony nadzieją” - i tak płynie moja rzeka nadzieja - właściwie donikąd...

Koniki polne tańczą na łąkach, skrzypi wiatr między drzewami.

W większości to cyganie, kobiety w spódnicach i koralach tańczą tak jakby nigdy stopami swymi nie dotykały ziemi.

Zebrana grupa szykuje się by zagrać komedię o żebrakach, ubierają łachmany jak z okresu nędzników we Francji.

Nie wiedziałem że to bajka o miłości startej o kamień - wiatry przychodzą i odchodzą, mam tylko morze a nie mam statku by w dal wypłynąć obojętnie w którą stronę.

Dokąd mam się udać, wystygły wszystkie plany, taki byłem szczęśliwy pisząc wiersze radości dla kobiety jakby z innej bajki...

Grudniowa opowieść płonie, usuwa się mgła myśli, ciepleje łuk na zakręcie - jest zwodziste, karmię fragment ciszy.

Nie wiem - jestem w rozsypce, nie wiem czy w ogóle coś było - ta zagadka życia jest hasłem kiedy kładę się spać i kiedy rano wstaję.

Gitara i blues, to moje życie, niedużo napisałem piosenek w metrum cztery czwarte, więcej lirycznych ballad i rockowych więcej - to było tak dawno, szyszki je ocieplają w gaju.

Ten gitarowy blues w uszach mi brzmi soczyście, muszle otwierają się w tej chóralnej pokucie.

Wiedeń był dla mnie urodzajem - śpiewałem w Monachium, Hamburgu, Londynie, Barcelonie - jakaż różnica teraz, zakopany po uszy w literaturze.

Kuszenie dźwięku - jest w tym sens całkowity że brzmisz akordem czystym, rozlewa się chór głosami, gdzieś dodaję synkopę...

Dotykam nut z gwiazdami, rzeka nie milczy nocą - układam balladę ciała w rytmicznych odstępach.

Wyrusza wirtuoz w przestrzeń, rozdaje nuty a niebo dziękuje - wystarczy posłuchać jego muzyki.

Okno na rozcież - na parapecie słodzi słońce jabłka.

Trochę podobny do Fryderyka Szopena, nos długi i oczy jakby wpadnięte - panienki z dobrych domów liściki wrzucały przez otwarte okno, a on tylko grał jakże bajecznie.

Rozjaśnienie i połysk, tam przywołuję ponownie kolory, byś czuła nieodzowny blask ciepła do następnych słów i snów miłości.

Całuję koleiny metafor – całkowicie w bezwzględnym ruchu skrzydeł - niosę cię do Krainy Intymności...

Rozkładam je po części układając radość i jęk w wilgotnych dźwiękach, żeby tylko się nie kruszyło i nie znikło.

Twoje białe ciało niesie słowo, rozumiem ją - jest taka przejrzysta i w moich słowach szuka miejsca.

Moja opatrzność ma imię, w kolorach przejrzystej woalki, zmienia się pastelowo.

_____________________________________
19 czerwiec 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Czy Michnik nie był kiedyś sekretarzem ( sekretarką ? ) tej cioci Andrzejewskiego?
kwiecień 6, 2003
ania 67
Akcja X
sierpień 6, 2003
przesłała Elżbieta
Pierwszy niedoszły żydowski prezydent USA a kryzys pożyczek
marzec 29, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Rząd Millera, nie reprezentujący już prawie nikogo, ciągnie Polaków do Unii Europejskiej
kwiecień 16, 2003
Adam
Odpowiadamy
październik 4, 2003
http://angora.pl/
Umysłowy uwiąd
październik 28, 2008
Karol Jasiński
Gdzie się podziały pieniądze z Planu Paulsona
styczeń 12, 2009
Rzeczpospolita złodziei
luty 12, 2003
Artur Łoboda
Jak przeciwdziałamy korupcji
grudzień 5, 2005
krakow.pl
Siedzimy w gównie po uczy
styczeń 23, 2006
Artur Łoboda
Z tarczą na ramieniu ...
styczeń 17, 2008
Gregory Akko
Skutki konfrontacji USA i Rosji w Gruzji
sierpień 29, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Aparat szantażu i przekręty medialne
marzec 25, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Prosba
sierpień 28, 2007
Colas Bregnon - Redaktor Nuda Veritas
Planowa destrukcja
grudzień 12, 2003
Nasz Dziennik
Tekst okazjonalny - 1 Maja, już cztery lata w UE
kwiecień 29, 2008
Dariusz Kosiur
38 milionów durniów
czerwiec 21, 2008
Artur Łoboda
Czyżby plan Bolesława Bieruta był ciągle wdrażany?
czerwiec 1, 2005
olo
Czy mają za co dziękowac ?
maj 20, 2005
przesłała Elzbieta
" O wasze głosy "
maj 25, 2003
przesłala Elżbieta
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media