ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Po co włożyliście rękę do ognia? 
8 luty 2012      Artur Łoboda
Jak kandydat mówi - to mówi 
21 styczeń 2017     
W Niemczech wychodzi na jaw zmowa: Rząd niemiecki opłacił naukowców, aby móc uzasadnić wprowadzenie twardego lockdownu 
8 luty 2021     
Czy coś nas jeszcze zdziwi w naszym kochanym kraju ? 
24 listopad 2014      www.polskawalczaca.com
Dla wszystkich, którzy przechodzą "klimakterium" 
8 czerwiec 2023     
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (26.08.2011) 
16 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Wirus którego nie ma 
13 luty 2021      Artur Łoboda
An increase in NATO military spending to 5% is highly unlikely 
22 lipiec 2025      VBitaliy Timoschuk
Policja amerykańska niczym szwadrony NSDAP 
3 maj 2024      Artur Łoboda
Jaką kulturę promuje Jacek Majchrowski - Prezydent Krakowa (2) 
26 wrzesień 2012      Artur Łoboda
COVID LIES dowodzi, że współczesna wirusologia to PSEUDNAUKA  
4 luty 2024      Mike Adams
Mafijna tzw.III RP 
13 maj 2011      Bogusław
Izrael tylko dla Żydów 
25 listopad 2014      www.polskawalczaca.com
Sędziego nie chroni immunitet od pozwania w sprawie cywilnej np. znieważenia na sali rozpraw. 
8 marzec 2020      Stowarzyszenia Na Rzecz Praworządności
Dwóch WSPÓLNIKÓW MORDERCÓW 
17 grudzień 2023     
Grypa żołądkowa powróciła 
13 wrzesień 2021     
Psychopata Mnistrem Spraw Zagranicznych 
2 grudzień 2011      Artur Łoboda
O intuicji 
29 grudzień 2014      Artur Łoboda
Bojkot Izraela w Polsce 
18 marzec 2019      Alina
Pan „Szczepionek” i „Ideologii Terroryzmu Zdrowotnego”. Jak myślisz, dokąd to zmierza? Wysiadaj z tego szalonego pociągu 
17 październik 2021     

 
 

Aforyzmy 2 - autor Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

I niby wszystko się kręci minuty mijają dość sprawnie, stroję gitarę by zaśpiewać „Dom skruszony nadzieją” - i tak płynie moja rzeka nadzieja - właściwie donikąd...

Koniki polne tańczą na łąkach, skrzypi wiatr między drzewami.

W większości to cyganie, kobiety w spódnicach i koralach tańczą tak jakby nigdy stopami swymi nie dotykały ziemi.

Zebrana grupa szykuje się by zagrać komedię o żebrakach, ubierają łachmany jak z okresu nędzników we Francji.

Nie wiedziałem że to bajka o miłości startej o kamień - wiatry przychodzą i odchodzą, mam tylko morze a nie mam statku by w dal wypłynąć obojętnie w którą stronę.

Dokąd mam się udać, wystygły wszystkie plany, taki byłem szczęśliwy pisząc wiersze radości dla kobiety jakby z innej bajki...

Grudniowa opowieść płonie, usuwa się mgła myśli, ciepleje łuk na zakręcie - jest zwodziste, karmię fragment ciszy.

Nie wiem - jestem w rozsypce, nie wiem czy w ogóle coś było - ta zagadka życia jest hasłem kiedy kładę się spać i kiedy rano wstaję.

Gitara i blues, to moje życie, niedużo napisałem piosenek w metrum cztery czwarte, więcej lirycznych ballad i rockowych więcej - to było tak dawno, szyszki je ocieplają w gaju.

Ten gitarowy blues w uszach mi brzmi soczyście, muszle otwierają się w tej chóralnej pokucie.

Wiedeń był dla mnie urodzajem - śpiewałem w Monachium, Hamburgu, Londynie, Barcelonie - jakaż różnica teraz, zakopany po uszy w literaturze.

Kuszenie dźwięku - jest w tym sens całkowity że brzmisz akordem czystym, rozlewa się chór głosami, gdzieś dodaję synkopę...

Dotykam nut z gwiazdami, rzeka nie milczy nocą - układam balladę ciała w rytmicznych odstępach.

Wyrusza wirtuoz w przestrzeń, rozdaje nuty a niebo dziękuje - wystarczy posłuchać jego muzyki.

Okno na rozcież - na parapecie słodzi słońce jabłka.

Trochę podobny do Fryderyka Szopena, nos długi i oczy jakby wpadnięte - panienki z dobrych domów liściki wrzucały przez otwarte okno, a on tylko grał jakże bajecznie.

Rozjaśnienie i połysk, tam przywołuję ponownie kolory, byś czuła nieodzowny blask ciepła do następnych słów i snów miłości.

Całuję koleiny metafor – całkowicie w bezwzględnym ruchu skrzydeł - niosę cię do Krainy Intymności...

Rozkładam je po części układając radość i jęk w wilgotnych dźwiękach, żeby tylko się nie kruszyło i nie znikło.

Twoje białe ciało niesie słowo, rozumiem ją - jest taka przejrzysta i w moich słowach szuka miejsca.

Moja opatrzność ma imię, w kolorach przejrzystej woalki, zmienia się pastelowo.

_____________________________________
19 czerwiec 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Kolejne naciąganie frajerów, czy pranie brudnych pieniędzy?
listopad 7, 2003
Kasablanka i Bordo
maj 7, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Koalicja zbada czy Polacy chronią Babilon?
czerwiec 12, 2004
PAP
Fundamentalizm Żydowski i tresura nie-Żydów
listopad 24, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Palestyna: Wojna domowa Elliota Abramsa
styczeń 10, 2007
Piotr Chmielarz
W sieci zależności
styczeń 13, 2003
http://www.rzeczpospolita.pl/
Amerykański działacz przeciw amerykańskim inwestycjom w... Polsce
maj 30, 2004
IAR
Partie polityczne pod nadzorem służb...
kwiecień 17, 2007
Marek Olżyński
Patrząc z niesmakiem
sierpień 1, 2003
Andrzej Kumor
"Nie ma wątpliwości, terrorystów Al-Kaidy przetrzymywano i torturowano w Polsce"
czerwiec 22, 2008
PAP
Biurokraci unijni fałszują ustalenia z Kopenhagi.
styczeń 27, 2003
IAR
Bunt izraelskich pilotów
wrzesień 26, 2003
Waldemar Chamala
Włodzimierz Bukowski
Przesłanie do Polaków cz.2

maj 14, 2003
przesłała Elżbieta Gawlas
Bykołówstwo
luty 11, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Prof. Karolina Lanckorońska nie żyje
sierpień 25, 2002
PAP
Odezwa do Narodu Polskiego
wrzesień 7, 2003
Ojczyzna.pl
Antyhellenizm jako "misja cywilizacyjna" Zachodu
listopad 6, 2006
dr Marek Głogoczowski
"Wykorzystywanie potencjału demokratycznego"
marzec 6, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Były naciski, by zatuszować zbrodnię Katyńską
sierpień 7, 2004
Z tarczą czy na tarczy?
czerwiec 12, 2007
przysłała Elżbieta
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media