ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Weselej już być nie może!? - jazda tramwajem na Stoki z Artystą Marianem DZIĘDZIELEM /wspomina Ewa Englert-Sanakiewicz/ 
31 styczeń 2014      Ewa Englert-Sanakiewicz
Do tej pory znaliśmy tylko legendę, dziś się ujawnił. "To, że Milczanowski był kiedyś prokuratorem dawało do myślenia" 
18 czerwiec 2017     
Kolejne antypolskie plugastwo 
12 marzec 2015      Artur Łoboda
Wiadomości z linii frontu w Gazie 
3 grudzień 2023     
Kaczyński zaszczepi się przeciwko kowid 
15 grudzień 2020      Artur Łoboda
Gwałtowna zmiana wyników wyborów 
8 lipiec 2013      Artur Łoboda
żydzi to wiedzą 
4 maj 2018     
Poczta Polska - jeden z ostatnich reliktów PRL-u 
21 styczeń 2017     
Skutki eksplozji atomowych na ziemi 
27 październik 2024     
Za co Michnik siedział w więzieniu za PRL-u? 
21 lipiec 2011      Artur Łoboda
Karuzela Polska wciąż pod prąd... 
30 marzec 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Bardzo ważna dyskusja o reparacjach wojennych od Niemiec 
1 grudzień 2019     
PiS idzie śladami Balcerowicza 
20 styczeń 2022     
Nie ma żadnego kowida! (8) 
29 październik 2021     
O miasteczku poszkodowanych przez sądy przed Sądem Najwyższym - o czym nie mówią żadne media 
26 luty 2017      Alina
W Wuhan zapomnieli już o pandemii i urządzają wielkie imprezy 
23 sierpień 2020      naTemat.pl
"Powikłania po covid-19" 
15 luty 2021     
Nie popadajmy w paranoję 
15 luty 2018     
Czym się różni lekarz od rosyjskiego żołnierza na Ukrainie? 
30 kwiecień 2022      Artur Łoboda
Wciąż otwarta rana 
17 czerwiec 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński

 
 

PRAWO BUDOWLANE

Wyrażenie LIKWIDACJA BARIER ARCHITEKTONICZNYCH robi w Polsce od kilku lat dużą karierę. Stało się modnym hasłem i niemal znakiem rozpoznawczym wszystkich, którzy chcą podkreślić swoje zainteresowanie rozwiązywaniem problemów osób niepełnosprawnych. A należy on do najważniejszych. Trudno mówić bowiem o integracji społecznej osoby niepełnosprawnej, jej aktywności lub choć częściowej samodzielności, jeśli nie może ona wyjść z domu, dostać się do urzędu, zakładu pracy, pójść do wybranej szkoły, zatrzymać się w hotelu, czy pojechać pociągiem. Ale nikt też nie może zaprzeczyć, że fatalnie jest nadal. Zwłaszcza w małych miejscowościach i na trenach wiejskich.

Nikt nie może zaprzeczyć, że w ciągu ostatniej dekady wiele zrobiono, aby niepełnosprawni mogli w większym niż dotąd stopniu uczestniczyć w życiu społecznym. Dzięki już zlikwidowanym barierom architektonicznym możemy wyjść z domu, podjąć pracę, pójść do kina, do urzędu, rozpocząć studia, zobaczyć Wieliczkę, Zamek Królewski w Warszawie czy wjechać na plażę.

Nie wszyscy jednak; większość z nas siedzi jak przyspawana do czterech ścian. Zamiast na parterze, mamy mieszkanko na piętrze. Dom jest niedostosowany do naszych potrzeb i co moment pułapki jego uświadamiają nam, że jesteśmy chorzy, że czegoś nie potrafimy. Działają na nas zniechęcająco i choćbyśmy chcieli oderwać się od posępnych myśli, nie dają nam o nich zapomnieć.

Nie dają choćby wąskie drzwi do łazienki. Uniemożliwiają dotarcie do niej wózkiem. A także zbyteczne progi pomiędzy pokojami, które sprawiają, że przejazd z jednego do drugiego staje się katorgą i ryzykowną przeprawą. A gdy chcemy wyjechać z mieszkania, schody i dziury po czymś, co z uporem nazywane jest asfaltem, nierówne płyty chodnika oraz krawężniki wysokie na pół chłopa stają się przysłowiową drogą przez mękę.

Coraz częściej na ulicy, w urzędach, sklepach, kinach, restauracjach, muzeach i kościołach widać niepełnosprawnych. To w dużych aglomeracjach. Natomiast po wsiach odepchnięci przez rodzinę i opiekę społeczną, tkwią we wstydliwym ukryciu. Trzymani w jakichś obskurnych norach, w nieludzkich warunkach, w bezpiecznej odległości od ciekawskich sąsiadów zza płota pokutują za grzechy tych, co sami powinni tam żyć. Od kilku lat niektórzy z nich powoli wychodzą ze swoich domów. To w dużej mierze zasługa już usuniętych barier architektonicznych.

Choć wiele w tej sprawie już zrobiono, a zmiany zauważają wszyscy, Polska wciąż znajduje się na początku drogi. Pozostaje jeszcze bardzo wiele do naprawienia. Mimo że mamy tyle ustaw, przepisów i rozporządzeń, które obligują do dostosowania obiektów dla nas, osób niepełnosprawnych, wystarczy przyjrzeć się dworcom, hotelom, wejściom do urzędów, kawiarń i salonów sztuki, by dostrzec ich architektoniczne niedoróbki.

Wiązaliśmy i nadal wiążemy nadzieję na znaczną poprawę dostępności do budynków. Szczególnie z Prawem Budowlanym, które weszło w życie w styczniu 1995 roku. Lecz wiązaliśmy te nadzieje z prawem p r z e s t r z e g a n y m. To, z czym spotykamy się codziennie, prawem nie jest, lecz jego dowolną interpretacją.

W odniesieniu do nowych budynków nakazuje ono takie ich projektowanie i budowanie, by zapewniały dostęp poruszającym się na wózkach inwalidzkich. Natomiast w stosunku do obiektów wzniesionych przed 1995 rokiem obowiązuje akt wykonawczy, jakim jest Rozporządzenie Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki oraz ich lokalizacja.

Podczas przebudowy, rozbudowy, odbudowy, a nawet przy zmianie sposobu użytkowania, muszą być udostępnione także niepełnosprawnym. Muszą. Ale czy są? Te same przepisy występują także w znowelizowanych przepisach Prawa Budowlanego oraz w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury.

Osoby niepełnosprawne domagają się akceptacji takimi, jakie są, a nie takimi, jak wydaje się społeczeństwu, że być powinny. Teoretycznie posiadają te same podstawowe prawa obywatelskie, co zdrowi, jednak w praktyce napotykają na trudności w ich realizowaniu. Prawa obywatelskie są istotnie związane z pełnym uczestniczeniem obywatela w życiu społecznym, a wyrównanie szans jest głównym elementem koniecznej zmiany zorganizowania ludzi.

Tylko wtedy położy się fundamenty pod c a ł k o w i t ą integrację z resztą społeczeństwa.






6 wrzesień 2009

Marek Jastrząb 

  

Komentarze

  

Archiwum

Ile wyniesie kampania wyborcza w USA. Czy wystarczy mld dolarów.
styczeń 28, 2008
Gregory Akko
Janosik inaczej
grudzień 3, 2007
Dariusz Kosiur
Głupi Jaś
październik 6, 2003
Marek Ludwikiewicz
Za mordę niepokornych
styczeń 14, 2008
interia.pl
Opowieść o papieżu i oszuście
lipiec 30, 2008
Krzysztof Winnicki
Jaka przyszłość
lipiec 3, 2004
przesłała Elżbieta
Antypolska ksenofobia
czerwiec 22, 2006
Mieczysław Ryba
Czwartej władzy potrzebna piąta
marzec 10, 2003
TERESA KUCZYŃSKA
Unia Europejska czy Stany Zjednoczone AP. Czy jest z czego wybierać? (1)
lipiec 12, 2004
Gracjan Cimek
Serwis o UE
sierpień 2, 2003
przesłała Elżbieta
Papież do Polaków o wspólnym domu europejskim
kwiecień 21, 2004
PAP
Polska potrzebuje alternatywy
czerwiec 2, 2003
"Inicjatywa Społeczna" przeciwko amerykańskiej tarczy antyrakietowej - zbiórka podpisów
lipiec 30, 2007
nop
Stowarzyszenie Primum Non Nocere o zmianie na stanowisku ministra zdrowia ( www.sppnn.org.pl )
kwiecień 2, 2003
prezes stowarzyszenia Adam Sandauer
Piosenka
lipiec 5, 2008
Artur Łoboda
Tryptyk
luty 16, 2009
...
Churchill, agent sjonizmu
listopad 14, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Czego nie zdziałał w Stanie Wojennym to realizuje w TVN
grudzień 20, 2006
PAP
Brawa dla Martyny
maj 23, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
„Gazeta Polska” puszcza „farbę”.
czerwiec 26, 2007
Piotr Kolczynski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media