ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Mowa nienawiści 
19 kwiecień 2025      Artur Łoboda
Paszport - deklaracja 
27 maj 2010      Goska
Przemyślenia z 20 listopada 2014 
20 listopad 2014      Artur Łoboda
Wielka Sobota 
30 marzec 2024     
Krzyżu Chrystusa 
11 kwiecień 2020     
Jak wyglądać będzie klęska "dobrej zmiany" 
5 kwiecień 2019      Artur Łoboda
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (10.11.2017) 
29 listopad 2020      Zygmunt Jan Prusiński
„Wyremontowany” etos AK 
2 luty 2014      www.polskawalczaca.com
PiS jak Gomułka, a nawet lepiej? 
6 marzec 2017      Artur Łoboda
WIESŁAW SOKOŁOWSKI Obudź się, Polsko 
4 wrzesień 2012      www.trwanie.com
"Dowody uznania poza sceną" 
18 grudzień 2017      MrHollyroller
Nowe wcielenie Bolszewizmu 
9 wrzesień 2021      Artur Łoboda
Co robi CBA w Prokuraturze? 
2 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Rosja – rodzinne przekleństwo rodziny Rothschildów? 
12 styczeń 2023      Jurij Gorodnenko
Czy Prezydent Tanzanii został zamordowany? 
18 marzec 2021     
Coraz gorsza zmiana 
3 luty 2016      Artur Łoboda
Medyczny zbrodniarz podobny do jednego - współczesnego 
27 sierpień 2021      YT/wiki
Rosnące żniwo śmierci z powodu zastrzyków COVID-19, nakazy nałożone w imię „bezpieczeństwa w miejscu pracy”. Pracownicy linii lotniczych, którzy nie wyrażają zgody, odrzucają odpowiedź. 
18 listopad 2021     
Kolejne szaleństwa Bena Bernanke 
9 wrzesień 2016      www.independenttrader.pl
Zło jest złem - niezależnie od gradacji 
11 grudzień 2019     

 
 

PRAWO BUDOWLANE

Wyrażenie LIKWIDACJA BARIER ARCHITEKTONICZNYCH robi w Polsce od kilku lat dużą karierę. Stało się modnym hasłem i niemal znakiem rozpoznawczym wszystkich, którzy chcą podkreślić swoje zainteresowanie rozwiązywaniem problemów osób niepełnosprawnych. A należy on do najważniejszych. Trudno mówić bowiem o integracji społecznej osoby niepełnosprawnej, jej aktywności lub choć częściowej samodzielności, jeśli nie może ona wyjść z domu, dostać się do urzędu, zakładu pracy, pójść do wybranej szkoły, zatrzymać się w hotelu, czy pojechać pociągiem. Ale nikt też nie może zaprzeczyć, że fatalnie jest nadal. Zwłaszcza w małych miejscowościach i na trenach wiejskich.

Nikt nie może zaprzeczyć, że w ciągu ostatniej dekady wiele zrobiono, aby niepełnosprawni mogli w większym niż dotąd stopniu uczestniczyć w życiu społecznym. Dzięki już zlikwidowanym barierom architektonicznym możemy wyjść z domu, podjąć pracę, pójść do kina, do urzędu, rozpocząć studia, zobaczyć Wieliczkę, Zamek Królewski w Warszawie czy wjechać na plażę.

Nie wszyscy jednak; większość z nas siedzi jak przyspawana do czterech ścian. Zamiast na parterze, mamy mieszkanko na piętrze. Dom jest niedostosowany do naszych potrzeb i co moment pułapki jego uświadamiają nam, że jesteśmy chorzy, że czegoś nie potrafimy. Działają na nas zniechęcająco i choćbyśmy chcieli oderwać się od posępnych myśli, nie dają nam o nich zapomnieć.

Nie dają choćby wąskie drzwi do łazienki. Uniemożliwiają dotarcie do niej wózkiem. A także zbyteczne progi pomiędzy pokojami, które sprawiają, że przejazd z jednego do drugiego staje się katorgą i ryzykowną przeprawą. A gdy chcemy wyjechać z mieszkania, schody i dziury po czymś, co z uporem nazywane jest asfaltem, nierówne płyty chodnika oraz krawężniki wysokie na pół chłopa stają się przysłowiową drogą przez mękę.

Coraz częściej na ulicy, w urzędach, sklepach, kinach, restauracjach, muzeach i kościołach widać niepełnosprawnych. To w dużych aglomeracjach. Natomiast po wsiach odepchnięci przez rodzinę i opiekę społeczną, tkwią we wstydliwym ukryciu. Trzymani w jakichś obskurnych norach, w nieludzkich warunkach, w bezpiecznej odległości od ciekawskich sąsiadów zza płota pokutują za grzechy tych, co sami powinni tam żyć. Od kilku lat niektórzy z nich powoli wychodzą ze swoich domów. To w dużej mierze zasługa już usuniętych barier architektonicznych.

Choć wiele w tej sprawie już zrobiono, a zmiany zauważają wszyscy, Polska wciąż znajduje się na początku drogi. Pozostaje jeszcze bardzo wiele do naprawienia. Mimo że mamy tyle ustaw, przepisów i rozporządzeń, które obligują do dostosowania obiektów dla nas, osób niepełnosprawnych, wystarczy przyjrzeć się dworcom, hotelom, wejściom do urzędów, kawiarń i salonów sztuki, by dostrzec ich architektoniczne niedoróbki.

Wiązaliśmy i nadal wiążemy nadzieję na znaczną poprawę dostępności do budynków. Szczególnie z Prawem Budowlanym, które weszło w życie w styczniu 1995 roku. Lecz wiązaliśmy te nadzieje z prawem p r z e s t r z e g a n y m. To, z czym spotykamy się codziennie, prawem nie jest, lecz jego dowolną interpretacją.

W odniesieniu do nowych budynków nakazuje ono takie ich projektowanie i budowanie, by zapewniały dostęp poruszającym się na wózkach inwalidzkich. Natomiast w stosunku do obiektów wzniesionych przed 1995 rokiem obowiązuje akt wykonawczy, jakim jest Rozporządzenie Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki oraz ich lokalizacja.

Podczas przebudowy, rozbudowy, odbudowy, a nawet przy zmianie sposobu użytkowania, muszą być udostępnione także niepełnosprawnym. Muszą. Ale czy są? Te same przepisy występują także w znowelizowanych przepisach Prawa Budowlanego oraz w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury.

Osoby niepełnosprawne domagają się akceptacji takimi, jakie są, a nie takimi, jak wydaje się społeczeństwu, że być powinny. Teoretycznie posiadają te same podstawowe prawa obywatelskie, co zdrowi, jednak w praktyce napotykają na trudności w ich realizowaniu. Prawa obywatelskie są istotnie związane z pełnym uczestniczeniem obywatela w życiu społecznym, a wyrównanie szans jest głównym elementem koniecznej zmiany zorganizowania ludzi.

Tylko wtedy położy się fundamenty pod c a ł k o w i t ą integrację z resztą społeczeństwa.






6 wrzesień 2009

Marek Jastrząb 

  

Komentarze

  

Archiwum

Tolerancja z pejczem w dłoni
czerwiec 24, 2006
Mirosław Kokoszkiewicz
Austria: Kolejna osoba skazana za "negowanie Holokaustu"
grudzień 6, 2007
BIBULA
Opinia Biskupów USA o Sytuacji w Iraku
listopad 25, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Bush'owi wiatr w oczy ...
czerwiec 16, 2004
Apartheid panuje w Izraelu
luty 14, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
Politycy na front
styczeń 31, 2003
zaprasza.net
Sztandary i proporczyki, przemowy i procesyje ...
sierpień 7, 2004
www.dziennik.krakow.pl
Korporacyjna maszyna wojenna w akcji
sierpień 17, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Utrata Szacunku Intelektualnego, Politycznego i Moralnego w Iraku
marzec 1, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Edukowanie starego idioty
styczeń 24, 2006
Klaudiusz Wesołek
Tarcze nie ochronią Polski przed gospodarczą katastrofą
maj 6, 2007
Instytut Schillera
Marsz szaleńców ku wojnie na Bliskim Wschodzie?
sierpień 2, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Mistrzowie infantylizmu
wrzesień 19, 2004
ODEZWA DO DZWONU
lipiec 15, 2007
Wiesław Sokołowski Redakcja pisma literackiego
Zdrada Wartości Moralnych USA
maj 10, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Pax Americana
maj 25, 2003
Jacek Majchrowski – prezydent Krakowa
Moja prowincja jest grzeczna i cicha niczym z obrazka
październik 7, 2007
Zygmunt Jan Prusiński
Pilot do sterowania zasobami ludzkimi
marzec 13, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Irakische banditen"
maj 20, 2004
PAP
Długi Cień Konszachtów Rosyjsko Niemieckich
maj 3, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media