ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

SONET NIEWINNYCH Jerzy Juliusz Emir (1940-1996) 
23 listopad 2013      www.trwanie.com
"The Dossier" ujawnia ogłoszenie o rozpoczęciu WEF-Gates Event 201 z Davos 2019 
14 listopad 2022      Jordana Schachtela
Nostalgia za komunizmem 
4 listopad 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Można wyleczyć Covid-19 w 48 godzin. Lekarz z Przemyśla stosuje Viregyt K 
26 październik 2020      Alina
Co naprawdę powiedzał Rostowski w Sztarsburgu? 
15 wrzesień 2011      Artur Łoboda
Gorzkie słowa 
11 sierpień 2016      Artur Łoboda
Przedstawiciele WHO: Koniec pandemii w zasięgu wzroku - najwyraźniej nawet bez szczepień  
1 marzec 2021      Obserwator
Singer, Schultz i tło historyczne Żydów-Arendarzy w Rzeczypospolitej  
23 lipiec 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
MILIONY wcześniej zwolenników szczepień są teraz dogmatycznie SKEPTYCZNIE nastawione do przyjęcia kolejnej szczepionki, a to wszystko dzięki śmiertelnym zastrzykom mRNA CLOT SHOTS 
23 sierpień 2024      SD Wells
Polin - Europejska wersja Palestyny, czyli jeden krok od Apartheidu. 
2 luty 2020      TellTheTruth
Małgorzata Omilanowska ujawniła swoje prawdziwe cele 
27 czerwiec 2014      Artur Łoboda
Praworządność po norwesku 
28 luty 2020     
Jak doszło do obecnej wojny przeciwko ludzkości?  
1 listopad 2020      Artur Łoboda
Dokarmianie korupcji przez PiS 
7 kwiecień 2017     
Ewolucja przyspieszyła 
28 marzec 2017      Artur Łoboda
Czekam  
15 wrzesień 2020      Artur Łoboda
Polską rządzą ZDRAJCY! 
22 kwiecień 2020     
Co naprawdę wydarzyło się w Wuhan? 
19 marzec 2021      Artur Łoboda
Przyczyna obecnej wojny przeciwko Ludzkości pod pretekstem kowida 
2 listopad 2021      Artur Łoboda
No, no, taka sensacja z ust p. Biedronia a tu media nie korzystają z okazji  
8 luty 2019      Alina

 
 

PRAWO BUDOWLANE

Wyrażenie LIKWIDACJA BARIER ARCHITEKTONICZNYCH robi w Polsce od kilku lat dużą karierę. Stało się modnym hasłem i niemal znakiem rozpoznawczym wszystkich, którzy chcą podkreślić swoje zainteresowanie rozwiązywaniem problemów osób niepełnosprawnych. A należy on do najważniejszych. Trudno mówić bowiem o integracji społecznej osoby niepełnosprawnej, jej aktywności lub choć częściowej samodzielności, jeśli nie może ona wyjść z domu, dostać się do urzędu, zakładu pracy, pójść do wybranej szkoły, zatrzymać się w hotelu, czy pojechać pociągiem. Ale nikt też nie może zaprzeczyć, że fatalnie jest nadal. Zwłaszcza w małych miejscowościach i na trenach wiejskich.

Nikt nie może zaprzeczyć, że w ciągu ostatniej dekady wiele zrobiono, aby niepełnosprawni mogli w większym niż dotąd stopniu uczestniczyć w życiu społecznym. Dzięki już zlikwidowanym barierom architektonicznym możemy wyjść z domu, podjąć pracę, pójść do kina, do urzędu, rozpocząć studia, zobaczyć Wieliczkę, Zamek Królewski w Warszawie czy wjechać na plażę.

Nie wszyscy jednak; większość z nas siedzi jak przyspawana do czterech ścian. Zamiast na parterze, mamy mieszkanko na piętrze. Dom jest niedostosowany do naszych potrzeb i co moment pułapki jego uświadamiają nam, że jesteśmy chorzy, że czegoś nie potrafimy. Działają na nas zniechęcająco i choćbyśmy chcieli oderwać się od posępnych myśli, nie dają nam o nich zapomnieć.

Nie dają choćby wąskie drzwi do łazienki. Uniemożliwiają dotarcie do niej wózkiem. A także zbyteczne progi pomiędzy pokojami, które sprawiają, że przejazd z jednego do drugiego staje się katorgą i ryzykowną przeprawą. A gdy chcemy wyjechać z mieszkania, schody i dziury po czymś, co z uporem nazywane jest asfaltem, nierówne płyty chodnika oraz krawężniki wysokie na pół chłopa stają się przysłowiową drogą przez mękę.

Coraz częściej na ulicy, w urzędach, sklepach, kinach, restauracjach, muzeach i kościołach widać niepełnosprawnych. To w dużych aglomeracjach. Natomiast po wsiach odepchnięci przez rodzinę i opiekę społeczną, tkwią we wstydliwym ukryciu. Trzymani w jakichś obskurnych norach, w nieludzkich warunkach, w bezpiecznej odległości od ciekawskich sąsiadów zza płota pokutują za grzechy tych, co sami powinni tam żyć. Od kilku lat niektórzy z nich powoli wychodzą ze swoich domów. To w dużej mierze zasługa już usuniętych barier architektonicznych.

Choć wiele w tej sprawie już zrobiono, a zmiany zauważają wszyscy, Polska wciąż znajduje się na początku drogi. Pozostaje jeszcze bardzo wiele do naprawienia. Mimo że mamy tyle ustaw, przepisów i rozporządzeń, które obligują do dostosowania obiektów dla nas, osób niepełnosprawnych, wystarczy przyjrzeć się dworcom, hotelom, wejściom do urzędów, kawiarń i salonów sztuki, by dostrzec ich architektoniczne niedoróbki.

Wiązaliśmy i nadal wiążemy nadzieję na znaczną poprawę dostępności do budynków. Szczególnie z Prawem Budowlanym, które weszło w życie w styczniu 1995 roku. Lecz wiązaliśmy te nadzieje z prawem p r z e s t r z e g a n y m. To, z czym spotykamy się codziennie, prawem nie jest, lecz jego dowolną interpretacją.

W odniesieniu do nowych budynków nakazuje ono takie ich projektowanie i budowanie, by zapewniały dostęp poruszającym się na wózkach inwalidzkich. Natomiast w stosunku do obiektów wzniesionych przed 1995 rokiem obowiązuje akt wykonawczy, jakim jest Rozporządzenie Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki oraz ich lokalizacja.

Podczas przebudowy, rozbudowy, odbudowy, a nawet przy zmianie sposobu użytkowania, muszą być udostępnione także niepełnosprawnym. Muszą. Ale czy są? Te same przepisy występują także w znowelizowanych przepisach Prawa Budowlanego oraz w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury.

Osoby niepełnosprawne domagają się akceptacji takimi, jakie są, a nie takimi, jak wydaje się społeczeństwu, że być powinny. Teoretycznie posiadają te same podstawowe prawa obywatelskie, co zdrowi, jednak w praktyce napotykają na trudności w ich realizowaniu. Prawa obywatelskie są istotnie związane z pełnym uczestniczeniem obywatela w życiu społecznym, a wyrównanie szans jest głównym elementem koniecznej zmiany zorganizowania ludzi.

Tylko wtedy położy się fundamenty pod c a ł k o w i t ą integrację z resztą społeczeństwa.






6 wrzesień 2009

Marek Jastrząb 

  

Komentarze

  

Archiwum

Nowy *Dziennik* z usterkami
kwiecień 22, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Kwestia polskiego honoru" (w Ottawie)
kwiecień 11, 2005
Aleksander Maciej Jablonski
KRYZYS GLOBALNY I ROSJA
styczeń 18, 2008
Michaił Chazin
Akcja "Płacę podatki tylko raz"
luty 5, 2008
Ewa
Szachowanie PRL-em
styczeń 13, 2006
Marek Olżyński
Mediokracja.
styczeń 22, 2007
tezlav von roya
Lewe monety
wrzesień 15, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Do sosny polskiej
kwiecień 4, 2003
Jan Pawet II
Review of I Saw Poland Betrayed, by Arthur Bliss Lane (1948).
lipiec 13, 2006
przysłał prof. I.C. Pogonowski
"Afera starachowicka" - Okupacja budynku Sądu Rejonowego w Starachowicach przez KPN
sierpień 25, 2003
Paweł Czyż
NOWA DEMOKRACJA. Jak rządzić w XXI wieku?
styczeń 15, 2003
PHILIP GOULD The Spectator
Brytyjska prasa o ostrzeżeniach papieża
sierpień 19, 2002
PAP
Powtórka z Kwaś.......
wrzesień 6, 2007
Bogusław
Paszportowa pułapka
sierpień 26, 2003
przesłala Elżbieta
Polityka zagraniczna narodowego państwa polskiego
wrzesień 5, 2008
Dariusz Kosiur
Usługi internetowe bez VAT-u?
październik 23, 2003
Piotr Mączyński
"Oni" już się wybrali
listopad 10, 2003
Kosowo
luty 28, 2008
Artur Łoboda
Albo, albo
luty 21, 2006
"Wojna w Iraku zagraża losom ludzkości"
marzec 22, 2003
PAP
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media