ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Dwie Polski - komentarz Bohdana Poręby 
28 grudzień 2013      Bohdan Poręba
Promieniowanie bezprzewodowe z urządzeń mobilnych powodujące PRAWDZIWĄ SZKODĘ dla ludzi 
17 kwiecień 2022      Mary Villareal
Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące.  
2 październik 2014      www.polskawalczaca.com
Trochę o kiepskich silnikach samochodów 
27 maj 2023      Artur Łoboda
Droga do sanacji?  
12 kwiecień 2009      Ignacy Nowopolski
Dr Diana Wojtkowiak: Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa (Dot. 5G) 
23 maj 2020     
A niech się zagryzą 
23 październik 2024     
Kłamstwa kowidowych mediów o Indiach 
3 maj 2021     
Arytmetyka "demokracji" 
2 lipiec 2017      Artur Łoboda
Czy zbrodnie przeciwko ludzkości będą obowiązkowe?  
15 wrzesień 2020      Artur Łoboda
"Eurosteptycyzm" 
4 czerwiec 2014      Artur Łoboda
Upadek Partii Republikańskiej w USA 
21 maj 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (7.11.2011) 
22 sierpień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Nowy Rząd 
5 kwiecień 2020      Artur Łoboda
Z gębą pełną frazesów 
3 maj 2020      Artur Łoboda
Tygrys to też kot, a Żydzi? 
3 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Bardzo ważna dyskusja o reparacjach wojennych od Niemiec 
1 grudzień 2019     
Swołocz 
30 lipiec 2019      Artur Łoboda
Rozliczyć zbrodniarzy covidowych! 
20 sierpień 2020     
Oskarżam Jarosława Kaczyńskiego! 
19 maj 2017     

 
 

PRAWO BUDOWLANE

Wyrażenie LIKWIDACJA BARIER ARCHITEKTONICZNYCH robi w Polsce od kilku lat dużą karierę. Stało się modnym hasłem i niemal znakiem rozpoznawczym wszystkich, którzy chcą podkreślić swoje zainteresowanie rozwiązywaniem problemów osób niepełnosprawnych. A należy on do najważniejszych. Trudno mówić bowiem o integracji społecznej osoby niepełnosprawnej, jej aktywności lub choć częściowej samodzielności, jeśli nie może ona wyjść z domu, dostać się do urzędu, zakładu pracy, pójść do wybranej szkoły, zatrzymać się w hotelu, czy pojechać pociągiem. Ale nikt też nie może zaprzeczyć, że fatalnie jest nadal. Zwłaszcza w małych miejscowościach i na trenach wiejskich.

Nikt nie może zaprzeczyć, że w ciągu ostatniej dekady wiele zrobiono, aby niepełnosprawni mogli w większym niż dotąd stopniu uczestniczyć w życiu społecznym. Dzięki już zlikwidowanym barierom architektonicznym możemy wyjść z domu, podjąć pracę, pójść do kina, do urzędu, rozpocząć studia, zobaczyć Wieliczkę, Zamek Królewski w Warszawie czy wjechać na plażę.

Nie wszyscy jednak; większość z nas siedzi jak przyspawana do czterech ścian. Zamiast na parterze, mamy mieszkanko na piętrze. Dom jest niedostosowany do naszych potrzeb i co moment pułapki jego uświadamiają nam, że jesteśmy chorzy, że czegoś nie potrafimy. Działają na nas zniechęcająco i choćbyśmy chcieli oderwać się od posępnych myśli, nie dają nam o nich zapomnieć.

Nie dają choćby wąskie drzwi do łazienki. Uniemożliwiają dotarcie do niej wózkiem. A także zbyteczne progi pomiędzy pokojami, które sprawiają, że przejazd z jednego do drugiego staje się katorgą i ryzykowną przeprawą. A gdy chcemy wyjechać z mieszkania, schody i dziury po czymś, co z uporem nazywane jest asfaltem, nierówne płyty chodnika oraz krawężniki wysokie na pół chłopa stają się przysłowiową drogą przez mękę.

Coraz częściej na ulicy, w urzędach, sklepach, kinach, restauracjach, muzeach i kościołach widać niepełnosprawnych. To w dużych aglomeracjach. Natomiast po wsiach odepchnięci przez rodzinę i opiekę społeczną, tkwią we wstydliwym ukryciu. Trzymani w jakichś obskurnych norach, w nieludzkich warunkach, w bezpiecznej odległości od ciekawskich sąsiadów zza płota pokutują za grzechy tych, co sami powinni tam żyć. Od kilku lat niektórzy z nich powoli wychodzą ze swoich domów. To w dużej mierze zasługa już usuniętych barier architektonicznych.

Choć wiele w tej sprawie już zrobiono, a zmiany zauważają wszyscy, Polska wciąż znajduje się na początku drogi. Pozostaje jeszcze bardzo wiele do naprawienia. Mimo że mamy tyle ustaw, przepisów i rozporządzeń, które obligują do dostosowania obiektów dla nas, osób niepełnosprawnych, wystarczy przyjrzeć się dworcom, hotelom, wejściom do urzędów, kawiarń i salonów sztuki, by dostrzec ich architektoniczne niedoróbki.

Wiązaliśmy i nadal wiążemy nadzieję na znaczną poprawę dostępności do budynków. Szczególnie z Prawem Budowlanym, które weszło w życie w styczniu 1995 roku. Lecz wiązaliśmy te nadzieje z prawem p r z e s t r z e g a n y m. To, z czym spotykamy się codziennie, prawem nie jest, lecz jego dowolną interpretacją.

W odniesieniu do nowych budynków nakazuje ono takie ich projektowanie i budowanie, by zapewniały dostęp poruszającym się na wózkach inwalidzkich. Natomiast w stosunku do obiektów wzniesionych przed 1995 rokiem obowiązuje akt wykonawczy, jakim jest Rozporządzenie Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki oraz ich lokalizacja.

Podczas przebudowy, rozbudowy, odbudowy, a nawet przy zmianie sposobu użytkowania, muszą być udostępnione także niepełnosprawnym. Muszą. Ale czy są? Te same przepisy występują także w znowelizowanych przepisach Prawa Budowlanego oraz w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury.

Osoby niepełnosprawne domagają się akceptacji takimi, jakie są, a nie takimi, jak wydaje się społeczeństwu, że być powinny. Teoretycznie posiadają te same podstawowe prawa obywatelskie, co zdrowi, jednak w praktyce napotykają na trudności w ich realizowaniu. Prawa obywatelskie są istotnie związane z pełnym uczestniczeniem obywatela w życiu społecznym, a wyrównanie szans jest głównym elementem koniecznej zmiany zorganizowania ludzi.

Tylko wtedy położy się fundamenty pod c a ł k o w i t ą integrację z resztą społeczeństwa.






6 wrzesień 2009

Marek Jastrząb 

  

Komentarze

  

Archiwum

Trzej obywatele PRL czy Liber Chamorum.
maj 26, 2007
Jan Lucjan Wyciślak
Puszka Pandory otwarta
kwiecień 15, 2003
IAR
"Wiosenny" XVII memoriał Jana Strzelczyka w Pięciu Stawach
kwiecień 21, 2005
Opracował Marek Głogoczowski
Kontynuatorzy z SLD (2)
Wszyscy ludzie prezydenta

czerwiec 20, 2003
Paweł Siergiejczyk
Wywiad z Kentroversy
październik 23, 2007
marduk
MF będzie sprzedawało obligacje danej serii do wartości 20 mld zł
listopad 28, 2002
PAP
Czas usunąć się w cień?
listopad 3, 2007
Marek Olżyński
Gospodarka Watykanu w Oczach "Wall Street"
kwiecień 11, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Zwycięstwo Zależy Od Irakijczyków
kwiecień 28, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Czy Polska potrzebuje wielkiej armii?
kwiecień 4, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Rekomendowani
czerwiec 29, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl
Tak się kolonizuje podbite gospodarczo narody
sierpień 16, 2004
Marcin Gesing
Wynarodawianie XXI wieku
styczeń 10, 2003
Artur Łoboda
USA tonie w długach, a Chiny boją się wolnej wymiany swojej waluty?
sierpień 29, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Broń nuklearna do zmian rezymów
kwiecień 25, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Katalog wartości homo sapiens + agent 007 melduje
listopad 27, 2006
Marek Głogoczowski
Pogarda dla Polaków w podręcznikach historii w USA
luty 15, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
Gdzie się podziały pożyczki?
styczeń 26, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
Bezgrzeszni Żydzi
grudzień 3, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Czy Polska jest normalnym państwem?
grudzień 19, 2004
Mirosław Naleziński
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media