ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Wojna na dwa fronty 
7 maj 2022      Artur Łoboda
I ja mam w to uwierzyć? 
14 maj 2017     
"Dyktatura proletariatu" w Trzeciej RP 
20 grudzień 2016      Artur Łoboda
Przestępcza interpretacja prawa 
6 sierpień 2011      Bogusław
Co powoduje, że jesteśmy bardziej odporni?  
30 kwiecień 2020     
Przykłady ludobójstwa stosowanego w wojnie kowidowej (3) 
1 maj 2021     
“Jews in Poland and Russia” Book Review 
20 maj 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Fałszywa pandemia pretekstem do Nowego porządku świata 
4 listopad 2020     
Koran zwalnia pielęgniarki od dezynfekcji.  
1 październik 2014      www.polskawalczaca.com
Koronawirus Fakty nr 11: Czy Sars-Cov-2 jest bronią biologiczną? 
4 maj 2022     
Moja Sprawiedliwa Propozycja 
24 kwiecień 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Kultura dyskryminowana 
18 luty 2015      Artur Łoboda
W czyim interesie Kaczyński pojechał na Ukrainę? 
2 grudzień 2013      Artur Łoboda
Scenariusze, które poznajemy z opóźnieniem 
17 luty 2023      Artur Łoboda
Robią nas w konia: Prezydent Duda o 500+ państwo coś wreszcie daje a nie zabiera 
13 czerwiec 2016      podziemnaTV
Nasila się amerykańsko-niemiecka wojna hybrydowa przeciw Polsce  
31 lipiec 2021     
Patrick Ney - Polska  
30 czerwiec 2017     
Nietermiczne skutki promieniowania elektromagnetycznego 
19 kwiecień 2021     
Nowa partia polityczna w USA: ”Tea Party” 
18 październik 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Gryzie rękę - która go głaszcze 
11 sierpień 2020      Artur Łoboda

 
 

PRAWO BUDOWLANE

Wyrażenie LIKWIDACJA BARIER ARCHITEKTONICZNYCH robi w Polsce od kilku lat dużą karierę. Stało się modnym hasłem i niemal znakiem rozpoznawczym wszystkich, którzy chcą podkreślić swoje zainteresowanie rozwiązywaniem problemów osób niepełnosprawnych. A należy on do najważniejszych. Trudno mówić bowiem o integracji społecznej osoby niepełnosprawnej, jej aktywności lub choć częściowej samodzielności, jeśli nie może ona wyjść z domu, dostać się do urzędu, zakładu pracy, pójść do wybranej szkoły, zatrzymać się w hotelu, czy pojechać pociągiem. Ale nikt też nie może zaprzeczyć, że fatalnie jest nadal. Zwłaszcza w małych miejscowościach i na trenach wiejskich.

Nikt nie może zaprzeczyć, że w ciągu ostatniej dekady wiele zrobiono, aby niepełnosprawni mogli w większym niż dotąd stopniu uczestniczyć w życiu społecznym. Dzięki już zlikwidowanym barierom architektonicznym możemy wyjść z domu, podjąć pracę, pójść do kina, do urzędu, rozpocząć studia, zobaczyć Wieliczkę, Zamek Królewski w Warszawie czy wjechać na plażę.

Nie wszyscy jednak; większość z nas siedzi jak przyspawana do czterech ścian. Zamiast na parterze, mamy mieszkanko na piętrze. Dom jest niedostosowany do naszych potrzeb i co moment pułapki jego uświadamiają nam, że jesteśmy chorzy, że czegoś nie potrafimy. Działają na nas zniechęcająco i choćbyśmy chcieli oderwać się od posępnych myśli, nie dają nam o nich zapomnieć.

Nie dają choćby wąskie drzwi do łazienki. Uniemożliwiają dotarcie do niej wózkiem. A także zbyteczne progi pomiędzy pokojami, które sprawiają, że przejazd z jednego do drugiego staje się katorgą i ryzykowną przeprawą. A gdy chcemy wyjechać z mieszkania, schody i dziury po czymś, co z uporem nazywane jest asfaltem, nierówne płyty chodnika oraz krawężniki wysokie na pół chłopa stają się przysłowiową drogą przez mękę.

Coraz częściej na ulicy, w urzędach, sklepach, kinach, restauracjach, muzeach i kościołach widać niepełnosprawnych. To w dużych aglomeracjach. Natomiast po wsiach odepchnięci przez rodzinę i opiekę społeczną, tkwią we wstydliwym ukryciu. Trzymani w jakichś obskurnych norach, w nieludzkich warunkach, w bezpiecznej odległości od ciekawskich sąsiadów zza płota pokutują za grzechy tych, co sami powinni tam żyć. Od kilku lat niektórzy z nich powoli wychodzą ze swoich domów. To w dużej mierze zasługa już usuniętych barier architektonicznych.

Choć wiele w tej sprawie już zrobiono, a zmiany zauważają wszyscy, Polska wciąż znajduje się na początku drogi. Pozostaje jeszcze bardzo wiele do naprawienia. Mimo że mamy tyle ustaw, przepisów i rozporządzeń, które obligują do dostosowania obiektów dla nas, osób niepełnosprawnych, wystarczy przyjrzeć się dworcom, hotelom, wejściom do urzędów, kawiarń i salonów sztuki, by dostrzec ich architektoniczne niedoróbki.

Wiązaliśmy i nadal wiążemy nadzieję na znaczną poprawę dostępności do budynków. Szczególnie z Prawem Budowlanym, które weszło w życie w styczniu 1995 roku. Lecz wiązaliśmy te nadzieje z prawem p r z e s t r z e g a n y m. To, z czym spotykamy się codziennie, prawem nie jest, lecz jego dowolną interpretacją.

W odniesieniu do nowych budynków nakazuje ono takie ich projektowanie i budowanie, by zapewniały dostęp poruszającym się na wózkach inwalidzkich. Natomiast w stosunku do obiektów wzniesionych przed 1995 rokiem obowiązuje akt wykonawczy, jakim jest Rozporządzenie Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki oraz ich lokalizacja.

Podczas przebudowy, rozbudowy, odbudowy, a nawet przy zmianie sposobu użytkowania, muszą być udostępnione także niepełnosprawnym. Muszą. Ale czy są? Te same przepisy występują także w znowelizowanych przepisach Prawa Budowlanego oraz w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury.

Osoby niepełnosprawne domagają się akceptacji takimi, jakie są, a nie takimi, jak wydaje się społeczeństwu, że być powinny. Teoretycznie posiadają te same podstawowe prawa obywatelskie, co zdrowi, jednak w praktyce napotykają na trudności w ich realizowaniu. Prawa obywatelskie są istotnie związane z pełnym uczestniczeniem obywatela w życiu społecznym, a wyrównanie szans jest głównym elementem koniecznej zmiany zorganizowania ludzi.

Tylko wtedy położy się fundamenty pod c a ł k o w i t ą integrację z resztą społeczeństwa.






6 wrzesień 2009

Marek Jastrząb 

  

Komentarze

  

Archiwum

Dla kogo robił Schnepf?
luty 19, 2007
Tomasz Sommer
Dalekozwroczny
styczeń 14, 2008
PAP
"Mnożenie dobra"
grudzień 1, 2006
Artur Łoboda
Bliżej naprawienia krzywd
kwiecień 13, 2006
Leszek Skonka- Wrocław
Lekcja Dla USA z Walk Napoleona w Hiszpanii, 1808-1814
marzec 22, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Judasz z Warszawy
kwiecień 19, 2004
Artur Łoboda
Niebo błękitne nade mną ...
marzec 19, 2007
Artur Łoboda
Po wyborach
listopad 29, 2006
Renata Rudecka-Kalinowska
Panosząca się Postępowa Ideologia
grudzień 3, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Geremek: Stocznia powinna być wyjątkiem
wrzesień 4, 2007
INTERIA.PL
Dar Konstytucji 3Maja
maj 3, 2003
przesłała Elżbieta
Walka o prawdę , prawo i sprawiedliwość
styczeń 2, 2007
Ppłk rez. Edward Makowiecki
Zagrożenie Gospodarki Globalnej i Kłopoty USA?
maj 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Za wolną Polskę
sierpień 17, 2003
Piotr Czartoryski-Sziler
RM + media pochodne kontra Michniki + reszta
marzec 13, 2008
Dariusz Kosiur
 "Solidarność kłamstwa" na temat Grodna oraz Mińska
sierpień 12, 2005
Marek Głogoczewski
Oświadczenie numer 1. złożone w Sądzie w dniu 1.12.2004.
grudzień 5, 2004
Dariusz Benedykt Ciesielski
Pieniądze nie śmierdzą
lipiec 18, 2002
PAP
65 miliardów
luty 11, 2007
przesłała Elżbieta
Prezydent przestrzega przed pomysłami na "karykaturę RP"
listopad 11, 2004
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media