ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Sprawy idą w bardzo złym kierunku  
30 maj 2009      Artur Łoboda
Kiedy prostak zostaje ministrem 
17 maj 2016      Artur Łoboda
72 imieniny - czas zacząć o przemijaniu 
2 maj 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Priorytetowy temat badawczy 
2 luty 2016      Artur Łoboda
Święto Polskiego Kołtuna - 4 komentarze 
19 kwiecień 2010      Marek Głogoczowski
Powrót do medycyny: Włoskie Stowarzyszenie Hipokratesa opowiada się za leczeniem zamiast zysku 
19 październik 2021      Paul Craig Roberts
Trzy mafie 
20 grudzień 2024     
Zygmunt Jan Prusiński ZBUDZISZ WE MNIE ROZKWIT DŹWIĘKÓW - część druga 
23 czerwiec 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Anthony Fauci „nie ma pojęcia ani autorytetu, by wykładać o tym, co jest dobre dla Indii”  
14 maj 2021      Colin Todhunter
Mamy prawo do prawdy o politykach. O śp. Janie Olszewskim też 
8 luty 2019      Alina
Każdy jakiś jest 
3 wrzesień 2020     
Las nie jest przeklęty... 
15 kwiecień 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Czym jest piękno – czym jest sztuka?  
4 listopad 2013      Artur Łoboda
Chińska firma genomiczna – finansowana przez Fundację Billa Gatesa – “wydobywa” dane DNA, używając do tego celu testów COVID-19 
7 marzec 2021     
Polska - gra w dwa ognie 
5 grudzień 2017      GadowskiTV
Finansowanie Ukrainy przez USAID legło w gruzach: Jak miliardy zniknęły w „czarnym funduszu” dla waszyngtońskiej machiny politycznej 
24 sierpień 2025      Willow Tohi
Zgony z powodu szczepionek COVID są o 407% wyższe niż wszystkie łączne zgony wcześniej zgłoszone z powodu innych szczepionek 
31 lipiec 2021     
„Kryzys koronowy” i wojna „superbogatych” z obywatelami Ziemi 
29 marzec 2021      Emanuel Pastreich
Po prostu - Kornel 
4 czerwiec 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Banki na luzie 
13 październik 2010      Goska

 
 

PRAWO BUDOWLANE

Wyrażenie LIKWIDACJA BARIER ARCHITEKTONICZNYCH robi w Polsce od kilku lat dużą karierę. Stało się modnym hasłem i niemal znakiem rozpoznawczym wszystkich, którzy chcą podkreślić swoje zainteresowanie rozwiązywaniem problemów osób niepełnosprawnych. A należy on do najważniejszych. Trudno mówić bowiem o integracji społecznej osoby niepełnosprawnej, jej aktywności lub choć częściowej samodzielności, jeśli nie może ona wyjść z domu, dostać się do urzędu, zakładu pracy, pójść do wybranej szkoły, zatrzymać się w hotelu, czy pojechać pociągiem. Ale nikt też nie może zaprzeczyć, że fatalnie jest nadal. Zwłaszcza w małych miejscowościach i na trenach wiejskich.

Nikt nie może zaprzeczyć, że w ciągu ostatniej dekady wiele zrobiono, aby niepełnosprawni mogli w większym niż dotąd stopniu uczestniczyć w życiu społecznym. Dzięki już zlikwidowanym barierom architektonicznym możemy wyjść z domu, podjąć pracę, pójść do kina, do urzędu, rozpocząć studia, zobaczyć Wieliczkę, Zamek Królewski w Warszawie czy wjechać na plażę.

Nie wszyscy jednak; większość z nas siedzi jak przyspawana do czterech ścian. Zamiast na parterze, mamy mieszkanko na piętrze. Dom jest niedostosowany do naszych potrzeb i co moment pułapki jego uświadamiają nam, że jesteśmy chorzy, że czegoś nie potrafimy. Działają na nas zniechęcająco i choćbyśmy chcieli oderwać się od posępnych myśli, nie dają nam o nich zapomnieć.

Nie dają choćby wąskie drzwi do łazienki. Uniemożliwiają dotarcie do niej wózkiem. A także zbyteczne progi pomiędzy pokojami, które sprawiają, że przejazd z jednego do drugiego staje się katorgą i ryzykowną przeprawą. A gdy chcemy wyjechać z mieszkania, schody i dziury po czymś, co z uporem nazywane jest asfaltem, nierówne płyty chodnika oraz krawężniki wysokie na pół chłopa stają się przysłowiową drogą przez mękę.

Coraz częściej na ulicy, w urzędach, sklepach, kinach, restauracjach, muzeach i kościołach widać niepełnosprawnych. To w dużych aglomeracjach. Natomiast po wsiach odepchnięci przez rodzinę i opiekę społeczną, tkwią we wstydliwym ukryciu. Trzymani w jakichś obskurnych norach, w nieludzkich warunkach, w bezpiecznej odległości od ciekawskich sąsiadów zza płota pokutują za grzechy tych, co sami powinni tam żyć. Od kilku lat niektórzy z nich powoli wychodzą ze swoich domów. To w dużej mierze zasługa już usuniętych barier architektonicznych.

Choć wiele w tej sprawie już zrobiono, a zmiany zauważają wszyscy, Polska wciąż znajduje się na początku drogi. Pozostaje jeszcze bardzo wiele do naprawienia. Mimo że mamy tyle ustaw, przepisów i rozporządzeń, które obligują do dostosowania obiektów dla nas, osób niepełnosprawnych, wystarczy przyjrzeć się dworcom, hotelom, wejściom do urzędów, kawiarń i salonów sztuki, by dostrzec ich architektoniczne niedoróbki.

Wiązaliśmy i nadal wiążemy nadzieję na znaczną poprawę dostępności do budynków. Szczególnie z Prawem Budowlanym, które weszło w życie w styczniu 1995 roku. Lecz wiązaliśmy te nadzieje z prawem p r z e s t r z e g a n y m. To, z czym spotykamy się codziennie, prawem nie jest, lecz jego dowolną interpretacją.

W odniesieniu do nowych budynków nakazuje ono takie ich projektowanie i budowanie, by zapewniały dostęp poruszającym się na wózkach inwalidzkich. Natomiast w stosunku do obiektów wzniesionych przed 1995 rokiem obowiązuje akt wykonawczy, jakim jest Rozporządzenie Ministra Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki oraz ich lokalizacja.

Podczas przebudowy, rozbudowy, odbudowy, a nawet przy zmianie sposobu użytkowania, muszą być udostępnione także niepełnosprawnym. Muszą. Ale czy są? Te same przepisy występują także w znowelizowanych przepisach Prawa Budowlanego oraz w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury.

Osoby niepełnosprawne domagają się akceptacji takimi, jakie są, a nie takimi, jak wydaje się społeczeństwu, że być powinny. Teoretycznie posiadają te same podstawowe prawa obywatelskie, co zdrowi, jednak w praktyce napotykają na trudności w ich realizowaniu. Prawa obywatelskie są istotnie związane z pełnym uczestniczeniem obywatela w życiu społecznym, a wyrównanie szans jest głównym elementem koniecznej zmiany zorganizowania ludzi.

Tylko wtedy położy się fundamenty pod c a ł k o w i t ą integrację z resztą społeczeństwa.






6 wrzesień 2009

Marek Jastrząb 

  

Komentarze

  

Archiwum

POLSKA - UNIA 2
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
"Pełzający przewrót"
październik 18, 2004
Oświecony "zdrowy" terror
maj 19, 2007
Remigiusz Okraska
Program dla Polski
sierpień 2, 2003
przesłała Elżbieta
Posłowie sami chcą badać sprawę "łapówki Rywina"
styczeń 7, 2003
http://www.rzeczpospolita.pl/
"...rządowe BMW zahaczyło o przyczepę nieprawidłowo ustawionego prywatnego auta..."
marzec 16, 2004
wynarodowiony
Korupcja
lipiec 29, 2003
Mikołaj Wójcik
Postkomuna zacieśnia szeregi
luty 26, 2003
PAP
France Telecom uratowana przez internet i komórki
marzec 8, 2007
AFP
Koniec Kaczyńskiego...
czerwiec 14, 2005
Zbigniew Nowak
„Zapytanie obywatelskie”
październik 5, 2008
Dariusz Kosiur
Dokąd zmierzasz Polsko
sierpień 17, 2003
przesłała Elżbieta
Diana żyłaby, gdyby...
sierpień 31, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Kosowo na zawsze serbskie!!!
luty 18, 2008
Redakcja portalu Jednodniówka Narodowa
Parlament Europejski o przestrzeganiu praw człowieka na świecie
maj 21, 2008
Lepper: papież już nie jest entuzjastą UE (znawca 3)
sierpień 18, 2002
PAP
List otwarty do Jerzego Urbana
luty 6, 2006
Izaak Mosze Goldberg
Kalinowski: Unia da nam z... naszej kieszeni
listopad 27, 2002
IAR
Passentowa choroba
wrzesień 29, 2003
Andrzej Kumor
Zadanie specjalne wykonam
lipiec 31, 2004
Jakub Sakowicz
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media