|
Aforyzmy 17 Zygmunt Jan Prusiński
|
|
AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński
Jazda rowerami tudzież zapach wydm w nozdrzach, uspokoisz swój temperament a żurawie i daniele cię zauważą.
Takie zwykłe rzeczy mają wartość jak miłość z ukochaną dziewczyną.
Kiedy ty o trzeciej w nocy śpisz, ja piszę wiersze.
Będziemy całe życie zakochani a morze niezwykłe – przyjacielem.
Czym jestem starszy to bardziej płodniejszy – nie uwiera mnie lewy but ni koszula w kratę.
Każdy wymiar dopasowany jak trzy drzewa obok siebie.
Wytwarzam się w tobie ja mężny zbawca – wiem że kochasz co mam na zewnątrz i co mam w środku.
Z rąk twoich wypiję wodę ze źródła, nie opuść nawet kropelki.
Wabiące skrzydła uczuć świecą jak świetliki w tańcu.
Wybrałem ci szczerą łąkę lubisz biegać boso.
Usiądę w odpowiednim kącie cień mnie zbawi - maluję cię w sukience w czerwone grochy.
Zobacz jak ciekawie wygląda widnokrąg, schodzą się leśni goście tu i ówdzie jest tyle miejsca na gościnę - a my witamy jarzębiny corocznie by przy nich wyznać miłość.
Martwi mnie ten księżyc, nocna maciejka wabiąca i krzyk wiersza którego raczyć nie dokończyłem.
Wiesz że ta jabłoń lubi mnie, zawsze się cieszy kiedy przychodzę dotykam ją.
Jesteś tam gdzie cię widzę tak często, uwypuklam cię rękami jak jabłko na gałęzi.
Słyszę rzeki piosenkowanie - piszę spiesznie by zapamiętać jej rytm, przytul mnie w takiej zwykłej chwili, która nie musi być uroczystością.
Dotknij rękę jest taka przyjazna, z Bogiem zostanę to jedyny przyjaciel choć go nie znam, może raz przy mojej śmierci przyszedł do mnie.
Jestem człowiekiem co wierzy w Boga, czy chcesz moją czystość jakbym bym więźniem nigdy niezaspokojonym, tyle w tobie kolorów.
Imieninowy Blues, wczoraj cichutki byłem jakby mnie nie było.
Życzenia i tak się nie spełniają, to takie pozory słowno-muzyczne mały żarcik w kącie zasuszenia.
Tawerny i knajpy to nie mój świat, choć porządni poeci bywają poniektórzy tylko tam piszą wiersze.
Ewa szykuje się do drogi wraca w moje ramiona, księżyc na pewno będzie zazdrosny!
Oparłabyś się o drzewo – niech to będzie dąb a ja naprzeciwko otworzyłbym lirykę muzyczną i śpiewał ballady o narodzeniu różowej miłości.
W barze zaprasza mnie spirytus i piwo Desperados, ale nie wypada pić samemu kiedy ty w ogrodzie układasz myśli o poecie z Ustki – taki jest samotny.
Czy odrobimy choć dziesięć procent tego co straciliśmy przez ponad dwa lata?
|
|
10 wrzesień 2022
|
|
Zygmunt Jan Prusiński
|
|
|
|
Konferencja prasowa Krzysztofa Wyszkowskiego
marzec 11, 2006
przeslala Elzbieta
|
Przegląd internetowych angielskojęzycznych ?ródeł informacji o wojnie w Iraku
kwiecień 1, 2003
analityk
|
We?my piły we własne ręce
grudzień 11, 2005
Mirosław Naleziński
|
Przed operacją
październik 5, 2003
Marek Ludwikiewicz
|
Stanie pomnik Bolesława Wstydliwego
marzec 30, 2006
gazeta.pl
|
Niech panie latają z panami
marzec 25, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
3xTak PPR i 4xTak PO
Program PO - czy w kierunku likwidacji Państwa Polskiego?
październik 5, 2004
Stanisław Bulza
|
Porwany, oswobodzony i poszukiwany (Bioferm - cz.2)
styczeń 13, 2006
zn
|
Kiedy logiczne myślenie przerasta możliwości delikwenta
lipiec 26, 2008
Artur Łoboda
|
Władza
październik 3, 2004
|
Kosze dla Krakowa po 2500 złotych za sztukę
lipiec 30, 2004
www.krakow.pl
|
Izraelskie czołgi wróciły do Strefy Gazy
sierpień 8, 2002
PAP
|
Unia Europejska czy Stany Zjednoczone AP.
Czy jest z czego wybierać? (3)
lipiec 14, 2004
Gracjan Cimek
|
Stalin, Lenin & kompani
luty 17, 2005
Wisława Szymborska
|
MODLITWA POD KAMIENNYM WESTCHNIENIEM
czerwiec 7, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
|
Konflikt Gruzja – Osetia południowa jako przykrywka dla wojny rosyjsko – amerykańskiej
sierpień 9, 2008
komentator
|
Od Niewolnictwa Do Polityki W Ameryce
listopad 17, 2004
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Nauka, to potęga!
maj 17, 2008
Marek Jastrząb
|
"kamienie przez Boga rzucone na szaniec..."
sierpień 2, 2004
zaprasza.net
|
Dublińska niedola (językowa)
sierpień 25, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
|
|