ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

A jednak Żydzi są sami sobie winni 
18 czerwiec 2013      Artur Łoboda
Boże, strzeż mnie od przyjaciół 
6 sierpień 2019      Artur Łoboda
Zupełnie jak w 1968 roku 
10 październik 2021      Artur Łoboda
"Solidarność" bis 
1 czerwiec 2021     
Stary list od dr Tadeusza Kruczkowskiego z Grodna 
18 luty 2010      MG
Lasy Państwowe uratowane przed szkodliwymi zmianami w konstytucji 
18 grudzień 2014      www.polskawalczaca.com
Równiejsi 
24 lipiec 2019      Artur Łoboda
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (26.08.2011) 
16 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Nie dla każdego historia nauczycielką życia 
15 czerwiec 2012      Artur Łoboda
Przypadki Zygmunta Jana Prusińskiego Biały blues poezji 
27 kwiecień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Obama i Miedwiediew  
2 kwiecień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Populista, czy szmata? 
14 maj 2015      Artur Łoboda
Sataniści 
3 wrzesień 2010      Goska
Przesłanie do Polaków 
9 październik 2011      Artur Łoboda
Eksperymenty medyczne Josefa Mengele w obozach koncentracyjnych bledną w porównaniu z ogólnoświatowym ludobójstwem za pomocą szczepionki Covid 
9 wrzesień 2023     
Definicja idiotki, definicja kretyna 
24 lipiec 2014      Artur Łoboda
Grypa ? 
25 wrzesień 2010      Goska
Dziękuję Zbigniewowi Ziobro 
18 marzec 2020     
Analogiczna sytuacja Iraku i Iranu 
29 wrzesień 2009      Iwo Cyprian Pogopnowski
Ilu "Polaków" zgładzą jeszcze Palestyńczycy? 
7 kwiecień 2024      Artur Łoboda

 
 

Aforyzmy 17 Zygmunt Jan Prusiński



AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński


Jazda rowerami tudzież zapach wydm w nozdrzach, uspokoisz swój temperament a żurawie i daniele cię zauważą.

Takie zwykłe rzeczy mają wartość jak miłość z ukochaną dziewczyną.

Kiedy ty o trzeciej w nocy śpisz, ja piszę wiersze.

Będziemy całe życie zakochani a morze niezwykłe – przyjacielem.

Czym jestem starszy to bardziej płodniejszy – nie uwiera mnie lewy but ni koszula w kratę.

Każdy wymiar dopasowany jak trzy drzewa obok siebie.

Wytwarzam się w tobie ja mężny zbawca – wiem że kochasz co mam na zewnątrz i co mam w środku.

Z rąk twoich wypiję wodę ze źródła, nie opuść nawet kropelki.

Wabiące skrzydła uczuć świecą jak świetliki w tańcu.

Wybrałem ci szczerą łąkę lubisz biegać boso.

Usiądę w odpowiednim kącie cień mnie zbawi - maluję cię w sukience w czerwone grochy.

Zobacz jak ciekawie wygląda widnokrąg, schodzą się leśni goście tu i ówdzie jest tyle miejsca na gościnę - a my witamy jarzębiny corocznie by przy nich wyznać miłość.

Martwi mnie ten księżyc, nocna maciejka wabiąca i krzyk wiersza którego raczyć nie dokończyłem.

Wiesz że ta jabłoń lubi mnie, zawsze się cieszy kiedy przychodzę dotykam ją.

Jesteś tam gdzie cię widzę tak często, uwypuklam cię rękami jak jabłko na gałęzi.

Słyszę rzeki piosenkowanie - piszę spiesznie by zapamiętać jej rytm, przytul mnie w takiej zwykłej chwili, która nie musi być uroczystością.

Dotknij rękę jest taka przyjazna, z Bogiem zostanę to jedyny przyjaciel choć go nie znam, może raz przy mojej śmierci przyszedł do mnie.

Jestem człowiekiem co wierzy w Boga, czy chcesz moją czystość jakbym bym więźniem nigdy niezaspokojonym, tyle w tobie kolorów.

Imieninowy Blues, wczoraj cichutki byłem jakby mnie nie było.

Życzenia i tak się nie spełniają, to takie pozory słowno-muzyczne mały żarcik w kącie zasuszenia.

Tawerny i knajpy to nie mój świat, choć porządni poeci bywają poniektórzy tylko tam piszą wiersze.

Ewa szykuje się do drogi wraca w moje ramiona, księżyc na pewno będzie zazdrosny!

Oparłabyś się o drzewo – niech to będzie dąb a ja naprzeciwko otworzyłbym lirykę muzyczną i śpiewał ballady o narodzeniu różowej miłości.

W barze zaprasza mnie spirytus i piwo Desperados, ale nie wypada pić samemu kiedy ty w ogrodzie układasz myśli o poecie z Ustki – taki jest samotny.

Czy odrobimy choć dziesięć procent tego co straciliśmy przez ponad dwa lata?
10 wrzesień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Na kolana
wrzesień 26, 2003
Andrzej Kumor
CYNCYNAT PO POLSKU
kwiecień 30, 2008
Marek Jastrząb
Wannsee, Madagascar, Lenin, Hitler, and the Jews
marzec 23, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
„Fachowcy” od piłki kopanej
czerwiec 10, 2006
Marek Olżyński
Wynarodawianie XXI wieku
styczeń 10, 2003
Artur Łoboda
Ostrzeżenie
wrzesień 19, 2004
zaprasza.net
Prawda o nobliście
listopad 8, 2006
Aleksander Szumański
50 lat PAN...nauka upada a aparat partyjny trzyma się nie?le
grudzień 10, 2002
Artur Łoboda
Bohaterowie
styczeń 19, 2009
PAP
tłumaczenia
styczeń 21, 2006
Zbigniew Dmochwski
Obiektorzy - ludzie sprzeciwu
maj 16, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Process Usuwania ze Stanowiska Prezydenta USA
luty 1, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Szkoło kochana mamy cię dość od rana.
marzec 10, 2009
Bogusław
Brakująca narodowość... Przykładowa tresura AOTE
lipiec 20, 2008
tłumacz
Nowy przywódca izraelskiej lewicy chce dialogu
sierpień 23, 2002
PAP
Prawda czasu... SOBCZAK i SZPAK
kwiecień 8, 2003
Sobczak i Szpak
2008.02.23. Serwis wiadomości zagranicznych w 3ch językach
luty 25, 2008
tłumacz
Prezydent Lech Kaczyński z misją ratunkową w Gruzji - koniecznie z liczną delegacją PiS!
kwiecień 22, 2008
tłumacz
"Moralność"
czerwiec 30, 2008
PAP
Bezprawie i coraz mniej ochotników na "wojnę z terrorem"
czerwiec 13, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media