ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Nagroda za ofiary śmiertelne koronawirusa! Podstępny plan WHO?  
17 październik 2025     
Czy to niezauważone katharsis nauki? 
15 kwiecień 2015      Artur Łoboda
Ani kroku w tył! 
23 luty 2012      Artur Łoboda
Współcześni Rycerze Polski 
3 sierpień 2010      Zygmunt Jan Prusiński
To ważne 
20 październik 2020     
Czym dla Bogdana Zdrojewskiego jest sztuka?  
19 listopad 2013      Artur Łoboda
Teksty źródłowe do „Cudów” w USA oraz w Watykanie 
16 czerwiec 2009      Marek Głogoczowski
Cena wiedzy 
7 maj 2015      Artur Łoboda
Nieściągalne długi USA 
20 luty 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Ekologia 
28 kwiecień 2021      Artur Łoboda
"Żołnierze niezłomni" 
3 marzec 2016      Artur Łoboda
„Dziś” to Stefana Pastuszewskiego epos z „życia na niby” biznes-Polski XXI wieku 
12 lipiec 2010      Marek Głogoczowski
Jak rozpoznawać oszustwa? 
20 maj 2021      Artur Łoboda
Goldman Sachs – przechowalnia skorumpowanych polityków 
17 październik 2016      www.independenttrader.pl
To PiS finansuje współczesnych szmalcowników w kulturze 
19 marzec 2018      Artur Łoboda
Konflikt: Pakistan vs USA i NATO?  
28 listopad 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Polityczne żywe trupy 
21 wrzesień 2020      Artur Łoboda
Szmugiel jak za okupacji 
28 kwiecień 2020     
Floryda zakazała waluty cyfrowej Banku Centralnego 
18 maj 2023      Liberty Counsel
Zygmunt Jan Prusiński METAFORY ZE SNU - część siódma 
31 grudzień 2021      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

USA DUPA ZBITA w Iranie i w Białorusi

USA DUPA ZBITA w Iranie i w Białorusi

Właśnie (22 lipca) wróciłem z kilkudniowej podróży do Mińska oraz Grodna i me spostrzeżenia "in vivo" potwierdzają poniżej przytoczoną opinię Stephena Gowana: bogata białoruska burżuazja (która w znacznej mierze się dorobiła na handlu "mrówkowym" z Polską w latach 1990) jest anty-łukaszenkowska, podobnie jak w Iranie elity tamtejszego "jet-set" są anty-ahmenidżanowskie, marząc o nieskończonym się "dorabianiu", wyraźnie na wzór amerykańsko-rosyjskiej oligarchii świata. Natomiast tak zwane "proste masy" populistycznie popierają swych, dających im poczucie socjalnego bezpieczeństwa oraz narodowej godności, "anty-globalistycznych " prezydentów. No i Bialoruś wygląda "na zewnątrz" o wiele bardziej estetycznie niż tzw. "Wolna Polska", za Bugiem prawie nie widuje się osób otyłych, a smukłości nóg Biaslorusinkom (i tamtejszym Polkom) mogliby pozazdrościć moi z nad Wisły Rodacy.

Niedawno ogłoszony sondaż, zrobiony przez jakąś duża rosyjską agencję PR wskazał, że na Białorusi aż 48% ludności jest zadowolona ze swej sytuacji materialnej (neizadowolone jest tylko 45%, podobnie jak w Rosji), podczas gdy w najbardziej "zamerykanizowanych" republikach byłego ZSRR - czyli na Ukrainie, w Gruzji i na Łotwie - niezadowolonych ze swej sytuacji ekonomicznej jest aż 75-65% ludności. To niezadowolenie to oczywiście skutek kolonizacji tych republik przez agentury w rodzaju Freedom House, o których działalności pisze szerzej S. Gowan, cytowany ponizej. I jak tu nie popierać hasła mego korespondenta, austriackiego "azylanta ekonomiocznego" w Indonezji, profesora Ethic of Science Siegfrieda Tischlera "USA (et Israel) delenda esse"!

Pozwoliłem sobie przetłumaczyć na jezyk polski kilkanaście, odnoszących się do polskiej „Solidarności”, zdań z artykułu Stephena Gowans’a, kompetentnego obserwatora poczynań elit finansowo-militarno-kulturotwórczych USA. Tym razem chodzi o niedawną próbę zorganizowania „zielonej rewolucji’ w Iranie. Próba ta, podobnie jak ta „pomarańczowa rewolucja” w 2004 roku na Ukrainie, była przygotowywana przez powiązaną z Fundacją Batorego-Sorosa, ulokowaną m. innymi w Warszawie (ul. Solec 48), Fundację Freedom House, czyli „Dom Wolności”. Wolności lichwy, wolności kretynizmu oraz wolności do głoszenia zwykłego kłamstwa oczywiście.

W kontekście przypomnianej poniżej, przez Gowans'a, roli „Solidarności” w likwidacji polskiej narodowej wytwórczości – a w dużej mierze i kultury – oraz roli odegranej przez ten „Związek Zawodowy Sprzedawczyków RP” podporządkowania naszego kraju (lumpen)kulturze Amerykańskiego Wielkiego Biznesu, proszę o oglądnięcie video, załączone do fotoreportażu z fety 65 rocznicy wyzwolenia Mińska”, czyli Dnia Niepodległości Białorusi 3 lipca br. Na Białorusi Freedom House też bowiem próbował swego patentu na „jeansową rewolucję” i nadal nie ustaje w swych próbach kolonizacji tej istotnej części składowej I Rzeczypospolitej, czyli tak zwanej Rzeczypospolitej Szlacheckiej Obojga Narodów. Nudny jak flaki z olejem „rewolucjonista” FH robi to zresztą głównie za pomocą „polskiej” ambasady (patrz portal www.kresy24.pl), oraz za pomoca nadającej, za pieniądze polskich podatników, oczywiście po białorusku, „polskiej” telewizji satelitarnej Biełsat z Białegostoku. I podobnie jak „triumwirat” USA-GB-Izrael w Iranie, czyni to z podobnie nędznym skutkiem.

Jakie ta „propaganda wolności” (wolności lichwy, kantu oraz kretynizmu) ma za Bugiem osiągnięcia, proszę zobaczyć http://news.tut.by/141735.html . Jest to reportaż z kolorowej manifestacji którą oglądało przedwczoraj w Mińsku pół miliona widzów. A więc manifestacji mającej społeczną aprobatę na miarę planowanego na wtorek pogrzebu Michaela Jacksona w Kalifornii. (W podobnej, post-socjalistycznej uroczystości, upamiętniającej rocznicę wyzwolenia ruin Mińska w 1944 roku, ja sam uczestniczyłem w roku 2005, maszerując przez 2 kilometry główną arterią Mińska w pochodzie 20 metrów za Łukaszenką.)

I choćby z tego krótkiego video-reportażu portalu www.tut.by widać, jakie to Polska dzisiaj reprezentuje… narodowe dziadostwo. Jest to lokajskie dziadostwo niby-polskich „elit” w służbie globalistycznych, finansowo-militarnych interesów anglo-judeo-saskiej magnaterii USA. Wszystko wskazuje na to, że dumne, wolne od kompradorstwa (dosł. ‘sprzedawczykowania’) dziedzictwo Rzeczypospolitej „szlacheckiej” zachowało się na … ewidentnie „ludowej” Białorusi, czyli w granicach dawnej Wielkiej Litwy…

MG

Rola I cele “promocji demokracji” przez USA w próbie zorganizowania kolorowej rewolucji w Iranie

Stephen Gowans (USA)

Peter Ackerman, jako szef Domu Wolności (Freedom House), powiązanego z CIA ‘zbiornika myśli’ (think-tank), który zajmuje się promocją wolnych rynków* wolnej przedsiębiorczości oraz wolnej wymiany towarów, stał na czele wysiłków mających na celu obalanie zagranicznych rządów, które kładły większy nacisk na promocję dobrobytu swych obywateli (i częstokroć swej rodzimej burżuazji), niż na stwarzanie udogodnień dla eksportu oraz inwestycji dla amerykańskich korporacji, banków oraz przedsiębiorców. (…)

(* Warto tutaj przypomnieć entuzjastom „Solidarności”, że ‘wolny rynek’, po niemiecku Frei Markt, w I Rzeczypospolitej zwany był ‘frymarkiem’ i symbolizował wszelkiego rodzaju korupcję urzędników państwowych, po cichu zajmujących się ‘frymarczeniem’ – czyli prywatyzacją – dóbr RZECZYPOSPOLITEJ. A zatem z definicji RZECZY, którą mamy mieć POSPOŁU, wspólnie czyli… komunistycznie, jak to zawodowym tumanom Solidarności nigdy nie mogło pomieścić się w głowach.)

Modelem dla przezwyciężenia ograniczającego kapitalizm systemu władzy irańskiego prezydenta Ahmenidżana, polegającego na redystrybucji dochodów, miałby być polski związek zawodowy Solidarność, który pracował nad destabilizacją innego, nieprzyjaznego kapitalizmowi systemu redystrybucji dochodów, w postaci komunistycznego (ściślej socjalistycznego – MG) rządu Polski. Solidarność – jedyny związek zawodowy, który Ronald Reagan, Margaret Thatcher, CIA oraz (gazeta) Wall Street Journal kiedykolwiek polubiły – była instrumentem obalenia komunizmu w Polsce, a patrząc szerzej, likwidacji socjalizmu we Wschodniej Europie. To wydarzenie zachodnie korporacje oraz inwestorzy poszukujący możliwości eksportu i dochodowych inwestycji we Wschodniej Europie – czyli ludzie reprezentowani przez Ackermana i Sorosa – wykorzystali w sposób wspaniały, jednak dla zwykłych ludzi upadek komunizmu był klęską. Bieda, bezrobocie, brak bezpieczeństwa ekonomicznego oraz nierówności społeczne niebotycznie się powiększyły. (…)

Czynione przez Ackermana (i jego irańskiego współpracownika) Ahmadiego, porównanie irańskich, dążących do rewolucji kolorowej rewolucjonistów do polskiej Solidarności jest tylko częściowo trafne. W przeciwieństwie do irańskich, dobrze odzianych, dobrze wykształconych i mających środki by spędzać czas za granicą rewolucjonistów, Solidarność zrodziła się z autentycznego, głęboko zakotwiczonego w społeczeństwie ruchu, który miał uzasadnione pretensje do rządów komunistycznej Polski. (…)

Choć “kolorowi” rewolucjoniści i Solidarność są do siebie podobni, służąc jako wehikuł interesów swej klasy, to Solidarność szybko została przechwycona przez antykomunistycznie nastawionych intelektualistów, którzy dostarczyli jej strategicznej wizji oraz przywództwa, głównie z pomocą CIA finansującego środowisko wschodnioeuropejskich emigrantów. Ci ludzie nie mieli interesu w pomaganiu polskiej klasie robotniczej, która pozostała solidnie przywiązana do socjalizmu. Oni (sponsorowani przez CIA intelektualiści oraz kler katolicki - MG) zamiast tego starali się zdestabilizować Polski rząd. (Co im się udało i co nudny jak flaki z olejem FH chciałoby powtarzać w kolejnych, kolonizowanych przez USA krajach, itd. …)

Pełen tekst S. Gowans'a znajduje się na e-adresie:

http://gowans.wordpress.com/2009/07/04/the-role-and-aims-of-us-democracy-promotion-in-the-attempted-color-revolution-in-iran/

The role and aims of US democracy promotion in the attempted color revolution in Iran

Filed under: Color Revolutions, Democracy Manipulation, Imperialism, Iran, Non-Violent Direct Action — gowans @ 10:39 pm

By Stephen Gowans

As the head of Freedom House, a CIA-interlocked think-tank [1] that promotes free markets, free enterprise and free trade, Peter Ackerman has been at the forefront of efforts to topple foreign governments that place more emphasis on promoting the welfare of their citizens (and often their own bourgeoisie) than providing export and investment opportunities to US corporations, banks, and investors.
An ex-Wall Street investment banker who was once junk bond trader Michael Milken’s right-hand man, Ackerman’s speciality these days is regime change civil disobedience –training activists in the use of civil disobedience destabilization techniques to bring down foreign governments.
A member of the Council on Foreign Relations, a Washington-Wall Street insiders’ group that brings together corporate CEOs and lawyers, scholars, and government and military officials to recommend foreign policy positions to the US State Department, Ackerman also heads the International Center for Non-Violent Conflict (ICNC). Working in parallel with billionaire financier George Soros’ Open Society Institute, the ICNC deploys civil disobedience specialists to teach “activists how to agitate for change against” governments on Washington’s regime change hit list, “going everywhere from Eastern Europe to train Belarusians to Turkey to coach Iranians.” [2]
(...)
23 lipiec 2009

MG/Gasienica 

  

Komentarze

  

Archiwum

Teraz doradza Kaczyńskiemu
marzec 11, 2006
PAP
Brońcie się przed policyjnym zamachem stanu!
październik 20, 2004
cywilizowany
HAARP - straszna broń USA
luty 5, 2005
Polan
Mossad w Marocco i przeszkolenie prowokatora ataku na Irak
listopad 8, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Święto bez pracy. A nomenklatura bawi się dalej
maj 1, 2003
PAP
W swiecie bajek!
październik 20, 2008
mik
Tajemnicza droga izraelskiej broni
sierpień 29, 2002
PAP
Pozwolilem sobie skopiowac ten wiersz
sierpień 1, 2004
jasiek z toronto
Pierwszy raz polski sąd postąpił zgodnie ze swoim powołaniem.
grudzień 9, 2002
PAP
Nie chorujmy!
kwiecień 23, 2003
katar
Bez tromtadracji
luty 26, 2005
Andrzej Kumor Mississauga
Frasyniuk przeciw koncesji dla telewizji o. Rydzyka
styczeń 24, 2003
PAP
Czy Państwo odpowiada za swych niepoczytalnych obywateli?
listopad 25, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Trzy lata pó?niej
wrzesień 11, 2004
Poprawny politycznie
styczeń 7, 2007
Bogusław
Ile wydajemy na ochronę zdrowia? jeden z wodzów komunizmu mówił ...nie istotne jak ludzie głosują ważne kto głosy liczy...
maj 12, 2006
Adam Sandauer
Słuchacze Radia Maryja modlą się za Sowińską
marzec 13, 2008
PAP
Marcowy opozycjonista mimo woli
luty 26, 2003
Leszek Skonka
Żądają 17 tysięcy lat więzienia
styczeń 11, 2006
Gospodarka Watykanu w Oczach "Wall Street"
kwiecień 11, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media