|
| Zabójcze leki - prof. Stanisław Wiąckowski - 15.03.2017 |
|
| Zapis wykładu prof. Stanisława Wiąckowskiego omawiającego m.in. leki i ich składniki, które wbrew powszechnym opiniom nie leczą, a wręcz przyczyniają się wzrostu zgonów. Wiedza ta jest ukrywana przez koncerny farmaceutyczne, a nazwy leków zmieniane i dalej są dopuszczanie i promowane w sprzedaży mimo wiedzy, iż ich działanie jest zabójcze. |
|
| Milcz Lekarzu !!! |
|
Szczepionkowy bandytyzm w natarciu przeciw polskim lekarzom.
Mimo wielkiego doświadczenia i obserwacji pacjentów, lekarzowi nie wolno mówić o swoich obserwacjach gdy jest to nie zgodne z obowiązującym, chorym, systemem "opieki" zdrowotnej. |
|
| Rosyjska ruletka, czyli epidemia testów |
|
| Jak jeden mąż przyjęto błędny model matematyczny i zamknięto w domach miliony ludzi wpędzając ich w dodatkowe problemy zdrowotne i finansowe. Zrujnowano gospodarki, zlikwidowano całe branże, przekreślono cały dorobek na temat zdrowego stylu życia. |
|
| LIST OTWARTY-PETYCJA w interesie publicznym do Marszałków i Radnych wszystkich województw |
|
Drogi Czytelniku!
Jeśli chcesz wzmocnić oddziaływanie poniższego pisma-petycji, to możesz wysłać takie samo albo podobne pismo-petycję od siebie lub większej liczby osób lub od organizacji. |
|
| Uzasadnienie haniebnego wyroku Izby Lekarskiej przeciwko dr Zbigniewowi Martyce |
|
| Przestępcy z Izby Lekarskiej pozostawili dowody na przyszły proces przeciwko nim |
|
| Ljubljana - protesty przeciwko szczepieniom |
|
29 września 2020 roku po incydencie na obwodnicy Lublany trwa na Placu Republiki protest przeciwko szczepieniom Covid-19
|
|
| Ujawnienie globalnej gospodarki ludobójstwa w Gazie |
|
W raporcie oskarża ponad 60 korporacji o „podtrzymywanie i czerpanie zysków z izraelskiej okupacji, apartheidu i ludobójstwa”.
Do tych firm należą między innymi Google, Amazon, Hyundai, Booking.com i bank Barclays. |
|
| Przemoc seksualna wobec dzieci |
|
| Organizacje pedofilskie na najwyższych szczeblach władzy |
|
| Powszechny nakaz maskowania nadal jest bezprawny |
|
| Pomimo nowelizacji ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi nakaz zakrywania twarzy jest bezprawny. |
|
| Żadna ze 137. instytucji naukowych badających kowida - nie wyizolowała, w czystej postaci SARS-COV-2. NIGDY! |
|
| |
|
| Ostatni mit (o polityce sowieckiej) |
|
| |
|
| Szokujące zdjęcia mikroskopowe skrzepów krwi pobranych od tych, którzy „nagle umarli” – po szczepieniu |
|
| Struktury krystaliczne, nanodruty, cząstki kredowe i struktury włókniste, które są obecnie rutynowo znajdowane u dorosłych, którzy „nagle zmarli”, zwykle w ciągu kilku miesięcy po szczepieniu na kowid. |
|
| Strona Krzysztofa Wyszkowskiego |
|
| Strona domowa Krzystofa Wyszkowskiego |
|
| David Icke w LondonReal TV |
|
| Podczas bezpośredniej transmisji na YouTube (6 kwietnia 2020 r.) obejrzało 65 tysięcy osób. Zaraz potem został on usunięty ze wszystkich kanałów YouTubea, Vimeo i Facebooka. Wywiad - zwłaszcza od ok. 50 min. - polecamy polskim władzom, ekspertom, dziennikarzom, policji i wojsku oraz wszystkim tym, którzy czują, że w niedalekiej przyszłości mogą przyczynić się do zachowania godności i wolności przez człowieka. |
|
| NIEMIECKI LEKARZ OPOWIADA CIEKAWOSTKI (DNI ŚFIRUSA 4) |
|
| |
|
| 5 przykładów izraelskich zbrodni wojennych w Strefie Gazy |
|
| |
|
| Nanotechnologia w szczepionkach |
|
| PIĄTA KOLUMNA - SPRAWOZDANIE Z PRAC NAD ANALIZĄ ZAWARTOŚCI I DZIAŁANIA "SZCZEPIONEK" NA COVID |
|
| CDC ostrzega własnych naukowców CDC, że ich odkrycie dotyczące masek „nie jest naukowo poprawne” |
|
| Wkrótce po wybuchu pandemii CDC zaczęło promować maski, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się Covid-19. Stało się tak pomimo opublikowania przez CDC badania politycznego z maja 2020 r. we własnym czasopiśmie „Emerging Infectious Diseases”, w którym nie stwierdzono „ istotnego wpływu ” masek na powstrzymywanie przenoszenia wirusów oddechowych. |
|
| Paszporty szczepionkowe to koń trojański (napisy PL) |
|
| |
|
| Powinniśmy się skupiać na wzmacnianiu odporności |
|
Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski zadał pytanie Szumowskiemu.
Odpowiedzi nie uzyskał. |
więcej -> |
|
Młodym ku przestrodze
|
|
Ojczyzna.pl Forum
Trafiła w moje ręce książka Krystyny Kersten - docenta w Instytucie Historii PAN - mówiąca o narodzinach władzy komunistycznej w PRL (lata 1943-1948). Choć opisuje ona czasy trudne, to zaczyna się dość "sielankowo", niczym nie zapowiadając grozy pó?niejszych wydarzeń "pokojowych" i barbarzyństwa NKWD-UB. Zaznaczyć muszę, iż pracę nad książka autorka zaczęła już w roku 1983, co zasługuje na pewien szacunek za odwagę, gdyż wojska sowieckie stacjonowały jeszcze w całym bloku wschodnim i los ich nie był do końca przesadzony.
Uczono mnie w szkole podstawowej o patriotyzmie, o bohaterstwie żołnierzy Armii Ludowej u boku Armii Czerwonej, a tu dowiaduję się, że to była czysta polityka represji i brutalna walka o władzę. Wychowywałem się na "Czterech pancernych i pies" i trudno uwierzyć mi, że jeszcze się wojna nie skończyła, a już dzielono łupy i rozszarpywano pobity kraj na wszystkie strony. W 1943 roku przywódcy trzech mocarstw Churchill, Roosevelt i Stalin decydowali o przyszłosci Europy, choć Hitler trzymał się jeszcze całkiem niezłe. Czytając te książkę odniosłem wrażenie, że wojna mogła skończyć się znacznie wcześniej, gdyby ówczesnym panom tego świata chodziło wyłącznie o akcje humanitarne w obronie praw człowieka. Niestety na przykładzie choćby powstania warszawskiego, które wybuchło 1 sierpnia 1944 roku i upadło nie doczekawszy się wsparcie ze strony Armii Czerwonej, dowiadujemy się, że liczyła się tylko czysta kalkulacja zysków i strat. Oczywiście materialnych i politycznych. Nie bez kozery utarło się powiedzenie Churchilla, że w polityce nie ma przyjaciół - sa tylko interesy. Autorka jednak obiektywnie daje nam sygnał, że tych 200.000 ofiar było też danina położona na ołtarzu przez prezydenta na uchod?stwie Władysława Raczkiewicza i rząd emigracyjny w Londynie. Podobnie bezsensowna śmiercią ponoć, ginęli hubalczycy majora Dobrzańskiego, przypominając japońskich kamikaze czy dzisiejszych komandosów palestyńskich. Każde ataki partyzanckie, musiały się przecież liczyć ze zdwojona zemsta okupanta i to na niewinnej ludności cywilnej - pisze K. Kersten.
Pozostawię to bez komentarza.
Nie mniej nikczemnie zachowywali się zachodni przywódcy wobec premiera Mikołajczyka, którego zostawili na pastwę losu "Uncle Joe" jak nazywali Józefa Stalina. Autorka odkrywa przed nami stopniowo intrygi sowieckich bolszewików, z obłuda reagujących np. na sprawy Katynia. Hipokryzja Stalina nie od razu dała się wyczuć nawet takim wytrawnym politykom jak Romer i Grabski. Wszystko to po to, by utrzymać jak największa strefę wpływów. By na bazie odniesionych sukcesów militarnych dyktować potem warunki traktatów pokojowych. Najpierw w Teheranie, pó?niej w Jałcie rozwiać marzenia "małym polaczkom", m.in. o obwodzie kaliningradzkim. Duża wagę autorka przywiązuje do dat. Książki jej nie czyta się z zapartym tchem, "od deski do deski", jak jakąś powieść kryminalna czy gorący romans. Za to, ma ona duża wartość socjologiczna, zawierająca wiele aspektów społecznych i kulturowych, z duża doza prawdopodobieństwa zaistniałych wydarzeń. W niej to możemy się m.in. dowiedzieć, iż żelazna kurtyna została zaciągnięta ponad głowami Polaków, którzy wciąż jeszcze łudzili się, że państwo polskie to własność narodu polskiego jako suwerennego gospodarza. Wewnętrzne rozgrywki polityczne odbywały się także pod dyktando sowietów. Po jednej stronie była RJN (Rada Jedności Narodowej) i KRP (Krajowa Reprezentacja Polityczna) walczące o Lwów i zagłębie wydobywcze, a po drugiej stronie ZPP (Związek Patriotów Polskich) formowany w Związku Radzieckim i KRN (Krajowa Rada Narodowa) godząca się na linię Curzona. Wszystko to przyćmiono najpierw kontrolowanym przez Moskwę PKN (Polskim Komitetem Narodowym), a póśniej utworzonym rzekomo w Chełmie Lubelskim 22 lipca 1944 roku Manifestem PKWN (Polskim Komitetem Wyzwolenia Narodowego). Pamiętam jak z namaszczeniem czciliśmy to święto w szkole podstawowej. Przychodziło mi to tym łatwiej, gdyż urodziłem się 23 lipca...
Odtąd zaczęła się gehenna żołnierzy AK i Bach, prześladowanych i mordowanych przez "gestapo" w wersji sowieckiej NKWD i usłużnej jej Milicji Obywatelskiej. Tu nadal autorka wykazuje się znakomita wiedza statystyczna. Dla niektórych wojna dopiero się zaczęła. Tortury, rozstrzeliwania, zsyłki. Donosicielstwo, daniny i ciężka praca. Trup ścielił się gęsto zarówno z powodu anarchii społecznej jak i epidemicznych chorób. Nastała era Biureta i Gomułki. Wracam znowu pamięcią do przeszłości i do historii, jaka uczono mnie w szkole. Koniec wojny jawił mi się z witaniem wyzwoleńczej Armii Radzieckiej kwiatami, śpiewem, tańcami i "mirem". Koniec niewoli hitlerowskiej. Tymczasem Krystyna Kersten odkrywa przed nami, iż był to lęk, niepewność jutra i terror nowego okupanta. Żeby oddać jednak sprawiedliwości zadość, trzeba dodać, że po drogiej stronie ponoć, nienawiść do Żydów i "czerwonych" - bo już wówczas istniało takie określenie - jawiła się w podobnych aktach barbarzyństwa ze strony NSZ (Narodowych Sił Zbrojnych ś skrajnej "reakcji", jak mawiał Gomółka - odłamu AK). Nie znam dokładnie historii tamtych czasów, ale tu bym polemizował z autorka książki. Nie wyobrażam sobie, by ktoś mógł dorównać bestialskim mordom, jakie prowadzone były na polskich patriotach przez NKWD i ich uczniów z UB. Z lektury tej dowiadujemy się, że jeszcze się dobrze wojna światowa nie skończyła, a w powietrzu unosił się już zapach wojny domowej. W samej tylko 30-tysięcznej wówczas Jeleniej Górze - co potwierdziła pó?niej Kaja Bogomilska w tekście zamieszczonym w NASZEJ POLSCE z dnia 15 listopada 2000 roku zatytułowanym "Fabryczki śmiercią" - istniało do czasu smiercia Stalina w 1953 roku 12 katowni UB. Dramaturgię tamtych czasów potęgowały dodatkowo masowe wędrówki migracyjne. Z Kresów Wschodnich i z obozów pracy w Niemczech wracali Polacy, głównie na ziemie odzyskane, a Niemcy zostali wysiedlani za Odrę. I tak powstawała niezła mieszanka struktur społecznych, o różnym statusie społecznym, kulturowym i środowiskowym. Potrzeba było wielu lat, żeby przełamać bariery nieufności pomiędzy lud?mi. Nie wiem zresztą - biorąc za wzór najnowsza historię - czy udało się tak naprawdę Polakom do końca zintegrować. Mój znajomy mawia, że to jest "kraj nieludzkiej ziemi".
Wracając jednak do historii Krystyny Kersten, to narodziny systemu władzy komunistycznej miały specyficzny charakter. Liczyły się głównie PPR, PPS i SL ze Stanisławem Mikołajczykiem na czele. W PPR silny wpływ wywierali komuniści z KPP. Na czoło wysuwali się Berman, Bierut i Gomółka. Pierwszym premierem Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej został Edward Osóbka Morawski z PPS. SL podjęło na konferencji 8 lipca 1945 roku próbę zjednoczenia środowiska ludowców (pó?niej przyjęło nazwę PSL), wybierając 12 lipca Wincentego Witosa prezesem stronnictwa. Zanim jednak doszło do utworzenia spolegliwej Stalinowi, Krajowej Rady Narodowej, sowieci podstępnie zwabili na rozmowy do Pruszkowa 27 i 28 lutego 1945 roku 16 przywódców związanych z rządem na emigracji w Londynie, wraz z generałem Okulickim na czele. Stamtąd wywie?li ich jednak do Moskwy, gdzie wymierzono im wyroki od 10 lat do 4 miesięcy. Cześć z nich, w tym ten ostami, już nie wróciła żywa do kraju.
Tymczasem zamęt w kraju trwał nadal i to na różnym polu. Nastały dalsze pogromy Żydów. Kraków, Radom, Miechów, Chrzanów, Rabka i Kielce. Trudno powiedzieć przez kogo inspirowane, jednak cykliczność ich i skala natężenia, pozwalają autorce wywiesić tezę, że miały one dobrze zorganizowanych prowokatorów. Domyślić się można, że ulokowanych we władzach państwa. Szkoda tytko, że pisarka tak mało miejsca poświęciła bandyckim napadom na Polaków, dokonywanych przez ukraińskie organizacje OUN i UPA. Czytając te książkę, nie można się oprzeć wrażeniu, że mamy bardzo zdeprawowany naród, który nie potrafi żyć w jedności bez waśni i sporów wewnętrznych. Gros Polaków jednak, bez względu na swoja dychotomię lewica - prawica, długo jeszcze wierzyło, że będzie żyć zgodnie ze swoja własna tradycja dziejowa. Propagowany był ustrój demokratyczny, wykluczający nie tylko totalizm, lecz i etatyzm, krępujący indywidualna i społeczna inicjatywę, a wytwarzający kosztowny i ociężały, nadmiernie rozbudowany aparat biurokratyczny. Państwo pełnić powinno tylko tę funkcję, która musi ono mieć nieodzownie w swoich rękach, reszta zas zadań winna być przekazana zorganizowanym grupom społecznym - zakładano.
Wiarę narodu w pełna suwerenność, umacniał jeszcze powrót do kraju kardynała Hlonda, który na swoich wystąpieniach gromadził tłumy, jakich nie miewał żaden z przywódców partyjnych. Polacy w krótkim czasie "odbudowali" 90% populacji katolików. W kościołach śpiewano AK-owskie pieśni patriotyczne. Jeszcze się tliła w sercach patriotów iskra nadziei. Kolektywizacja była zrazu nie do pomyślenia. Zamierzano zlikwidować drobne poletka i rozparcelować 100 ha gospodarstwa. Przyzwoitością było 15 ha. Własność miała być norma społeczna.
Z czasem komuniści dochodzili jednak coraz bardziej do władzy. Zaczęto rozbijać PSL i rozprawiać się z podziemiem. Komuniści przy wsparciu ze strony ZSRR (oczywiście nie chodzi tu o cały naród radziecki) kontynuowali walkę o stłumienie opozycyjnych tendencji w PPS. Zaczęto zawierać sojusze z bratnimi partiami Jugosławii, Bułgarii, Rumunii, Węgier, a nawet z komunistyczna partia Francji czy Włoch. Następowała silna aktywizacja młodzieży poprzez dobrze zorganizowany system gradacji. ZMD, OM, TUR, ZMW I ZMW wici - to ówczesna klasa polityczna młodych.
W 1947 roku, 26 pa?dziernika Stanisław Mikołajczyk zmuszony był uciec do Londynu, a PSL zerwać z dotychczasowa polityka opozycyjna. Do głosu coraz silniej dochodzili Cyrankiewicz, Spychalski i Moczar. Nastąpiła dawno przez bolszewików zaplanowana kolektywizacja Wsi PGR-y na wzór radzieckich kołchozów. Demoralizacja narodu, cenzura i propaganda sukcesu, wyparły do reszty zapędy patriotów do niepodległości i kultywowania tradycji narodowych. W szkołach zaczęto uczyć obowiązkowo języka rosyjskiego - warto dodać.
15 grudnia 1948 roku w auli Politechniki Warszawskiej 1008 delegatów PPR i 530 delegatów PPS jednogłośnie przyjęło uchwałę o utworzeniu Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Utworzenie PZPR - partii typu leninowskiego - zamknęło pierwszy etap formowania systemu komunistycznego w Polsce. Polska Zjednoczona Partia Robotnicza przystąpiła do przyspieszonych przeobrażeń ustrojowych prowadzących w istotnych swych elementach do ustanowienia w Polsce modelu politycznego i społeczno-gospodarczego, podobnego do istniejącego w ZSRR oraz zmierzającego do głębokich przekształceń kulturowych - tak zakończyła swoja opowieść o narodzinach systemu władzy Krystyna Kersten. A mnie się wydaje, że jeszcze za mały nacisk położyła na dramatyzm i okrucieństwo komunistycznej władzy. Zabrakło konkretnych przykładów i nazwisk oprawców, z których wielu żyje jeszcze pośród nas. Tym bardziej, iż parę lat pó?niej - jak wynika z dopisków w kolejnych wydaniach - próbowała tłumaczyć się z behawiorystycznego podejścia do tematu. Historyczny charakter książki nie zwalnia też autorki od dopisania puenty. Być może powinno być dopisane kto przejadł schedę po byłych komunistach: Ciosek, Jaruzelski, Urban, Wiatr, Sekuła, Kwaśniewski, Oleksy, Miller, Borowski, Jaskiernia, Cimoszewicz, Szmajdziński. Ludzie maja prawo wiedzieć, kto jest faktycznym spadkobierca tamtego systemu. Pamiętajmy, że jabłko nie spada daleko od jabłoni...
Grzegorz Niedzwiecki - socjolog
PS.
Andrzej Wajda narzeka na brak scenariuszy do filmów. Czemu nikt nie nakręci polskiej wersji "czerwonych khmerów "
|
|
22 maj 2005
|
|
przesłała Elzbieta
|
|
|
|
Recenzja książki W.Bojarskiego pt „ O PRZYSZŁOŚĆ POLSKI”
Problemy i wyzwania XXI wieku - część druga
kwiecień 11, 2006
prof. Zbigniew Dmochowski
|
Amerykańskie idee globalnego podboju
luty 18, 2005
dr Marek Głogoczowski
|
w Zimnej Wodzie
wrzesień 19, 2006
przesłał Krzysztof Cierpisz
|
Śmierć czatuje na sportowców a Temida na urzędników
marzec 2, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
By przeżyć i mniej cierpieć
sierpień 26, 2006
Władysław Chmiel
|
Byla zbyt patriotyczna, byla zbyt polska....
wrzesień 23, 2007
...
|
Nosił ślepy kulawego -
czyli plan Balcerowicza wobec Polski
październik 17, 2007
Artur Łoboda
|
USA wypałowują durną Europę bez wysiłku
kwiecień 10, 2008
marduk
|
Tajlandia "dziękuje" za pomoc MFW
styczeń 2, 2003
PAP
|
2008.09.12. Wiadomości w 3ch językach. Three-language news service.
wrzesień 12, 2008
tlumacz
|
Amerykańska próba zastraszenia i izolacji Ukrainy
styczeń 11, 2003
Piotr Mączyński
|
Kolejne naciąganie frajerów, czy pranie brudnych pieniędzy?
listopad 7, 2003
|
Przygotowani na...porażkę?
luty 13, 2006
Marek Olżyński
|
Fanatycy
grudzień 8, 2008
Artur Łoboda
|
Biedni Polacy
kwiecień 21, 2003
przesłała Elżbieta
|
Prezydent Poznania skazany
marzec 5, 2008
PAP
|
Wystarczy jedno robaczywe
październik 27, 2007
Dziennik
|
Białoruś przyjmie wyrzuconych studentów
kwiecień 1, 2006
thot
|
Sumienie ruszyło Rzecznika Prezydenta Bush’a?
listopad 22, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Łamanie Praw Człowieka Pod Okupacją Izraela
wrzesień 30, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
więcej -> |
|