ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Kolęda dla #N  
24 grudzień 2023     
USAID sfinansowała sieć gazet propagandowych, wspierając sztuczne źródła dziennikarstwa w celu dalszej cenzury prawdy 
26 maj 2025      Lance D Johnson
Donald Trump's streak of expensive gifts continues 
17 listopad 2025      Vitaliy Timoschuk
Zburzyć aksjomaty polskości by stworzyć nowoczesną Polskę 
11 marzec 2010      Artur Łoboda
Kiedy głupek zostaje ministrem 
7 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Sędziowski program informatyczny 
4 wrzesień 2016      Artur Łoboda
Kraj pracujących nędzarzy: Pracuj na sitwę ponad siły i nie podskakuj  
8 listopad 2014      www.polskawalczaca.com
Pytania referendalne Prezydenta  
21 czerwiec 2018     
Dwa człony polskiej polityki zagranicznej 
6 luty 2016      Artur Łoboda
Kolejny zakręt, kolejne koleiny 
27 kwiecień 2015      Artur Łoboda
Ciało kobiety to jak rozwój liści na drzewach 
18 sierpień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Blisko milion osób w grupie i żaden nie zarażony? 
11 październik 2020     
Czym jest globalne partnerstwo publiczno-prywatne  
5 listopad 2023     
Ambasador Izraela w Polsce?  
29 październik 2019      Artur Łoboda
Pomagdelenkowa dyktatura bydlaków 
23 lipiec 2017     
List wierszem dla żony 
19 grudzień 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Radio WNET potrafi nadawać ciekawe konkrety, a TVP-Info nie .... 
10 grudzień 2018      Alina
Sonderkommando Covid 
19 styczeń 2022     
12 krajów wycofuje ograniczenia COVID, Izrael znosi „zieloną przepustkę” 
4 luty 2022      Megan Redshaw
Zachód został zniszczony przez nieścisłości w dziedzictwie oświeceniowym, a nie przez Żydów 
6 kwiecień 2025      Paul Craig Roberts

 
 

Krytyk i poeta

Karol Zieliński


KRYTYK I POETA

(recenzja o książce pt. Kobieta białych luster)


Mam pisać o literaturze, a tymczasem... Nikt tylko diabeł podpuścił Zygmunta Jana Prusińskiego, żeby dać tytuł: Kobieta białych luster. Niech przeczyta Filidora - (Francois-André Danican-Philidor i antyfilidora w „Ferdydurka” Witolda Gombrowicza. Co za nieszczęsny cmentarny tytuł. "Biała duszyczko, puchu biały, znowu do lotu niż cię zmusza..." - Sonety szpitalne Tadeusza Nowaka. Mam przed oczami obraz któregoś z naszych malarzy pt. "Zygmunt August spogląda w lustro w którym widzi ducha Barbary Radziwiłłówny"! Mistrz Twardowski manipulując białym światłem magicznej latarni rzuca obraz na srebrne lustro ukrytej za ekranem nagiej kobiety, może kurwy, wmawiając królowi, że widzi swą ukochaną.


_____***_____


Niech poeta Zygmunt Prusiński nie gubi don Kichota. Niech się nie bawi w polityka. Niech się bawi w Francois'a Rabelaise'go. Prusiński jest wtedy dobry w pisaniu wierszy gdy nie myśli ! Nie wolno mu myśleć! Panie Zygmuncie, współczesny romantyczny idioto, siadaj Pan na rosynanta i wio do Kastylii! To nic że tam chwilowo nie ma tej niedojdy. Będzie jeszcze piękniejsza Sylwia Żwirska. Albo Żwirowicka! To dopiero szatańskie nazwisko! Sam chyba sobie nadam tytuł Żwirowickich! Oj, urodziliśmy się dwieście lat za późno, bo byśmy się łacno spotkali w szeregach Lisowczyków!

Posłannictwo nowoczesnego don Kichota w postaci Zygmunta Jana Prusińskiego przebranego w zbroję, widziałbym w krucjacie, dodawania każdemu proboszczowi i obywatelowi żyjącemu powyżej średniej krajowej, po jednym bezdomnym żebraku! To byłyby zygmuntowe-donkiszoterskie wiatraki! - w które mógłby bić z całą poetycką pasją! Niechże w nie bije jak cholera! Z pianą na ustach! To dopiero poetycki wyraz! A tu leci dziesięciu psychiatrów z kaftanami bezpieczeństwa! A teoretycy literatury wołają, wolnego! To nie jest wariat ani wariacja, ale geniusz równy hrabiemu Zygmuntowi Krasińskiemu! On ratuje Polskę, Europę Środkową i Mitteleuropę przed zwątpieniem swej misji dziejowej, że może powstrzymać narody od skundlenia! Bo gdy wszyscy będziemy pić palikotówkę, jeść jaja z hiszpańskiej hodowli kurskiej podejrzanej konduity, to może skończyć się to następnym rozbiorem między Sarkozego, Niemkę a Palikotą. Żeby to powstrzymać, przy pomocy Prusińskiego, ja mógłbym się przebrać za Sancho Panchę i podpowiadać mu, którego biskupa i polityka ma bodnąć lancą w dupę. (Mówiąc po mojemu, w jaja). Palikot występowałby w tej poetyckiej psychodramie jako barany albo wiatraki, które poeta Prusiński bierze na swą pikę, proszę bardzo! Niech Sylwia Żwirska zmienia się w kobyłę i niesie geniusz wariacki swego kochanego "Zygmunteczka" w pole pełne niebezpiecznych palikotów, proszę bardzo! Ja jej w tym zbożnym dziele chętnie dopomogę. Ale to nie może być nic w tych poetyckich działaniach z tzw. normalnego świata. Bo ci faceci. z którymi Prusiński miałby poetycką rozgrywkę, są anormalni i są zboczeńcami. Czy wy normalni ludzie, zwykli zjadacze chleba tego nie widzicie, że to są zboczeńcy? Że każdy z nich jest chory psychicznie i nadaje się do dożywotniego zamknięcia w domu wariatów, a wy ich dopuszczacie do rządzenia Polską? No, to wy sami jesteście nie ten tego na rozumie, czyli głupkowaci! Poeto, ubieraj poetycką zbroję albo jakiś bernardyński habit... i marsz na krucjatę!

Jesteśmy w punkcie wyjścia w jakim byli Sienkiewicz, Prus, Gawalewicz, Lam, Sewer i inni Krasińscy, którzy musieli po rozbiorach pracować nad świadomością narodową ku przywróceniu niepodległości, która tym razem spoczywa w trumnie wywiezionej do Brukseli.

Kochany poeto pisz dalej, bo warto! Rozumny człowiek, gdy się obejrzy za siebie i spojrzy na historię Polski, na historię swych przodków, to go ogarnia przerażenie... ale i zachwyt. Ten zachwyt tylko poezja potrafi wyrazić. Ja na razie się babram w opisach historycznego gówna, ale zdaję sobie sprawę że powoli dorastam do możności pojęcia piękna starodawnego lasu polskiego życia, starodawnej chałupy, dworku, bez gówien i karaluchów. Powoli dojrzewam do wsłuchania się w niekłamany śpiew kukułki. We wszystko co polskie, a co odrzuciłem w młodości w imię źle pojętej nowoczesności. Musimy wrócić do źródeł.


Kraków. Wrzesień 2011

Cdn.

27 kwiecień 2024

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

US utracili kontrolę nad prowincją Anbar
wrzesień 14, 2006
marduk
Milion do wyparcia
sierpień 17, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Trybunał Stanu
wrzesień 30, 2003
Z kagańcem na pysku
wrzesień 20, 2003
Andrzej Kumor
Kryzys podminowuje prestiż USA
październik 6, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Radio Blue FM złożyło doniesienie do prokuratury o
sierpień 2, 2002
(RMF)
Jak wymawiać polskie słowo *Śahd?ahanpur*?
maj 25, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
NBP: Rząd broni złotego do upadłego
marzec 16, 2006
Pomroczność pomarańczowa
styczeń 16, 2005
LPR: w Unii Polska więcej straci niż zyska
grudzień 13, 2002
PAP
Szczyt bezczelności
listopad 11, 2003
"Człowiek roku"
styczeń 9, 2003
zaprasza.net
Mamy czas, mamy czas, nikt nie goni nas
czerwiec 30, 2003
Klub Polski - sierpień 2001
Plan unijny zniszczenia wsi polskiej?
lipiec 21, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
W przedświąteczny weekend zginęło 39 os.
grudzień 29, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Największy polski prozaik (wedle "tłumacza")
marzec 30, 2008
tłumacz
Podłość drukowana
kwiecień 15, 2008
Madagaskar, Hiszpania, „Ost Juden” i Holokaust
październik 5, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Pod maską zabójczych słów
kwiecień 4, 2004
Artur Łoboda
Gdy inteligenci maszerują
maj 24, 2007
RAZ
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media