ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Drugi List otwarty prof. Ryszarda Rutkowskiego 
Panie Ministrze, Szanowni Państwo to prawda "że Internet przyjmuje wszystko", ale na szczęście pozwala też przełamywać rządową cenzurę i autocenzurę polskich naukowców i lekarzy, którzy swoim milczeniem autoryzowali i dalej autoryzują wielokrotnie bezzasadne działania rządu (np. w sprawie przymusowego noszenia maseczek). Dzisiaj bowiem w Holandii, Czechach, Szwecji, na Białorusi miliony ludzi chodzą bez maseczek na twarzy, nie chorują i nie umierają. W Polsce zaś, wbrew opiniom naukowców z Australii, czy USA miliony rodaków, w tym młodzież licealna, studenci i schorowani seniorzy muszą narażać swoje zdrowie nosząc "cudowne" bawełniane maseczki i/lub przyłbice 
Na straży wolności: Goldman Sachs  
Gerald Celente i John Stossel rozmawiają z sędzią Napolitano o różnych, nie do końca jasnych powiązaniach, między amerykańskimi bankami i rządem USA. Największe podejrzenia budzi bank Goldman Sachs, który ma dziwną nadreprezentację we władzach rządowych. Dla przypomnienia, dodam, że pracownikiem tego banku jest były premier RP, Kazimierz Marcinkiewicz, a bank był zamieszany w spekulacje na złotówce. 
Wykład Ernsta Wolffa na temat obecnego kryzysu 
 
Prof. Sucharit Bhakdi: wykład na temat szczepień  
 
Niepożądane Odczyny Poszczepienne po szczepionkach przeciw COVID-19 w Polsce 
Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego podaje jedynie zarejestrowane ubytki zdrowia po szczepieniach. Ale tylko do 4 tygodni po szczepieniu.


 
Po tych szczepionkach 12-15 letnie dzieci umierają na krwotoki mózgu, zawały serca, niewydolność serca 

 
 

 
Toksykologia kontra wirusologia: Instytut Rockefellera i kryminalne oszustwo w sprawie Polio 
Wybuch choroby w roku 1907, w Nowym Jorku dał dyrektorowi Instytutu Rockefellera, doktorowi Simonowi Flexnerowi, złotą okazję do wysunięcia roszczeń do odkrycia niewidzialnego “wirusa” wywołującego coś, co arbitralnie nazwano poliomyelitis. 
Młodzież izraelska w Polsce 
Doskonały dokument o wycieczce młodzieży izraelskiej do Polski. 
Paszporty szczepionkowe to koń trojański (napisy PL) 
 
Bergolio vel Franciszek nagrodzony przez B’nai B’rith 
Na zdjęciu poniżej widzimy dyrektora generalnego B’nai B’rith International Daniela S. Mariaschina, który wręcza papieżowi Bergoglio złoty kielich ozdobiony żydowskimi napisami i symbolami. Jest to symboliczna nagroda przyznana Franciszkowi za jego stałe wsparcie dla tej żydowskiej organizacji masońskiej. 
"patriotyzm" po 1989 roku 
komentarz zbędny 
Mój dom, mój świat ...  
BOŻENA MAKOWIECKA - MÓJ DOM, MÓJ ŚWIAT...
Tytułowa piosenka z płyty "Mój dom, mój świat" powstała tuż po obaleniu rządu Olszewskiego.
O ile refren podobał się wszystkim, o tyle zwrotki - niekoniecznie... Stąd opóźniona o prawie 20 lat premiera teledysku ... 
Rosyjska ruletka, czyli epidemia testów 
Jak jeden mąż przyjęto błędny model matematyczny i zamknięto w domach miliony ludzi wpędzając ich w dodatkowe problemy zdrowotne i finansowe. Zrujnowano gospodarki, zlikwidowano całe branże, przekreślono cały dorobek na temat zdrowego stylu życia. 
Brytyjska modelka zabita zastrzykiem? 
Trzy tygodnie po szczepieniu zmarła - po wystąpieniu wielu komplikacji - w tym białaczki.  
LIST OTWARTY-PETYCJA w interesie publicznym do Marszałków i Radnych wszystkich województw 
Drogi Czytelniku!
Jeśli chcesz wzmocnić oddziaływanie poniższego pisma-petycji, to możesz wysłać takie samo albo podobne pismo-petycję od siebie lub większej liczby osób lub od organizacji.  
Po wykrwawieniu starego Hegemona, Syjon sprzymierzył się z Chinami 
 
Patriotyzm 
Piosenka Lecha Makowieckiego 
Wezwanie do przebudzenia 
Film opisujący mechanizmy ekonomicznej władzy nad światem 
Między piekłem a niebem - sytuacja 1 września 2020 
Hanna Kazahari z Tokio 1 września 2020. 
Uzasadnienie haniebnego wyroku Izby Lekarskiej przeciwko dr Zbigniewowi Martyce 
Przestępcy z Izby Lekarskiej pozostawili dowody na przyszły proces przeciwko nim 
więcej ->

 
 

Goło, niewesoło

Mocno uzwiązkowiony rząd zaczyna wreszcie zdawać sobie sprawę, że za rosnące bezrobocie nie da się już winić spadku koniunktury u naszych sąsiadów. W znacznej mierze zafundowaliśmy je bowiem sobie sami. Od nas więc także zależy, z jakim skutkiem będziemy z nim walczyć. Ale w Sejmie pełno jest projektów ustaw, których uchwalenie przyspieszy tempo kurczenia się rynku pracy.

Lejzorek Rojtszwaniec mówił wprawdzie, że jak zwalniają, to niechybnie będą przyjmować, ale sentencja ta nie odnosi się do naszej obecnej rzeczywistości. Restrukturyzowane branże pozbywają się wprawdzie niepotrzebnych pracowników, ale ludzie ci często nie znajdują zatrudnienia w innych przedsiębiorstwach. Zamiast zastanowić się, dlaczego tak się dzieje, związkowe lobby spowalnia konieczną przebudowę. Wzmacniają się i tak silne tendencje do obrony – za wszelką cenę – już istniejących miejsc pracy. Skutek jest dokładnie odwrotny do oczekiwanego – rzesza ludzi, bezskutecznie poszukujących zatrudnienia, ciągle rośnie. Zaś największym wrogiem bezrobotnych są przywódcy związków zawodowych.

I że cię nie opuszczę aż do śmierci...

Budowę gospodarki rynkowej rozpoczęliśmy z odziedziczoną po poprzedniej epoce niechęcią do kapitalistów jako naturalnego wroga „ludzi pracy najemnej” (ulubione określenie działaczy OPZZ).


Rosnące bezrobocie jest największą gro?bą dla całej gospodarki

Towarzyszyło temu przekonanie, że kapitalista zawsze da sobie radę. Wobec tego rząd i parlament, nie mówiąc już o związkach zawodowych, muszą umacniać pozycję drugiej strony, czyli pracowników. Konsekwencją takiego przekonania stał się kodeks pracy, w którym związkowcy przeforsowali cały komplet uprawnień i przywilejów pracowniczych, jakich przedsiębiorstwa nie są w stanie ud?wignąć. Rynek pracy zesztywniał jak nieboszczyk.

Dziś pracodawca, zatrudniając pracownika, ma świadomość, że rozstać się z nim, w razie utraty przez firmę zamówień, będzie mu trudniej niż ze ślubną małżonką. Gdy kontrakty się kończą – nie daj Boże nagle, jak stało się w czasie kryzysu rosyjskiego – właściciel przedsiębiorstwa o zamiarze zwolnienia niepotrzebnych ludzi musi powiadomić urząd pracy na 45 dni przed wręczeniem im wypowiedzeń. – Okres wypowiedzenia trwa trzy miesiące, potem pracownikowi należy się również trzymiesięczne odszkodowanie oraz ekwiwalent za urlop – wylicza Michał Boni, doradca wicepremiera Longina Komołowskiego. Tak więc pracodawca musi płacić siedmiomiesięczne zarobki ludziom, którzy już nie przysparzają firmie pieniędzy. Nieprędko przyjmie nowych. Skoro nie można zwolnić, lepiej nie przyjmować.

Jeśli firma potrzebuje pracownika na krótki okres, to raczej z niego zrezygnuje, niż zatrudni legalnie. Już na starcie zapłacić za niego trzeba badania lekarskie, kupić odzież ochronną, przeszkolić w przepisach bhp, nie mówiąc o mitrędze z wypełnianiem formularzy dla ZUS. Zatrudnienie sezonowe, czyli na kilka miesięcy, też stało się praktycznie niemożliwe. Przecież po dwóch miesięcznych umowach okresowych pracownik automatycznie otrzymuje umowę bezterminową. Skutek? Dramatycznie skurczyło się legalne zatrudnienie przy robotach sezonowych, na czele z budownictwem. Żeby zatrudnić człowieka na pięć miesięcy, trzeba mu będzie płacić przez kolejne siedem – takiej kalkulacji żadna firma nie wytrzyma. Oczywistego faktu, że pracownika zwalnia się, gdyż po prostu przestał być potrzebny, nie przyjmują też do wiadomości sądy pracy.


Złe prawo sprawia, że miejsc pracy w sektorze prywatnym nie przybywa w takim tempie, jak byśmy sobie tego życzyli i jak byłoby możliwe przy uelastycznieniu przepisów. Zdają sobie z tego sprawę nie tylko pracodawcy. Alarmujący wzrost bezrobocia skłonił Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej do opracowania Narodowej Strategii Wzrostu Zatrudnienia, przyjętej przed kilkoma tygodniami przez Radę Ministrów. Wnioski są oczywiste – kodeks pracy jak najszybciej trzeba zmienić. Zresztą jego nowelizacja została przez rząd przygotowana jesienią ubiegłego roku, ale związki zawodowe zablokowały skierowanie jej do Sejmu. Zamiast zliberalizowania rynku pracy, parlamentarzyści wbijają kolejne gwo?dzie do trumny: dłuższe urlopy wychowawcze, krótszy tydzień pracy. Łudzą się, że jak się będzie czas pracy skracać, to tym samym wystarczy jej dla większej liczby chętnych. A to kolejna szlachetna utopia. Krótsza praca za tę samą płacę oznacza, że staje się ona droższa. Wzrost kosztów pracy podnosi cenę produktu i zmniejsza jego konkurencyjność. To także, wcześniej czy pó?niej, musi skutkować ubytkiem miejsc pracy.

JOANNA SOLSKA
14 sierpień 2002

"Polityka" 

  

Archiwum

Fragmenty skarg ofiar stalinowskich (1)
wrzesień 9, 2004
Czy NOP to neonaziści?
marzec 6, 2007
PAP
Kiedy Odsiecz Zielonogórska?
maj 14, 2005
konstytucjonalista
Dlaczego w Polsce żadna naprawa nie może się udać...
listopad 1, 2007
Magellan
WIERZE ZE "HEJNAL" NADAWAŁ
maj 5, 2005
RZYMIANKA
Kołowrotek
październik 30, 2007
Słoneczny Zegar
Opieprzył premiera
wrzesień 11, 2006
słuchacz polskiego radia
Poza Unią jest życie
kwiecień 26, 2003
przesłała Elżbieta
A jednak się niecierpliwimy
lipiec 11, 2006
ks. prof. Czesław S. Bartnik
Portrety świe(t)nych udawaczy (2): casus Pawła-Szawła z Tarsu
luty 9, 2007
Marek Głogoczowski
Czy po 12 latach mamy sprawiedliwy ład społeczny ? (znawca 2)
sierpień 18, 2002
PAP
Własność rzecz święta cz.2/2
maj 14, 2008
Dariusz Kosiur
Punkt zaczepienia
maj 18, 2003
przeslala Elzbieta
Bauer chce kupić RMF
październik 27, 2006
PAP
Karta z dziejów ludzkości
listopad 18, 2004
Julian Tuwim
Dla jego bolesnej męki
październik 21, 2008
wikipedia.pl
Wszyscy posłowie przed komisje sejmowe
listopad 12, 2003
slawek
Samorozwiązanie Parlamentu?
maj 5, 2005
opolskoma
Wielki i usilnie przemilczany
grudzień 7, 2006
luzak
PZU przejmuje zarządzanie 269 mln zł z funduszu EEF IV
wrzesień 6, 2002
eM
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media