|
1/3 zdrowego rozsądku?
|
|
- Jeśli kadencja rady skończyła się 10 pa?dziernika - to należało wypłacić pieniądze tylko za ten okres, a nie za cały miesiąc - mówi Mirosław Chrapusta, dyrektor Biura Prawnego Urzędu Wojewódzkiego
75 krakowskich radnych minionej kadencji otrzymało dietę za pa?dziernik w pełnej wysokości, choć kadencja Rady Miasta skończyła się 10 pa?dziernika; podobnie było z radnymi dzielnicowymi, których było prawie osiem razy więcej. Przepisy, na podstawie których wypłacono pieniądze w całości, budzą jednak kontrowersje, zważywszy choćby na to, że - jak się dowiedzieliśmy - radni województwa mogli liczyć tylko na jedną trzecią miesięcznej kwoty, a skończyli działalność o tej samej godzinie, tego samego dnia co radni w Krakowie.
Sejmik nie zapłacił
W Biurze Sejmiku Województwa Małopolskiego powiedziano nam, że - zgodnie z interpretacją prawników sejmiku - zdecydowano o wypłaceniu należnych radnym świadczeń za pa?dziernik w wysokości 1/3 przysługującej za miesiąc: - Taka sama interpretacja objęła nowych radnych, którzy rozpoczęli kadencję w ostatniej dekadzie listopada i za listopad otrzymują również jedną trzecią miesięcznej diety - usłyszeliśmy w sejmiku.
Henryk Gajoch, kierownik Kancelarii Rady Miasta Krakowa mówi, iż sprawę wypłaty diety regulują m.in. zapisy uchwały Rady Miasta z 7 stycznia 1998 roku, w sprawie "zasad ustalania i wypłacania diet dla przewodniczących, zastępców, członków zarządów dzielnic oraz członków rad dzielnic" a także uchwała RM Krakowa z 26 kwietnia 1995 roku, w "sprawie zasad, na podstawie których przysługują radnym Krakowa i członkom komisji spoza rady diety za udział w pracach oraz zwrot kosztów podróży służbowych". Podano w nich m.in., że "radny otrzymuje za pracę określoną (....) zryczałtowaną miesięczną dietę, ustalaną proporcjonalnie do średniego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, według następujących reguł...".
Jakby pracowali...
- Żadna uchwała nie określiła tego, że w przypadku, gdy rada pracuje niecały miesiąc, należy wypłacić tylko część diety. Bez względu więc na to, kiedy skończyła się kadencja - trzeba wypłacić ryczałt za cały miesiąc. To dotyczyło zarówno Rady Miasta Krakowa jak i dzielnic - mówi Henryk Gajoch. Oznacza to, że poprzedni radni dostali pieniądze tak, jakby pracowali do końca miesiąca, ale też nowi radni dostali dietę w pełnej wysokości za listopad, choć pierwsza sesja odbyła się 20 minionego miesiąca. W przypadku nowych rad dzielnic, być może świadomie, zdecydowano się na zwołanie pierwszych sesji na 2 grudnia, więc płatności za listopad w tym przypadku odpadły.
- Moim zdaniem, zdrowy rozsądek podpowiada, że jeśli kadencja skończyła się dziesiątego pa?dziernika - to należało wypłacić pieniądze tylko za ten okres, a nie za cały miesiąc - mówi Mirosław Chrapusta, dyrektor Biura Prawnego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. - Ja zapłaciłbym z pewnością tylko za jedną trzecią. Jeśli w uchwale określającej zasady wypłacania diet radni przyjęliby zapis mówiący o tym, że za ostatni miesiąc kadencji płaci się w całości, bez względu na okres działania, nie kwestionowałbym tego, ale nie ma takiego zapisu. Przepisy dotyczące tej dziedziny są bardzo liberalne i takie w tej materii są też orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego. Mógłby być nawet zapis, że w trakcie kadencji wypłacona zostanie dieta, nawet wtedy, gdy w jakimś miesiącu nie odbędzie się żadna sesja. Ale w tym przypadku chodziło o koniec kadencji. Po 10 pa?dziernika radni już nie działali, nie byli radnymi.
Czytelny system
Zdaniem dyrektora Chrapusty, wypłacenie diet za cały okres, choć kadencja kończyła się na początku miesiąca - może wywołać wątpliwości kontrolerów Regionalnej Izby Obrachunkowej. Szef prawników wojewody uważa też, że przepisy dotyczące ustalania diet powinny być bardzo precyzyjne, a ponadto dobrze by było, gdyby ogólne zasady zostały przyjęte centralnie. - Czytelny system płatności nie budziłby kontrowersji - dodaje dyrektor Chrapusta.
W myśl obowiązujących w Krakowie przepisów - także już po tym, gdy sama rada przestała działać, diety otrzymują zarządy dzielnic - przewodniczący, zastępca i członkowie zarządu (bo musi być zachowana ciągłość). Tak więc zarządy otrzymały wynagrodzenie także za listopad. Praktycznie jednak działały one do południa 2 grudnia, gdy wybierano nowe władze w dzielnicach. Jeśli więc jakiś stary zarząd odbył 2 grudnia, nawet kilkuminutowe, odnotowane w dokumentach posiedzenie - to będzie się mu należała dieta za grudzień - w pełnej wysokości. - Nie mamy jeszcze sygnałów, czy takie posiedzenia były. Jeśli były - to musiałby zostać wypłacony miesięczny ryczałt - mówi dyrektor Gajoch.
Dieta przewodniczącego rady dzielnicy wynosi obecnie około 2700 złotych miesięcznie brutto (wolne od podatku jest 2280 złotych z tej kwoty, reszta opodatkowana jest w wysokości 20 proc.); wiceprzewodniczący dostaje ok. 1380 złotych, a członek zarządu ok. 690 (jest to uzależnione od tzw. średniej krajowej). "Zwykły członek rady" może liczyć na 100 - 110 zł miesięcznie, a bardzo aktywny na około 450 złotych.
Dieta przewodniczącego dzielnicy - z uwagi na to, że jest liczona według innych zasad i przepisów, jest wyższa od diety przewodniczącego Rady Miasta Krakowa, który obecnie może liczyć miesięcznie na około 2400 złotych brutto, a praktycznie, po odtrąceniu podatku, na 2380 złotych i 34 grosze.
|
|
11 grudzień 2002
|
|
(J.ŚW) http://www.dziennik.krakow.pl
|
|
|
|
Obraz mówi wszystko
sierpień 15, 2004
|
Przegrana "Polski Michnika"
marzec 12, 2005
przesłał prof. Iwo Cyprian Pogonowski
|
MY, POLACY W 2008 ROKU...
czerwiec 7, 2008
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
|
Zróbmy sondę
listopad 3, 2006
b.p
|
Antypodatkowe
grudzień 24, 2003
Gazeta Prawna
|
CK-LA i PPP wydały broszurę o amerykańskiej tarczy antyrakietowej
sierpień 28, 2007
nadesłał marduk
|
plj WIEDZˇ CO CZYNIˇ.. CZY NIE WIEDZˇ..
listopad 2, 2007
H.ATEISTA
|
Morel
maj 13, 2003
przesłała Elżbieta
|
Infantylizmy językowe a tekst Konstytucji 1997
listopad 21, 2004
Mirosław Naleziński
|
Nadchodzi czas katakumb....
maj 12, 2003
Andrzej Kumor
|
Tak się robi ze społeczeństwa pachołków
maj 6, 2003
|
Handel bezpieczeństwem-ostatni atut Polski
luty 28, 2007
wasylzly
|
Czyżby nowe metody manipulacji?
grudzień 16, 2002
Artur Łoboda
|
Spotkanie autorskie z Markiem Głogoczowskim
wrzesień 20, 2007
zaprasza.net
|
Kilka słów o "Radku" Sikorskim
listopad 4, 2005
Tadeusz z Washington
|
Izrael Adam Szamir o "solidarności" Polskich Magnatów z Żydami
luty 6, 2006
Izrael Adam Szamir
|
Ataki na polskość
wrzesień 8, 2007
..
|
Sacrum i profanum czyli bełkot w miejsce relacji
październik 5, 2004
Tomasz Żółtko
|
Olej opałowo-napędowy
czerwiec 16, 2005
Mirosław Naleziński
|
Szaron szuka sprzymierzeńców
styczeń 29, 2003
PAP
|
więcej -> |
|