|
Ekologia
|
|
To, że krytykuję POLITYKĘ w sprawie ekologii - nie oznacza, że ignoruję kwestie czystości środowiska.
Wręcz przeciwnie!
Nienawidzę jazdy samochodem po mieście - gdy w korkach spalam niepotrzebnie paliwo, a każdy start po zatrzymaniu - uwalnia największe ilości spalin.
Dlatego na miasto mam rower.
Mam też wielkie zastrzeżenia do światowej polityki motoryzacyjnej.
BURAKI kupują sobie bardzo duże i ciężkie samochody osobowe, które emitują mnóstwo spalin.
A przecież na miasto mogłyby być maleńkie pojazdy do przemieszczania się.
Bajką są tak zwane "systemy oczyszczania" w postaci katalizatora, DPF, EGR i AdBlue.
One DZIAŁAJĄ TYLKO PRZEZ CHWILĘ po wyprodukowaniu.
Ale w trakcie eksploatacji ulegają zanieczyszczeniu, a w dalszej kolejności wywołują większe szkody - niż gdyby ich nie było.
Samochody spalinowe mają sprawność w okolicach 40 procent.
Dokładnie TAKĄ SAMĄ sprawność mają elektrownie węglowe!
Jeszcze bardzo długo będziemy korzystać z elektrowni węglowych.
(Pewnym rozwiązaniem w Europie - mogłoby być wykorzystanie Sahary do produkcji energii.
Taką propozycję złożyłem kilkanaście lat temu dodając, że panele słoneczne pozwoliłyby rozwinąć się pod nimi roślinności i zalesić pustynię.
Tym bardziej, że jest to bardzo żyzna gleba.)
Póki jednak nie mamy "czystej energii" - to polityczna krucjata w celu zamiany samochodów spalinowych - na elektryczne - jest PARANOJĄ!
Przede wszystkim Ludzkość nie dysponuje taką ilością energii elektrycznej - by starczyło jej na samochody elektryczne.
Na przesyle energii z elektrowni węglowej jest co najmniej 30% strat. Wliczam w to jałową pracę elektrowni.
Więc na dzisiaj "polityka samochodu elektrycznego" jest paranoją i działaniem na szkodę środowiska. .
Musimy zacząć od siebie samych i nauczyć się z rezygnacji, ze zbędnego spalania paliw kopalnych.
|
28 kwiecień 2021
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Gdy indoktrynacja zastępuje edukację
maj 5, 2008
Dariusz Kosiur
|
Dziesięć razy pomyśl - zanim raz coś zrobisz
listopad 22, 2008
Artur Łoboda
|
Zmierzch uchwałodawstwa RJP?
luty 20, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
2006 - był rokiem politycznego szamba, burz i skandali...
styczeń 2, 2007
Zdzisław Raczkowski
|
Germańskie pochodzenie „słowiańskich” języków .
sierpień 22, 2007
Tezlav von Roya
|
Hipokryzja w krzewieniu demokracji, jako zasłony dymnej w walce o paliwo
styczeń 25, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
SOCJOBIOLOGIA: człowiek jako zwierzę
grudzień 16, 2002
|
Zakaz budowania dróg!
czerwiec 27, 2007
INTERIA.PL
|
Komu służą te kłamstwa?
maj 8, 2008
Artur Łoboda
|
Pasożyty
styczeń 5, 2009
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
|
Psycho
październik 7, 2005
PAP
|
Administracja narodowa a UE
kwiecień 30, 2003
przeslala Elzbieta
|
"Glasnost" globalizmu pod lupą w... Kijowie
czerwiec 21, 2004
Marek Głogoczowski
|
Warmia czy Mazury, drzewo czy drewno, Ubiji czy Ubii?
listopad 5, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Religijne korzenie liberalizmu
grudzień 7, 2006
Izrael Szamir
|
To nie jest nasza wojna!
APEL RADNYCH KROSNA
marzec 30, 2003
|
Kulczenie najbogatszego - jeszcze opinia czy już obraza image'u?
listopad 17, 2004
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Czy lichwiarze przeszli na wegetarianizm?
listopad 5, 2005
Stanisław Michalkiewicz
|
Czas mizerykordii
grudzień 14, 2006
Prof. Mirosław Dakowski
|
Plany prywatyzacyjne rządu
luty 12, 2006
|
|
|