|
Lekarstwo na wszelkie infekcje
|
|
Ponieważ wielokrotnie twierdziłem, że nie ma lepszego lekarstwa od naturalnych soków - muszę bardzo precyzyjnie wyjaśnić: jakie to mają być soki.
W moim domu metodę tą stosował ś.p. Dziadek, który z powodu wybuchu I wojny światowej - nie poszedł na studia medyczne.
Potem bronił odradzającej się Polski przed sąsiadami. I gdy wrócił do domu - miał 28 lat i na studia było a późno.
Ale medycyna praktyczna była przez Dziadka stosowana.
Pamiętam z domu pięciolitrowe gąsiory - wypełnione: borówkami, malinami, porzeczkami i innymi owocami.
Od góry zasypane były cukrem, a zamknięte pergaminowym papierem - obwiązanym sznurkiem.
Cukier pełnił rolę konserwanta i równocześnie - utylizował wolne powietrze.
Pod wpływem cukru - taki sok nieznacznie fermentował i zawierał tyle alkoholu - ile przeciętny syrop medyczny.
To zabezpieczało przed zepsuciem soku.
Kiedy ktoś w domu czuł się przeziębiony - to dostawał dużą szklankę herbaty i dolany sok w ilości do 20 procent.
Nie pamiętam - by ktoś z Dziadków, albo Ciotek - kiedykolwiek chorował!
NIGDY!
Każdy z soków miał inne zastosowanie - ale Dziadek nie zdążył mi tego przekazać.
Pamiętam, że borówkowy był między innymi na bóle brzucha.
Dziadek podał mi przykłady klikunastu owoców - leczniczych.
Ale stosował tylko te - które można było kupić na placu - bo nie miał czasu sam zbierać na polach czeremchy-czy też róży.
Podstawową wartością takiego soku jest to, że nie jest pasteryzowany i nie traci wielu cennych składników!
Ja wprowadziłem pewną modyfikację do technologii Dziadka.
Ponieważ obrabiany w procesie przemysłowym dzisiejszy cukier ma na sobie mnóstwo grzybni - to nie zasypuję nim owoców, ale robię bardzo gęsty syrop - wcześniej wygotowując cukier.
Innym razem bardzo ostro ozonowałem cukier.
Owoce ugniatam pięścią - by przyspieszyć wydzielenie soku.
Zauważyłem, że po dużej ilości czarnej porzeczki - poprawił mi się wzrok.
Ale borówki są na to wiele lepsze.
(Tylko - kto ma czas je zbierać, a ceny są wysokie.)
I najważniejsza uwaga.
Tego soku nie może być kilka kropelek.
Na jeden sezon 5-10 litrów to dobra ilość.
Załóżmy, że okres przeziębień trwa 100 dni.
A więc 100 ml dziennie dolane do herbaty, piwa, wina.
W miarę normalny organizm sam zadecyduje - jaką ilość potrzebujemy.
I rzecz najważniejsza.
Taki sok posiada dużo więcej składników leczniczych niż Hydroksychlorochina, czy Amantadyna!
Żaden lek nie działa w pojedynkę.
Zawsze musi być otoczony wsparciem.
To tak - jak armia, która musi zawierać wsparcie różnych jednostek taktycznych.
Naturalne soki są taką "armią" i jedyne - co im potrzeba - to zaopatrzenie w paliwa, a więc zdrowy rosół.
PS
BARDZO WAŻNE
Słońce, a więc witamina "D" - było czynnikiem na którego brak nie narzekał prawie nikt w mojej Rodzinie.
(Poza Mamą, która od rana - do wieczora pracowała w Banku.)
Żaden sztuczny produkt tej naturalnej witaminy nie zastąpi tym bardziej, że witamina "D" od słońca odkłada się w tkance tłuszczowej. I pobierana jest tylko wtedy - gdy jest potrzebna.
Nie ma więc ryzyka przedawkowania.
Natomiast przedawkowanie witaminy "C" przejawia się lekką zgagą.
I tylko tym.
Tak więc naturalne SOKI, SŁOŃCE i ROSÓŁ.
W lecie jemy świeże owoce - więc dodatkowe soki są zbędne.
Uzupełnienie
Otrzymałem następującą informację:
"Do tych zdrowych sokow do leczenia proponuje dodac jeszcze czosnek,imbir i kurkuma(najlepiej dziala w obecnosci tluszczow )".
Tak naprawdę jest cała masa środków zdrowotnych.
Ja na przykład od lat używam pieprz Cayenne, zdrowe przyprawy, sól morską - ale nawet o tym nie myślę.
Ważne - aby wsłuchać się we własny organizm, a On podpowie - co jest zdrowe i co może Nas wyleczyć.
Ale to dotyczy tylko ludzi zdrowych na umyśle.
Świry - dla przykładu - szprycują się środkami psychotropowymi - jak pisowski Marszałek Sejmu.
I wygląda tak - w jakim stanie jest jego organizm (czytaj umysł).
Inne świry czekają na szczepienia...
|
20 grudzień 2020
|
Artur Łoboda
|
|
|
Zgoda, u mnie też tak było.
I starsi nie chorowali.
My młodsi, już tak, ale to wskutek naruszenia "reżimu sanitarnego", czyli sokowego.
Ot przewrotność. W obecnych czasach wszystko zostało odwrócone. |
2020-12-20
Magellan
|
|
|
|
Wspólnik Tomasza Grossa
luty 19, 2007
Artur Łoboda
|
"Operacja naprzód razem" w głąb koszmaru
wrzesień 27, 2006
Dahr Jamail/ tłum. Piotr
|
Terazniejsza edukacja
listopad 30, 2005
Goska
|
Jedna-trzecia Ukraińców nie chce mieć Żydów jako współobywateli
grudzień 7, 2006
bibula
|
Duma lobby Izraela
sierpień 26, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Siedzimy w gównie po uczy
styczeń 23, 2006
Artur Łoboda
|
W Polsce atmosfera powyborcza,w Szwecji przedwyborcza.
październik 6, 2005
zygi zza morza
|
Najmądrzejszy naród na świecie
czerwiec 26, 2008
Artur Łoboda
|
Balcerowicz jednak powraca
marzec 2, 2007
INTERIA.PL/PAP
|
G... zawsze pływa po wierzchu szamba
styczeń 24, 2007
¬ródło informacji: INTERIA.PL/PAP
|
Świąteczna choinka
grudzień 24, 2002
|
"Największa na świecie kolacja wigilijna"
grudzień 24, 2004
zaprasza.net
|
WOŚP na Hali Krupowej i Luboniu Wielkim
styczeń 4, 2005
|
Esbecka gwardia w Agencji
styczeń 24, 2003
http://www.naszdziennik.pl/
|
Pakistan niebezpieczny w stanie wojennym
listopad 5, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
"Pochwała głupoty" według profesora Friedricha Augusta Hayeka
sierpień 31, 2004
Marak Głogoczowski
|
List do Prezydenta Boliwariańskiej Republiki Wenezueli
grudzień 1, 2006
Bogusław Ziętek
|
ANTYSEMITYZM (fragment bajki politycznej)
luty 17, 2008
Marek Jastrząb
|
Program dla bogaczy?
wrzesień 7, 2005
|
Polsko, czy już nie masz gospodarza?
wrzesień 2, 2004
ks. prof. Czesław S. Bartnik
|
|
|