ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Dlaczego rząd globalny jest celem miliarderów. „Celem jest, byś nie posiadał niczego” 
23 luty 2024     
Ponowne zapytanie w Trybie Prawa prasowego do Ministra Zdrowia - o maseczki 
9 marzec 2021     
Jak nowa bolszewia terroryzuje Naród Polski 
15 luty 2013      Artur Łoboda
Kobiety w wojsku USA  
10 listopad 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
PiS likwiduje PiS 
26 maj 2020      Artur Łoboda
Co to jest polio i czy naprawdę zostało wyeliminowane? 
12 luty 2024      Patricia Harrity
Aforyzmy 18 Zygmunt Jan Prusiński 
18 wrzesień 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Nie istnieje już medycyna, lecz sterowanie społeczeństwem 
28 sierpień 2020      Artur Łoboda
UPORZĄDKUJMY WYBORY PREZYDENCKIE AD 2020 
12 maj 2020      Alina
Pytania referendalne Prezydenta  
21 czerwiec 2018     
Jeżeli Państwo Polskie istnieje tylko teoretycznie? 
25 sierpień 2014      Artur Łoboda
Odwrotna strona medalu wojny w Afganistanie 
28 grudzień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
PiS się dalej pogrąża 
12 luty 2017     
Zygmunt Jan Prusiński TAJEMNE OBCOWANIE - część dwudziesta trzecia 
10 wrzesień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Jak doszło do obecnej wojny przeciwko ludzkości? (4 - podsumowanie) 
5 listopad 2020     
Specjalista od tworzenia problemów 
3 październik 2020     
Pan „Szczepionek” i „Ideologii Terroryzmu Zdrowotnego”. Jak myślisz, dokąd to zmierza? Wysiadaj z tego szalonego pociągu 
17 październik 2021     
Zdrojewszczyzna w kulturze  
9 kwiecień 2013      Artur Łoboda
Musisz to wiedzieć!(196)Wałęsa wiedział co się działo na Ukrainie gdy groził wyrzucaniem przez okna?  
19 marzec 2017      CW24tv
Polish children kidnapped by Nazi government 
6 sierpień 2010      Iwo Cyprian Pogonowski

 
 

Aforyzmy 14 Zygmunt Jan Prusiński


AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

Lepię bałwanka, uśmiech podobny do mnie, w ręku ma zeszyt a w drugiej wieczne pióro - on też mi się przedrzeźnia i pisze erotyki.

W twoim głosie jest wysoka tonacja, koguty pieją w mojej wsi na namalowanych obrazach.

Musiałbym zaśpiewać falsetem próżny sposób na zmiany - koncert czarnych słów wybielam z nasypanym śniegiem.

Dobieram zbliżenia czystość graficzna nie odpowiada, co zaznaczyć by żyła warstwa farb na planszy.

A litery też nie są skłonne wywierać w pełnym rynsztunku zapisu ostatecznego.

Ukrywam się jak przestępca, mam kilka wierszy by je ukryć przed ptakami.

Okna otwarte by mój głos z dala usłyszeć wracającego z północy do miasta miłości, a symfonia przed nami.

Porośnięte płoty - tamtędy szłaś w pantofelkach, śpiewałaś o lotnym trzmielu w kasztanach.

Szukam paciorków zgubionych w asyście drapieżników, skręcam w pole by cię tam odnaleźć.

Mijam bezceremonialnie akację - słyszę w niej wieczorną pieśń.

Kiedy Ewa napisze wiersz, kamienie ozdobne przemówią.

Zatrzymuję myśli niepoukładane; sosnowe igły towarzyskie świecą kropelkami deszczu, mieszczę w sobie jej uśmiech.

Byśmy umieli zapamiętać te chwile, muzyczne drgania rozbudzą kształt omawianej nocy w mieście miłości.

By się narodził syn Norwid z wiatrów i z daru Boga na wieczne czuwanie w poezji.

Nie każ mi długo czekać pianina dźwięki słyszę, a ja całuję twoje stopy.

Szaleje pszeniczna ochota z dziewczyną miłości poganiać, w ziemskiej roślinności dobiec do aksamitów w porze południowej.

Do twych urodzin trzy tygodnie - postanowiłem pisać dwa a nawet trzy wersy dziennie, rozpycham się wedle słów: (nie przekraczaj linii zwątpień).

Powołanie moje jest by cię kochać wkraczam bezsenny na scenę, pianino w rogu bez wirtuoza kpi ze mnie że nie zdążę napisać słów do muzyki Harryego Nilssona.

Jest w niej coś z muzyki niepowtarzalna - ogrzewa mnie sobą bym nie ostudził uczuć.

Szarmancka jak leszczyna niezwykła - potrafi ugryź z szaleństwa oswobodzić wiersze z klatki.

Odnoszę się do niej jak pierwsza róża w ogrodzie, ujarzmiam w niej wodospad, a w nocy jest taka krucha.

Nie obwiniaj mnie o pogody w oknie stoisz bo wiesz, że Odyseja skraca mój powrót bo tyle niespodzianek mam zapisanych.

Moje dzienniki mają wartość poczytasz sobie wieczorami, nikt w saloniku nie przeszkodzi poznasz trudy walk latami.

Wiozę ci Penelopo jedwabie i drogocenne perły czarne za wierność twoją i wiersze by ta miłość dotrwała w nas.
30 sierpień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Korea a Rozgrywki na Bliskim Wschodzie
czerwiec 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Kontynuatorzy z SLD (6)
W kulturze - jak za Bieruta

czerwiec 25, 2003
Paweł Siergiejczyk
"Krwiożerczy Kapitalizm?"
październik 13, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Wisława Szymborska
- czyli od Stalina do Unii

czerwiec 12, 2003
Zamach Stanu w Polsce
wrzesień 27, 2006
mik4
Oświadczenie SN Organizacji Politycznej Narodu w sprawie Donalda Tuska
wrzesień 25, 2005
Andrzej Marszałkowski
"Stany Zjednoczone podsycają niepokój w Iraku"
kwiecień 12, 2003
IAR
Sprawa Wo?niaka
listopad 17, 2007
Bogusław
Łańcuszek wiary
kwiecień 6, 2005
Klasa w urzędzie - nasza unijna specjalność
czerwiec 16, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Podwójne święto, podwójna radość
listopad 12, 2005
Marek Olżyński
Wyjaśnienie
październik 24, 2005
Artur Łoboda
Obywatel parias
czerwiec 4, 2005
Witold Filipowicz
Miller zegarmistrzem.
czerwiec 5, 2004
wielebny
"Dziewiąta cywilizacja" w działaniu (1)
styczeń 17, 2005
Krwawa Pascha
październik 6, 2007
Izrael Szamir
Geopolityczne wizje Marka Edelmana
wrzesień 30, 2005
Marek Głogoczowski
Fiasko Demokracji Fasadowej w Iraku
grudzień 1, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Awerroizm sejmowy
październik 8, 2006
Adam Wielomski
Brudna Przeszłość KGB Putina i Kwaśniewskiego
luty 27, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media