ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

To Semici stworzyli podwaliny pod Cywilizację europejską 
14 wrzesień 2020      Artur Łoboda
Covid-19 niszczy komórki nowotworowe? "Są takie przypadki" 
15 kwiecień 2021      hens
PARNAS ZAWŁASZCZONY ? – wiersze – WIESŁAW SOKOŁOWSKI 
7 luty 2018     
Opium dla mas zwietrzało 
2 październik 2011      Artur Łoboda
Buzek - specjalista od likwidacji 
19 grudzień 2011      Artur Łoboda
MINIATURKI 
16 sierpień 2017      Jolanta Michna
Byłem na Halloween 
31 październik 2025      Artur Łoboda
Młodzieżowe BHO 
1 luty 2016      Artur Łoboda
Kto "wyhodował nacjonalistów"? 
24 maj 2019      Artur Łoboda
REVIEW ESSAY The Transparent Cabal 
13 wrzesień 2010      Karen Kwiatkowski
Strzeżmy się tych ludzi 
30 czerwiec 2010      Artur Łoboda
Skrócę wypowiedzi 
9 grudzień 2015      Artur Łoboda
Oficjalna narracja przyznaje, że fałszywa szczepionka przeciw COVID zapewnia fałszywą odporność na COVID 
23 październik 2021     
Wiersze o Hiszpanii i o nie spełnionej miłości poety... 
4 wrzesień 2011      Zygmunt Jan Prusiński
Protest w Krakowie 10 października godź. 15 
7 październik 2020      FF
Krakowskie HOLYWODD odmienione 
2 grudzień 2013      /-/Ewa Englert-Sanakiewicz
Ucieczka Od Dolara? 
23 styczeń 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Podróże kształcą 
22 wrzesień 2014      Artur Łoboda
Trudni sąsiedzi. Mentalna granica. Janusz Zagajewski 
30 kwiecień 2012      Janusz Zagajewski
Głębokie Państwo a holokaust biznes 
15 czerwiec 2023     

 
 

Aforyzmy 14 Zygmunt Jan Prusiński


AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

Lepię bałwanka, uśmiech podobny do mnie, w ręku ma zeszyt a w drugiej wieczne pióro - on też mi się przedrzeźnia i pisze erotyki.

W twoim głosie jest wysoka tonacja, koguty pieją w mojej wsi na namalowanych obrazach.

Musiałbym zaśpiewać falsetem próżny sposób na zmiany - koncert czarnych słów wybielam z nasypanym śniegiem.

Dobieram zbliżenia czystość graficzna nie odpowiada, co zaznaczyć by żyła warstwa farb na planszy.

A litery też nie są skłonne wywierać w pełnym rynsztunku zapisu ostatecznego.

Ukrywam się jak przestępca, mam kilka wierszy by je ukryć przed ptakami.

Okna otwarte by mój głos z dala usłyszeć wracającego z północy do miasta miłości, a symfonia przed nami.

Porośnięte płoty - tamtędy szłaś w pantofelkach, śpiewałaś o lotnym trzmielu w kasztanach.

Szukam paciorków zgubionych w asyście drapieżników, skręcam w pole by cię tam odnaleźć.

Mijam bezceremonialnie akację - słyszę w niej wieczorną pieśń.

Kiedy Ewa napisze wiersz, kamienie ozdobne przemówią.

Zatrzymuję myśli niepoukładane; sosnowe igły towarzyskie świecą kropelkami deszczu, mieszczę w sobie jej uśmiech.

Byśmy umieli zapamiętać te chwile, muzyczne drgania rozbudzą kształt omawianej nocy w mieście miłości.

By się narodził syn Norwid z wiatrów i z daru Boga na wieczne czuwanie w poezji.

Nie każ mi długo czekać pianina dźwięki słyszę, a ja całuję twoje stopy.

Szaleje pszeniczna ochota z dziewczyną miłości poganiać, w ziemskiej roślinności dobiec do aksamitów w porze południowej.

Do twych urodzin trzy tygodnie - postanowiłem pisać dwa a nawet trzy wersy dziennie, rozpycham się wedle słów: (nie przekraczaj linii zwątpień).

Powołanie moje jest by cię kochać wkraczam bezsenny na scenę, pianino w rogu bez wirtuoza kpi ze mnie że nie zdążę napisać słów do muzyki Harryego Nilssona.

Jest w niej coś z muzyki niepowtarzalna - ogrzewa mnie sobą bym nie ostudził uczuć.

Szarmancka jak leszczyna niezwykła - potrafi ugryź z szaleństwa oswobodzić wiersze z klatki.

Odnoszę się do niej jak pierwsza róża w ogrodzie, ujarzmiam w niej wodospad, a w nocy jest taka krucha.

Nie obwiniaj mnie o pogody w oknie stoisz bo wiesz, że Odyseja skraca mój powrót bo tyle niespodzianek mam zapisanych.

Moje dzienniki mają wartość poczytasz sobie wieczorami, nikt w saloniku nie przeszkodzi poznasz trudy walk latami.

Wiozę ci Penelopo jedwabie i drogocenne perły czarne za wierność twoją i wiersze by ta miłość dotrwała w nas.
30 sierpień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Wystawa w 100-lecie urodzina Jana Szancera.
listopad 22, 2002
PAP
Konferencja prasowa Krzysztofa Wyszkowskiego
marzec 11, 2006
przeslala Elzbieta
Uczcie się obcych kultur
grudzień 20, 2006
Artur Łoboda
Prognoza
styczeń 10, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl
Odezwa do kołka w płocie
luty 10, 2006
Wiesław Sokołowski
MY, POLACY W 2008 ROKU...
czerwiec 7, 2008
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
Handlarze, precz ze szpitali!
grudzień 12, 2003
Adrian Dudkiewicz
Kosze dla Krakowa po 2500 złotych za sztukę
lipiec 30, 2004
www.krakow.pl
POLISH PROGENITOR AND STALIN
kwiecień 9, 2008
Bogdan "Trzy Radla"
Bezrobotni pikietują kuluary Sejmu
grudzień 19, 2002
PAP
Gospodarczy Krakówek z Carrefourem w tle.
lipiec 17, 2002
PAP
Kiedy traci się wpływy, zostaje się kozłem ofiarnym
maj 27, 2003
PAP
POLSKA - UNIA 9
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
Afganistan jako bagno, w którym topią się siły USA, NATO i Polski
październik 2, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Apel skazancow sowieckich - Polakow z Kazachstanu
listopad 13, 2006
W imieniu prezesa Zinkiewicza
Równość wobec prawa
listopad 3, 2006
Margot III
Kapitalizm (2)
kwiecień 29, 2004
Artur Łoboda
Zmiany w Kodeksie Pracy po 01.01.2003
marzec 3, 2003
Jak rozpętano trzecią wojnę światową
sierpień 9, 2006
Wied?min
Czekajac na rade
styczeń 7, 2004
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media