|
CAŁA PRAWDA O KATASTROFIE SMOLEŃSKIEJ WIDZIANA OCZYMA PILOTÓW ! |
|
Panie Kapitanie Jerzy Grzędzielski,
chylę czoła jako młodszy kolega lotnik, za poniższy tekst. Brakowało mi dotąd głosu, tak doświadczonego pilota, opisującego tragędię smoleńską, tak kompetentnie i fachowo, jak Pan to zrobił. Pozwoliłem sobie zatem, na rozpowszechnienie Pańskiego tekstu, z nadzieją na możliwe szerokie dotarcie do opinii publicznej. Zwracam się do internautów o liczne udostępnienia w internecie stanowiska w tej sprawie, wyrażonego przez świetnego pilota - prawdziwego nie kwestionowanego eksperta lotniczego. |
|
Folksdojcz |
|
Fantastyczny zespół - poruszający ważne problemy społeczne stworzył bardzo dosadną piosenkę, będącą miksem wywiadu telewizyjnego z śpiewem zespołu. |
|
Drugi List otwarty prof. Ryszarda Rutkowskiego |
|
Panie Ministrze, Szanowni Państwo to prawda "że Internet przyjmuje wszystko", ale na szczęście pozwala też przełamywać rządową cenzurę i autocenzurę polskich naukowców i lekarzy, którzy swoim milczeniem autoryzowali i dalej autoryzują wielokrotnie bezzasadne działania rządu (np. w sprawie przymusowego noszenia maseczek). Dzisiaj bowiem w Holandii, Czechach, Szwecji, na Białorusi miliony ludzi chodzą bez maseczek na twarzy, nie chorują i nie umierają. W Polsce zaś, wbrew opiniom naukowców z Australii, czy USA miliony rodaków, w tym młodzież licealna, studenci i schorowani seniorzy muszą narażać swoje zdrowie nosząc "cudowne" bawełniane maseczki i/lub przyłbice |
|
Finansowany przez Google zespół „sprawdzający fakty” wydaje się być garstką fikcyjnych Hindusów w zubożałym miasteczku niedaleko Bangladeszu |
|
|
|
Częstotliwości radiowe i mikrofalowe a manipulacja ludzkimi emocjami i zachowaniem |
|
|
|
Atak pistapo w Gdańsku |
|
Atak "policji" na proteście w czasie przemowy Krzysztofa Kornatowicza - Gdańsk - 10.10.2020r. |
|
Deklaracja Wielkiej Barrington |
|
Po atakach, oto wypowiedź profesora Sucharita Bhakdi. |
|
Aresztować Netanjahu |
|
Protest w Warszawie po decyzji Rządu. |
|
Hiszpański rząd przyznał się do powietrznego spryskiwania całej ludności chemikaliami |
|
Podczas strategicznie zaplanowanego „stanu wyjątkowego” covid-19, Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) upoważniła hiszpański rząd do rozpylania z nieba śmiertelnych smug chemicznych . 16 kwietnia 2020 r. hiszpański rząd po cichu przyznał, że upoważnił wojsko do rozpylania biocydów na całą populację. |
|
Israelis protest in Jerusalem against PM Netanyahu |
|
Netanyahoo is a criminal just like Trumpy wumpy
Netanyahoo jest kryminalistą tak samo jak tępy głupek |
|
Rezonans magnetyczny niebezpieczny dla zaszczepionych |
|
Niektórzy ludzie silnie ucierpieli z powodu wytwarzanego przez niego elektromagnetyzmu.
Najcięższe przypadki skończyły się śmiercią osób poddanych tejże diagnostyce. |
|
Dr. Jeff Barke przerywa milczenie o COVID19 |
|
|
|
AI to wyrok śmierci, który już jest wykonany |
|
Pod koniec 2023 roku ukazała się książka Pana Profesora „informatyka w służbie ludobójstwa” w której opisuje całe swoje życie i to, jak największe korporacja świata budowały jego zdaniem swoje marki na ludobójstwie, w tym w trakcie II Wojny Światowej i obozach zagłady |
|
Zielony ŁAD zniszczy UE, a wcześniej zniszczy prywatną własność |
|
|
|
Czy polskie wybory są zagrożone? Anomalie, które budzą niepokój |
|
Jakie anomalia wyborcze wskazują na fałszerstwa? Jak się przed nimi bronić? Podwójne krzyżyki i nie tylko! |
|
Demonstracja w Pradze przeciwko terrorowi kowidowemu |
|
Prowokacja policyjna w celu wywołania ataku na pokojową demonstrację przeciwko maskom w Pradze 18.10.2020.
Na wzór komunistów pisowskie media demonstrantów tych nazywają "chuliganami". |
|
Wykład Ernsta Wolffa na temat obecnego kryzysu |
|
|
|
Bankructwo Ukrainy |
|
|
|
Nie dajmy się lobbystom energetyki jądrowej! Wywiad z prof. Mirosławem |
|
Energetyka jądrowa jest przeżytkiem - nadzieje na tanią energię dawała w latach 60. ubiegłego stulecia, czyli przed pół wiekiem. Okazało się natomiast, że jest kosztowna, niebezpieczna, i nie wiadomo, jak poradzić sobie np. z jej odpadami. Istnieje jednak silne lobby łapówkarskie, które wciska energię jądrową do krajów słabych politycznie i gospodarczo. Nie możemy się mu poddać. |
|
Aresztowanie Prezydenta Korei Południowej |
|
|
więcej -> |
|
W obronie demokracji i praworzadności. Reportaż z udanej operacji przeprowadzonej dla ukrócenia samowoli policji.
|
|
Opisywana akcja została przeprowadzona w Warszawie przed kliku laty, w okresie kiedy Polska nie była jeszcze członkiem UE i nie było jeszcze sądów grodzkich tylko kolegia d/s wykroczeń. U władzy był rząd Millera.
W ciągu weekendu uczestnikom giełdy staroci na Kole odbywającej się na targowisku o powierzchni około 1 hektara ograniczonym ulicami Ciołka, Obozowa, Księcia Janusza rozdano kilkaset dwustronnych ulotek, gęsto, choć wyra?nym drukiem obustronnie zapisanych. W tym okolo 100 do podstawowych adresatów tj włascicieli/dzierżawców stoisk, straganów, stolików czy nawet tylko koców/placyków na których rozłożyli oferowane starocie... Ulotki były formatu A4, zapakowane w przezroczystą polietylenową koszulkę dla uchronienia przed zniszczeniem. Koszt sporządzenia ulotki nie przekraczał kikunastu groszy, a łaczny koszt akcji około 100 złotych (głownie koszt koszulek). Dla większej przejrzystosci tekstu, przy jednoczesnym ograniczeniu do 2 stron bez podziału na akapity, obficie stosowano podkreślenia, wytłuszczenia, kursywę itp.
Wybór miejsca i czasu akcji. O wyborze zadecydowało to że Warszawa jest stolicą i istniało małe prawdopodobieństwo zakłocenia akcji prowokacją prymitywnych kiboli. Jedyna (?) wtedy w Polsce stała weekendowa giełda staroci była miejscem gdzie łatwo było spotkać prominentne osoby publiczne, dyplomatów, czy mniej prominentne jak profesor Krawczuk, ale o zainteresowaniach kulturowych, historycznych i kolekcjonerskich. Wielu warszawiaków traktowało odwiedziny tej giełdy jako okazję do pouczającego niedzielnego spaceru i wymiany uwag ze znajomymi. Ponad 80% sprzedawców zajmowało zawsze te same miejsca, choć niektórzy pojawiali się rzadko, np raz w miesiącu. Osoby z Gdańska, Białegostoku, Lublina, Łodzi, Krakowa, Katowic, a nawet Wrocławia czy Zielonej Góry itp to niemal wyłącznie zawodowcy uzgadniający między sobą harmonogram przyjazdów. przyjeżdżający już w sobotę, aby zająć dogodne miejsce dla ekspozycji swych towarów na placu. Rosjan z podrobionymi ikonami nie spotykało się, bo narażeni byli na złośliwe komentarze licznych tutaj ekspertów: słuchaj, to dzieło sztuki mozesz tylko wstawić do DESY po uprzedniej ekspertyzie pani po historii sztuki, a ja jestem prosty chłop i utrzymuję się z handlu podobnym towarem 30 lat. Za opłatą mogę ci profesjonalnie postarzyć... Ogólnie, panowała tam bardzo miła atmosfera. Niestety, zakłócana nieprzyjemnymi masowymi kontrolami policji. Wiele osób odniosło wrażenie że kontrole te były formą treningu. Młodzi funkcjonariusze w czarnych kombinezonach byli przyuczani do podjęcia pracy w patrolach ulicznych (?) w ramach pododdziałów prewencji.
Rezultaty akcji przekroczyły najśmielsze oczekiwania. Być może był to zbieg okoliczności. Zaniechano grupowego dowożenia młodych janczarów. Czarne mundury antyterrorystów zniknęły. Natomiast na placu i wokół pojawili się nieobecni wcześniej normalni policjanci, w stalowych mundurach. O dziwo, wszyscy z przykładnie przypiętymi identyfikatorami, gwiazdamni szeryfa. Nie było już niechlujnie zaparkowanych radiowozów policyjnych utrudniających ruch. Tę ostatnią niezwykłość w niepotwierdzonych plotkach przypisywano raczej trwałemu (zawiązali, a węzły zalutowali?) przymocowaniu przez nieznanych sprawców jednego takiego radiowozu linkami stalowymi (?) do pobliskiej latarni (?) przy jednoczesnym przedziurawieniu (?) opon w niezależnej akcji.
Wobec zasięgu akcji informacja o niej musiała dotrzeć do policji. Oczywiscie, nie wszczęto żadnego formalnego śledztwa, nie było informacji w publikatorach, obwieszczeń itp. Prowadzona nieformalnie krótkotrwała inwigilacja dla ustalenia autorów była chyba prywatną inicjatywą upokorzonych policjantów i ich kolegów niskiego szczebla.
Przy okazji, potwierdzając wczesniejsze podejrzenia, wśród zawodowych handlarzy antyków zdekonspirowano kilku byłych pracowników milicji i służby bezpieczeństwa negatywnie nastawionych do akcji.
Poniżej tekst ulotki. Liczne w oryginale zróżnicowania wielkości czcionki, podkreślenia, wytłuszczenia, kursywę zastąpiono podziałem na akapity dla uzyskania podobnej przejrzystosci tekstu.
*********************************************************** Akcja
SZUKAMY POLICYJNYCH IDENTYFIKATORÓW
Witamy na jedynej w Polsce cotygodniowej giełdzie staroci. Możliwość obrotu dobrami kultury w najbardziej dosłownym znaczeniu ściąga tutaj z całego kraju zarówno rzesze potencjalnych nabywców jak i sprzedawców. Ze względu na przedmiot dokonywanych transakcji możemy sobie śmiało wystawić pozytywną opinię, że dzięki wysokiemu poziomowi kultury obecnych tu osób również przestrzeganie porządku publicznego przedstawia się tutaj korzystniej niż na innych imprezach z udziałem podobnej liczby osób. To oczywiste.
To nie jest ani mecz piłkarski, ani zbiorowy wyjazd żołnierzy do rezerwy przed podjęciem pracy w oddziałach prewencji. Często bywają tu dyplomaci. W tej sytuacji wydaje się nieporozumieniem kierowanie tutaj obcych klasowo patroli z tak zwanej prewencji. Po porannej odprawie wypuszczani są na polowanie na sektorze prywatnym.
Tacy funkcjonariusze posiadają wręcz wojenne wyposażenie: broń palną, kajdanki, pałkę. Zdarza się nawet nóż do walki wręcz (Komandos? Ochroniarz? Zboczeniec?).
Gorzej przedstawia się ich identyfikacja. Nagminnie nie noszą identyfikatorów (chyba że w kieszeni, albo w bagażniku pojazdu służbowego...). Na ich mundurach brak jakichkolwiek wskazań przynależności służbowej (najwyżej dosyć ogólnikowy napis POLICJA...). Ponieważ są to najczęściej szeregowi albo praktykanci (?), na mundurach ich brak również jakichkolwiek dystynkcji.
Dlatego tacy funkcjonariusze działają praktycznie anonimowo. Nagminnie też anonimowo popełniają następujące wykroczenia:
Spoufalanie się (np. używanie formy „ty”)
Naruszanie nietykalności cielesnej, np.branie „pod rękę” osób nie stawiających oporu
Wyłudzania usług i świadczeń, często szantażem (np. „Pana stoisko jest zbyt wysunięte. Powinienem nałożyć mandat. Podoba mi się ta figurka, ale mam tylko 10 złotych”.)
Zdarzają się również wypadki nieuzasadnionego użycia posiadanego wyposażenia (pałka, kajdanki), wyrządzania strat materialnych bez rekompensaty przez nieuważne poruszanie się wśród gęsto ustawionych stoisk i inne.
Postępująca brutalizacja ich interwencji niekorzystnie wpływa na panującą tu atmosferę i na interesy. Niestety, odstraszają kolekcjonerów i klientów nie tylko swoją proletariacką powierzchownością (zwykle czerwone karki znanionujące wiejskie pochodzenie, drobna postura wynikająca z wielopokoleniowego niedożywienia, prymitywny sposób wyrażania się – mieszanina gwary wiejskiej i języka regulaminów wojskowych...), ale również swoim zachowaniem.
Pojazdy służbowe policji niechlujnie ustawione często godzinami blokują ruch, a zastraszona STRAŻ MIEJSKA odmawia interwencji w takich przypadkach.
Wszelkie próby identyfikacji funkcjonariusza zazwyczaj kończą się żądaniem owego funkcjonariusza, aby wylegitymował się obywatel który śmiał upomnieć się o swoje prawa. Zdarzają się przypadki kierowania wniosków do kolegium wykroczeń o ukaranie takiego śmiałka np. za rzekome odmówienie wylegitymowania się, za rzekomą obrazę, za rzekomy czynny opór. Bardziej doświadczeni funkcjonariusze stosują gro?by karalne typu „Zameldowany Pan na Długiej, może Pan tam długo nie wrócić”.
Solidarnie brońmy się! Dzisiaj jego, jutro ciebie!
Zalecenia:
1. Nie dopuszczać do interwencji bez świadków. Wzywać innych, ostentacyjnie samemu podchodzić. Pełna kontrola społeczeństwa gwarancją praworządnych działań policji w demokratycznym państwie!
2. Mieć w pogotowiu kamery, aparaty fotograficzne i magnetofony. Również tuby (do zwracania uwagi tłumu). Zachęcamy do kompromitujących zdjęć i nagrań. Przyczyniamy się w ten sposób do oczyszczenia szeregów naszej kochanej policji. Żądajmy wynagradzania takich działań przez kierownictwo policji!
3. Pojawienie się funkcjonariusza bez identyfikatora ma wywoływać krzyk, głośne zwrócenie uwagi na ten fakt, zbiegowisko wielu osób, żądanie tłumu aby funkcjonariusz natychmiast wylegitymował się, błysk fleszy, trzask uruchamianych dyktafonów dla utrwalenia błyskotliwych oświadczeń funkcjonariusza itp. W przypadku konsekwentnej odmowy, zdecydowane użycie przemocy, tak aby sprawa nie kwalifikowała się do kolegium („przepychanki”) zazwyczaj obsadzonego przez emerytowanych milicjantów, ale do profesjonalnego sądu (złamana ręka itp.) "Tylu teraz przebierańców szkalujących dobre imię naszej ukochanej policji, więc myślałem..."
4. Anachroniczna wręcz uprzejmość jest szczególnie skuteczna, zwłaszcza w połączeniu z uprzednio zaplanowanym działaniem grupowym i użyciem magnetofonów, aparatów, kamer. Wskazane, aby rolę narratora pełniło dziecię szkolne. Może być też emeryt, ale o dobrej dykcji. (Narrator głośno, w kierunku ukrytego mikrofonu): " Czy mam przyjemność z funkcjonariuszem na służbie? W szkole uczono mnie, że funkcjonariusz na służbie powinien nosić numer identyfikacyjny w widocznym miejscu. Uniżenie żądam okazania numeru służbowego lub legitymacji służbowej. Z respektu dla władzy zapomniałem po co mi to potrzebne. A tak już sobie przypomniałem, bo mam do tego prawo i nie muszę się tłumaczyć. (Grupa inicjatywna, np. 5 osób, przybliża się). " Po raz kolejny proszę o okazanie identyfikatora służbowego. (Ryk, na cały głos) "Ludzie, to przebieraniec szkalujący dobre imię naszej ukochanej policji." Grupa inicjatywna broni dziecię szkolne lub niedołężnego emeryta przed zakusami policyjnego zboczeńca przebierańca nie dopuszczając do jego anonimowej ucieczki. Może zajść konieczność użycia przymusu fizycznego...
Prosimy o przedyskutowanie powyższych koncepcji grupowej samoobrony wśród znajomych, a szczególnie z osobami zajmującymi sąsiednie stoiska. W przypadku aprobaty prosimy o dalsze rozpowszechnianie we własnym zakresie wśród klientów.
Przyjemnego, bezpiecznego i owocnego pobytu na giełdzie!
|
26 luty 2008
|
tłumacz
|
|
|
|
Na zdrowie
styczeń 9, 2003
zaprasza.net
|
Zadłużenie Skarbu Państwa wzrosło
czerwiec 27, 2002
PAP
|
Równość wobec prawa
listopad 3, 2006
Margot III
|
Wykluczenia Polaków w Polsce chcą żydowscy rasiści!
listopad 17, 2007
Grażyna
|
Polski cukier krzepi, ale tylko Zachód
marzec 4, 2003
Piotr Burza Gazeta Finansowa
|
Berlusconi zapowiada walkę z antysemityzmem
marzec 14, 2008
PAP
|
Wcale nie pada deszcz
grudzień 17, 2005
Artur Łoboda
|
Irak jest zagrożeniem dla Kwaśniewskiego !
wrzesień 13, 2002
|
Były marszałek pełnomocnikiem prezydenta Krakowa
styczeń 6, 2007
|
Nie stać nas
październik 20, 2003
Angora
|
"Powstań Polsko zrzuć kajdany..."
maj 12, 2003
przesłała Elżbieta
|
Steinbach: unieważnić dekrety przed wstąpieniem do UE
sierpień 31, 2002
PAP
|
Amerykańska tarcza antyrakietowa – zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski
listopad 21, 2006
G.Cimek, www.pnlp.org.pl
|
Co zostało z polskiego przemysłu
lipiec 22, 2003
Wojciech Wybranowski, Poznań
|
Zaginiona -poszukiwana
kwiecień 29, 2006
przesłał Marek Olżyński
|
Czy Zachód ukrywa przed nami swoje prawdziwe intencje?
czerwiec 2, 2003
|
Twardziele - SOBCZAK i SZPAK
listopad 26, 2002
SOBCZAK i SZPAK http://www.angora.pl/
|
Pokonać bestię i zająć jej miejsce
sierpień 7, 2004
PAP
|
Hubalczycy
maj 7, 2005
przesłała Elzbieta
|
Zapytajmy prościej o Unię
luty 13, 2003
Ewa Kluczkowska http://www.rzeczpospolita.pl/
|
więcej -> |
|