ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Nie mają zdolności sądowej.  
6 październik 2010      Bogusław
Charakterystyczna żydowska cecha 
21 listopad 2009      Artur Łoboda
Elementarz z tamtych lat 
8 lipiec 2015      Artur Łoboda
Dla psychopaty problemy typu moralnego nie istnieją 
5 kwiecień 2014     
Emerytura po 40 latach pracy? 
25 maj 2015      Artur Łoboda
Mafijna tzw.III RP 
13 maj 2011      Bogusław
Zygmunt Jan Prusiński W KRAINIE CIENI - część trzecia 
14 marzec 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Dlaczego Francuzi wydawali Żydów? 
7 listopad 2025     
Prawdziwa twarz wyretuszowanej buźki Trzaskowskiego - J. Sobala, P. Woyciechowski | MówiSię 
3 czerwiec 2020      Alina
Wiersze z książki SŁOWA I SNY 
19 sierpień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
50 rocznica encykliki Papieża Pawła VI – Humanae vitae 
24 lipiec 2018      Paweł Ziółkowski
Nowości "Antyk" 2 czerwca 2016.  
3 czerwiec 2016      Marcin Dybowski
Błędy Gierka 
16 październik 2019      Artur Łoboda
Głosy oporu (przeciw terrorowi koronawirusa) 
6 wrzesień 2020     
Inne oblicze nazizmu 
26 wrzesień 2011      Artur Łoboda
O co tak naprawdę chodziło Covidowi?  
18 lipiec 2022     
Kto na tym skorzystał? 
19 sierpień 2017      Artur Łoboda
Bosak w Olsztynie o tzw. podatku dennym 
23 czerwiec 2020      Alina
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (20.10.2011) 
4 listopad 2020      Zygmunt Jan Prusiński
No, no, taka sensacja z ust p. Biedronia a tu media nie korzystają z okazji  
8 luty 2019      Alina

 
 

Tysiąc kilometrów na jednym baku vs zdrowie?

Przejechanie tysiąca kilometrów na jednym - fabrycznym baku może nie jest żadnym wyczynem, ale zmienia się to - gdy mamy do czynienia z jazdą terenową.

Szczególnie często odwiedzam ostatnio górzyste tereny Małopolski i przed każdym kolejnym tankowaniem zakładam, że tym razem spalanie wyniesie 8 litrów na setkę.
Jeżdżę bowiem po bardzo stromych wzniesieniach - do 20 procent.

Podobne samochody (1,4 tony) łykną w takich warunkach najmniej 12 litrów paliwa - niezależnie: czy benzyna - czy ropa.
A mnie każdorazowo wychodzi w takich warunkach około 5,5 litra oleju napędowego.

W końcu zastanowiłem się: co zrobiłem z samochodem, że mam tak niskie spalanie na silniku, którego konstrukcja powstała 25 lat temu? (sam samochód jest 10 lat młodszy)

I odpowiedź niechaj będzie mottem dla myśleniu o Naszym zdrowiu.

Nie ma jednego czynnika, który zadecydował o wysokiej sprawności silnika mojego samochodu.
Na to złożyło się wiele czynników - które polegały na likwidacji nie do końca przemyślanych pomysłów projektantów.

Pozwolę sobie na analogię do zdrowia człowieka - bo dalszy przykład będzie wręcz modelowy.

W latach dziewięćdziesiątych projektanci samochodów zaczęli wprowadzać pomysł zaczerpnięty z "Turbinki Kowalskiego", a więc dodanie spalin do mieszanki paliwowej.
Nazywa się to dzisiaj "zawór EGR".
Sam w 1986 roku robiłem próby takiego rozwiązania - na podstawie wyników badań NASA z 1972 roku. Ale wtedy nie miałem wystarczających narzędzi i próby były chałupnicze.

Lecz konstruktorzy zachodni bezmyślnie dodali do tego rozwiązania turbinę powietrza.
Rzecz w tym, że KAŻDA turbina powietrza wypuszcza niewielką ilość oleju do powietrza tłoczonego w silnik.
Gdy ten olej zmiesza się z sadzą z EGR to zatyka kanały dolotu powietrza.
Tworzy się bowiem tam maź - która z czasem zamienia się w bardzo twardą skorupę - zawężającą dolot powietrza

Identycznie jest z organizmem ludzkim.
Zły zestaw komponentów żywnościowych powoduje zatkanie nie tylko żył, ale w ogóle całego układu limfatycznego człowieka, który odpowiada z ochroną organizmu przed infekcjami.
Jedynym rozwiązaniem jest odrzucenie trucizn zatykających Nasz organizm i powodujących rozsadzenie go od wewnątrz przez różnorakie toksyny.

Daruję sobie szczegóły rozwiązań zastosowanych w samochodzie, ale generalnie polegały one na likwidacji błędnych rozwiązań i dodaniu generatora wodoru.
Podczas przeglądu technicznego powiedziałem diagnostykowi, że po zagrzaniu silnik nie ma prawa kopcić.
Nie wierzył mi i sam kilkakrotnie ostro dodał gazu - co gwarantuje czarny dym z wydechu - nawet w nowiuśkich dieslach.
Jest bowiem pewna - nierozwiązana przez konstruktorów "dziura" synchronizacji kąta wyprzedzenia zapłonu - w stosunku do prędkości obrotowej silnika.

Tymczasem w moim silniku ZERO dymu!
Diagnosta powtarzał próbę wielokrotnie i nic nie dymiło.

Jak to zrobiłem?
Ograniczyłem maksymalne obroty silnika do 3200/min i silnik nie wpada w tą dziurę - która powoduje dymienie.
I te 3200 obrotów całkowicie wystarcza - by wspinać się po największych górach bardzo żwawo.

Przetłumaczę to teraz na język zdrowia.
Wykluczyć ze swojego życia gwałtowne zachowania - by nie poddawać się stresom.
A jako odpowiednik zastosowanego w samochodzie generatora wodoru - podam picie POLSKICH naturalnych soków z antyoksydantami.

Powtórzę się i powiem, że dzisiaj jem znacznie mniej mięsa - niż mieliśmy na kartkach w Stanie wojennym.
I jest mi z tym bardzo dobrze.

Podam też banalny przykład:
silnik samochodu trzeba co jakiś czas myć. I samemu również brać prysznic - bo w ten sposób spłukujemy wydalone toksyny z naszej skóry i dzięki temu nie są wtórnie wchłaniane.

Może powyższe przykłady wydadzą się Państwu niedorzeczne - bo jak porównać Nasze zdrowie - do silnika samochodowego?
Ale ja widzę bardzo wyraźne analogie w wielu dziedzinach życia.
2 październik 2020

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Niecierpliwość
lipiec 13, 2008
Marek Jastrząb
Bush: Powinniśmy byli zbombardować Auschwitz
styczeń 11, 2008
PAP
Komu bru?dzi ks. T. Isakowicz – Zalewski?
styczeń 31, 2009
Dariusz Kosiur
Hitler nauczył się nienawiści do Polaków w Berlinie?
sierpień 5, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Popisy idiotów, czyli Obóz Wielkich Palantów
styczeń 19, 2006
Artur Łoboda
Jubilatka a imaż przyjaznej firmy
listopad 14, 2004
Mirosław Naleziński
Roman Giertych o sojuszu z Moskwą
listopad 8, 2006
jan
http://prawo.uni.wroc.pl/~kwasnicki/EkonLit/13809.htm
marzec 29, 2006
Monarchia czyli mafia
październik 18, 2003
Artur Łoboda
Drogie państwo
lipiec 29, 2003
Teresa Kuczyńska
Nowy kierunek strategiczny?
sierpień 26, 2008
Ignacy Nowopolski
Stanisław Krajski o masonach Bronisław Wildstein masonem?
grudzień 4, 2006
prawy pl
Jak na dłoni
marzec 29, 2004
Agata
Znakomity człowiek, ale...
sierpień 19, 2003
MOTO
Najniebezpieczniejszy okres w historii ludzkosci?
czerwiec 29, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Poszkodowani pacjenci a pakt stabilizacyjny
luty 5, 2006
Adam Sandauer, przewodniczący Stowarzyszenia
Gal Anonim
luty 16, 2005
Mirosław Naleziński
Terror na otwarcie szczytu G-8
lipiec 9, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Dwa odrębne światy...
marzec 3, 2008
tłumacz
Spiskowa teoria dziejów. Fakty ukrywane
grudzień 17, 2003
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media