|
Zamordowani lekarze odkryli powodujący raka enzym dodawany do wszystkich szczepionek |
|
|
|
Odważni eksperci z USA, Rosji i Czech mówią prawdę o szczepieniach |
|
|
|
Chcą całkowitej eksterminacji wszystkich Palestyńczyków |
|
Izrael i Hamas: czy ludzi ogarnęło zbiorowe szaleństwo? |
|
Nie dajmy się lobbystom energetyki jądrowej! Wywiad z prof. Mirosławem |
|
Energetyka jądrowa jest przeżytkiem - nadzieje na tanią energię dawała w latach 60. ubiegłego stulecia, czyli przed pół wiekiem. Okazało się natomiast, że jest kosztowna, niebezpieczna, i nie wiadomo, jak poradzić sobie np. z jej odpadami. Istnieje jednak silne lobby łapówkarskie, które wciska energię jądrową do krajów słabych politycznie i gospodarczo. Nie możemy się mu poddać. |
|
Powszechny nakaz maskowania nadal jest bezprawny |
|
Pomimo nowelizacji ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi nakaz zakrywania twarzy jest bezprawny. |
|
Wezwanie do przebudzenia |
|
Film opisujący mechanizmy ekonomicznej władzy nad światem |
|
Ameryka: Od Wolności do faszyzmu |
|
Amerykanie zaczynają rozumieć - co się dzieje z ich krajem. O tym mówi film pod wskazanym linkiem. |
|
whatreallyhappened.com |
|
Warto dodać ten link do Pana strony: http://whatreallyhappened.com/
99% tez dotyczących religii, polityki i ekonomii i filozofii się pokrywa z tezami zaprasza.net. Topowa strona. |
|
1984 |
|
Podstawowa lektura dla młodych Polaków |
|
Dowody zaplanowanej akcji szczepień przeciwko nieistniejącemu kowidowi |
|
Sasha przedstawia dowody na to, że cały proces opracowania, produkcji i zatwierdzenia zastrzyków na Covid był jednym wielkim teatrzykiem dla mas. Cała operacja, począwszy od rzekomych "badań klinicznych", a skończywszy na samej nazwie i klasyfikacji prawnej tych zastrzyków, jest jednym wielkim oszustwem, dokonanym przez rządy i agencje regulacyjne na całym świecie w ścisłej współpracy z kartelem farmaceutycznym. |
|
"Pytam w imieniu zdezorientowanych". |
|
"Pytam w imieniu zdezorientowanych". List prof. Rutkowskiego do ministra zdrowia |
|
Imperium KLAUSA SCHWABA i jego marionetki. DAVOS 2022. |
|
|
|
Rząd Stanów Zjednoczonych CELOWO niszczy żywność amerykańskich Farmerów i stymuluje kryzys zaopatrzenia w żywność |
|
Jakiś czas temu na oficjalnej stronie ONZ ukazał się artykuł "Korzyści z głodu na świecie". Wprawdzie szybko go usunięto, lecz nadal jest dostępny w internetowych archiwach |
|
Zełenski kupił sobie dwa jachty |
|
Ukraiński "Sługa narodu" i jego żona - kupują sobie bogactwa. Skąd mają pieniądze? |
|
Izby lekarskie to organizacje przestępcze |
|
|
|
Konzentrationslager Fuehrer |
|
Niemcy - obóz koncentracyjny dla niewierzących w wirusa |
|
Warto posłuchać |
|
Chociaż scyzoryk się w kieszeni otwiera - to musimy zapamiętać takie zdarzenia i przypomnieć przed Trybunałem do spraw zbrodni kowidowych |
|
Bruksela już we wrześniu 2019 r. czyniła przygotrowania do pseudopandemii |
|
|
|
Naczelna Izba lekarska współpracuje z duchami zmarłych lekarzy |
|
Bezczelność kowidowców przekroczyła wszelkie granice. Powołują się na autorytet zmarłych lekarzy, by ścigać uczciwych lekarzy. |
|
CAŁA PRAWDA O KATASTROFIE SMOLEŃSKIEJ WIDZIANA OCZYMA PILOTÓW ! |
|
Panie Kapitanie Jerzy Grzędzielski,
chylę czoła jako młodszy kolega lotnik, za poniższy tekst. Brakowało mi dotąd głosu, tak doświadczonego pilota, opisującego tragędię smoleńską, tak kompetentnie i fachowo, jak Pan to zrobił. Pozwoliłem sobie zatem, na rozpowszechnienie Pańskiego tekstu, z nadzieją na możliwe szerokie dotarcie do opinii publicznej. Zwracam się do internautów o liczne udostępnienia w internecie stanowiska w tej sprawie, wyrażonego przez świetnego pilota - prawdziwego nie kwestionowanego eksperta lotniczego. |
więcej -> |
|
Je?d?cy globalizacji
|
|
Myśl jest bronią
Przez niespełna 15 lat po rozpadzie imperium sowieckiego świat zmienił się gwałtownie. Zaznaczające się już przedtem stapianie narodowych gospodarek zachodniej półkuli w jednolity, ignorujący granice państwowe obszar gospodarczy objęło dzisiaj cały świat. Ten proces, znany pod mianem globalizacji, niesie za sobą bardzo istotne następstwa - dla jednych, i to dla większej części ludności świata, zgubne, dla innych, czyli nielicznej reszty, pozorne korzyści.
Z jednej strony, poprzez racjonalizację i akumulację środków produkcji w niespotykanym dotąd wymiarze w ciągu niespełna jednego dziesięciolecia uzyskano podwojenie światowej produkcji, potrojenie obrotu handlowego na świecie, a w ostatnim pięcioleciu kolejne podwojenie światowego zużycia energii. Skutkiem tego jest zgromadzenie niesłychanych bogactw w rękach prywatnych oligarchii gospodarczych, które decydują dziś o losie rządów i przyszłości narodów.
Z drugiej strony, jako bezpośrednie następstwo nowego globalnego systemu gospodarczego pojawiła się nędza i głód, przynosząc śmierć milionów osób. Około 100 tysięcy ludzi na naszej planecie umiera codziennie z głodu lub na skutek niedożywienia. Nowy system gospodarki światowej zabija więc w ciągu roku mniej więcej tyle samo kobiet, mężczyzn i dzieci, co II wojna światowa na wszystkich jej frontach przez całe 6 lat! Obecnie około 830 milionów ludzi cierpi chronicznie na ciężkie niedożywienie. Z tego nieco więcej niż 30 milionów w północnych krajach rozwiniętych gospodarczo, ponad 500 milionów w Azji (ok. 25 proc. tamtejszej populacji) i prawie 200 milionów w Afryce (ok. 35 proc. mieszkańców).
Aby zrozumieć, co to oznacza (według definicji FAO - organizacji ONZ do spraw wyżywienia, rolnictwa, rybołówstwa i leśnictwa, z głodem mamy do czynienia wtedy, gdy dzienna racja żywności wynosi 300 kalorii mniej, niż człowiekowi jest potrzebne do przeżycia w danych warunkach), wystarczy sobie uzmysłowić tylko jeden fakt.
Każde dziecko, które przed ukończeniem 5. roku życia nie otrzymuje wystarczającego wyżywienia - przede wszystkim zawierającego białko - ponosi nieodwracalne szkody w mózgu. Nawet jeśli w przyszłości poprawią się jego warunki żywienia, jest absolutnie skazane na życie drugiej kategorii w stanie duchowej apatii. Tę tragedię w postaci niszczenia milionów ludzi przez głód spowodował człowiek. Przy obecnym stanie produkcji rolnej nasza kula ziemska mogłaby bez przeszkód wyżywić 12 miliardów ludzi, czyli dwa razy więcej niż dziś.
Gro?ba rebelii
Odpowiedzialny za permanentny głód, chroniczne niedożywienie i masowe niszczenie ludzi jest nowy porządek gospodarczy świata wywodzący się z Ameryki Północnej, Europy Zachodniej i Azji Wschodniej, a który od niespełna 15 lat nieprzerwanie napiera również na Europę Wschodnią. Szkody, jakie tu wyrządza, są innego rodzaju niż w krajach Trzeciego Świata. Jak pokazuje przykład Polski, w tej części świata ukazuje się inny globalizacyjny je?dziec Apokalipsy, a mianowicie tzw. absolutna nędza. Według definicji UNDP - organizacji do spraw programów rozwoju ONZ, "absolutna nędza" oznacza brak regularnego zatrudnienia, odpowiednich warunków mieszkaniowych, niedostateczną opiekę zdrowotną, niewystarczające wyżywienie, niski poziom edukacji mieszkańców danego regionu. Według UNDP, w tej "absolutnej nędzy" żyje ponad 2 z 6 miliardów ludności Ziemi.
W tych statystykach ONZ co prawda prawie nie pojawia się Europa Wschodnia, a Polska wcale, ale tylko dlatego, że nie zostały tu jeszcze spełnione dwa kryteria: brak edukacji i niewystarczające wyżywienie. W międzyczasie wystarczyłoby jednak nieznacznie przesunąć akcent w doborze kryteriów, a miliony Polaków znalazłyby się wśród tych, którzy żyją w "absolutnej nędzy". To bardzo przygnębiający bilans dla drugiego co do wielkości kraju Europy Wschodniej.
28 kwietnia 2004 roku odbył się w Warszawie Europejski Szczyt Gospodarczy. Przyjechali premierzy, prezydenci, ministrowie i biznesmeni z 35 krajów. Dlaczego główny organizator szczytu - Światowe Forum Ekonomiczne, coś w rodzaju "Wielkiej Rady" nowego globalnego porządku gospodarczego świata - wysłał swoich uczniów na naradę właśnie do polskiej stolicy? Myślę, że jest to związane z główną troską trapiącą obecnie globalistycznych strategów: wyczuwają oni bowiem czyhające na nich zagrożenie wynikające z możliwości ponownej separacji narodowych rynków. Boją się też, że Polska mogłaby w tym odegrać kluczową rolę.
Upiór rebelii przeciwko globalnemu kapitałowi - nie w krajach Trzeciego Świata, ale w Europie - obudził obawy oligarchów już podczas szczytu G-8 w Genui w czerwcu 2001 roku. Mimo że światowy aparat rządzący i wyzyskujący tworzą konkurujące i wrogo do siebie nastawione frakcje, łączy je wspólna obawa, że pojedyncze zglobalizowane kraje poprzez działania separacyjne mogłyby rozpocząć starania o odzyskanie swoich rynków wewnętrznych.
Wyra?niej niż dotąd uwypukliło się to w trakcie elitarnego spotkania, na które Towarzystwo im. Alfreda Herrhausena zaprosiło 15 marca 2004 r. do wieżowca Deutsche Banku (jednego z dinozaurów pośród globalistów) we Frankfurcie.
Wybrana publiczność międzynarodowa, śmietanka międzynarodowego kapitału, była zgodna co do jednego - od lat powtarzane, jak w buddystycznym młynku modlitewnym formuły: "na globalizacji korzystają wszyscy, wolny światowy przepływ kapitału przynosi dobrobyt dla każdego", "globalizacja jest nie do uniknięcia", "globalizacja służy wszystkim", "nie ma alternatywy dla globalizacji", już nie wystarczają do utrzymania narodów w spokoju. Realia są zbyt okrutne.
Trzeba znale?ć nowe drogi, aby międzynarodowemu kapitałowi nadać bardziej humanitarny charakter - słychać było we wszystkich komentarzach. Jednak przedstawione propozycje nie zyskały jednomyślnej aprobaty. Mówiono o stworzeniu w krajach rozwijających się sieci socjalnych - poprzez globalne koncerny mające zastąpić państwa (brzmi to jak żart ze strony właśnie tych firm, które dzisiaj w genialny sposób oszukują te kraje na podatkach). Inny pomysł: nowe międzynarodowe instytucje wraz z instytucjami wielonarodowymi mają sprawować pieczę nad zachowywaniem ogólnie uznanych reguł socjalnych (tak jakby nie istniały w tym zakresie smutne doświadczenia z ONZ i Międzynarodowym Funduszem Walutowym!).
Oto jak stratedzy globalistów przedstawili na posiedzeniu we Frankfurcie klarowną analizę tego, co ich czeka, jeżeli nie uda się stworzyć tak brakującego dotąd, humanitarnego oblicza współczesnego kapitalizmu. Stąd też obawy przed możliwością powtórzenia się przykrych doświadczeń z pierwszej połowy XX wieku i społecznych przewrotów.
Globaliści patrzą na Europę Wschodnią
Najbardziej jednak strategów globalizacji niepokoi pytanie, czy kraje, o których tu mowa, w ogóle pozwolą na taki rozwój sytuacji? Co jednak się stanie, jeśli obiecane przez globalistów dobrodziejstwa się nie ziszczą? Czy państwa poddane globalizmowi nie wpadną na pomysł odgrodzenia się od obcego kapitału, obcych wpływów, obcego importu? Czy nie zechcą zapewnić zbytu swoim produktom we własnym kraju, możliwości rozwoju swoim zakładom produkcyjnym, miejsc pracy dla własnych obywateli i wpływów podatkowych do własnej kasy? To usprawiedliwione pytania i usprawiedliwiony niepokój, z którym globaliści patrzą obecnie na Europę Wschodnią. Tutaj, inaczej niż w Trzecim Świecie, do rozpadu imperium sowieckiego istniały kraje uprzemysłowione, z dobrze wykształconym społeczeństwem. Z tym globaliści muszą się liczyć, jak i z tym, że tutaj szybciej zostanie zauważone szkodliwe oddziaływanie globalizacji i szybciej dojdzie do buntu.
Dodatkowo "je?d?cy globalizacji" wciąż odczuwają skutki negatywnych z ich punktu widzenia doświadczeń z Rosją, gdzie na początku lat 90. zakrojona na szeroką skalę globalizacja w końcu spełzła na niczym. Powodem było specyficznie wrogie wobec obcych nastawienie rosyjskiej mafii i powiązanych z nią elit rządzących i gospodarczych, wywodzących się jeszcze ze starego systemu, a przejętych przez nowy. Na dodatek, w przeciwieństwie do Polski, Rosja pozostawiła sobie więcej czasu na przestawienie swojego systemu gospodarczego i stworzyła przy tym własną krajową oligarchię. Międzynarodowy kapitał z widocznym niezadowoleniem obserwuje teraz, jak prezydent Putin ostro ją traktuje. Najwyra?niej podejrzewa, że może on równie twardo postąpić z międzynarodowymi oligarchami.
Prawdziwego stracha napędziła globalistom sprawa Jukosu. Przy tym szczególnie zaniepokoiło globalistów, że te przedsięwzięcia Putina spotkały się z dużą aprobatą rosyjskiego społeczeństwa.
Kulminacyjnym punktem sprzeciwu i zemsty stała się zachodnia ingerencja, a może nawet wywołanie przez Zachód tak zwanej pomarańczowej rewolucji na Ukrainie. Dzisiaj jedno jest pewne, że wielodniowe pikiety setki tysięcy ludzi na placu Niepodległości w Kijowie były możliwe m.in. dzięki zachodnim ?ródłom finansowania, które zapewniły nie tylko konieczną infrastrukturę - np. zaopatrzenie i namioty - ale i wypłacenie protestującym zadatków pieniężnych.
Nowy przewrót?
Szczególne obawy globalistów budzi Polska. Kraj ten, z wielką i chlubną tradycją ruchu oporu przeciw zniewoleniu i obcemu uciskowi, w przeciwieństwie do Rosji dał się co prawda na początku lat 90. we wręcz fantastycznym tempie zglobalizować. Międzynarodowemu kapitałowi spadł jak prezent z nieba zachwyt Polaków nad Europą, celowo kreowany i pielęgnowany na wzór komunistycznych poprzedników przez kolejno sprawujące władzę rządy. Eurodemagogia w ramach przygotowań do przystąpienia do Unii Europejskiej zadziałała jak czarodziejska różdżka, za pomocą której Polacy dali się złapać w sidła globalistów. Usłużność polskich władz wobec Unii i korupcja w administracji ułatwiły międzynarodowemu kapitałowi skolonializowanie kraju.
Nasuwa się pytanie, czy międzynarodowy kapitał w dalszym ciągu może cieszyć się swoim łatwym zwycięstwem nad Polską? Czy nie było to wszystko trochę zbyt proste, zbyt piękne, aby było prawdziwe? Przecież fundamenty tego podboju już zaczynają się kruszyć, pomału, z miesiąca na miesiąc, maleje zachwyt Unią, a rośnie masowe bezrobocie i nędza. Polacy zaczynają rozumieć, że UE niczego nie zmieni, przeciwnie - ten proces może tylko przyspieszyć. Ultraliberalny SLD, występujący pod płaszczykiem socjalizmu, i kierowany przez postkomunistów rząd giną w chaosie i wkrótce zostaną zmiecione z powierzchni przez wyborców. Czyżby zapowiadał się nowy przewrót? Czyżby Polacy zamierzali wrócić do swoich starych tradycji i zastosować niekonwencjonalne i twarde środki, aby pozbyć się narzuconej im władzy?
To wszystko obecnie niesłychanie niepokoi najbardziej aktywnych strategów globalizacji, gdyż coraz częściej pojawiają się oznaki, że ich obawy są słuszne.
Carl Beddermann
www.naszdziennik.pl
|
16 styczeń 2005
|
|
|
|
|
Pakiet antykryzysowy Kołodki
lipiec 17, 2002
PAP
|
Rze? polskich rze?ników
czerwiec 29, 2003
przesłała Elżbieta
|
Stanislaw Michalkiewicz
kwiecień 11, 2006
Gośka
|
Sikorski - wodzu prowad? na Waszyngton!
luty 28, 2008
marduk
|
Nie dajmy się zwrariować
luty 28, 2004
przesłała Elżbieta
|
Jacek Kuroń negocjował z SB
sierpień 29, 2006
PAP
|
Aktualna sytuacja w Gruzji wg ?ródeł rosyjskich, tureckich, chińskich, izrealskich 2008.08.09. godzina 1000
sierpień 9, 2008
tłumacz
|
Polska to dziwny kraj
sierpień 26, 2003
ABCnet
|
Bush, Kwaśniewski i Tortury
kwiecień 16, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Teoria spisku
czerwiec 10, 2005
Artur Łoboda
|
Jak pozbyć się 80 tys. bezrobotnych i ogłosić, że bezrobocie spada
styczeń 7, 2005
aaa
|
Bohaterowie czy omamieni?
kwiecień 25, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Izrael Szamir "PaRDeS – studium Kabały" - Rozdział 13
kwiecień 21, 2006
Tłumaczył: Roman Łukasiak
|
Proksa triumfuje
marzec 8, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Świąteczne liryki z prowincji
grudzień 10, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
|
Wiadomość która szybko zniknęła z czołówek...
październik 14, 2003
tylko kopista...
|
ZOMO-owskie tradycje SDPL
czerwiec 15, 2004
Piotr Lisiewicz - Gazeta Polska
|
85 rocznica odzyskania niepodległości
listopad 12, 2003
|
Juan Powoli Wzrasta w Sile w Stosunku do Dolara
luty 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Trochę za pó?no na romantyzm
wrzesień 3, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
|
więcej -> |
|