ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Póki Ziobro jest Prokuratorem 
28 sierpień 2020      Artur Łoboda
Taktyka Macierewicza 
23 maj 2017     
Dlaczego coraz więcej kobiet szuka mężczyzn przez internet? 
17 luty 2013      Anna Kowalska
Ryzyko „przekleństwem” dolara 
30 październik 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Mord rytualny 
6 lipiec 2021     
Marsz Niepodległości 2014  
12 listopad 2014      www.polskawalczaca.com
Kiedy osoby starsze i słabe umrą po otrzymaniu szczepionki na COVID 
19 grudzień 2020     
Łemkowska wieś na Słowacji 
23 maj 2024     
Lewacki seksistowski fundamentalizm  
31 październik 2014      Artur Łoboda
Bilderberg i pandemia: dziwne zbiegi okoliczności, o których nie mówi prasa 
31 sierpień 2020      Oltre TV
Jak eskimosy tresują polską kuturę? 
21 marzec 2020     
Taśmy Neumana  
4 październik 2019      Alina
Nasza Hanka 
1 maj 2016      BB
Rozebrane ciała katastrofy pod Smoleńskiem 
31 październik 2012      Artur Łoboda
Pozwać Morawieckiego 
26 październik 2020     
Przepis na mord rytualny 
6 styczeń 2022     
Klin na politycznego kaca 
9 listopad 2015      Artur Łoboda
Buzek - specjalista od likwidacji 
19 grudzień 2011      Artur Łoboda
lustrator ze skazą 
29 maj 2020      ~Stary UBek
Nie ma tego złego - co by Dudzie na dobre nie wyszło 
7 lipiec 2020     

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (20.08.2011)



@Zygmunt Jan Prusiński

Panie Zygmuncie. Życie nasze przegraliśmy, ale to nie szkodzi, bo byśmy się inaczej nie poznali. Życie przegrane polega na tym, że człowiek wychodzi na drogę i szuka dla swego życia sensu. Nie znajduje go poza drogą, a tylko tam może go znaleźć bo na drodze go nie ma. Zna Pan przecież "Poemat" Fibicha, czy "Tańce słowiańskie" Dworzaka, albo.... tysiące kojących ducha utworów muzycznych i poetyckich? Czy one egzystują na "drodze" i czy można je spotkać będąc w "drodze"? Otóż nie! W drodze można spotkać tylko ukrzyżowanego Chrystusa (za duchową ludzkość!), Buddę, Mahometa i innych pseudo-nauczycieli i własne nieszczęście i katować się nim.

Szczęśliwi są ci, co o jakiejś drodze nie słyszeli i nie czując niepokoju, nie muszą ruszać w drogę. Nie mają chorej potrzeby rozumienia świata, bo wiedzą, że nie ma w nim co rozumieć. Są to m.in. ci co jedzą chleb wypiekany własnymi rękami. Na moje nieszczęście nie miałem koło siebie kobiety, Rosjanki albo Ukrainki, która by mi to wytłumaczyła.

Tu w moich poglądach jest coś z Dostojewskiego, że tylko Starowiery mogą być zbawieni i szczęśliwi. Mój ojciec ostrzegał mnie przed wchodzeniem na "drogę", mówił, że inteligenci to śmierć duchowego bezsensu, ale mu nie wierzyłem i nie rozumiałem go. Naiwnie bredziłem o "naukowości i nauce". Za wszelką cenę chciałem się przyłączyć do "uczonych". Nie wiedziałem, że to oszustwo.


Pan jest w szczęśliwszej sytuacji, bo Pan ucieka "w dziecko", a ja już nie mogę. U mnie to byłoby sztuczne. Przypuszczam, że moje dzieciństwo też było jakieś pozbawione prawdziwej naiwności dzieciństwa. Otóż ja i dwoje moich najbliższych kolegów, z którymi "sikałem do piaskownicy" i żyłem na stopie braterskiej, bo jadaliśmy nawzajem u siebie w domach... tych dwóch kolegów miało starsze rodzeństwo które, już kończyło gimnazja i uniwersytety, a były to rodziny wielodzietne, wiec było tam trochę filozofów, historyków, matematyków, lekarzy, prawników i jeden ksiądz... czyli całe intelektualne tałatajstwo jakie by można było spotkać w Akademii Ateńskiej (dziesięć młodych osób!), częściowo mieszkające u rodziców, czytające, studiujące, dyskutujące, uczące się i wątpiące... i my w tym wszystkim podsłuchujące i przysłuchujące się dyskusjom szkraby.

To był mój pierwszy uniwersytet, kiedy mogłem ich zasypywać pytaniami!
Z tych szkrabów na największego sceptyka wyrosłem ja. Moi koledzy też jakoś nie mogli w pełni zaistnieć jako dzieci, ale bardziej im się to udawało. Nigdy nie rozmawialiśmy (rzadko) naiwnie i po dziecinnemu, skoro problematyka trwogi Kiergegarda w Dziadach Mickiewicza, już w przedszkolu nie była nam obca. Więc... Jak tu mówić o szczęśliwym dzieciństwie?

Oni się potem uspokoili i znormalnieli a nawet stępieli do głupoty w rozsądnych granicach! Mają dzieci i wnuki! Oni zresztą mniej nadstawiali ucha aniżeli ja, i to właściwie ja sam, brałem udział w dyskusjach z ich starszymi siostrami i braćmi. A siostry mieli takie (lekarki, prawniczki), jakie bywały sufrażystki i emancypantki, opisywane w "Dniach i nocach" przez Dąbrowską. Więc koledzy byli (i są, bo żyją) mniej krytyczni, bo zrozumieli konieczność bycia normalnymi, a ja nie (bo np. mając córki - bezdzietne, pozostaję outsiderem w stosunku do wszelkich wartości).


Mnie więc trudniej będzie uciekać w poezję, ale Pan ma wspaniałe warunki i niech Pan to robi.


Zygmunt Jan Prusiński Kobieta białych luster - część II

24 sierpień 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Protest
listopad 9, 2005
przesłała Elżbieta
Jan Paweł Wielki
listopad 24, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Do Braci Serbów
marzec 1, 2008
Dariusz Kosiur
Niemcy o faux pas minister Fotygi
lipiec 7, 2006
PAP
Smutne refleksje
październik 30, 2007
Bogusław
Nowa sztuka: „Dogadywania, czyli mowa trawa”
marzec 31, 2008
Marek Olżyński
"Czy Papież przeprosi ofiary Solidarności" (9)
KTO ROZLICZY WAŁĘSĘ I "SOLIDARNOŚĆ ?

listopad 14, 2003
Leszek Skonka
Partnerstwo Rosji z Iranem?
grudzień 23, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Wywiad z US(Army)rakiem i wynikająca zen nauka (dla koscioła)
lipiec 24, 2004
Marek Głogoczowski
Unia Europejska jako organizacja mafijna
kwiecień 22, 2003
Niech żyje Serbia!
luty 25, 2008
Adam Śmiech
Wzrost OC, czyli koncepcja Religi inflacyjnego ratowania dziurawego systemu ochrony zdrowia
sierpień 8, 2006
Adam Sandauer
Wozy poszły w BOR
sierpień 24, 2002
IAR
UPA
październik 18, 2006
przesłał Iwo Cyprian Pogonowski
Czy religia pomaga politykom?
styczeń 5, 2008
Gregory Akko
Nowy Porządek Świata
kwiecień 13, 2003
przesłała Elżbieta
Papieski dialog z Żydami
kwiecień 21, 2005
Gospodarka Indii Szybko Rosnie
luty 17, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Hołd ofiarom grudnia 13.XX.1981 Dla mojego brata Antoniego Browarczyka
grudzień 13, 2005
Grażyna Browarczyk
Czy lobby Izraela zniszczy kandydaturę Barack’a Obama?
marzec 18, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media