Wczoraj i dziś odbywają się uroczystości.
Teraz trwa marsz zorganizowane przez narodowców:
(nie wiadomo, czy transmisja uda się do końca, bo w tej chwili godz.18.16 słychać jakieś kłopoty z dźwiękiem).
Tu zaś https://www.onet.pl/?utm_source=kultura.onet.pl_viasg_kultura&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&pid=d03e7026-ccb8-42de-b9d8-a33cae02f08e&sid=bf78661f-61f7-40de-becc-94f65255b9ae&utm_v=2
Onet promuje polskiego Izraelitę, i jego książkę, w której "odkłamuje" niesłusznie wg niego bohaterską historię Powstania Warszawskiego.
Nie doczytałam w tym artykule co Stanisław Aronson robił rok wcześniej, czy ktoś z jego bliskich brał udział w powstaniu w Getcie, co on wie i sądzi o zachowaniach i rzekomym "bohaterstwie" Żydów w getcie? Nie ma.
Jest paszkwil na Polaków.
Ja kiedy mogę słucham wspomnień powstańców. Tam nie ma mowy o ich bohaterstwie. Jest mowa o nieprawdopodobnej zbrodni. Niemcy urządzili Polakom piekło w 1939 roku, a w 1944 to piekło podgrzali. Mordowali bez powodu, bez sądu niewinne Polskie dzieci, kobiety, niedołężnych starców. Spalili im domy, wygonili ocalałych do obozu w Pruszkowie.
Gdyby nie inny zbrodniarz, czerwony (który zbrodni niemieckiej przyglądał się BEZCZYNNIE z drugiego brzegu Wisły) ci ludzie trafiliby do niemieckich obozów pracy i zagłady. Walczący powstańcy musieli ciężko walczyć i w wielki upokorzeniu ratować swoje życie, w kanałach ściekowych.
Jeśli ktoś chce, niech czyta żydowskie kłamstwa i antypolską propagandę. Nie powinien jednak zapłacić za to ani złotówki!
Gen. Tadeusz "Bór" Komorowski goszcząc krótki czas w Stanach Zjednoczonych, został zaproszony do telewizji. Rozmowa tyczyła Jałty, Katynia, powstania warszawskiego, okupacji niemieckiej i sowieckiej. Zobaczmy jak odmienna była retoryka świata na temat roli Polski w II WŚ od tej lansowanej obecnie. Co ciekawe, informacje o Katyniu były - jak widać - znane za oceanem już niedługo po wojnie.
Nie, nie jesteśmy rozczarowani Rosjanami. Znaliśmy Rosjan zbyt dobrze, jak i ich nastawienia do Polski podczas długich lat wojny
- odpowiedział zapytany, czy Polacy, podobnie jak Zachód, są rozczarowani zachowaniem Rosji.
Poczekali [Rosjanie-red.] aż Niemcy was zniszczą, by oni potem nie musieli. (…) Czy zgodzi się Pan ze mną, że to jest najgorszy rodzaj zdrady w stosunku do sojusznika w historii?
- zapytał jeden z dziennikarzy, z czym generał oczywiście się zgodził.
Byliście oczywiście rozczarowani tym, co nazywacie wyprzedażą w Jałcie (…) Byliście gorzko rozczarowani tym, jak zachodni sojusznicy sprzedali Polskę w Jałcie?
- zapytał kolejny z dziennikarzy.
Tak. Wiedzieliśmy, co się stanie z Polską
- potwierdził generał.
Amerykanie słyszeli wiele na temat masakry zwanej katyńską. Powiedziano nam, że to Niemcy zabili bardzo wielu polskich oficerów, czy jest Pan pewien, że to Rosjanie niszczyli polskich oficerów?
- zapytał jeden z dziennikarzy.
Byłem przekonany odkąd otrzymałem wieści od jednego z moich ludzi, którego wysłano do Katynia w '43, by prześledził wszystko w Katyniu i dostarczył mi informacje o tym, co zobaczył. Od tego czasu nie miałem wątpliwości
- podkreślił Bór-Komorowski.
Całość wywiadu jest oczywiście cenna ze względu na konkretne odpowiedzi, których gen. Komorowski udzielał otwarcie zaraz po wojnie. Jednak z pozycji ludzi żyjących z XXI w., doświadczających określonej, nieprzychylnej Polsce retoryki historycznej, czy nie ciekawsze są pytania i opinie dziennikarzy?
2019-08-03
Alina
Wywiad z Borem-Komorowskim, 1951
https://www.youtube.com/watch?time_continue=678&v=qM9QW3EF8Kg