Swoją publicystykę ograniczyłem do minimum, ponieważ jest obecnie w Internecie dostatecznie dużo uczciwych i myślących autorów poruszających tematy, którymi zajmowałem się w przeszłości.
Pomyślałem sobie nawet, że to kategoria autorów "zrzędliwych", bo wszystko - o czym mówią - im nie pasuje.
Za kasandryczne przestrogi obrywa się cięgi. Za pochwały doświadcza zaszczytów.
Jedynym egzaminatorem dla uczciwych autorów jest własne sumienie.
Właśnie dziś media przypominają o dziesiątej rocznicy wielkiego krachu na giełdzie nowojorskiej.
Przeglądając pobieżnie te teksty z niedowierzaniem czytam, że "o tym, że dzieje się coś złego" tak zwani "eksperci ekonomiczni" wiedzieli już "tydzień wcześniej".
Nie wiem: czy się z takich tekstów pośmiać, czy z pogardą pominąć?
O tym, że
zdemoralizowani żydowscy bankierzy dokonują malwersacji na dużą skalę - wiadomo było już w latach osiemdziesiątych!
Punktem zwrotnym był "kryzys azjatycki" z 1997 roku - gdy "filantrop" George Soros dokonał na terenie Azji ogromnych spekulacji, by kosztem milionów drobnych ciułaczy dorobić się ogromnej fortuny.
Tysiące ludzi popełniło wtedy samobójstwa i ta zbrodnia obarcza bezpośrednio Sorosa i jego wspólników!
Po tym wielkim przekręcie finansowym żydowskich spekulantów tylko osoba upośledzona umysłowo mogłaby wierzyć w jakąś "niewidzialną rękę rynku", albo mieć jakiekolwiek zaufanie do bankierów.
A jednak w Polsce prawie wszyscy wierzyli w jakiś mityczny "kapitalizm".
Dlatego od początku stałego dostępu do Internetu w 1999 roku starałem się przestrzegać Rodaków przed czekającym Nas niebezpieczeństwem.
W roku 2003 pozwoliłem sobie nawet na publikację w wolnych żydowskich mediach tekstu "Globalizacja, czyli programowy upadek Świata".
http://www.zaprasza.net/a_y.php?article_id=4310
Ponieważ tekst był adresowany do "przyzwoitych Żydów" to jest w nim wiele grzecznościowych formułek i omijania pojęć ekonomicznych.
Jego wymowa była jednoznaczna:
wśród Żydów są ludzie, którzy okradali, okradają i będą okradać społeczeństwa na ogromną skalę. A
wielki kryzys wywołany tymi złodziejstwami dopiero przed nami.
Moje słowa i wypowiedzi podobnych mi autorów były wtedy bezsilne - niczym rzucanie grochem o ścianę, bo Polacy ślepo wierzyli w "świętość pieniądza".
Dlatego co rusz powtarzałem, że "dopiero na własnej skórze Polacy będą się uczyć myślenia".
Tak się stało w wypadku "kredytów frankowych" przed którymi również przestrzegałem.
I tak samo ja osobiście powiadomiłem społeczeństwo, że
nie było żadnych kredytów frankowych, nie było żadnych "franków szwajcarskich", a tylko ordynarne oszustwo bankierów!
Pewnym przełomem w minimalnym otrzeźwieniu społeczeństw było uświadomienie sobie, że "Federal Reserve" to prywatny - żydowski bank, który dzięki oszustwu z 1913 roku zdobył prawo emisji amerykańskiego pieniądza.
Mimo wszystko świadomość ekonomiczna Polaków jest bardzo niska. Ale to wiąże się zapewne z ograniczonymi zdolnościami umysłu.
I zapewne dlatego przerzucają swoje prawa na karb polityków.
Do 2010 roku nie było większej różnicy politycznej pomiędzy PO i PiS.
Polityka PO-PiS była tożsama z różnicą metod działania.
Dopiero tragedia smoleńska przyniosła zmiany. Być może dlatego, że Lech Kaczyński był tak naprawdę "alter ego" liberalizmu?
W każdym razie, po kilku latach "miesięcznic smoleńskich" - gdy agresja wobec tych wydarzeń przybrała bardzo na sile, PiS zaczął zbierać opinie "trybunów ludowych" mojego pokroju i powtarzać Nasze opinie.
To zaowocowało po zwycięskich wyborach zaimprowizowanym przez PiS "programem politycznym", który z czasem stopniowo powraca do liberalnych korzeni.
Dzisiaj wielu uczciwych autorów publikuje ostrzeżenia wobec polityki gospodarczej i politycznej PiS.
I dlatego
nie będzie żadnego tłumaczenia - gdy ta polityka doprowadzi do krachu!
Tak - jak
nie ma ŻADNEGO wytłumaczenia dla matactw bankierów i instytucji odpowiedzialnych za kontrolę rynku finansowego.
"Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia."
Mateusz Morawiecki postępuje dziś niczym socjalista. A jeszcze niedawno był bankierem.
Czyżby był współczesnym "Konradem Wallenrodem"? I w jakiej intencji działa?