Trafiłem wczoraj na bardzo długi i całkowicie niepotrzebny wywód Józefa Wieczorka w sprawie skazania go - za opublikowanie zapisu z przestępczej rozprawy przeciwko Adamowi Słomce.
https://blogjw.wordpress.com/2017/05/16/skazany-za-dzialalnosc-pro-publico-bono/
Wszyscy dziennikarze zabierający głos w tej sprawie
DALI SIĘ WCIĄGNĄĆ W PRZESTĘPCZĄ MANIPULACJĘ SĄDU I PROKURATURY!
Środowisko Adama Słomki jest jedynym - jakie walczy z przejawami stalinizmu we współczesnej Polsce!
Dlatego epigoni tego zbrodniczego systemu - którzy okupują polskie sądownictwo - regularnie prowadzą przeciwko nim sprawy sądowe.
I - podobnie jak za PRL-u skazują działaczy patriotycznych na kary więzienia, oraz grzywny.
Podczas jednej z toczonych przeciwko Słomce rozpraw sądowych,
Sędzia BEZPRAWNIE wyłączył jawność rozprawy.
A
wyłączenie jawności może mieć miejsce TYLKO na wniosek strony, bądź w ważnym dla bezpieczeństwa Państwa interesie.
Nic takiego nie miało miejsca - chyba że za "interes Państwa" uzna się ukrycie matactw mafii sędziowskiej.
W związku z czym - wyłączenie jawności na rozprawi było bezprawne i powinno się je uznać za nieważne.
Ale wszyscy uczestnicy sprawy przyjęli za aksjomat bezprawie sędziego i dalej brnęli w sprawie tak - jak im zagrała przestępcza Prokuratura.
Identyczne podejście jest do postkomunistycznej Konstytucji Kwaśniewskiego, która jest NIEWAŻNA z tych samych powodów - jakie są w niej zawarte.
Jeżeli ta bolszewicka Konstytucja przyjęta została po bardzo wątpliwym - dwudniowym "głosowaniu" i do tego - zaledwie 23% głosów uprawnionych do głosowania - to identyczne warunki powinny dotyczyć zmiany tej konstytucji.
Tymczasem w latach wielopartyjności i niemożliwości konsensusu w polskojęzycznym Sejmie, narzucono abstrakcyjny wymóg minimum 2/3 posłów głosujących za zmianami w Konstytucji.
Wyraźnie z tego widać, że był to
prawniczy podstęp, który miał uniemożliwić jakiekolwiek zmiany Konstytucji, a przede wszystkim ODBIERAŁ NARODOWI PRAWO DO SAMOSTANOWIENIA!
Z tej racji Konstytucja Kwaśniewskiego jest NIEWAŻNA, bo szereg jej paragrafów stoi w jawnej sprzeczności z Art. 4. który stanowi:
1. Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu.
2. Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio.
To
odebranie Narodowi JAKIEJKOLWIEK możliwości sprawowania władzy - czyni Konstytucję Kwaśniewskiego NIEWAŻNĄ!, a jej "obrońców" uznać należy za epigonów stalinizmu w Polsce.