ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Dr Michael Yeadon: masowe morderstwa z paszportami szczepionek i szczepionkami uzupełniającymi 
Ten system jest wprowadzany za pomocą kłamstw w jakimś celu, i myślę, że celem jest całkowita totalitarna kontrola. 
Mikroskopijne, zaawansowane technologicznie metalowe przedmioty widoczne w szczepieniach COVID 
Dr Zandre Botha stwierdziła również ekstremalne uszkodzenia krwinek czerwonych u wszystkich badanych przez nią pacjentów po szczepieniu COVID. 
Kto zmasakrował ludność Buczy?  
Różni niezależni analitycy wskazywali na rażące dziury i niespójności w dominującej narracji. Wszystkie siły rosyjskie opuściły Bucza w środę 30 marca, zauważa Lauria, powołując się na zgodę wszystkich stron:
rosyjskich i ukraińskich urzędników oraz zachodnich obserwatorów mediów. 
Rosja zrujnowała biznes złodziejom syryjskiej ropy 
... rosyjskie lotnictwo wielokrotnie (60 razy) i niezwykle intensywnie zbombardowało rakietami balistycznymi pozycje Daesh na pustyni syryjskiej..Wydaje się jednak, że sukcesem było zniszczenie na pełną skalę zaplecza i sprzętu handlarzy ropą na terenach okupowanych przez Turków, na północnych syryjskich przedmieściach Aleppo... 
Powszechny nakaz maskowania nadal jest bezprawny 
Pomimo nowelizacji ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi nakaz zakrywania twarzy jest bezprawny. 
Awantura w Sejmie o maseczki! 
Terror covidowy przeniósł się na teren Sejmu. Przeciwko temu protestuje Grzegorz Braun.  
1984 
Podstawowa lektura dla młodych Polaków 
"Pytam w imieniu zdezorientowanych".  
"Pytam w imieniu zdezorientowanych". List prof. Rutkowskiego do ministra zdrowia 
Polskie firmy nie obsługuja POLICJANTÓW 



 
Czy zaszczepieni staną się własnością koncernów farmaceutycznych? 
Czy szczepienia służą nowoczesnemu niewolnictwu? 
Nowa książka Sucharita Bhakdiego - przedstawiona w rozmowie z Andreasem Sönnichsenem i Martinem Haditschem 
Profesor Sucharit Bhakdi i jego żona profesor Karina Reiss opublikowali bestseller „Corona False Alarm”. Istnieje wstępny fragment nowej książki zatytułowanej „Corona unmasked”, którą można bezpłatnie pobrać z Goldegg Verlag. W dyskusji wideo zorganizowanej przez RESPEKT PLUS z profesorami Andreasem Sönnichsenem i Martinem Haditschem, Bhakdi przedstawił rozdział o szczepieniach i ich konsekwencjach. Fragment nowej książki „Corona unmasked” jest dostępny do pobrania z Goldegg Verlag  
Jak tlenek grafenu reaguje w organizmie  
Przez szczepionkę dostaje się do tkanek i "mnoży się", tworząc sieć przewodzącą w całym ciele, a następnie...  
"patriotyzm" po 1989 roku 
komentarz zbędny 
Sąd nie chce wysłuchać byłych pacjentów profesora Talara 
Profesor Jan Talar, z powodzeniem przywracający do sprawności pacjentów, którym inni medycy nie dawali szans przeżycia, po raz kolejny stanąć musiał przed Okręgową Izbą Lekarską prowadzącą przeciwko niemu postępowanie dyscyplinarne. Sprawa została zawieszona do 1 października. 
Żadna ze 137. instytucji naukowych badających kowida - nie wyizolowała, w czystej postaci SARS-COV-2. NIGDY! 
 
Na wzór hitlerowski 
Eksterminacja starszych osób w Niemczech.  
Szczepionka przeciwko ospie prawdziwej wyzwoliła wirusa AIDS 


Epidemia AIDS mogła zostać wywołana przez masową kampanię szczepień, która zlikwidowała ospę prawdziwą. Światowa Organizacja Zdrowia, która kierowała trwającą 13 lat kampanią, bada nowe dowody naukowe sugerujące, że uodpornienie szczepionką Vaccinia przeciwko ospie prawdziwej obudziło niepodejrzewane, uśpione zakażenie ludzkim wirusem obrony immunologicznej (HIV). 
Strzeżcie się Obamy 
Kto naprawdę stoi za Barakiem Obamą? 
Próba upodmiotowienia obywateli za pośrednictwem internetu 
Celem serwisu jest umożliwienie obywatelom wyrażenia swojej woli w najważniejszych dla nich sprawach. 
Odważni eksperci z USA, Rosji i Czech mówią prawdę o szczepieniach  
 
więcej ->

 
 

Nowe idzie, stare wraca... scenarzyści polskich reform ostatnich lat


„Okrągły Stół” zorganizowano gdy wojskowy, gen. Cz. Kiszczak został ministrem spraw wewnętrznych. Można przypuszczać iż chwilę wcześniej wojsko zaczęło kontrolować służby cywilne. Dogadywanie się z opozycją prowadzono przez lub z parasolem ochronnym tych służb. Ludzie aparatu chcieli pozbyć się balastu ideologii i ideologów komunistycznych zachowując własne wpływy i władzę.

Twierdzenie iż Magdalenka była przygotowywana od połowy lat 1980-tych wygląda na lansowanie spiskowej teorii dziejów. Koncepcje działań czy spiski jednak istnieją, jest ich wiele. Któryś z nich jest w końcu zrealizowany. Analiza tego co się stało w przeszłości, nie pozwala oczywiście na przewidywanie przyszłości. Można jednak próbować zrozumieć kto się czym kierował i jakie grupy interesów miły i mają znaczenie decydujące. Jakie grupy były i są wpływowe. Przedstawione poniżej koncepcje są tylko przypuszczeniami. Mimo iż dowodów nie uzyskamy, to hipotezy te są wielce prawdopodobne.

Wydaje się iż dla służb rosyjskich, to co rozpoczęto w Polsce było testem czy taki sam proces jest możliwy i bezpieczny do realizacji w ich państwie. Natomiast Zachód zainteresowany był po prostu demontażem Bloku Wschodniego i mniej istotnym było czy zrobi to opozycja antykomunistyczna czy też komunistyczne służby specjalne. Tak więc rozpoczęty proces cieszył się ochroną wschodu i zachodu. Określił on beneficjantów przemian i charakter naszego państwa na wiele lat.



Postulaty opozycji z okresu PRL’u przypominają podpisane porozumienia z 1980 roku. Miały one w znacznej części charakter socjalny. Podwyżki pensji, lepsze zaopatrzenie w żywność, płatne urlopy dla matki po urodzeniu dziecka itd. Porozumienia z Gdańska, Szczecina czy Jastrzębia uzupełniono uzgodnieniem przywróceniem do pracy zwolnionych za przekonania i rejestracją wolnego, niezależnego związku zawodowego.

Władza ustępowała, bo nie miała wyboru. Porozumienia demontowały PRL. Dochodziło do konfliktów i eskalowano żądania. W 1980 r władza wprowadziła stan wojenny. Internowano tysiące ludzi, Zamknięto granicę i Polskę odcięto od świata.

Solidarność przestała działać legalnie, a PZPR zyskał opinię junty wojskowej. Ponad 1/3 członków partii oddała legitymacje. Przestrzegał M. F. Rakowski, mówiąc, że z konfrontacji może wyjść zwycięsko jedynie wojsko, bo partia i „Solidarność” musza ją przegrać. Obie strony zapłaciły ogromna cenę. Gdy dwóch staje na ringu jeden wygrywa, drugi przegra, ale obaj dostają baty.

W połowie lat 1980-tych spora część ludzi z aparatu władzy i służb specjalnych uzmysłowiła sobie, że konflikt należy zakończyć. Komunistami nie byli a do służb czy partii trafili zazwyczaj dla kariery. Po co więc bronić balastu ideologicznego? Szukano partnerów w opozycji, którzy pozwoliliby bezpiecznie rozładować konflikt, a przede wszystkim zachować pozycję ekipy, która się dogaduje. Konieczność tego procesu dojrzewała nie tylko w Polsce, ale i u „wielkiego wschodniego brata”.

Gdy szefem bezpieki został gen. Cz. Kiszczak, wojsko przejęło kontrolę ministerstwem spraw wewnętrznych. Wywiad wojskowy z natury swych działań ma kontakty poza granicami.
Dla władz świata zachodniego było mniej ważne czy demontaż bloku komunistycznego robiony będzie przy współudziale komunistycznych służb specjalny czy tez przez rzeczywistą opozycję. Najważniejsze było rozmontowanie systemu. Dla aparatu ZSSR był to eksperyment pozbycia się ideologii i ideologów, bo stali się balastem. Podobnie jak u nas, chodziło o bezpieczeństwo reżyserów przemian i zachowanie wszelkich profitów, wpływów i zdobycie pieniędzy.

W połowie lat 80 tych młodzi ekonomiści, aparatczycy PZPR, na stypendia zaczęli być zapraszani i je?dzić do USA. Tak jak wcześniej do ZSRR. Byłoby ciekawym prześledzić dalsze kariery tych stypendystów już w III RP. Wykracza to jednak poza temat tego artykułu.

Uzgodnienia okrągłostołowe miały więc parasol ochronny wszystkich możliwych stron.

Wygląda na to iż przeprowadzono manipulację na kolosalną skalę, wmawiając społeczeństwu iż ekipy PRL’owskie oddają władzę. Przede wszystkim oszukano jednak dwie grupy:

1.autentycznych ludzi opozycji którzy latami walczyli o wolność i prawa socjalne;

2.nielicznych i chyba ideowych komunistów, których oszukał ich własny aparat bezpieczeństwa.

Nie da się jednak wyreżyserować wszystkiego do końca. Były wstrząsy, próby zmiany tego kierunku, natomiast bez wątpienia ludzie aparatu państwowego i służb przejęli wpływy w gospodarce. Podobny proces, mimo iż pó?niej, zaczął zachodzić i w Rosji.

Przypominając tamten czas należy wspomnieć o nie zakończonym postępowaniu w sprawie afery FOZZ czy innych wielkich aferach końca PRL. Pieniądze, które utraciło społeczeństwo, nie rozpłynęły się w powietrzu, ale trafiły do czyichś rak, tworząc fortuny i wpływy polityczne.

Przemiany gospodarcze
Większość uczestników obrad Okrągłego Stołu stanowili przyzwoici ludzie, którzy bezwiednie stali się aktorami wyreżyserowanego spektaklu. Wystarczyła mała ale za to zorganizowana czy sterowana grupa, by ustalić kierunek przemian.

Rozpoczęła się prywatyzacja pod hasłem „majątek wspólny to majątek niczyj, a prywatne jest lepsze”. Przypominam sobie jak lansowano tezę, ze podatki po sprywatyzowaniu gospodarki będą wyższe niż wcześniejsze dochody z tych samych zakładów. By zachęcić do prywatyzacji wprowadzono podatek zwany dywidendą, obciążający wyłącznie zakłady państwowe. Wbrew nazwie nie była to prowizja od zysku, lecz podatek od wartości księgowej majątku przedsiębiorstwa. Tym samym naruszano równość trzech sektorów – czyli po cichu łamano podstawowy postulat „Solidarności” o równości sektorów: państwowego, prywatnego i spółdzielczego. Był też zaprzeczeniem wolności gospodarczej i jednakowego traktowania podmiotów przez państwo. Wraz z dywidendą wprowadzono przepisy uniemożliwiające wzrost płac w przedsiębiorstwach państwowych (popiwek ), powodujące odpływ zdolniejszej kadry do sektora prywatnego.
Długotrwałe utrzymywanie stałego kursu dolara przy kolosalnej inflacji spowodowało, ze polskie towary coraz trudniej było eksportować. Równolegle oszczędności społeczeństwa tradycyjnie przechowywane w czasach PRL-u w dolarach straciły wartość.

Drogi i ciężko osiągalny kredyt powodował zatory płatnicze. Gdy jakaś duża firma nie regulowała komuś na czas płatności – oba podmioty bankrutowały. Ten drugi z cudzej winy. Następowała prywatyzacja przez likwidację, czyli wyprzedaż majątku, który powstał wcześniej. Do Polski napływał kapitał tak inwestycyjny jak i spekulacyjny.

Nie wolno pominąć elementów pozytywnych. Polska otwierała się na świat. Dolar przestał być niebotycznie drogi więc poza granicami kupowano towary i technologie. Ludzie zaczęli podróżować. Tylko czy w tym celu konieczna była wysprzedaż majątku publicznego?

Media broniły jedynego słusznego kierunku przemian. Pisano, że we wspólnym interesie silniejszy musi zwyciężyć słabszego, lepsze pokonać gorsze, a gorsze ma zginąć. Co wspólne to złe. Tak zaczęliśmy budować państwo prawa.
Media przeszły w tym czasie metamorfozę. Zlikwidowano RSW Prasę i prywatyzowano gazety. W wyniku kolosalnych inwestycji ( ciekawe skąd pieniądze ) powstały prywatne stacje telewizyjne. Media przestały realizować misję obiektywnego informowania, a słowo stało się towarem. Zaczęto tworzyć rzeczywistość medialną. O kim pisano czy kogo pokazywano ten istniał i miał wpływy.


Rozpad systemu magdalenkowego
Uzgodnienia funkcjonowały sprawnie przez kilkanaście lat. Majątku do podziału robiło się coraz mniej. Dziś ludzie którzy ustalali reguły gry dorobili się często kolosalnych pozycji lub fortun, ale są o 15 lat starsi. Ktoś nie żyje, ktoś wycofał się z życia publicznego inny zbankrutował, zaprzyja?nieni notable przeszli na emerytury. Układ się sypie. Po takim czasie każdy ciągnie w swoją stronę, a stare uzgodnienia nie są już tak wiążące. Pozostały jednak dokumenty i teczki. W efekcie szambo wylewa się każdą szparą. Ujawniają się rzeczywiste mechanizmy sprawowania władzy.

Nastąpiło wiele zmian w życiu społecznym, jednakże na dwie z nich chce zwrócić uwagę:

1)przez 15 lat zwracając się o coś do ministrów, urzędników mieliśmy złudzenia, iż zwracamy się do ludzi, którzy będą zachowywać się godziwie i reprezentują interes publiczny. Ponieważ przez 15 lat próbowano zachować pozory iż żyjemy w państwie prawa, urzędy czasami próbowały coś załatwić. Obecnie pozorów już się nie zachowuje, a jaki ma sens apelowanie o przyzwoitość do władzy, gdy się już nie kryje...

2)przed 1990 r. świat podzielony był na dwa bloki. Był to świat równowagi sił. Blok wschodni wspierał partie komunistyczne, ruchy narodowo-wyzwoleńcze lub pacyfistyczne by utrudnić rządy drugiej stronie. Zachód pomagał naszej opozycji. Nadawało Radio Wolna Europa, wydawano „Kulturę” paryską, do Polski trafiały powielacze, środki na działalność itd. W efekcie rządy jednej i drugiej strony musiały liczyć się z postulatami społeczeństw, które otrzymywały pomoc z zewnątrz. My jednak żyliśmy w bloku gdzie była dyktatura czy terror, jednakże ludzie nie głodowali.

Obecnie ruchy opozycyjne nie mogą liczyć na żadną pomoc. A bez pieniędzy w naszym liberalnym świecie mamy pełna wolność wypowiedzi, która jest słyszalna co najwyżej u sąsiada zza ściany.

Czy i kiedy zmiany?
Obawiam się, że odwrócenie tego co stało się w Polsce wewnętrznymi siłami społeczeństwa, nie jest możliwe. Warto zwrócić uwagę, iż analogiczne procesy, choć w mniejszym stopniu, zaszły i w państwach zachodnich. U nas pod hasłem walki z komunizmem, likwidowano pomoc socjalną, osłabiano wszelkie niezależne organizacje, lansowano darwinizm społeczny. Zdezorientowane społeczeństwo nie stawiało oporu. Na Zachodzie tych argumentów nie można było użyć. Sądzę, że u nas dojdzie do zmian dopiero gdy nastąpi odejście od skrajnego neoliberalizmu przez Zachód.

Dwa lata temu byłem w Paryżu. U nas premier Hausner próbował wtedy forsować weryfikację rent by zmniejszyć wydatki. Liberalne media mu wtórowały iż renciści to w znacznej części naciągacze, bo to ukryte bezrobocie. Jedynym widocznym protestem było wdarcie się na naradę w budynku Ministerstwa Gospodarki, grupy trzydziestu emerytów ze Śląska. W tym samym czasie rząd francuski miał podobne koncepcje. Szykowano wydłużenie okresu pracy dla osiągnięcia wieku emerytalnego. Francuskie związki zawodowe i organizacje społeczne zorganizowały manifestacje, w których uczestniczyło ok. 300 tys. osób. Tak wygląda obecnie porównanie sił organizacji pozarządowych i solidaryzmu społecznego u nas i we Francji.
13 lipiec 2005

Adam Sandauer 

  

Archiwum

Polsce grozi gwałtowne wstrzymanie kredytowania
grudzień 12, 2008
PAP
Czego USA chce w Afganistanie?
kwiecień 27, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Galeria, hotel, a potem kolejne hotele i biurowce
marzec 7, 2006
Magdalena Kursa
paranoja
wrzesień 30, 2005
Nie chcemy być Piłatami
lipiec 23, 2006
Andrzej Kumor
Kadry IV Rzeczpospolitej
styczeń 17, 2007
copy/paste malgorzata
Żegnam kretynów i prowokatorów
maj 2, 2008
Artur Łoboda
Mowić łagodnie ale Grozić maczugą?
marzec 10, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Ach te media. Fantazja u nich, że hej!
lipiec 30, 2004
PAP
FBI wystąpiło właśnie do Kongresu o przyznanie 12 mln dolarów na stworzenie ogromnej bazy danych o Amerykanach
czerwiec 22, 2007
aktualności pnlp
Wywiad z US(Army)rakiem i wynikająca zen nauka (dla koscioła)
lipiec 24, 2004
Marek Głogoczowski
Apel skazancow sowieckich - Polakow z Kazachstanu
listopad 13, 2006
W imieniu prezesa Zinkiewicza
List z Unii
maj 11, 2003
Zdzisiek
Pomóżmy Komedzie Głównej Policji!
kwiecień 8, 2008
tłumacz
Papież zakwestionował wymiar społeczny liberalizmu (znawca 5)
sierpień 18, 2002
PAP
Antypolonizm żydowski to nic nowego...
czerwiec 30, 2003
Mirosław J. Wiechowski
Zadają się z Żydami
listopad 6, 2005
Artur Łoboda
Na kogo nie głosować podczas zbliżających się wyborów
wrzesień 24, 2005
Artur Łoboda
Sejm: oklaski dla francuskiego ministra rolnictwa
lipiec 26, 2002
IAR
"Prezent z Brukseli "
listopad 19, 2004
Ewa Łosińska
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media