Czego nie widzą miliony ludzi.
Ludzkości da się wcisnąć takie kłamstwa, że rodzi się pytanie: czy mamy do czynienia z istotami rozumnymi, czy ze skończonymi idiotami?
Nigdy - nie analizowałem katastrofy pod Smoleńskiem, bo nie chciałem!
Są od tego inni - którym za to płacą.
Wystarczyła mi jednak jedna fotografia, by stwierdzić jednoznacznie, że samolot został nienaturalnie rozczłonkowany - na dużej wysokości i przestałem słuchać kłamstw MAK.
Ale dziś, przypadkiem trafiłem na kolejną "wizualizację katastrofy" i
pierwszy raz w ogóle przypatrzyłem się temu oszustwu.
Pozwolę sobie zwrócić Państwa uwagę na 9 minutę i 34 sekundę następującego filmu zatytułowanego "Jak zginął prezydent RP".
https://youtu.be/kAMyBI_x2Xs?t=9m34s
Otóż pokazane jest tam oderwanie się lewego skrzydła - w wyniku czego - wedle twórców tej teorii samolot,
WBREW PRAWOM FIZYKI!!! przechylił się w stronę urwanego skrzydła (!!!!)
Ponieważ poprzeczny środek ciężkości samolotu stanowi oś kabiny, to
W WYPADKU OBERWANIA SKRZYDŁA SAMOLOT PRZECHYLA SIĘ NA PRZECIWNĄ STRONĘ! ponieważ istniejące skrzydło stanowi silne obciążenie.
Tłumacząc najprościej. Gdyby faktycznie oderwane zostało lewe skrzydło samolotu, to przechyliłby się on na prawą stronę, a przy niskiej wysokości prawe skrzydło zaryłoby w ziemię - pozostawiając bardzo głęboką bruzdę.
Jak to możliwe, że tylu "ekspertów" nie zwróciło uwagi na to oczywiste prawo fizyki?