ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Sen idioty 
23 kwiecień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Wyniki wyborów w Anglii, a sprawa JOW 
8 maj 2015      Artur Łoboda
Ostatni lot do Katynia 
10 kwiecień 2011      Elzbieta Gawlas
Stan wyjątkowy w Ottawie 
7 luty 2022     
Ja bym ich nie tylko odwołał 
16 lipiec 2020     
Rozmowa na pożegnanie Andrzeja Szczepanika 
8 maj 2020      Zygmunt Jan Prusiński
To miasto ciebie zna 
20 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
List do specjalnego sprawozdawcy ONZ ds. tortur w sprawie Reinera Fuellmicha  
27 grudzień 2024     
Odzyskujemy kontrolę nad naszymi pieniędzmi, granicami, prawem, handlem i naszymi łowiskami 
25 grudzień 2020      PAP
Brońmy Polaków przed Rydzykiem 
25 luty 2010      Artur Łoboda
"Hejt industry" 
9 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Polska na sprzedaż 
19 sierpień 2020      Aga
LSD jako broń polityków 
24 czerwiec 2020     
Izrael twierdzi, że dziedziczy pamięć o Żydach, którzy zginęli w Holokauście – prawda jest taka, że dziedziczy pamięć o tych, którzy ich zabili 
22 sierpień 2024     
Marsz do wolności - Canberra Australia  
5 luty 2022     
Polscy patrioci stali się dla Tuska antysemitami 
3 styczeń 2024      Artur Łoboda
SOLIDARNOŚĆ TO "AMERYKAŃSKI RAK", KTÓRY TOCZY POLSKĘ 
13 wrzesień 2010      Marek Głogoczowski
Opera na wydmach 11 
18 maj 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Korporacyjni chemicy z piekła rodem (2) 
13 grudzień 2020      Francis When
Sytuacja w PKW jest tylko egzemplifikacją polskiej codzienności 
21 listopad 2014      Artur Łoboda

 
 

Prawda o rodzie Komorowskich...


Zygmunt Jan Prusiński


PRAWDA O RODZIE KOMOROWSKICH...

LIST od Jagody Grys


Jagoda Grys
Warszawa


Dostałam to od znajomego:

Na swojej stronie internetowej Bronisław Komorowski pisze brednie o swoich hrabiowskich korzeniach, sięgających czasów króla Ćwieczka. Ale może i jest w tych bredniach szczypta prawdy: Ten rezun oddelegowany przez Sowiecki Rewolucyjny Komintern do dywersji na terenach pozaborczych, odebranych Rosji Traktatem Wersalskim - prawdziwy dziadek Bronisława Komorowskiego, miał wytatuowany na grzbiecie znak przypominający polski herb szlachecki Korczak.

Jak wiadomo, herbu tego był Franciszek Ksawery Branicki, symbol zdrady narodowej i pychy magnackiej, pogromca konfederacji barskiej, współtwórca konfederacji targowickiej, którego w czasie insurekcji kościuszkowskiej Sąd Najwyższy Kryminalny skazał na karę śmierci przez powieszenie, wieczną infamię, konfiskatę majątków i utratę wszystkich urzędów. Udało mu się zbiec do Rosji i tam w roku 1781 poślubił Aleksandrę von Engelhardt, nieślubną córkę carycy Rosji Katarzyny II, która podobno była garbata. Nic więc dziwnego, że przebywając w Białej Cerkwi, nadanej mu za zasługi w zwalczaniu patriotów polskich, zgwałcił tam piękną córkę miejscowego popa i miał z nią syna, niejakiego Osipa Szczynukowicza.

Branicki oczywiście nie uznał swego dziecka, lecz zapobiegliwa matka wytatuowała synowi na plecach herb Korczak, żeby nie
zaginęła pamięć o jego magnackim pochodzeniu. Dalsze losy Szczynukowicza są nieznane, aż do momentu pojawienia się prawdziwego dziadka Bronisława Komorowskiego, rezuna oddelegowanego przez Sowiecki Rewolucyjny Komintern do
dywersji na terenach pozaborczych, odebranych Rosji Traktatem Wersalskim.

Skąd wiadomo o tym tatuażu na plecach ? Otóż w czasie wojny polsko-bolszewickiej, gdy dziadek Komorowskiego był już czekistą w armii Tuchaczewskiego, po sromotnym laniu w bitwie pod Niemnem w 1920 r. dostał się do polskiej niewoli i zachowała się jego kartoteka jeńca wojennego. W październiku 1920 dziadkowi Komorowskiego udało się zbiec z niewoli i osiadł w Kowaliszkach na Litwie, podając się za Juliusza hrabiego Komorowskiego h. Korczak, bo znajdował się tam zrujnowany dwór znanego rodu Komorowskich h. Korczak, nie mającego żadnych powiązań ze zdradzieckim rodem Branickich.

Tam w roku 1925 narodził się Zygmunt Leon Komorowski, ojciec Bronisława Marii. Po wyparciu Niemców z Litwy przez Armię Czerwona pod koniec roku 1944 Zygmunt Leon Komorowski wstępuje na ochotnika do Ludowego Wojska Polskiego, służy w 12 Kołobrzeskim Pułku Piechoty i błyskawicznie awansuje na stopień oficerski. Ciekawą informację podaje nasz bredniopis Bronek na temat swojego ojca na swojej stronie, pisze:

"Zygmunt Komorowski, mój ojciec (1925 - 1992), za czasów tzw. pierwszej okupacji sowieckiej i za okupacji niemieckiej działał w konspiracji (ps. "Kor"), a od jesieni 1943 roku był w AK. Pod koniec wojny ojciec przebijał się do Polski razem z Łupaszką. Złapali go bolszewicy z bronią w ręku, ale nie rozstrzelali jak stu innych, tylko wsadzili do więzienia. Za złoty pierścionek babuni strażnik wyprowadził go z celi, z której więźniowie trafiali "pod stienku" do takiej, w której siedzieli rekruci do armii Berlinga."

Bronek łga jak najęty, bo chce umniejszyć fakt, że jego ojciec był oficerem LWP, jakby to było czymś wstydliwym. A z tym Łupaszką to już całkiem przegiął pałę, niech Bronek poda szczegóły tego "przebijania się" i niech wytłumaczy ten cud nad cudami, że oto żołnierz AK z oddziału Łupaszki, śmiertelnego wroga Sowietów i polskich zdrajców, złapany przez bolszewików z bronią w ręku, w ciągu paru miesięcy zostaje oficerem LWP. Jeżeli fakty podane przez Bronka, że jego ojciec był w oddziale Łupaszki są prawdziwe, to jedynym wyłumaczeniem tego cudu jest to, że Zygmunt Leon Komorowsk, ojciec Komorowskiego
Bronisława, był sowieckim agentem.

Tak więc jak i dziad Komorowskiego był zdrajcą, jak i ojciec, tak i wnuk poszedł w ich ślady. I wszystko wskazuje na to, że choć może mieć rację na temat swoich magnackich korzeni, to płynie w jego żyłach krew nie hrabiego Komorowskiego lecz Franciszka Ksawerego Branickiego, symbolu zdrady narodowej i pychy magnackiej, pogromcy konfederacji barskiej, współtwórcy konfederacji
targowickiej, którego w czasie insurekcji kościuszkowskiej Sąd Najwyższy Kryminalny skazał na karę śmierci przez powieszenie.

_____***_____


Zygmunt Jan Prusiński

WIEKUISTA PLAMA W SZKLANCE

Bronkowi Komorowskiemu

Ot czort ten cały w jaju Bronek,
wylazł stamtąd i kłamie jakby grał na trąbie.

A tu trzeba świnie paś a nie w magnata się bawić.

Uwaga ! Bronek idzie... Czy prawdziwy ?

Chyba prawdziwy... A zresztą, kto to odgadnie -
może sklonowany ? Może podrobiony ? Może...

- Bolesławów Bierutów też było dwóch ! -
Który był prawdziwy tego nikt nie wie...

24.06.2010 - Ustka
Czwartek 1:28
24 czerwiec 2010

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

 

Ta barwna historyjka wygląda mi na paszkwil inspirowany instynktem klasowym. Autora szukałbym wśród upośledzonych genetycznie związkowców.

Cokololwiek by nie mówić o BK, trzy rzeczy są pewne. I istotne , w swietle zbliżającej się drugiej tury wyborów.
1. Jako biologiczny ojciec gromadki dzieci wydaje się sprawny seksualnie.
2. Nie jest upośledzonym karłem z wadą wymowy.
3. Nie ma za sobą przeszłości związkowej.

2010-06-24
tłumacz

 

Mój okryty sławą Tłumaczu...

Akurat ja nie ma sęków, tzw. kompleksu. Pochodzę akurat, tak się jakoś złożyło z Rodu Sowińskich, od Generała Józefa Longina Sowińskiego. Moja mama Krystyna Sowińska jest córką Jana Sowińskiego, który to zwracał się do Gen. Sowińskiego "stryjeczny wujku".

Moja prababcia - jako hrabianka - cały majątek przegrała w konie na Służewcu.

Zatem nie mam jakiś "związkowych kompleksów", bo nie byłem w żadnych związkach zawodowych, jedynie w kilku związkach małżeńskich. Chyba było jedenaścioro żoneczek w kraju i na Emigracji.

Kochaj sobie Panie Tłumaczu Komora i jego duszę - bo ja takich od tej Unii Wolności to bym wieszał na chińskich latarniach.

Pozdrawiam Czytelników ZN -

Zygmunt Jan Prusiński
Magister im. Aleksandra Kwaśniewskiego
Profesor im. Władysława Bartoszewskiego

Ustka. 25 Czerwca 2010 r.
Piątek 5:43

Ps. A skąd Pan wie że to są jego dzieci ?
A zresztą, co tu w ogóle za logika z tymi dziećmi.
Panie Tłumacz, zamień się na inną profesję.
Ja ciągle jestem "Tłumaczem", bo tym niewolnikom w Polsce jak dzieciom trzeba tłumaczyć, że:

Złodziej kopuluje złodzieja,
z tego wychodzi następny złodziej.

Albo z innej beczki:

Kochaj żyda, żyd ci bidy nie da...

2010-06-25
Zygmunt Jan Prusiński

 

Czytaneczka na Dobranoc

Poczytaj Panie Tłumaczu, może zrozumiesz...


Komorowski do dymisji!


Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział do p.o. prezydenta Polski: Pragnę podziękować za to, że uczestniczy pan w obchodach naszego wspólnego zwycięstwa nad faszyzmem. Różne wydarzenia poprzedziły tę wojnę, w tym wydarzenia w Katyniu.

Pełniący obowiązki p.o prezydenta Polski i marszałka sejmu Bronisław Komorowski zachował się niegodnie i nie oświadczył, że wojna rozpoczęła się w r. 1939 od wspólnego niemiecko-sowieckiego ataku na Polskę, poprzedzonego paktem Hitler-Stalin.

Zachował się jak tchórz i nie oświadczył, że zbrodni katyńskiej nie wolno nazywać „wydarzeniami", ponieważ była ona elementem wspólnego sowiecko-hitlerowskiego planu eksterminacji polskich elit społecznych w celu ostatecznej likwidacji państwa polskiego.

Komorowski zachował się podle, bo przystał na rosyjsko-sowiecką interpretację II Wojny Światowej, wg której agresja na Polskę 17 września była aktem uprawnionej obrony.

Zachował się jak Jaruzelski, bo mówiąc o ludobójstwie katyńskim w stylu sowieckiej nowomowy: „Liczymy, że jest to początek prac, które pozwolą rozsupłać węzeł katyński" - podporządkował się kłamstwom rosyjskim, wg których „sprawa katyńska" pozostaje skomplikowana i niejasna.

Prezydent Rosji przyjął p.o. prezydenta Polski na Kremlu i napluł mu w twarz, a p.o. prezydenta Polski podziękował za to upokorzenie i zobowiązał się do akceptacji dalszych upokorzeń.

Komorowski, jako p.o. prezydenta Polski swoi, zachowaniem potwierdził, że rząd Polski i Platforma Obywatelska wspólnie z władzami Rosji uzgodniły drugie kłamstwo katyńskie, według którego w Katyniu doszło do „wydarzeń", które nie było ani ludobójstwem, ani zbrodnią wojenną.

Wobec tej haniebnej demonstracji zgody władz III RP na przyjęcie i uznanie za własne, sprzecznego z polską racją stanu stanowiska władz Rosji, domagam się, by Bronisław Komorowski natychmiast złożył dymisję ze stanowiska marszałka polskiego sejmu i wycofał się z kandydowania na urząd prezydenta RP.

Krzysztof Wyszkowski

http://www.wyszkowski.com.pl/index.php/artykuy/26/1401-komorowski-do-dymisji

2010-06-25
Zygmunt Jan Prusiński

  

Archiwum

Osobisty dramat Donalda Tuska
wrzesień 2, 2007
tłumacz
Bush, Kwaśniewski i Tortury
kwiecień 16, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Wiarus znaleziony w sieci
marzec 1, 2006
Szukacz
Rze? kormoraniątek a rze? dzieciątek
czerwiec 22, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
The Age of Solzhenitsyn
sierpień 25, 2008
Alexei Bayer
Indie i Globalizacja
luty 8, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Własność rzecz święta
październik 4, 2006
Dariusz Kosiur 04.10.2006
Polskę odnale?ć w sobie
czerwiec 15, 2008
Artur Łoboda
Bezrobotni pikietują kuluary Sejmu
grudzień 19, 2002
PAP
Gdzie się podziały pożyczki?
styczeń 26, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
"Prezent z Brukseli "
listopad 19, 2004
Ewa Łosińska
Kwestia wiarygodności
czerwiec 15, 2006
Marek Stefan Szmidt
Byłem na tamtym świecie
listopad 6, 2008
Artur Łoboda
Dzielenie korkowego
listopad 9, 2005
www.krakow.pl
"Oko za oko ..."
marzec 17, 2004
PAP
Zaproszenie na III Kongres Polski Suwerennej 2004
grudzień 13, 2004
Seks skandal rozpoczyna przemeblowania polskiej sceny politycznej
grudzień 7, 2006
G. Cimek, www.pnlp.org.pl
Kto wygrał, kto przegrał?
czerwiec 14, 2003
Andrzej Kumor
Nosił ślepy kulawego - czyli plan Balcerowicza wobec Polski
październik 17, 2007
Artur Łoboda
Na Zachodzie bez zmian
wrzesień 13, 2003
przesłała Elżbieta
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media