ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Polska bez króla... 
24 kwiecień 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Żydowski bajzel 
6 styczeń 2022      Artur Łoboda
PAKT WOJSKOWY USA-POLSKA-IZRAEL 
25 czerwiec 2010      Gasienica
Zygmunt Jan Prusiński Wiersze z książki "Kobieta i rosa" 
20 styczeń 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Psucie Prawa przez koalicję PiS 
17 lipiec 2024      Artur Łoboda
Przeczytałam świetny artykuł o frankowiczach 
31 styczeń 2019     
Program sędziowski, kilka sugestii dla programistów 
8 wrzesień 2016      Artur Łoboda
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (16.07.2011) 
16 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Dla nich jesteście idiotami 
10 lipiec 2015      Artur Łoboda
Autorytety na podobieństwo idola 
22 luty 2016      Artur Łoboda
Marek S. "Skowyt psa poety" 
31 lipiec 2011      Elzbieta Gawlas
Pierwsza wirusowa wojna światowa 
14 lipiec 2020     
Czy Michał Szpak to reprezentant kobiet? 
7 marzec 2016      Artur Łoboda
Bliźniaki 
27 październik 2017     
Don Giorgio Ghio: „Ludzkość zagrożona próbą globalnego ludobójstwa”  
8 marzec 2021     
Wybory w PRL-bis od dawna są ustawione (fałszowane) 
23 listopad 2014      Artur Łoboda
MHŻP realizuje starą strategię poniżania Polaków 
18 grudzień 2014      Artur Łoboda
La momia de Lenin y la fraudulenta Revolución de Octubre 
14 marzec 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Indianie w Ameryce Polnocnej a Indianie w Ameryce Poludniowej 
10 grudzień 2012      Sokolowsky
Zygmunt Jan Prusiński ZATOKA INTYMNEGO PRZYMIERZA - część ósma  
26 październik 2021      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

Polska. Tanio sprzedam lub wynajmę





Krakowska Izba Celna zamknęła fabrykę cygar „Yoda” rekwirując warte 800.000 złotych maszyny. Powód: „cygara były zbyt mocno nabite”. Ludzie stracili robotę, właściciel stracił firmę, wszyscy przestali zarabiać i – może to cyniczne ale prawdziwe – płacić podatki. Ile stracił budżet? Pojęcia nie mam, należałoby spytać wspomnianego właściciela (czy właścicieli), na pewno jednak sporo skoro fabryka potrafiła wyprodukować dziesięć milionów cygar rocznie. Fakt, że cygara przebadało laboratorium bez uprawnień a sama Izba nie miała prawa zamykać fabryki z powodu złego ich nabicia jest tu mało istotny.


Jeden przykład spośród wielu. Tysięcy. Co i rusz słyszymy, że gdzieś tam skarbówka czy celnicy wpadli do firmy niszcząc dorobek życia ludzi kompletnie nie przejmując się konsekwencjami. Całkiem niedawno głośna była sprawa karetek, które celnicy uznali za samochody osobowe i nakazali ich wytwórcom zapłacić akcyzę za pięć lat wstecz – co z tego, że oznacza to likwidację branży i uzależnienie od importu? Urzędnik nie jest od myślenia, on ma wykonywać zadania zlecone przez centralę a te zdają się być jasne – posprzątać wszystko, wymieść, wyburzyć i wywiesić tabliczkę „tanio sprzedam lub wynajmę”.

Ch…, D… i kamieni kupa – jak obrazowo przedstawił wizerunek naszego uciemiężonego kraju wnuk wybitnego pisarza ku pokrzepieniu serc. Może jeszcze nie wszędzie, może jeszcze są oazy normalności, w których ludzie pracują i starają się budować swoją przyszłość, ale nic to. Dobrze wyszkoleni urzędnicy i tam trafią, rozwalą co się da a opornych powsadzają za kratki by nie bruździli. Bo Polska ma być jednynie rynkiem zbytu dla bubli produkowanych przez światowe koncerny i rezerwuarem taniej siły roboczej zgodnie z wytycznymi pozostawionymi przez generalnego gubernatora Hansa Franka: „Polacy mają być tak biedni, żeby dobrowolnie wyjeżdżali na roboty do Niemiec”.


Dziś wystarczy zamienić słowo „Niemcy” na zlepek „Unia Europejska” by wszystko się zaczęło zgadzać. Pogrobowcy Franka zacierają ręce i liczą zyski a różnica pomiędzy dniem dzisiejszym a tamtymi, strasznymi czasy jest tylko taka, że nauczeni doświadczeniem włodarze kolejnej Rzeszy zamiast nasyłać swoich namiestników oddali polskich podludzi w ręce ich własnych rodaków, którzy za synekury, poklepywanie po pleckach i prestiżowe posadki gotowi są własnych rodaków sprzedać obcym – jak wodzowie afrykańskich plemion mogący się poszczycić największą kolekcją paciorków w całej wsi dzięki interesom z handlarzami niewolników.
Tylko co z tego? Przecież w oczach tych, do których się łasili wciąż byli tylko brudnymi czarnuchami. I niczym więcej…


Napisane przez: Alexander Degrejt
http://3obieg.pl/polska-tanio-sprzedam-lub-wynajme


-
6 październik 2014

www.polskawalczaca.com 

  

Komentarze

  

Archiwum

2008.11.01. Serwis wiadomosci
listopad 1, 2008
tłumacz
Wskrzeszanie tradycji "propagandy sukcesu"
marzec 20, 2004
Rzeczpospolita
Jawności ułaskawień!
styczeń 3, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Nowy Porządek Strategiczny na Rynku Paliwa
listopad 24, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Koniec ery taniego pieniądza
sierpień 14, 2004
Perspektywy
maj 4, 2003
przesłała Elżbieta
Ekonomiczni gansterzy nie próżnują
październik 22, 2003
PAP
Poletko Pani Kamińskiej
luty 27, 2009
Bożena Sawa
Kiepscy
grudzień 4, 2003
Wizyta w Kanadzie
styczeń 1, 2005
Lewed
Kraków żegna Papieża Jana Pawła II
kwiecień 7, 2005
Nadzieja
wrzesień 17, 2004
Marian Hemar
Stłuc Młodego
luty 1, 2007
Bogusław
U studentów Kaczyński ma...
kwiecień 12, 2006
Kredyty gotówkowe - kosimy ceny! Decyzja kredytowa następnego dnia Nie wymagamy dodatkowych zabezpieczeń
czerwiec 27, 2007
bbnb
Przeciwwaga USA – Rosja, Chiny i Indie?
luty 25, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Broń końca czasów
styczeń 17, 2004
Adrian Dudkiewicz
Polsko, czy już nie masz gospodarza?
wrzesień 2, 2004
ks. prof. Czesław S. Bartnik
Steinbach: unieważnić dekrety przed wstąpieniem do UE
sierpień 31, 2002
PAP
Hamulcowi "Slidarności"
lipiec 16, 2004
Piotr Bączek
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media