Fałszerstwo historyczne Żydowskiego Instytutu Historycznego
Przysłowie głosi "Nie żałuj dziada, bo jak dziad odżyje to Cię torbą zabije".
Słuszności tego powiedzenia doświadczamy każdego dnia - w wypadku żydowskich ataków na Polskę i Polaków.
Doskonale obrazuje to film dokumentalny "Druga Prawda"
Ale ja - ze swojego doświadczenia mogę podać przykład: jak dzieci uratowanych przez Polaków - Żydów (kamieniczników), po 1990 roku wyrzuciły z mieszkania tych - którzy ryzykowali dla nich życie.
Jedną z większych KANALII - pomawiających Polaków, jest Alina Cała - z Żydowskiego Instytutu Historycznego, która specjalizuje się w pisaniu oszczerstw na temat Polaków. Przykładem obrzydliwych oszczerstw - żydowskich kanalii - jest twierdzenie, że Polacy ukrywali Żydów tylko w zamian za pieniądze (!).
I to oszczerstwo należy wyjaśnić, bo większość młodych Polaków - nie ma pojęcia o latach wojny.
Sytuacje ratowania w czasie wojny Żydów, podzielić można na kilka rodzajów:
1. Najbardziej oczywiste - jest ukrywanie Żydów - w zamian za pieniądze, albo kosztowności.
Ale większość bogatych Żydów uciekła i tych - którzy mogli zapłacić - było niewielu.
2. Dopłacenie przez "Żegotę" - do ukrywanych Żydów.
Nie było to to - co się może wydawać.
W czasie wojny były bardzo małe przydziały żywności.
Osoba - decydująca się przyjąć pod własny dach Żyda - skazywała się na głód, bo 30 deko marnego chleba - nie wystarczy i dla jednej osoby.
Dlatego Rada Pomocy Żydom - "Żegota" dawała pieniądze po to - by można było kupić żywność na czarnym rynku.
Żywność była wtedy bardzo droga - więc i wiele za nią płacono.
Najczęściej jednak kontakt z "Żegotą" był zrywany i Polacy ze swoich płacili za wykarmienie Żydów.
3. Jeżeli dotrą Państwo do listy uratowanych Żydów to okaże się, że większość z nich - niczego nie posiadała.
I to Polacy - nie tylko ryzykowali za nich życiem, ale odkładali sobie od ust - by nakarmić ukrywanych.
(Nieraz spotykałem się z zawiścią Żydów - że to nie on opanowali czarny rynek - w czasie wojny. Na przykład pseudohistoryk Jan Grabowski - takie poglądy wyrażał. )
Historyczni oszuści z Żydowskiego Instytutu Historycznego chcą stworzyć "fakty medialne" - jakoby Polacy ukrywali Żydów tylko - w zamian za pieniądze.
W tym kontekście zrozumiałe są działania Piotra Glińskiego - by oddać Żydowskiemu Instytutowi Historycznemu władzę właścicielską nad planowanym Muzeum Walki i Męczeństwa w Treblince.
Będą mogli tam tworzyć dowolne "fakty medialne".
Gross przygotował już fundamenty pod "złote żniwa".
Rozmawiałem z nim na temat relacji polsko-żydowskich w czasie wojny.
Urodził się On w 1936 roku, a zatem w dniu wybuchu wojny miał lat 3, a w chwili jej zakończenia 9 (słownie: D Z I E W I Ę Ć)
Niemniej, kategorycznie twierdził, że jest bezpośrednim obserwatorem zdarzeń, w których polscy chłopi wydawali gremialnie ukrywających się Żydów Niemcom.
Jednocześnie miał wobec tych Niemców wyobrażenie potrzeby istotnej wdzięczności, wobec dwóch zdarzeń.
Pierwsze: Babka została odpowiednio wcześnie ostrzeżona o planowanej wywózce rodzin polskich oficerów z terenów kresów w głąb ZSRR i uciekała przez tzw "zieloną granicę" przed marcem 1940r., zaś przejazd przez tę granicę wiązał się ze złapaniem przez rosyjskiego żołnierza i odprowadzeniem na granicę niemiecką.
Przy tym przekroczenie granicy było następstwem nadzwyczajnych działań Babki i upokorzeniem wobec rosyjskiego żołnierza.
Moment, który stryj zapamiętał to pośpieszne podnoszenie szlabanu przez niemieckiego pogranicznika i to że udało się przedostać na stronę GG z ujściem życia.
Po drugie: Ojciec i stryj zapadli na ciężką chorobę przewodu pokarmowego i niemiecki lekarz podał im dawaki leków, które pozwoliły im się wyleczyć, ponoć z puli przeznaczonej "nur fur deutche".
Według mnie był trzeci powód.
Po trzecie; Ojciec i Stryj - o czym już pisałem, wraz z ich kuzynem, wykoleili tramwaj w Warszawie w 1944r., a Niemiec żandarm ich puścił wolno.
Te trzy zdarzenia pozwoliły Stryjowi całkowicie i nieodwołalnie znienawidzieć wszystko, co się kojarzy z tym co współcześnie określamy mianem "Sowietów", zaś to co wiąże się z Niemcami, jako zwiastun wolności i nadziei przetrwania.
Dodatkowo ożenił się on, z dość - delikatnie mówiąc - prymitywną Żydówką, co skutkowało autorytarnym filosemityzmem i odrzuceniem wszelkiej formy rzetelnego weryfikowania źródeł prawdy historycznej.
Czemu to piszę?
Bardzo łatwo posłużyć się mieszanką: wyobrażeń, nadziei i złudzeń, aby ekspansywnie lansować własną imaginację dziejów - które się przeżyło - jako P R A W D Ę....
2016-04-19
Magellan
Chłopi nie tylko wydawali, ale i zdarzało się, że zabijali Żydów dla łupów.
Lecz to na wsiach ukryła się większość Żydów. Więc tylko dokładna statystyka może wyjaśnić to zjawisko.
Każdy patrzy na świat z perspektywy własnego doświadczenia.
Nieliczni – próbują dołożyć do niego – doświadczenie innych.
Wtedy mamy do czynienia z próbą obiektywnego spojrzenia na otaczającą rzeczywistość.