W okresie wojny zdrajcą był nie tylko faktyczny donosiciel, ale każdy - kto takiego wprowadził w nasze progi i rekomendował własnym autorytetem.
NIE WIERZĘ W ŻADNE NAWRÓCENIE KANALII .
Młodzieńcza popędliwość może zagnać nas na manowce. Kiedy jednak człowiek staje w służbie zła - dla osobistych profitów - to nie może być mowy o żadnym błędzie młodości.
Co możemy powiedzieć o Tadeuszu Rydzyku, który lansuje oszołoma i koniunkturalistę Bogusława Wolniewicza?
Niechaj na to pytanie odpowie sobie każdy z Nas - po przeczytaniu artykułu:
"Bogusław Wolniewicz wstępuje do PZPR
albo chciało się uczestniczyć "
http://kompromitacje.blogspot.com/2015/01/wolniewicz-wstepuje-do-pzpr.html