|
Kolejne wnioski z historii
|
|
Wiele lat temu przypominałem młodzieży podstawowe prawdy historyczne o sporach politycznych XX wieku.
Starałem się wzbudzić szacunek dla każdego Polaka służącego Ojczyźnie - niezależnie od głoszonych poglądów.
Sprawa dotyczyła tradycji politycznej i konfliktów na styku Dmowski - Piłsudski.
Moje nawoływania osiągnęły skutek i młodzież prawicowa szanuje dziś każdego - kto służył Ojczyźnie.
Ale dziś chciałbym powrócić do samego początku kształtowania się postaw współczesnej - patriotycznej młodzieży.
Otóż wpadła Ona w sidła podstępnych degeneratów pokroju rodziny Giertychów, którzy na samym początku Trzeciej RP wpuścili młodych ludzi w ślepy zaułek nacjonalizmu.
To słowo odmieniane jest dziś przez wszystkie przypadki, a w związku z podobieństwem do "nazizmu" - niczym, kula u nogi obciąża politycznie ich głosicieli.
"Założyciel" współczesnej organizacji Młodzieży Wszechpolskiej - Roman Giertych ostatecznie wrócił tam - skąd się wywodzi i doskonale ukazuje swoje prawdziwe oblicze.
A Młodzież wiernie trwa przy tradycji obciążonej traumą przeszłości.
Doświadczenie z Romanem Giertychem powinno wywołać poważną refleksję wśród młodych ludzi. Tak się jednak nie stało.
Dlatego teraz chciałbym przypomnieć kilka istotnych faktów z historii.
Zwrócenie się młodzieży w stronę Narodowej Demokracji wynikało w głównej mierze z idealizmu.
Po odzyskaniu Niepodległości w 1918 roku, władzę przejęli głównie stronnicy Piłsudskiego. A, że władza demoralizuje - to niedługo potem pokazali swoje podłe oblicze.
Polacy przeciwstawiający się stronnictwu Piłsudskiego, siłą woli zwrócili się w stronę Dmowskiego.
Nie dane nam było poznać: jak narodowcy zachowaliby się po przejęciu władzy? Dlatego cały czas tkwimy w oparach politycznego dziewictwa Narodowców.
Dzisiejsze idealizowanie Drugiej RP wynika z braku elementarnej wiedzy historycznej.
Przede wszystkim trzeba zrozumieć wielonarodowość II RP i wewnętrzne konflikty polityczne.
Autorytarne rządy Piłsudskiego - z jednej strony i dążenie mniejszości narodowych do oderwania się od Polski zaogniały sytuację wewnętrzną.
Stronnictwo Piłsudskiego nie patyczkowało się z przeciwnikami politycznymi.
Po haniebnym Procesie brzeskim pozbyli się liderów opozycji.
To rodziło bunt i jego skutkiem były skrajne postawy polityczne, a w dalszym okresie eksplozję nietolerancji.
Nie obyło sie i bez sięgania po wzorce włoskiego faszyzmu. Ale wtedy faszyzm był ideą bardzo modną i podziwianą w całej Europie - łącznie z państwami rzekomo demokratycznymi.
Przewodnią ideą Narodowców był korporacjonizm - który bardzo blisko korelował z ówczesnym socjalizmem.
(Powtarzam po wielokroć, że współczesne rozumienie socjalizmu to komunistyczna hybryda wynikająca z przejęcia władzy nad socjalistami w 1948 roku.)
Z dzisiejszego punktu widzenia - ówczesne konflikty z socjalistami były bezsensowne. Szczególnie, ostrzelanie Komitetu Dzielnicowego PPS na Woli - w maju 1934 roku.
Co wywołało wiele potyczek w całym Kraju.
Getto ławkowe nie przynosi też dzisiaj chluby. Gdyby jego inicjatorzy znali późniejszą historię - to z pewnością zachowaliby się inaczej.
Dowodzi tego postawa Narodowców w czasie wojny.
I właśnie nauki płynące z historii winny być dzisiaj drogowskazem dla współczesnej Młodzieży
W czasie wojny wielu narodowców działało w Armii Krajowej, która była zdominowana przez socjalistów.
W czasie Powstania Warszawskiego zakończyła swój żywot konspiracyjna Młodzież Wszechpolska.
O co Oni walczyli?
O te same wartości - za które ginęli ich rówieśnicy o innych barwach politycznych.
Dlatego dzisiaj konieczna jest refleksja i rewizja poglądów politycznych.
Wyobraźmy sobie czysto abstrakcyjnie, że Obóz sanacyjny poznał tragiczne losy Polski po 1939 roku. Czy w roku 1926 postąpiłby tak samo?, czy też dążył do porozumienia z opozycją - dla wewnętrznego wzmocnienia Polski?
Zakładam idealistycznie, że postąpiliby zupełnie inaczej. W przeciwnym wypadku straciliby cały szacunek Polaków.
Dzisiejsza patriotyczna Młodzież zna tragiczną historię i powinna wyciągnąć z niej wnioski.
Powojenna bezwzględność komunistów wobec Narodowców i mordy dokonane na Ich przywódcach spowodowały całkowitą eliminację ruchów narodowych z życia politycznego PRLu.
W latach stalinowskich komuniści "połknęli", a potem "przetrawili" na swoją modłę socjalistów i ludowców.
Socjalistów wchłonęli do PZPR, a dla ludowców utworzyli agenturalną przybudówkę w postaci ZSL.
Nieliczni narodowcy również poszli na współpracę z komunistami, o czym świadczy haniebna historia Bolesława Piaseckiego.
Bądźcie więc mądrzejsi o doświadczenia tragicznej historii Polski.
Skoro nie ma dziś nikogo innego - kto kontynuowałby prawdziwą tradycję PPS i PSL to warto by patriotyczna młodzież odniosła się do tych ideałów, a dzisiejszy Ruch Narodowy korzystał z całego spektrum patriotycznych postaw.
Jeżeli skandujecie "cześć i chwała bohaterom", to musicie uznać wszystkich bohaterów walczących o Polskę.
Namawiam więc do bliższego zapoznania się z historią Drugiej RP i wyciągnięcia z tego wniosków.
Łatwiejsze to będzie wtedy - gdy przyjmiecie bardzo wyraźną linię podziału: nie dyskutować z żadną agenturą!
Z każdym innym warto rozmawiać, bo można tą drogą znaleźć sojuszników.
|
17 listopad 2018
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Uniki jako strategia obronna
sierpień 14, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Geje pomiędzy ofiarami
luty 5, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Gdyby nie Balcerowicz to bylibyśmy drugą ....
listopad 11, 2004
www.dziennik.krakow.pl
|
Śmiertelne pasje
sierpień 11, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Czy kara śmierci ograniczyłaby skalę przestępczości?
wrzesień 22, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Płatne studia
sierpień 2, 2005
|
Wolny rynek w Iraku
kwiecień 11, 2003
IAR
|
Atak z Europy Wschodniej
marzec 3, 2007
z.m.k.
|
Spaleni pośród toplaski i hot-dogów
lipiec 7, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Prodi: Polacy zmęczeni
czerwiec 16, 2004
|
Masowe bankructwa z winy menadżerów
lipiec 31, 2002
PAP
|
Kretynizm zinstytucjonalizowany w wydaniu WP
czerwiec 15, 2003
Artur Łoboda
|
"W Polsce błędów lekarskich już nie ma"
październik 31, 2004
Adam Sandauer
|
Sześć województw to enklawy dziecięcej biedy
grudzień 2, 2002
PAP
|
Dziś w Telewizji pokazali...
lipiec 12, 2003
Alina
|
Jan Maria Rokita: kopalnie trzeba zamykać
grudzień 9, 2002
|
The Pogrom of Kielce
lipiec 19, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Smutek po katakli?mie
styczeń 5, 2005
Mirosław Naleziński
|
Dziesięć razy pomyśl - zanim raz coś zrobisz
listopad 22, 2008
Artur Łoboda
|
"Rząd nie będzie umierał za media publiczne"
październik 11, 2004
PAP
|
|
|