Stosunek Andrzeja Dudy i całego PiS do JOW - będzie papierkiem lakmusowym ich prawdziwych intencji.
Będzie sprawdzianem:
czy PiS chce powrotu w Polce demokracji.
Rządy Platformy Obywatelskiej - są bowiem okresem totalitarnego ucisku nad Społeczeństwem Polskim - realizowanego wspólnie przez Rząd i aparat represji Trzeciej RP - w skład którego wchodzi: Policja, Sądy, Prokuratura i płatni zabójcy.
System JOW ma tą zaletę, że kandydat musi się przypodobać Wyborcom, a nie szefowi partii.
Ale ja optuję za jeszcze większym ulepszeniem tego systemu - w stosunku do większościowego.
Posłowie nie powinni być tylko reprezentantami partykularnych interesów regionów - z których zostali wybrani.
Posłowie decydują o całości polityki Państwa - w sprawie uniwersalnych wartości społecznych.
W ciągu 25 lat - Trzeciej RP - niewielu było kandydatów z mojego regionu, których chciałem poprzeć.
Ale znalazłaby się spora grupa kandydatów - z innych miast Polski.
Dlatego przypominam swoją propozycję sprzed Wyborów prezydenckich - zawartą w artykule "Jak poprawić zasadę Jednomandatowych Okręgów Wyborczych".
http://zaprasza.net/a.php?article_id=33128
Ja się nie obawiam obecnej władzy i gotów jestem jawnie głosować na kandydata - któremu ufam.
Dlatego zaproponowałem by
każdy wyborca miał prawo oddania swojego głosu - na dowolnego kandydata w Polsce i za granicą (o ile środowisko Polonii - takiego przedstawi.)
Dla zabezpieczenia przed fałszerstwami - takie głosowanie powinno być jawne. Dzięki czemu każdy głosujący mógłby sam sprawdzić: gdzie wylądował jego głos.
Ale
jawność głosowania - niesie ze sobą inną - bardzo ważną właściwość.
Wyobraźmy sobie, że Ruch zmielonych głosuje jawnie - na własnych kandydatów.
W ten sposób powstaje lista rzeczywistego elektoratu tego Ruchu.
Wtedy można wprowadzić specyficzną "dyscyplinę partyjną" - w której reprezentujący "Zmielonych" posłowie - mogą głosować w Sejmie tylko tak - jak wskażą ich Wyborcy.
Poprzez głosowanie wewnętrzne - zwolennicy Ruchu zmielonych - będą mogli bezpośrednio wpływać na polską politykę.
Idea ta - sprowadza się do tego - o czym piszę od kilkunastu lat.
Prawdziwa demokracja możliwa jest tylko w warunkach pełnej jawności.
Gdy Wybory są tajne - wszelkie kreatury moralne wykorzystują je - dla własnych interesów.