ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Kraj naszych marzeń 
27 maj 2016      Artur Łoboda
Bez komentarza. 
14 czerwiec 2011      Bogusław
Poland Between Hammer and Anvil 1918-1945  
26 grudzień 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Dwukrotna zdrada Polski  
15 maj 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
32 lata później ... 
31 październik 2013      Artur Łoboda
Morderczy grudzień  
3 styczeń 2011      Bogusław
Polski minister nareszcie mówił do rzeczy... dla CNN 
3 maj 2010      MG
Slavic and East European Journal  
14 lipiec 2010      przysłał ICP
Przeżyjmy jeszcze raz 
31 sierpień 2017     
Polityka z zapałkami 
13 luty 2016      Artur Łoboda
Jeżeli PiS nie zlikwiduje nadzwyczajnej kasty... 
17 styczeń 2020     
Indie a Obopólne Gwarantowane Zniszczenia w Konflikcie Nuklearnym 
20 kwiecień 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Komentarz został usunięty ze względów regulaminowych 
18 maj 2020      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński METAFORY ZE SNU - część trzynasta 
30 styczeń 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Pierwszy prawdziwy wywiad 
25 kwiecień 2017      Artur Łoboda
Mózg jest polem walki w przyszłości. Deklarowanym celem WEF jest „zmiana istoty ludzkiej”  
11 marzec 2024      Peter Koenig
Jarek pierwszą kulkę zepsuł, a drugą zgubił 
23 wrzesień 2019      Artur Łoboda
Widok kobiety z Otwocka 
30 maj 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Wirusologia ujawniona: Nowe dowody wskazują, że wirusy nie istnieją — teoria CDC dotycząca zarazków upada pod wpływem krytyki 
23 sierpień 2025     
Zmarł rzeźbiarz Andrzej Pityński 
18 wrzesień 2020     

 
 

Jak poprawić zasadę Jednomandatowych Okręgów Wyborczych

Z racji doświadczeń rodzinnych mam genetycznie wpojoną przezorność i ostrożność.
Dzięki niej - moi przodkowie przeżyli - ryzykując nieraz własne życie.
Ale istnieje granica ostrożności, która przeradza się w paranoję.
Dlatego często mówię o sobie, że jestem ryzykantem, ale nie samobójcą.

Zanim podpisałem własnym nazwiskiem pierwszy - anty systemowy protest - przez kilka lat analizowałem realną siłę - politycznego gangu rządzącego Polską.
Nie boję się "seryjnego samobójcy". Ale głupio umrzeć - nie wypełniając posłania.

Znając słabości politycznej mafii wiedziałem równocześnie - jak wykorzystują oni media - do kontroli umysłów.
A gdy pojawiła się nadzieja- zerwania tego monopolu - w postaci Internetu - natychmiast zaangażowali armię prowokatorów do rozbijania każdej dyskusji.
Występowali oni potajemnie - ukrywając się pod nikami.
Kiedy dyskusja na tym forum sprowadzała się do pyskówki - zacząłem analizować adresy internetowe dyskutantów i zauważyłem że tego samego adresu wpisywane są całkowicie sprzeczne wypowiedzi, które dyskusje zamieniały w papkę.
Wiedziałem, że to adres byłego oficera Ludowego Wojska Polskiego, który pisał do nas z zagranicy.
Po ujawnieniu faktu - natychmiast oskarżony zostałem o działalność wywiadowczą - dla bliżej nieokreślonych służb.
Ja natomiast zamknąłem to forum dla nieautoryzowanych wypowiedzi i kilkakrotnie opublikowałem odezwy do niedobitków polskiej inteligencji, by przestali się bać i jawnie wystąpili przeciw gangsterom niszczącym Polskę.
Po jakimś czasie moje wezwania odniosły skutek i dziś obserwujemy na scenie politycznej - bardzo jasne deklaracje, przeciwników rządzących nami bandytów.
Ale na to potrzeba było blisko 10 lat - od moich pierwszych wezwań.

W analizach systemów politycznych - podejmowałem nieraz wątek ułomności demokracji.
I wtedy wracałem do źródeł tego systemu - gdy wszyscy obywatele Aten znali się osobiście i wiedzieli: kogo wybierają.
To właśnie jawność wyborów - była fundamentem demokracji.
Zwolennikom JOW wydaje się, że podobnie jest w wypadku ich systemu.
Jest to błędne przekonanie, bo ja nawet nie znam wszystkich sąsiadów, a co dopiero jakiegoś polityka.
Zaletą JOW jest jednak to, że wygrywa ten - na którego wyborcy oddają największej głosów, a nie kandydat z pierwszego miejsca partii, która uzyska najwięcej głosów.
W przeszłości mieliśmy już takie kuriozum, że Jerzy Buzek otrzymał zaledwie dwa tysiące głosów z listy ogólnopolskiej i został premierem.
A kandydaci z dziesięciokrotnie większym poparciem - nie weszli do Sejmu.

Istota JOW wymusza przywiązanie do lokalnego kandydata.
To nie podoba się Korwinowi Mikke, który znalazł w całej Polsce masę frustratów - gotowych zagłosować na niego.
Natomiast lokalnie - jego poparcie jest znikome.

Nie widzę przeszkód - by i Korwin dostał duże poparcie.
Ale warunkiem jest jawność jego zwolenników.

Pisałem już dawno temu, że dysponujemy skutecznymi środkami technicznymi - by nastała w Polsce demokracja bezpośrednia - sprawowana za pośrednictwem Internetu.
Osobiście jestem w stanie napisać kod takiego zliczania głosów, więc nie jest to nic skomplikowanego.
Ale w polskojęzycznej - Państwowej Komisji Wyborczej - najprostsze zliczanie głosów - jest wielkim problemem.
Chodzi przecież o to - by maksymalnie zagmatwać wybory.

Załóżmy jednak, że odsuniemy tych oszustów i obywatele dostaną uczciwy system do głosowania.
W takim wypadku - dla urealnienia preferencji wyborczych Polaków - należałoby stworzyć system równoległy do JOW.

Polegałby on na tym, że każdy obywatel miałby prawo głosowania na dowolnego kandydata w Polsce.

Odbywałoby się to drogą elektroniczną.
By ukrócić możliwość oszustw w tej formule - głosujący występowałby jawnie. Pozostawiając swoje dane osobowe.
W każdej chwili obywatele mogliby sprawdzić: czy w ich imieniu nie głosowano na kogoś innego.

Prezentując tą koncepcję - nie robię tego dla Korwina, którego od zawsze krytykuję, ale w imieniu niezależnych kandydatów - pokroju Grzegorza Brauna, który miałby duże szanse u wyborców z całego Kraju.
Występowałby jako kandydat z lokalnego regionu, ale mógłby dostać wsparcie z całej Polski.

Oczywiście, każdy obywatel mógłby oddać tylko jeden głos i decydując się na kandydata z obcego okręgu - nie miałby prawa głosować we własnym.

Jawność głosowania jest tu pewnym mankamentem, ale zwolennicy opozycji nie ukrywają się już ze swoimi poglądami.
A jedyną alternatywą jest zamknąć się w sobie i wiecznie dostawać w tyłek od politycznych mafii.


8 maj 2015

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Polski złoty czy euro, to być albo nie być dla państwa polskiego?
kwiecień 21, 2006
Dariusz Kosiur
Bredzi bredzi sobie Rzymek..z Rzymku bredni plynie dymek..
sierpień 25, 2007
totalnie Nieokrzesany
Świąteczne liryki z prowincji
grudzień 10, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Zakaz stosowania odsetek - czy to jest słuszne?
grudzień 25, 2006
hakim
Cyrk w cyrku
wrzesień 17, 2004
Komu przeszkadza nagrywanie rozpraw sądowych?
styczeń 18, 2008
www.aferyprawa.com
Cechy charakterystyczne u antysemity
styczeń 15, 2007
dorek
Komputerowe sprawdzanie wyników wyborów - tylko pilotażowo
sierpień 3, 2002
PAP
Strajk górników
styczeń 23, 2008
Dariusz Kosiur
Planowane Zbrodnie na Polakach na Wołyniu i w Halicji w Latach 1939-1946
maj 8, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Robotnicy amerykańscy najwydajniejsi na świecie
wrzesień 2, 2003
Pytania do polityków, partii i ugrupowań politycznych działających w Polsce
listopad 6, 2006
Zdzisław Gromada
21.10.2007 wybraliśmy likwidację Państwa Polskiego
październik 23, 2007
Dariusz Kosiur
Ile wyniesie kampania wyborcza w USA. Czy wystarczy mld dolarów.
styczeń 28, 2008
Gregory Akko
Mutacja z Trockizmu w Neokonserwatyzm
grudzień 3, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Przykład Norymbergi napawa optymizmem.
lipiec 27, 2004
Zadłużenie Skarbu Państwa wzrosło w maju o 2,8%
lipiec 22, 2002
PAP
Terror „911” w USA: fakty dziwniejsze niż fikcja
październik 13, 2004
Marek Głogoczowski
Demokracja po żydowsku
listopad 4, 2007
Mariusz Piskorski
Chavez kontra USA
lipiec 6, 2006
Mirosław Ikonowicz
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media