ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

GLOBALISM AS BANKS-IMPOSED GENERALIZED PROSTITUTION 'Doklad' for Moscow's conference "Zivie Zimlju!" 4.12.2009 
22 grudzień 2009      Marek Głogoczowski
Zdziwienie 
26 maj 2020     
Wybraliście głupców, a oni okazali się niebezpieczni dla Narodu 
28 luty 2020      Artur Łoboda
SŁOŃCE I DESZCZ (BARIERY) 
1 wrzesień 2009      Marek Jastrząb
Syndrom Szydło 
9 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Szok: Własne dokumenty firmy Pfizer przyznają, że szczepionki z mRNA covid spowodują masową depopulację 
14 czerwiec 2022      Ethan Huff
Drugie dno polityków Nowej Prawicy 
10 styczeń 2013      Artur Łoboda
W co gra Unia Europejska? 
10 marzec 2017      Artur Łoboda
Co powiedział Lech Kaczyński w Izraelu 
2 styczeń 2014      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński O SPOSOBIE MÓWIENIA W POEZJI 
23 styczeń 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Bohaterowie reprywatyzacji warszawskiej wracają do władzy 
3 czerwiec 2024      Patryk Słowik
Polacy! Nic się nie stało! 
19 wrzesień 2014      www.polskawalczaca.com
WIESŁAW SOKOŁOWSKI Obudź się, Polsko 
4 wrzesień 2012      www.trwanie.com
Polskie wigilie  
22 grudzień 2018     
Ekstaza rosy srebrzystej 
17 wrzesień 2024      Margot Bene
Skala dewastacji Gazy po dwóch latach 
17 październik 2025     
"Unsere Mütter, unsere Väter" 
25 marzec 2013      Berlin
"Wielki reset" to wielki eufemizm 
24 listopad 2020      Artur Łoboda
Rocznica rzezi pisowskiej 
11 lipiec 2022      Artur Łoboda
Podstawowe różnice pomiędzy Hitlerem a Kaczyńskim 
21 styczeń 2017     

 
 

Jak poprawić zasadę Jednomandatowych Okręgów Wyborczych

Z racji doświadczeń rodzinnych mam genetycznie wpojoną przezorność i ostrożność.
Dzięki niej - moi przodkowie przeżyli - ryzykując nieraz własne życie.
Ale istnieje granica ostrożności, która przeradza się w paranoję.
Dlatego często mówię o sobie, że jestem ryzykantem, ale nie samobójcą.

Zanim podpisałem własnym nazwiskiem pierwszy - anty systemowy protest - przez kilka lat analizowałem realną siłę - politycznego gangu rządzącego Polską.
Nie boję się "seryjnego samobójcy". Ale głupio umrzeć - nie wypełniając posłania.

Znając słabości politycznej mafii wiedziałem równocześnie - jak wykorzystują oni media - do kontroli umysłów.
A gdy pojawiła się nadzieja- zerwania tego monopolu - w postaci Internetu - natychmiast zaangażowali armię prowokatorów do rozbijania każdej dyskusji.
Występowali oni potajemnie - ukrywając się pod nikami.
Kiedy dyskusja na tym forum sprowadzała się do pyskówki - zacząłem analizować adresy internetowe dyskutantów i zauważyłem że tego samego adresu wpisywane są całkowicie sprzeczne wypowiedzi, które dyskusje zamieniały w papkę.
Wiedziałem, że to adres byłego oficera Ludowego Wojska Polskiego, który pisał do nas z zagranicy.
Po ujawnieniu faktu - natychmiast oskarżony zostałem o działalność wywiadowczą - dla bliżej nieokreślonych służb.
Ja natomiast zamknąłem to forum dla nieautoryzowanych wypowiedzi i kilkakrotnie opublikowałem odezwy do niedobitków polskiej inteligencji, by przestali się bać i jawnie wystąpili przeciw gangsterom niszczącym Polskę.
Po jakimś czasie moje wezwania odniosły skutek i dziś obserwujemy na scenie politycznej - bardzo jasne deklaracje, przeciwników rządzących nami bandytów.
Ale na to potrzeba było blisko 10 lat - od moich pierwszych wezwań.

W analizach systemów politycznych - podejmowałem nieraz wątek ułomności demokracji.
I wtedy wracałem do źródeł tego systemu - gdy wszyscy obywatele Aten znali się osobiście i wiedzieli: kogo wybierają.
To właśnie jawność wyborów - była fundamentem demokracji.
Zwolennikom JOW wydaje się, że podobnie jest w wypadku ich systemu.
Jest to błędne przekonanie, bo ja nawet nie znam wszystkich sąsiadów, a co dopiero jakiegoś polityka.
Zaletą JOW jest jednak to, że wygrywa ten - na którego wyborcy oddają największej głosów, a nie kandydat z pierwszego miejsca partii, która uzyska najwięcej głosów.
W przeszłości mieliśmy już takie kuriozum, że Jerzy Buzek otrzymał zaledwie dwa tysiące głosów z listy ogólnopolskiej i został premierem.
A kandydaci z dziesięciokrotnie większym poparciem - nie weszli do Sejmu.

Istota JOW wymusza przywiązanie do lokalnego kandydata.
To nie podoba się Korwinowi Mikke, który znalazł w całej Polsce masę frustratów - gotowych zagłosować na niego.
Natomiast lokalnie - jego poparcie jest znikome.

Nie widzę przeszkód - by i Korwin dostał duże poparcie.
Ale warunkiem jest jawność jego zwolenników.

Pisałem już dawno temu, że dysponujemy skutecznymi środkami technicznymi - by nastała w Polsce demokracja bezpośrednia - sprawowana za pośrednictwem Internetu.
Osobiście jestem w stanie napisać kod takiego zliczania głosów, więc nie jest to nic skomplikowanego.
Ale w polskojęzycznej - Państwowej Komisji Wyborczej - najprostsze zliczanie głosów - jest wielkim problemem.
Chodzi przecież o to - by maksymalnie zagmatwać wybory.

Załóżmy jednak, że odsuniemy tych oszustów i obywatele dostaną uczciwy system do głosowania.
W takim wypadku - dla urealnienia preferencji wyborczych Polaków - należałoby stworzyć system równoległy do JOW.

Polegałby on na tym, że każdy obywatel miałby prawo głosowania na dowolnego kandydata w Polsce.

Odbywałoby się to drogą elektroniczną.
By ukrócić możliwość oszustw w tej formule - głosujący występowałby jawnie. Pozostawiając swoje dane osobowe.
W każdej chwili obywatele mogliby sprawdzić: czy w ich imieniu nie głosowano na kogoś innego.

Prezentując tą koncepcję - nie robię tego dla Korwina, którego od zawsze krytykuję, ale w imieniu niezależnych kandydatów - pokroju Grzegorza Brauna, który miałby duże szanse u wyborców z całego Kraju.
Występowałby jako kandydat z lokalnego regionu, ale mógłby dostać wsparcie z całej Polski.

Oczywiście, każdy obywatel mógłby oddać tylko jeden głos i decydując się na kandydata z obcego okręgu - nie miałby prawa głosować we własnym.

Jawność głosowania jest tu pewnym mankamentem, ale zwolennicy opozycji nie ukrywają się już ze swoimi poglądami.
A jedyną alternatywą jest zamknąć się w sobie i wiecznie dostawać w tyłek od politycznych mafii.


8 maj 2015

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Dyplom dla idioty - kontynuacja cyklu zapoczątkowanego przez Pana Witolda Filipowicza
grudzień 23, 2008
tłumacz
Gdy ofiara staje się katem .......
styczeń 6, 2009
Artur Łoboda
Tak się kolonizuje podbite gospodarczo narody
sierpień 16, 2004
Marcin Gesing
Poparcie dla protestujących pacjentów w Radomiu. Wedle PiS prawa pacjenta są wystarczająco dobrze chronione
sierpień 21, 2007
dr Adam Sandauer, przewodniczący stowarzyszenia
Pałac Kultury i Nauki im. Józefa Stalina
lipiec 22, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Kejby mi schajba odbiła
listopad 5, 2006
luzak
Konieczne dalsze prowokacje
luty 23, 2008
PAP
Dlaczego tylko w Polsce rządzeni są mądrzejsi od rządzących?
maj 3, 2005
Obserwator Pesymista
Pamięć o generale Sikorskim i IV Rzeczypospolita
listopad 13, 2007
Dorota
EURO 2012, czyli USTĘP, A SPRAWA POLSKA
maj 30, 2008
Marek Jastrząb
UB-ek odsiedzi karę?
sierpień 19, 2005
PAp
Wielkie kościoły
wrzesień 11, 2002
opowiedział Krzysztof K
Piotr Bein: zydoskosc Walesy jest nieistotna
marzec 15, 2008
Piotr Bein
Kwestie wiary
listopad 6, 2007
Artur Łoboda
Fundament naszej nedzy i degredacja systemu ekologicznego
grudzień 10, 2007
markus
"Ocean możliwości Chin"
kwiecień 14, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Korupcja
lipiec 29, 2003
Mikołaj Wójcik
Antypolska propaganda Grossa
luty 23, 2008
...
"Nie ma wątpliwości, terrorystów Al-Kaidy przetrzymywano i torturowano w Polsce"
czerwiec 22, 2008
PAP
Układ Lokalny – „Business - Businessmana!”
maj 28, 2006
Dariusz Adamczewski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media