ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Manifestacja Rubinsteina w ONZ w 1945 roku 
6 maj 2020      Alina
Dziewiąte wezwanie o uzasadnienie wysłania obywatelki państwa Izrael - Yael Bartana - jako reprezentantki polskiej kultury na 54. Biennale Sztuki w Wenecji 
16 czerwiec 2014      Artur Łoboda
Polish children kidnapped by Nazi government 
12 wrzesień 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
zamach stanu globalnych faszystów 
20 lipiec 2022     
Poradnik dla Czytelników kryminałów /z teki Teatru ESSE/ 
19 styczeń 2014      /-/ Ewa Englert-Sanakiewicz
Honorowy Prezydent 
4 sierpień 2016      Artur Łoboda
Złośliwa uwaga 
22 kwiecień 2021      Artur Łoboda
Matka Boża Syberyjska 
6 luty 2017      Paweł Ziółkowski
Dajcie sobie siana z Pruchnikiem 
23 kwiecień 2019     
Prokurator Generalny uważa, że jest ponad Prawem 
16 wrzesień 2019     
Czym jest piękno – czym jest sztuka?  
4 listopad 2013      Artur Łoboda
„Medyczne” – i anty-medyczne – usiłowania świata depopulacji 
10 październik 2009      Mark Głogoczowski
Punkt Zwrotny w Rozwoju Chin?  
16 marzec 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
11 września 2001 roku 
11 wrzesień 2022      Artur Łoboda
Kto na tym skorzystał? 
19 sierpień 2017      Artur Łoboda
W sprawie LGBT 
8 czerwiec 2019      Artur Łoboda
WHO podejmuje próbę globalnego zamachu stanu poprzez poprawki do Międzynarodowego Regulaminu Zdrowotnego do Traktatu Pandemicznego – czy można to powstrzymać? 
5 październik 2023     
Respiratory i wentylacja płuc 
24 marzec 2020     
Elita pilnuje koryta, a lud czeka na cud 
28 maj 2021      Waldemar Korczyński
Ostrzeżenie i prośba do Rodaków 
5 styczeń 2021      Artur Łoboda

 
 

Jak poprawić zasadę Jednomandatowych Okręgów Wyborczych

Z racji doświadczeń rodzinnych mam genetycznie wpojoną przezorność i ostrożność.
Dzięki niej - moi przodkowie przeżyli - ryzykując nieraz własne życie.
Ale istnieje granica ostrożności, która przeradza się w paranoję.
Dlatego często mówię o sobie, że jestem ryzykantem, ale nie samobójcą.

Zanim podpisałem własnym nazwiskiem pierwszy - anty systemowy protest - przez kilka lat analizowałem realną siłę - politycznego gangu rządzącego Polską.
Nie boję się "seryjnego samobójcy". Ale głupio umrzeć - nie wypełniając posłania.

Znając słabości politycznej mafii wiedziałem równocześnie - jak wykorzystują oni media - do kontroli umysłów.
A gdy pojawiła się nadzieja- zerwania tego monopolu - w postaci Internetu - natychmiast zaangażowali armię prowokatorów do rozbijania każdej dyskusji.
Występowali oni potajemnie - ukrywając się pod nikami.
Kiedy dyskusja na tym forum sprowadzała się do pyskówki - zacząłem analizować adresy internetowe dyskutantów i zauważyłem że tego samego adresu wpisywane są całkowicie sprzeczne wypowiedzi, które dyskusje zamieniały w papkę.
Wiedziałem, że to adres byłego oficera Ludowego Wojska Polskiego, który pisał do nas z zagranicy.
Po ujawnieniu faktu - natychmiast oskarżony zostałem o działalność wywiadowczą - dla bliżej nieokreślonych służb.
Ja natomiast zamknąłem to forum dla nieautoryzowanych wypowiedzi i kilkakrotnie opublikowałem odezwy do niedobitków polskiej inteligencji, by przestali się bać i jawnie wystąpili przeciw gangsterom niszczącym Polskę.
Po jakimś czasie moje wezwania odniosły skutek i dziś obserwujemy na scenie politycznej - bardzo jasne deklaracje, przeciwników rządzących nami bandytów.
Ale na to potrzeba było blisko 10 lat - od moich pierwszych wezwań.

W analizach systemów politycznych - podejmowałem nieraz wątek ułomności demokracji.
I wtedy wracałem do źródeł tego systemu - gdy wszyscy obywatele Aten znali się osobiście i wiedzieli: kogo wybierają.
To właśnie jawność wyborów - była fundamentem demokracji.
Zwolennikom JOW wydaje się, że podobnie jest w wypadku ich systemu.
Jest to błędne przekonanie, bo ja nawet nie znam wszystkich sąsiadów, a co dopiero jakiegoś polityka.
Zaletą JOW jest jednak to, że wygrywa ten - na którego wyborcy oddają największej głosów, a nie kandydat z pierwszego miejsca partii, która uzyska najwięcej głosów.
W przeszłości mieliśmy już takie kuriozum, że Jerzy Buzek otrzymał zaledwie dwa tysiące głosów z listy ogólnopolskiej i został premierem.
A kandydaci z dziesięciokrotnie większym poparciem - nie weszli do Sejmu.

Istota JOW wymusza przywiązanie do lokalnego kandydata.
To nie podoba się Korwinowi Mikke, który znalazł w całej Polsce masę frustratów - gotowych zagłosować na niego.
Natomiast lokalnie - jego poparcie jest znikome.

Nie widzę przeszkód - by i Korwin dostał duże poparcie.
Ale warunkiem jest jawność jego zwolenników.

Pisałem już dawno temu, że dysponujemy skutecznymi środkami technicznymi - by nastała w Polsce demokracja bezpośrednia - sprawowana za pośrednictwem Internetu.
Osobiście jestem w stanie napisać kod takiego zliczania głosów, więc nie jest to nic skomplikowanego.
Ale w polskojęzycznej - Państwowej Komisji Wyborczej - najprostsze zliczanie głosów - jest wielkim problemem.
Chodzi przecież o to - by maksymalnie zagmatwać wybory.

Załóżmy jednak, że odsuniemy tych oszustów i obywatele dostaną uczciwy system do głosowania.
W takim wypadku - dla urealnienia preferencji wyborczych Polaków - należałoby stworzyć system równoległy do JOW.

Polegałby on na tym, że każdy obywatel miałby prawo głosowania na dowolnego kandydata w Polsce.

Odbywałoby się to drogą elektroniczną.
By ukrócić możliwość oszustw w tej formule - głosujący występowałby jawnie. Pozostawiając swoje dane osobowe.
W każdej chwili obywatele mogliby sprawdzić: czy w ich imieniu nie głosowano na kogoś innego.

Prezentując tą koncepcję - nie robię tego dla Korwina, którego od zawsze krytykuję, ale w imieniu niezależnych kandydatów - pokroju Grzegorza Brauna, który miałby duże szanse u wyborców z całego Kraju.
Występowałby jako kandydat z lokalnego regionu, ale mógłby dostać wsparcie z całej Polski.

Oczywiście, każdy obywatel mógłby oddać tylko jeden głos i decydując się na kandydata z obcego okręgu - nie miałby prawa głosować we własnym.

Jawność głosowania jest tu pewnym mankamentem, ale zwolennicy opozycji nie ukrywają się już ze swoimi poglądami.
A jedyną alternatywą jest zamknąć się w sobie i wiecznie dostawać w tyłek od politycznych mafii.


8 maj 2015

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Polska Pamięć Narodowa
styczeń 2, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
Izrael Szamir "PaRDeS – studium Kabały" - Rozdział 12
kwiecień 21, 2006
Tłumaczył: Roman Łukasiak
Izrael Szamir "PaRDeS – studium Kabały" Rozdział 8
kwiecień 5, 2006
Israel Adam Shamir
Na upały - zimny prysznic
lipiec 13, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Koszty aneksji do UE (4). Koszty dostosowań i straty w rolnictwie
marzec 19, 2003
Piotr Wesołowski
Olej opałowo-napędowy
czerwiec 16, 2005
Mirosław Naleziński
JESZCZE DOM I JESZCZE DOM
styczeń 26, 2003
Mordechaj Gebirtig (ok 1936 r.)
Gotowa salwa odwetowa Iranu, 11,000 rakiet
październik 23, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Agitacja na rzecz tarczy w Radiu Maryja i TV Trwam
styczeń 30, 2007
Gracjan Cimek, www.pnlp.org.pl
Pokonać Busha - najważniejszy cel Sorosa
listopad 11, 2003
PAP
Rzymska Targowica
październik 29, 2004
Nasz Dziennik
Matka Solidarności
grudzień 15, 2005
Zbigniew Głuszczyk
Zachłyśnięcie szmirą, czyli sukces po Polsku
listopad 18, 2007
Marek Olżyński
Balcerowicz uratuje dolara?
marzec 20, 2008
Interia/PAP
USA-Izrael
wrzesień 12, 2007
Paul Findley
Przepychanki wokół mediów
luty 13, 2003
Artur Łoboda
Eine grose geszeft
kwiecień 9, 2003
IAR
Fundamentalizm Żydowski i tresura nie-Żydów
listopad 24, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
DLACZEGO POLACY NIE POTRAFIˇ SIĘ JEDNOCZYĆ?
maj 14, 2005
Leszek Skonka
"Jak sępy czarne chorągwie na śmierć prowadzą zastępy"
luty 21, 2003
PAP
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media