ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Odpowiedzialność karna kowidian 
22 listopad 2020      Artur Łoboda
"Mniejsze zło" - Wybory 2011 
8 październik 2011      Artur Łoboda
Anulowanie długów jedyną drogą do zapobieżenia trzeciej wojnie światowej (2) 
2 październik 2012      Artur Łoboda
Moje spojrzenie na gospodarkę  
30 marzec 2023      Artur Łoboda
Mój ostatni list do Bogdana Zdrojewskiego 
27 styczeń 2012      Artur Łoboda
Sądy bronią zbrodniarzy,a"wsadzają" patriotów!  
12 sierpień 2016      Stefan Budziaszek
Hańba XXI wieku 
15 sierpień 2020      Artur Łoboda
Nagość w kulturze, czyli o zdjęciach Agnieszki Radwańskiej 
20 lipiec 2013      Artur Łoboda
Zanim wpuszczą Cyklon B 
17 marzec 2017      Artur Łoboda
Fundamentalizm szczepionkowy - metafory wojny w odpowiedzi na Covid-19, polityka szczepień i zdrowie publiczne, część 1 
11 wrzesień 2020      Nate Doromal
Kto z Was jechał ostatnio Zakopianką?  
6 październik 2020      Artur Łoboda
Toronto - drugie ognisko protestów w Kanadzie 
5 luty 2022     
Coś tu się nie zgadza  
28 październik 2016      Artur Łoboda
Przewaga Janukowycza większa niz oczekiwano 
18 styczeń 2010      tłumacz
"Epidemia" zakończy się niedługo 
1 lipiec 2020     
MHŻP realizuje starą strategię poniżania Polaków 
18 grudzień 2014      Artur Łoboda
Czarnoksiężnik z Krainy Oz: Ciemna rzeczywistość, w której głębokie państwo ukrywa się przed światem  
8 czerwiec 2021      Andrew Korybko
Nie bądź poetą w tym kraju 
17 lipiec 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Dlaczego "topnieje" poparcie dla Komorowskiego 
24 marzec 2015      Artur Łoboda
Efekt stonogi 
2 wrzesień 2009      Marek Jastrząb

 
 

Jak poprawić zasadę Jednomandatowych Okręgów Wyborczych

Z racji doświadczeń rodzinnych mam genetycznie wpojoną przezorność i ostrożność.
Dzięki niej - moi przodkowie przeżyli - ryzykując nieraz własne życie.
Ale istnieje granica ostrożności, która przeradza się w paranoję.
Dlatego często mówię o sobie, że jestem ryzykantem, ale nie samobójcą.

Zanim podpisałem własnym nazwiskiem pierwszy - anty systemowy protest - przez kilka lat analizowałem realną siłę - politycznego gangu rządzącego Polską.
Nie boję się "seryjnego samobójcy". Ale głupio umrzeć - nie wypełniając posłania.

Znając słabości politycznej mafii wiedziałem równocześnie - jak wykorzystują oni media - do kontroli umysłów.
A gdy pojawiła się nadzieja- zerwania tego monopolu - w postaci Internetu - natychmiast zaangażowali armię prowokatorów do rozbijania każdej dyskusji.
Występowali oni potajemnie - ukrywając się pod nikami.
Kiedy dyskusja na tym forum sprowadzała się do pyskówki - zacząłem analizować adresy internetowe dyskutantów i zauważyłem że tego samego adresu wpisywane są całkowicie sprzeczne wypowiedzi, które dyskusje zamieniały w papkę.
Wiedziałem, że to adres byłego oficera Ludowego Wojska Polskiego, który pisał do nas z zagranicy.
Po ujawnieniu faktu - natychmiast oskarżony zostałem o działalność wywiadowczą - dla bliżej nieokreślonych służb.
Ja natomiast zamknąłem to forum dla nieautoryzowanych wypowiedzi i kilkakrotnie opublikowałem odezwy do niedobitków polskiej inteligencji, by przestali się bać i jawnie wystąpili przeciw gangsterom niszczącym Polskę.
Po jakimś czasie moje wezwania odniosły skutek i dziś obserwujemy na scenie politycznej - bardzo jasne deklaracje, przeciwników rządzących nami bandytów.
Ale na to potrzeba było blisko 10 lat - od moich pierwszych wezwań.

W analizach systemów politycznych - podejmowałem nieraz wątek ułomności demokracji.
I wtedy wracałem do źródeł tego systemu - gdy wszyscy obywatele Aten znali się osobiście i wiedzieli: kogo wybierają.
To właśnie jawność wyborów - była fundamentem demokracji.
Zwolennikom JOW wydaje się, że podobnie jest w wypadku ich systemu.
Jest to błędne przekonanie, bo ja nawet nie znam wszystkich sąsiadów, a co dopiero jakiegoś polityka.
Zaletą JOW jest jednak to, że wygrywa ten - na którego wyborcy oddają największej głosów, a nie kandydat z pierwszego miejsca partii, która uzyska najwięcej głosów.
W przeszłości mieliśmy już takie kuriozum, że Jerzy Buzek otrzymał zaledwie dwa tysiące głosów z listy ogólnopolskiej i został premierem.
A kandydaci z dziesięciokrotnie większym poparciem - nie weszli do Sejmu.

Istota JOW wymusza przywiązanie do lokalnego kandydata.
To nie podoba się Korwinowi Mikke, który znalazł w całej Polsce masę frustratów - gotowych zagłosować na niego.
Natomiast lokalnie - jego poparcie jest znikome.

Nie widzę przeszkód - by i Korwin dostał duże poparcie.
Ale warunkiem jest jawność jego zwolenników.

Pisałem już dawno temu, że dysponujemy skutecznymi środkami technicznymi - by nastała w Polsce demokracja bezpośrednia - sprawowana za pośrednictwem Internetu.
Osobiście jestem w stanie napisać kod takiego zliczania głosów, więc nie jest to nic skomplikowanego.
Ale w polskojęzycznej - Państwowej Komisji Wyborczej - najprostsze zliczanie głosów - jest wielkim problemem.
Chodzi przecież o to - by maksymalnie zagmatwać wybory.

Załóżmy jednak, że odsuniemy tych oszustów i obywatele dostaną uczciwy system do głosowania.
W takim wypadku - dla urealnienia preferencji wyborczych Polaków - należałoby stworzyć system równoległy do JOW.

Polegałby on na tym, że każdy obywatel miałby prawo głosowania na dowolnego kandydata w Polsce.

Odbywałoby się to drogą elektroniczną.
By ukrócić możliwość oszustw w tej formule - głosujący występowałby jawnie. Pozostawiając swoje dane osobowe.
W każdej chwili obywatele mogliby sprawdzić: czy w ich imieniu nie głosowano na kogoś innego.

Prezentując tą koncepcję - nie robię tego dla Korwina, którego od zawsze krytykuję, ale w imieniu niezależnych kandydatów - pokroju Grzegorza Brauna, który miałby duże szanse u wyborców z całego Kraju.
Występowałby jako kandydat z lokalnego regionu, ale mógłby dostać wsparcie z całej Polski.

Oczywiście, każdy obywatel mógłby oddać tylko jeden głos i decydując się na kandydata z obcego okręgu - nie miałby prawa głosować we własnym.

Jawność głosowania jest tu pewnym mankamentem, ale zwolennicy opozycji nie ukrywają się już ze swoimi poglądami.
A jedyną alternatywą jest zamknąć się w sobie i wiecznie dostawać w tyłek od politycznych mafii.


8 maj 2015

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Odezwa do nikogo
grudzień 3, 2007
Unia Europejska zamierza wprowadzić powszechny zakaz tzw. negowania Holokaustu
styczeń 18, 2007
bibula- pismo niezależne
Wielkie kościoły
wrzesień 11, 2002
opowiedział Krzysztof K
Nacjonalizm,Faszyzm!
listopad 27, 2006
mik4
Filantopia i sznur
listopad 17, 2003
Artur Łoboda
Green Day: petycja przeciw wojnie w Iraku
grudzień 1, 2002
Dziwne odblaski wydarzeń 11 września 2001
kwiecień 3, 2004
" Wyzwalanie "
kwiecień 13, 2003
Wojciech Wlazlinski
Wagonowy Business – Businessmana
czerwiec 10, 2006
Dariusz Adamczewski
Niesmaczny Dowcip Prima Aprilisowy?
kwiecień 2, 2006
Marak Głogoczowski
Haracz (2)
sierpień 17, 2007
przysłał ICP
Fura, skóra i komóra .... czyli ..... jeszcze niedawna nadzieja durnych Polaków
czerwiec 19, 2008
SE
prezydent nie zmienia opinii o Huszczy
styczeń 7, 2004
Kto z Was wybudował katedrę?
sierpień 7, 2008
Artur Łoboda
Na Święto 11 Listopada
listopad 10, 2007
Dariusz Kosiur
Kto i dlaczego dusi rozwoj darmowej energi
marzec 9, 2007
kruzoe
Bojownicy o "wolność"
kwiecień 7, 2007
Piotr Ciszewski
POLSKO - POLONIJNA ORGANIZACJA NARODU POLSKIEGO
listopad 14, 2004
"Гибель ИмперииВиза"
luty 10, 2008
marduk
Dwa teksty
październik 14, 2004
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media