ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Buzek na przewodniczącego Parlamentu Europejskiego 
15 czerwiec 2009      Artur Łoboda
Artyzm w galerii 
15 sierpień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Jak się nam pluje w twarz? 
22 kwiecień 2011      Artur Łoboda
Milczenie owiec  
16 kwiecień 2021      Andrea Halewood
Dawid Jakubowski - Prawdziwa historia POLOWANIA NA CZERWONY PAŹDZIERNIK 
8 maj 2009      Dawid Jakubowski
Polska bananowa 
12 styczeń 2017     
Macierewicz dymany? 
30 kwiecień 2017     
Jak Rząd mówi to mówi 
15 czerwiec 2018     
Miałam zaszczyt poznać Pana Krystiana Zimmermanna! /krótkie wspomnienie Ewy Englert-Sanakiewicz/ 
2 luty 2014      Ewa Englert-Sanakiewicz
Tusk współodpowiedzialny. 
29 lipiec 2010      Bogusław Maśliński
Geopolityka wokół broni nuklearnych 
30 październik 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Białoruś - jak tam jest naprawdę? Łukaszenka złym czy dobrym przywódcą? M. Janowski wRealu24! 
26 sierpień 2020     
Kowidiotom już zupełnie się w mózgach pomieszało  
20 luty 2021     
Złote myśli, które mogłyby ratować przed kryzysem  
28 listopad 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Biografia Jaruzelskiego 
8 październik 2010      Goska
Tak zwane ataki hakerów to narzędzia przestępców 
13 maj 2017     
Rosja – rodzinne przekleństwo rodziny Rothschildów? 
12 styczeń 2023      Jurij Gorodnenko
Kto dzisiaj nami kręci - komentarz 
28 listopad 2014      Artur Łoboda
Kilka przemyśleń związanych z egzekucją w Charlie Hebdo 
9 styczeń 2015      Artur Łoboda
Podsumowanie najważniejszych informacji minionego miesiąca. 
25 maj 2016      www.independenttrader.pl

 
 

Jak poprawić zasadę Jednomandatowych Okręgów Wyborczych

Z racji doświadczeń rodzinnych mam genetycznie wpojoną przezorność i ostrożność.
Dzięki niej - moi przodkowie przeżyli - ryzykując nieraz własne życie.
Ale istnieje granica ostrożności, która przeradza się w paranoję.
Dlatego często mówię o sobie, że jestem ryzykantem, ale nie samobójcą.

Zanim podpisałem własnym nazwiskiem pierwszy - anty systemowy protest - przez kilka lat analizowałem realną siłę - politycznego gangu rządzącego Polską.
Nie boję się "seryjnego samobójcy". Ale głupio umrzeć - nie wypełniając posłania.

Znając słabości politycznej mafii wiedziałem równocześnie - jak wykorzystują oni media - do kontroli umysłów.
A gdy pojawiła się nadzieja- zerwania tego monopolu - w postaci Internetu - natychmiast zaangażowali armię prowokatorów do rozbijania każdej dyskusji.
Występowali oni potajemnie - ukrywając się pod nikami.
Kiedy dyskusja na tym forum sprowadzała się do pyskówki - zacząłem analizować adresy internetowe dyskutantów i zauważyłem że tego samego adresu wpisywane są całkowicie sprzeczne wypowiedzi, które dyskusje zamieniały w papkę.
Wiedziałem, że to adres byłego oficera Ludowego Wojska Polskiego, który pisał do nas z zagranicy.
Po ujawnieniu faktu - natychmiast oskarżony zostałem o działalność wywiadowczą - dla bliżej nieokreślonych służb.
Ja natomiast zamknąłem to forum dla nieautoryzowanych wypowiedzi i kilkakrotnie opublikowałem odezwy do niedobitków polskiej inteligencji, by przestali się bać i jawnie wystąpili przeciw gangsterom niszczącym Polskę.
Po jakimś czasie moje wezwania odniosły skutek i dziś obserwujemy na scenie politycznej - bardzo jasne deklaracje, przeciwników rządzących nami bandytów.
Ale na to potrzeba było blisko 10 lat - od moich pierwszych wezwań.

W analizach systemów politycznych - podejmowałem nieraz wątek ułomności demokracji.
I wtedy wracałem do źródeł tego systemu - gdy wszyscy obywatele Aten znali się osobiście i wiedzieli: kogo wybierają.
To właśnie jawność wyborów - była fundamentem demokracji.
Zwolennikom JOW wydaje się, że podobnie jest w wypadku ich systemu.
Jest to błędne przekonanie, bo ja nawet nie znam wszystkich sąsiadów, a co dopiero jakiegoś polityka.
Zaletą JOW jest jednak to, że wygrywa ten - na którego wyborcy oddają największej głosów, a nie kandydat z pierwszego miejsca partii, która uzyska najwięcej głosów.
W przeszłości mieliśmy już takie kuriozum, że Jerzy Buzek otrzymał zaledwie dwa tysiące głosów z listy ogólnopolskiej i został premierem.
A kandydaci z dziesięciokrotnie większym poparciem - nie weszli do Sejmu.

Istota JOW wymusza przywiązanie do lokalnego kandydata.
To nie podoba się Korwinowi Mikke, który znalazł w całej Polsce masę frustratów - gotowych zagłosować na niego.
Natomiast lokalnie - jego poparcie jest znikome.

Nie widzę przeszkód - by i Korwin dostał duże poparcie.
Ale warunkiem jest jawność jego zwolenników.

Pisałem już dawno temu, że dysponujemy skutecznymi środkami technicznymi - by nastała w Polsce demokracja bezpośrednia - sprawowana za pośrednictwem Internetu.
Osobiście jestem w stanie napisać kod takiego zliczania głosów, więc nie jest to nic skomplikowanego.
Ale w polskojęzycznej - Państwowej Komisji Wyborczej - najprostsze zliczanie głosów - jest wielkim problemem.
Chodzi przecież o to - by maksymalnie zagmatwać wybory.

Załóżmy jednak, że odsuniemy tych oszustów i obywatele dostaną uczciwy system do głosowania.
W takim wypadku - dla urealnienia preferencji wyborczych Polaków - należałoby stworzyć system równoległy do JOW.

Polegałby on na tym, że każdy obywatel miałby prawo głosowania na dowolnego kandydata w Polsce.

Odbywałoby się to drogą elektroniczną.
By ukrócić możliwość oszustw w tej formule - głosujący występowałby jawnie. Pozostawiając swoje dane osobowe.
W każdej chwili obywatele mogliby sprawdzić: czy w ich imieniu nie głosowano na kogoś innego.

Prezentując tą koncepcję - nie robię tego dla Korwina, którego od zawsze krytykuję, ale w imieniu niezależnych kandydatów - pokroju Grzegorza Brauna, który miałby duże szanse u wyborców z całego Kraju.
Występowałby jako kandydat z lokalnego regionu, ale mógłby dostać wsparcie z całej Polski.

Oczywiście, każdy obywatel mógłby oddać tylko jeden głos i decydując się na kandydata z obcego okręgu - nie miałby prawa głosować we własnym.

Jawność głosowania jest tu pewnym mankamentem, ale zwolennicy opozycji nie ukrywają się już ze swoimi poglądami.
A jedyną alternatywą jest zamknąć się w sobie i wiecznie dostawać w tyłek od politycznych mafii.


8 maj 2015

Artur Łoboda 

  

Komentarze

  

Archiwum

Unia Europejska odrzuca większość polskich postulatów
grudzień 10, 2002
PAP
Sztuka oporu
listopad 27, 2003
Ewa Polak-Pałkiewicz
Portal PLUGAWA_POLSKA.COM
styczeń 15, 2009
Marek Głogoczowski
Mundial i cykliści
czerwiec 15, 2006
StefanDetko
Plac Świętego Piotra
marzec 31, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Morderstwo za morderstwo
lipiec 7, 2005
Nie ma jak zawodówka
styczeń 26, 2006
Bush: położymy kres tyranii na całym świecie
styczeń 23, 2005
zaprasza.net
Emigrujcie mlodzi, zrobcie miejsce
maj 6, 2004
Elzbieta
Kwaśniewski czyni zabezpieczenia przed zamachem stanu i własną odpowiedzialnością
sierpień 7, 2005
PAP
Milczenie niektórych owiec i głos pasterzy
kwiecień 15, 2008
przesłala Elżbieta Gawlas
Traktat Konstytucyjny za trudny na referendum
wrzesień 12, 2003
Jeśli myślisz że poznałeś wszelkie przejawy paranoi to jesteś w błędzie
grudzień 9, 2002
zaprasza.net
Na upały - zimny prysznic
lipiec 13, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Gangsterzy ekonomiczni z całego Świata mówia w sprawie Balcerowicza jednym głosem
marzec 15, 2006
Przegląd prasy
Blef o trzeciej instancji sądowej
styczeń 4, 2006
Andrzej Grabowski
Nie w naszym imieniu
marzec 24, 2003
zaprasza.net
W oczekiwaniu na nowe
październik 8, 2005
Kazimierz Murasiewicz
A brief history of the Polish language
czerwiec 26, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Kwestia żydowska. Antysemityzm jako obrona praw Narodu
luty 14, 2008
Dariusz Kosiur
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media