ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Szmery umierającego miasta 
23 maj 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Gliński wchodzi w buty Zdrojewskiego (1) 
30 styczeń 2016      Artur Łoboda
Viva Legia!!! 
19 październik 2016      Artur Łoboda
Wyjątek wśród bankierów centralnych 
13 wrzesień 2016      www.independenttrader.pl
Kodeks Norymberski
Znaczenie ram prawnych z okresu II wojny światowej we współczesnym świecie
 
13 wrzesień 2021      Corona-Transition
Izrael: Korelacja pomiędzy masowym wyszczepianiem i pojawieniem się nowego – groźnego dla ludzi młodych – mutanta Covid-19 
3 marzec 2021     
Kpiny Wymiaru Bezprawia 
15 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Ekspert WHO wyjaśnia zmiany w Traktacie Pandemicznym i Międzynarodowych Przepisach Zdrowotnych 
30 grudzień 2024     
Tadeusz Cichocki - List otwarty 
11 listopad 2014      Tadeusz Cichocki
Kanadyjskie Zbrodnie NATO w Afganistanie 
21 listopad 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Mord na J. F. Kennedy'm i carcano odnaleziony pod Pistoią 
27 grudzień 2018      Alina
W świecie politycznych gangsterów 
16 lipiec 2022      Artur Łoboda
Biblia i medycyna 
13 maj 2021      Micaela Burkhart
Bardzo ważna dyskusja o reparacjach wojennych od Niemiec 
1 grudzień 2019     
Skończyć z Wymiarem Bezprawia 
22 styczeń 2020     
Dlaczego nie zastosowali najnowszej broni mikrofalowej? 
23 luty 2022      Artur Łoboda
Korzenie chrześcijaństwa 
13 styczeń 2018     
Dr Mirosław G. i prof. Tomasz G. - po prostu "biedne" ofiary systemu korupcyjnego w polskiej medycynie  
9 styczeń 2020      Alina
Dziesiąta rocznica bankructwa Społeczeństwa amerykańskiego 
15 wrzesień 2018     
NIE ZROZUMIESZ UNII BEZ TEGO FILMU 
31 maj 2025     

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (16.10.2011)

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa

16.10.2011 13:32


@Anakonda plus Zygmunt Jan Prusiński

Pani Jolu, nie ma złych wierszy. Z badań nad współczesną kulturą wynika, że są wiersze różne, wszystkie cenne dla swej grupy, etniczności itd., oraz dla własnego "ja". Nie ma "lepsze - gorsze", jest tylko porównywanie co do inności i ustalania kryterium poprawności politycznej. Jeśli jest tylko poprawnie to już jest dobrze. W tej sytuacji ekscentryzm i ekscytacja wyglądają podejrzanie, że nie jest to poezja a tylko wybryki a nawet brak kultury. Owszem, są ekscytujące wiersze, ale zależy dla kogo. W Pani wierszu jest to, co chciała Pani powiedzieć, gdzie indziej i np. prozą, ale nie wszystko wypada etc. więc… Ja zrozumiałem.

Ale ale, wiersz ma tę wadę, jako wiersz (bo przecież poezja nadal pozostaje tajemnicą), że za bardzo Pani wiedziała co chce w nim powiedzieć. Gdyby Pani nie wiedziała, to byłoby "to" o co chodzi. Za bardzo chce Pani zrozumieć i trzyma się Pani mocno swego Cogito (sądząc, że jest bezpieczne). A tymczasem, problem pozostaje otwarty, że Pani w dawnej miłości nie wszystko rozumie (a nawet nie chce rozumieć), dlaczego tyle lat ta miłość ją dręczy (a nie powinna). Problemem nie jest to, „że kochałam”, ale że „znów pokochać muszę”. Bo inaczej będę martwa. Musi nastąpić odnowa po starej miłości. Twierdzę, że Pani "za dobrze wie", za dokładnie, jak "to było" i to jest wada. Pani musi być mniej pewna. No, ale Pani podpłomyki (wiersze) podobają mi się, że wydobywa "je z siebie".


Natomiast strumienie poetyckie Pana Zygmunta leją się niczym młodopolskie zdroje. Widzę to tak; te sreberka i ”kryształowe wonie” spływają w nocy z księżyca i rano wiszą na krzakach w ogródku Pana Zygmunta, a on je zbiera do koszyczka i pyta "co my tu mamy", a potem układa z tego (stary lis) zgrabne cacka. Są to cacka wielkiej urody, co na kształt tytułu (i zawartości) ”Między ustami (pełnymi seksownymi i wymalowanymi na karminowo – i obsesyjnie) a brzegiem (kryształowego – koniecznie!) pucharu!” To są cacka dla moich malarskich oczu. To Waliszewski polskiej poezji (co do koloru – bo obrazy - chwilami - wielkiej powagi).

Choćby ostatni wiersz dla Pani: „Kochana, w lustrze jeziora, dwa łabędzie płyną, ty i ja” – cudownie młodopolskie, Maryna Wolska, Bronisława Ostrowska etc. Puryści rechocą, że przestarzałe, oklepane banały, wampuka, kicz itd. że tak się nie pisze, że makatka w stylu dwóch łabędzi nad piecem między chochlami, z napisem „gdzie żona dobrze gotuje, tam…” Tymczasem Pan Zygmunt (stary lis) uratował się zgrabnie, a nawet widzę, że ten cudowny, banalny greps był mu potrzebny w krytycznej, współczesnej poetyckiej refleksji nas stanem kultury, metafizyki, sensem istnienia etc. Bo w następnym wersie tak się zastanawia nad tym co napisał: „Rozwidnia się w naszych oczach prześwit na czarnym płótnie” (na czarnym płótnie świadomości) „Jeszcze nie wiem jak zacząć jak poruszać się w tobie”, jakież to męskie, dojrzałem, namyślane i ostrożne, kiedy mężczyzna planuje, pełen wątpliwości i zniechęcenia, ale "mimo wszystko", jeszcze raz, "być może podejmie ten trud wejścia do kobiety", być może jeszcze raz, bo być może warto.

Jak on tak pisze, bezczelnie, ale tak, jak powinien mężczyzna dojrzały, któremu kultura ludzka w swojej autorytarności nakazuje wręcz wchodzić do kobiety, to jest w pełny usprawiedliwiony i zrozumiały. A do kogóż ma u diabła wchodzić, do drugiego faceta, jak jakiś podły pedał?

Gdy Pan Zygmunt się zastanawia, jak się ma w Pani poruszać, to jest to takie mocne, że aż mnie ciarki (z podniecenia) przechodzą po krzyżu! No Panie Zygmuncie, moje uznanie! Jest Pan lepszy w zastanawianiu się nad istotą męskości od samego Zygmunta Krasińskiego (a jeśli nie, to mu Pan – temu wymoczkowi - dorównuje).


Panie Zygmuncie, wczoraj napisałem krzywdzącą rzecz dla żydów, że wolałbym być trędowatym, niż żydem. To niegodne i obraźliwe, pomimo, że pisane z przymrużaniem oka. Jeśli chodzi o młodzież żydowską, to jest ona dorodna, tak jak młodzież całego świata (choć to tylko naga małpa – a jaki seks pięknie robić potrafi!). Miałem na myśli ortodoksów z pejsami, że nie chciałbym być taki jak oni. Ortodoksi to zaraza, natomiast judaizm ma coś z faszyzmu i mówią to sami młodzi (i starzy) Izraelczycy, którzy wychowani po amerykańsku, od religii żydowskiej uciekają. Czasem widzę młodych żydów z Ameryki lub Izraela, i są to piękne dziewczyny i chłopaki. Oni by się mogli dogadać z młodymi, równie pięknymi arabkami i arabami, tylko że stare ortodoksyjne skurwysyny… do tego nie chcą dopuścić. Co zaś do ortodoksów z Arabii Saudyjskiej, to sądzę, że jeszcze trochę, a szariat zostanie tak zreformowany, że Saudyjki będą się opalać toples nad Morzem Czerwonym, pieszcząc się z młodymi, przystojnymi żydami. Jak to już ma miejsce na plażach Kalifornii.

Czuję, że przesadziłem trochę w wychwalaniu moderny trzeciego tysiąclecia, jakże daleko odbiegającej od ideologii naszego księdza Rydzyka i ortodoksów z otoczenia prezydenta Bronisława Komorowskiego - Szczynukowicza, któremu rabini każą palić hanukową świeczkę, ale zdaję sobie sprawę, że jako człowiek już „stary” (stary satyr!) nie mogę się upierać, że wszystko być musi jak drzewiej bywało, ale należy się zgodzić, że idzie „nowe”. Właśnie owe piękne izraelskie dziewczyny, młodzi ładni arabscy chłopcy, młodzi Amerykanie, Polacy, Niemcy, Ukrainki, Koreanki, młodzi Chińczycy.

Dupczcie się dzieci (no ale bez przesady, dopiero po dwudziestym roku życia) a ja was błogosławię.


Zygmunt Jan Prusiński Złap mój księżyc


22 październik 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Komu pomoże al-Kaida?
listopad 5, 2006
tadeusz
Nie dla tarczy- Redakcja "Magazynu- Obywatel"
luty 20, 2007
marduk
Izrael tylko dla Żydów. Propozycja zaostrzenia przepisów imigracyjnych
listopad 22, 2006
bibula
Atak na Irak Otwarciem "Skrzyni Pandory"?
luty 23, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
NOWA DEMOKRACJA. Jak rządzić w XXI wieku?
styczeń 15, 2003
PHILIP GOULD The Spectator
Dziś w Telewizji pokazali...
lipiec 12, 2003
Alina
Kraków na falach Radia Rumuńskiego
październik 19, 2004
www.krakow.pl
OŚWIADCZENIE EMIGRACJI POLSKIEJ
październik 28, 2006
Niebo błękitne nade mną ...
marzec 19, 2007
Artur Łoboda
Totalny kryzys SLD
czerwiec 4, 2003
przesłała Elżbieta
Wojsko można użyć bez stanu nadzwyczajnego
październik 22, 2004
Bush popychadłem Szarona?
maj 20, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
600 zł opłaty skarbowej za rozpoczęcie działalności gospodarczej
lipiec 4, 2002
PAP
Kraków: Próba samobójcza po przesłuchaniu
czerwiec 6, 2007
aaa¬ródło informacji: INTERIA.PL
Przyklad kuszenia Polakow wziety z Rzeczypospolitej.
grudzień 20, 2007
W.M.
Jelfa - wysokie odszkodowania? - minister wprowadza w błąd.
listopad 21, 2006
Adam Sandauer
Amerykanie zbombardowali iracki szpital
listopad 9, 2004
PAP
Komu nie wolno latać
maj 1, 2003
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
Za kulisami wielkiej mistyfikacji. Działalność Leona Taxila (1885-1897)
lipiec 30, 2008
Waldemar Wojnar
Kwadratowe kłamstwo przy stole okrągłym
kwiecień 21, 2004
Andrzej Fromm
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media