ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Moje spojrzenie na gospodarkę  
30 marzec 2023      Artur Łoboda
Dyktatura - czyli polityczna pseudo kultura 
25 listopad 2011      Artur Łoboda
Kto sieje wiatr (3) 
23 listopad 2016     
W USA i Polsce można fałszować Wybory.
Na Białorusi już nie wolno!
 
4 listopad 2020      Artur Łoboda
Kto tutaj powariował? 
13 maj 2019     
Cyfrowa waluta banku centralnego to gra końcowa – część 2 
15 marzec 2023     
Bogarodzico Dziewico 
27 lipiec 2013      Artur Łoboda
Olsztyniski sąd chlubą POlskiego wymiaru sprawiedliwości. 
18 lipiec 2011      Bogusław
Potrzebny natychmiastowy atak! 
5 kwiecień 2019     
Weryfikacja faktów: Rothschild nie opatentował testu na COVID-19 w 2015 i 2017 roku 
3 grudzień 2020     
Polish-Japanese Secret Cooperation During World War II 
5 wrzesień 2009      przysłał ICP
Globalizm totalitarny 1/2 
22 styczeń 2021     
"Człowiek ze złota" to tak naprawdę "człowiek z rynsztoku" 
16 wrzesień 2012      Artur Łoboda
Ekoterroryści z Unii Europejskiej 
9 marzec 2019     
Cela plus dla Sędziów 
28 listopad 2017     
Jedyna droga wiodąca do demokracji 
31 marzec 2015      Artur Łoboda
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (16.07.2011) 
16 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Po wypuszczeniu „szczepionek” na Covid-19 liczba pozaszpitalnych zatrzymań krążenia prowadzących do ŚMIERCI wzrosła o prawie 30% 
27 październik 2023     
Sobór Słowiański i jego Wróg Zaprzysiężony za Oceanem 
29 listopad 2010      dr Marek Głogoczowski
Przemówienie pożegnalne europosła brytyjskiego M. Farage'a w PE 
31 styczeń 2020      Alina

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (16.10.2011)

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa

16.10.2011 13:32


@Anakonda plus Zygmunt Jan Prusiński

Pani Jolu, nie ma złych wierszy. Z badań nad współczesną kulturą wynika, że są wiersze różne, wszystkie cenne dla swej grupy, etniczności itd., oraz dla własnego "ja". Nie ma "lepsze - gorsze", jest tylko porównywanie co do inności i ustalania kryterium poprawności politycznej. Jeśli jest tylko poprawnie to już jest dobrze. W tej sytuacji ekscentryzm i ekscytacja wyglądają podejrzanie, że nie jest to poezja a tylko wybryki a nawet brak kultury. Owszem, są ekscytujące wiersze, ale zależy dla kogo. W Pani wierszu jest to, co chciała Pani powiedzieć, gdzie indziej i np. prozą, ale nie wszystko wypada etc. więc… Ja zrozumiałem.

Ale ale, wiersz ma tę wadę, jako wiersz (bo przecież poezja nadal pozostaje tajemnicą), że za bardzo Pani wiedziała co chce w nim powiedzieć. Gdyby Pani nie wiedziała, to byłoby "to" o co chodzi. Za bardzo chce Pani zrozumieć i trzyma się Pani mocno swego Cogito (sądząc, że jest bezpieczne). A tymczasem, problem pozostaje otwarty, że Pani w dawnej miłości nie wszystko rozumie (a nawet nie chce rozumieć), dlaczego tyle lat ta miłość ją dręczy (a nie powinna). Problemem nie jest to, „że kochałam”, ale że „znów pokochać muszę”. Bo inaczej będę martwa. Musi nastąpić odnowa po starej miłości. Twierdzę, że Pani "za dobrze wie", za dokładnie, jak "to było" i to jest wada. Pani musi być mniej pewna. No, ale Pani podpłomyki (wiersze) podobają mi się, że wydobywa "je z siebie".


Natomiast strumienie poetyckie Pana Zygmunta leją się niczym młodopolskie zdroje. Widzę to tak; te sreberka i ”kryształowe wonie” spływają w nocy z księżyca i rano wiszą na krzakach w ogródku Pana Zygmunta, a on je zbiera do koszyczka i pyta "co my tu mamy", a potem układa z tego (stary lis) zgrabne cacka. Są to cacka wielkiej urody, co na kształt tytułu (i zawartości) ”Między ustami (pełnymi seksownymi i wymalowanymi na karminowo – i obsesyjnie) a brzegiem (kryształowego – koniecznie!) pucharu!” To są cacka dla moich malarskich oczu. To Waliszewski polskiej poezji (co do koloru – bo obrazy - chwilami - wielkiej powagi).

Choćby ostatni wiersz dla Pani: „Kochana, w lustrze jeziora, dwa łabędzie płyną, ty i ja” – cudownie młodopolskie, Maryna Wolska, Bronisława Ostrowska etc. Puryści rechocą, że przestarzałe, oklepane banały, wampuka, kicz itd. że tak się nie pisze, że makatka w stylu dwóch łabędzi nad piecem między chochlami, z napisem „gdzie żona dobrze gotuje, tam…” Tymczasem Pan Zygmunt (stary lis) uratował się zgrabnie, a nawet widzę, że ten cudowny, banalny greps był mu potrzebny w krytycznej, współczesnej poetyckiej refleksji nas stanem kultury, metafizyki, sensem istnienia etc. Bo w następnym wersie tak się zastanawia nad tym co napisał: „Rozwidnia się w naszych oczach prześwit na czarnym płótnie” (na czarnym płótnie świadomości) „Jeszcze nie wiem jak zacząć jak poruszać się w tobie”, jakież to męskie, dojrzałem, namyślane i ostrożne, kiedy mężczyzna planuje, pełen wątpliwości i zniechęcenia, ale "mimo wszystko", jeszcze raz, "być może podejmie ten trud wejścia do kobiety", być może jeszcze raz, bo być może warto.

Jak on tak pisze, bezczelnie, ale tak, jak powinien mężczyzna dojrzały, któremu kultura ludzka w swojej autorytarności nakazuje wręcz wchodzić do kobiety, to jest w pełny usprawiedliwiony i zrozumiały. A do kogóż ma u diabła wchodzić, do drugiego faceta, jak jakiś podły pedał?

Gdy Pan Zygmunt się zastanawia, jak się ma w Pani poruszać, to jest to takie mocne, że aż mnie ciarki (z podniecenia) przechodzą po krzyżu! No Panie Zygmuncie, moje uznanie! Jest Pan lepszy w zastanawianiu się nad istotą męskości od samego Zygmunta Krasińskiego (a jeśli nie, to mu Pan – temu wymoczkowi - dorównuje).


Panie Zygmuncie, wczoraj napisałem krzywdzącą rzecz dla żydów, że wolałbym być trędowatym, niż żydem. To niegodne i obraźliwe, pomimo, że pisane z przymrużaniem oka. Jeśli chodzi o młodzież żydowską, to jest ona dorodna, tak jak młodzież całego świata (choć to tylko naga małpa – a jaki seks pięknie robić potrafi!). Miałem na myśli ortodoksów z pejsami, że nie chciałbym być taki jak oni. Ortodoksi to zaraza, natomiast judaizm ma coś z faszyzmu i mówią to sami młodzi (i starzy) Izraelczycy, którzy wychowani po amerykańsku, od religii żydowskiej uciekają. Czasem widzę młodych żydów z Ameryki lub Izraela, i są to piękne dziewczyny i chłopaki. Oni by się mogli dogadać z młodymi, równie pięknymi arabkami i arabami, tylko że stare ortodoksyjne skurwysyny… do tego nie chcą dopuścić. Co zaś do ortodoksów z Arabii Saudyjskiej, to sądzę, że jeszcze trochę, a szariat zostanie tak zreformowany, że Saudyjki będą się opalać toples nad Morzem Czerwonym, pieszcząc się z młodymi, przystojnymi żydami. Jak to już ma miejsce na plażach Kalifornii.

Czuję, że przesadziłem trochę w wychwalaniu moderny trzeciego tysiąclecia, jakże daleko odbiegającej od ideologii naszego księdza Rydzyka i ortodoksów z otoczenia prezydenta Bronisława Komorowskiego - Szczynukowicza, któremu rabini każą palić hanukową świeczkę, ale zdaję sobie sprawę, że jako człowiek już „stary” (stary satyr!) nie mogę się upierać, że wszystko być musi jak drzewiej bywało, ale należy się zgodzić, że idzie „nowe”. Właśnie owe piękne izraelskie dziewczyny, młodzi ładni arabscy chłopcy, młodzi Amerykanie, Polacy, Niemcy, Ukrainki, Koreanki, młodzi Chińczycy.

Dupczcie się dzieci (no ale bez przesady, dopiero po dwudziestym roku życia) a ja was błogosławię.


Zygmunt Jan Prusiński Złap mój księżyc


22 październik 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Hołdys o francuskich zamieszkach
listopad 15, 2005
Zbigniew Hołdys
Im wyżej wyjdziesz, tym niżej upadniesz.
"Czy Papież przeprosi ofiary Solidarności" (1)

listopad 14, 2003
Artur Łoboda
Sąd nad Rządem, czy Rząd nad Sądem
grudzień 13, 2008
Witold Filipowicz
"Dokonania" Banku Światowego i MFW
luty 29, 2004
Walden Bello i Shea Cunningham
PKO BP dla każdego
wrzesień 18, 2004
Pani Europa w rozkroku
maj 14, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Nie pokój wam przynoszę ale miecz". Egzemlipikacja 1
marzec 5, 2004
Ala
Rasowy analfabeta
luty 20, 2006
Zygmunt Jan Prusiński
WAKACJE!!!
lipiec 5, 2008
Marek Jastrząb
„Polskie Termopile”bitwy pod Zadwórzem –Dytiatynem
sierpień 31, 2006
Jan Lucjan Wyciślak
Odwrócona logika
sierpień 17, 2008
wp.pl
Jak to jest z tymi zydami?
luty 3, 2007
PS
Polska 1918-1939
październik 22, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
"Oko za oko ..."
marzec 17, 2004
PAP
Konferencja naukowa
wrzesień 12, 2006
Zmierzch papierowych gazet?
marzec 17, 2009
Mirosław Naleziński, Gdynia
Sondaże w USA dotyczące Izraela. Kiedy podobne sondaże w Polsce?
maj 19, 2005
lektorka angielskiego
Nie lękajcie się Mamona?
kwiecień 11, 2005
Marek Głogoczowski
Przerazony stojąc na palcach
styczeń 6, 2007
Zygmunt Jan Prusiński
Iluministyczna propaganda zwyrodnień
kwiecień 17, 2003
przesłała Elżbieta
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media