ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Pół wieku później 
5 styczeń 2024      Artur Łoboda
Duda jak Pinokio i marionetka. Frankowicze protestowali w Warszawie 
28 marzec 2017      Autor: AR
Pierwsze uwagi na temat Hamburga 
8 lipiec 2017     
Tylko nieco inaczej 
4 maj 2016      Artur Łoboda
Polska to narodowa kultura 
20 sierpień 2014      Artur Łoboda
Kaszubi 
24 maj 2011      Artur Łoboda
Agresja dobroci w platformowej RP  
9 marzec 2015      Artur Łoboda
Międzynarodowa pikieta przeciwko przymusowi szczepień! 2018 
3 czerwiec 2018      wRealu24.pl
Udacznicy 
25 lipiec 2013      Artur Łoboda
Podstawową funkcją mediów kontrolowanych przez wielką farmę jest ATAKOWANIE każdego, kto mówi prawdę o szczepionkach 
10 marzec 2022      Lance D Johnson
Dlaczego angielscy urzędnicy niszczą własną gospodarkę? 
11 styczeń 2021      Artur Łoboda
Co to jest dialog? 
6 kwiecień 2011      Artur Łoboda
Z cłami czy bez, dolar amerykański jest piramidą finansową 
2 grudzień 2024     
Co powiedział Lech Kaczyński w Izraelu 
2 styczeń 2014      Artur Łoboda
Granica rozsądku została przekroczona 
12 czerwiec 2014      Artur Łoboda
Spektakl „Do winy się nie poczuwam...” w Radomsku  
18 luty 2011      Artur Łoboda
Rządowa inwigilacja  
21 wrzesień 2018      Robert Nogacki
Prawnicze środowisko 
13 luty 2016      Artur Łoboda
“Lisowczyk” Rembrandt’a 
26 listopad 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Niepodważalne dowody: Covid-19 zaplanowano po to, by zaprowadzić nowy porządek świata 
27 październik 2020     

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (16.10.2011)

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa

16.10.2011 13:32


@Anakonda plus Zygmunt Jan Prusiński

Pani Jolu, nie ma złych wierszy. Z badań nad współczesną kulturą wynika, że są wiersze różne, wszystkie cenne dla swej grupy, etniczności itd., oraz dla własnego "ja". Nie ma "lepsze - gorsze", jest tylko porównywanie co do inności i ustalania kryterium poprawności politycznej. Jeśli jest tylko poprawnie to już jest dobrze. W tej sytuacji ekscentryzm i ekscytacja wyglądają podejrzanie, że nie jest to poezja a tylko wybryki a nawet brak kultury. Owszem, są ekscytujące wiersze, ale zależy dla kogo. W Pani wierszu jest to, co chciała Pani powiedzieć, gdzie indziej i np. prozą, ale nie wszystko wypada etc. więc… Ja zrozumiałem.

Ale ale, wiersz ma tę wadę, jako wiersz (bo przecież poezja nadal pozostaje tajemnicą), że za bardzo Pani wiedziała co chce w nim powiedzieć. Gdyby Pani nie wiedziała, to byłoby "to" o co chodzi. Za bardzo chce Pani zrozumieć i trzyma się Pani mocno swego Cogito (sądząc, że jest bezpieczne). A tymczasem, problem pozostaje otwarty, że Pani w dawnej miłości nie wszystko rozumie (a nawet nie chce rozumieć), dlaczego tyle lat ta miłość ją dręczy (a nie powinna). Problemem nie jest to, „że kochałam”, ale że „znów pokochać muszę”. Bo inaczej będę martwa. Musi nastąpić odnowa po starej miłości. Twierdzę, że Pani "za dobrze wie", za dokładnie, jak "to było" i to jest wada. Pani musi być mniej pewna. No, ale Pani podpłomyki (wiersze) podobają mi się, że wydobywa "je z siebie".


Natomiast strumienie poetyckie Pana Zygmunta leją się niczym młodopolskie zdroje. Widzę to tak; te sreberka i ”kryształowe wonie” spływają w nocy z księżyca i rano wiszą na krzakach w ogródku Pana Zygmunta, a on je zbiera do koszyczka i pyta "co my tu mamy", a potem układa z tego (stary lis) zgrabne cacka. Są to cacka wielkiej urody, co na kształt tytułu (i zawartości) ”Między ustami (pełnymi seksownymi i wymalowanymi na karminowo – i obsesyjnie) a brzegiem (kryształowego – koniecznie!) pucharu!” To są cacka dla moich malarskich oczu. To Waliszewski polskiej poezji (co do koloru – bo obrazy - chwilami - wielkiej powagi).

Choćby ostatni wiersz dla Pani: „Kochana, w lustrze jeziora, dwa łabędzie płyną, ty i ja” – cudownie młodopolskie, Maryna Wolska, Bronisława Ostrowska etc. Puryści rechocą, że przestarzałe, oklepane banały, wampuka, kicz itd. że tak się nie pisze, że makatka w stylu dwóch łabędzi nad piecem między chochlami, z napisem „gdzie żona dobrze gotuje, tam…” Tymczasem Pan Zygmunt (stary lis) uratował się zgrabnie, a nawet widzę, że ten cudowny, banalny greps był mu potrzebny w krytycznej, współczesnej poetyckiej refleksji nas stanem kultury, metafizyki, sensem istnienia etc. Bo w następnym wersie tak się zastanawia nad tym co napisał: „Rozwidnia się w naszych oczach prześwit na czarnym płótnie” (na czarnym płótnie świadomości) „Jeszcze nie wiem jak zacząć jak poruszać się w tobie”, jakież to męskie, dojrzałem, namyślane i ostrożne, kiedy mężczyzna planuje, pełen wątpliwości i zniechęcenia, ale "mimo wszystko", jeszcze raz, "być może podejmie ten trud wejścia do kobiety", być może jeszcze raz, bo być może warto.

Jak on tak pisze, bezczelnie, ale tak, jak powinien mężczyzna dojrzały, któremu kultura ludzka w swojej autorytarności nakazuje wręcz wchodzić do kobiety, to jest w pełny usprawiedliwiony i zrozumiały. A do kogóż ma u diabła wchodzić, do drugiego faceta, jak jakiś podły pedał?

Gdy Pan Zygmunt się zastanawia, jak się ma w Pani poruszać, to jest to takie mocne, że aż mnie ciarki (z podniecenia) przechodzą po krzyżu! No Panie Zygmuncie, moje uznanie! Jest Pan lepszy w zastanawianiu się nad istotą męskości od samego Zygmunta Krasińskiego (a jeśli nie, to mu Pan – temu wymoczkowi - dorównuje).


Panie Zygmuncie, wczoraj napisałem krzywdzącą rzecz dla żydów, że wolałbym być trędowatym, niż żydem. To niegodne i obraźliwe, pomimo, że pisane z przymrużaniem oka. Jeśli chodzi o młodzież żydowską, to jest ona dorodna, tak jak młodzież całego świata (choć to tylko naga małpa – a jaki seks pięknie robić potrafi!). Miałem na myśli ortodoksów z pejsami, że nie chciałbym być taki jak oni. Ortodoksi to zaraza, natomiast judaizm ma coś z faszyzmu i mówią to sami młodzi (i starzy) Izraelczycy, którzy wychowani po amerykańsku, od religii żydowskiej uciekają. Czasem widzę młodych żydów z Ameryki lub Izraela, i są to piękne dziewczyny i chłopaki. Oni by się mogli dogadać z młodymi, równie pięknymi arabkami i arabami, tylko że stare ortodoksyjne skurwysyny… do tego nie chcą dopuścić. Co zaś do ortodoksów z Arabii Saudyjskiej, to sądzę, że jeszcze trochę, a szariat zostanie tak zreformowany, że Saudyjki będą się opalać toples nad Morzem Czerwonym, pieszcząc się z młodymi, przystojnymi żydami. Jak to już ma miejsce na plażach Kalifornii.

Czuję, że przesadziłem trochę w wychwalaniu moderny trzeciego tysiąclecia, jakże daleko odbiegającej od ideologii naszego księdza Rydzyka i ortodoksów z otoczenia prezydenta Bronisława Komorowskiego - Szczynukowicza, któremu rabini każą palić hanukową świeczkę, ale zdaję sobie sprawę, że jako człowiek już „stary” (stary satyr!) nie mogę się upierać, że wszystko być musi jak drzewiej bywało, ale należy się zgodzić, że idzie „nowe”. Właśnie owe piękne izraelskie dziewczyny, młodzi ładni arabscy chłopcy, młodzi Amerykanie, Polacy, Niemcy, Ukrainki, Koreanki, młodzi Chińczycy.

Dupczcie się dzieci (no ale bez przesady, dopiero po dwudziestym roku życia) a ja was błogosławię.


Zygmunt Jan Prusiński Złap mój księżyc


22 październik 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Kulczenie najbogatszego - jeszcze opinia czy już obraza image'u?
listopad 17, 2004
Mirosław Naleziński, Gdynia
Kto je?dzi po naszych drogach?
maj 6, 2007
Marek Komorowski
"Czy Papież przeprosi ofiary Solidarności" (3)
listopad 14, 2003
INŻ. ANNA KOZIOŁ
Coś dla ducha - Boże Narodzenie 2005
grudzień 27, 2005
zaprasza.net
O naszym obecnym Wielkim Bracie, przez poprzedniego. About our Big Brother, by the previous one. (2) (2007.09.21)
wrzesień 21, 2007
tłumacz
Niemcy krytykują niskie podatki w Europie Wschodniej
kwiecień 11, 2004
PAP
tłumaczenia
styczeń 21, 2006
Zbigniew Dmochwski
Tortury dyplomaty a zagrożenie Iranu
kwiecień 9, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Ilu Amerykanów zginęło w Iraku?
maj 4, 2007
sz. martys
"Kryminalizacja Polityki Zagranicznej USA"
luty 28, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Co ci zrobiono Polsko
czerwiec 16, 2004
Wykład o broni i obyczajach.
luty 3, 2007
Jan Lucjan Wyciślak
"Jestem Obywatelem USA a nie małpą!"
luty 8, 2004
antycenzor
MPK w Krakowie podwyższa ceny biletów, a jednocześnie kupuje automaty do sprzedaży biletów za 8 mln zł
grudzień 30, 2004
aaa
Tania dziwka
luty 1, 2004
Artur Łoboda
America's Baltic Time Bomb
maj 29, 2007
przysłał ICP
Norman Finkelstein aresztowany w Izraelu
maj 25, 2008
przysłał ICP
"Młodzi" się "skrzykują" - starzy - podjudzają
maj 24, 2006
Stanisław Michalkiewicz
Pamięci ofiar zamachu w Madrycie.
marzec 28, 2004
Jan Lucjan Wyciślak
Triumf woli
wrzesień 12, 2003
Andrzej Kumor
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media