ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Pora na drugi krok w sprawie żydomasonerii 
19 grudzień 2023      Artur Łoboda
Oto prawdziwa historia o rakotwórczym małpim wirusie SV40 i jego tajnym dodaniu do szczepionek przeciwko polio 
29 grudzień 2023      Ethan Huff
Lepiej z mądrym stracić, niż z głupim zyskać 
8 luty 2012      Artur Łoboda
"Solidarność" bis 
1 czerwiec 2021     
Prof. Mirosław Dakowski: Popieramy kandydaturę Krzysztofa Bosaka w wyborach prezydenckich AD 2020 
12 czerwiec 2020      CEPolska
Może ktoś powie Chińczykom, że kowid to bajka dla straszenia dzieci?  
31 marzec 2022     
Zygmunt Jan Prusiński TAJEMNE OBCOWANIE - część druga 
1 kwiecień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Wenecka baśń III 
10 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Czekając na Covida 
14 październik 2020      Artur Łoboda
Wezwanie Dr. Ratha do mieszkańców Niemiec, Europy i całego świata, Berlin 13.03.2012 
1 luty 2014     
Agresja dobroci w platformowej RP  
9 marzec 2015      Artur Łoboda
"Polska specjalność" 
30 lipiec 2016      Artur Łoboda
Nuklearne Zaskoczenie USA przez Chiny 
5 grudzień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Zaproszenie do współpracy Portali niezależnych 
23 marzec 2010      Artur Łoboda
Letter from Peter Schwartz
Cofounder and Chairman of Global Business Network
 
8 grudzień 2020     
"Reprywatyzacja" 
1 wrzesień 2016      Artur Łoboda
FDA pozwany za ukrywanie dokumentów związanych z tłumieniem iwermektyny i HCQ 
29 grudzień 2023      Cassie B.
Las dwu serc... 
16 kwiecień 2010      Zygmunt Jan Prusiński
Samo zdrowie 
29 maj 2020      Artur Łoboda
Wzrost ujemny - nowa polska specjalność 
17 lipiec 2013      Artur Łoboda

 
 

Dlaczego bogaci już nie boją się biednych?







Bunty chłopskie i wyrzynanie całych dworów, palenie pańskich posiadłości, rewolucje społeczne ścinające głowy królów i biskupów, dzikie strajki oraz lincze na właścicielach fabryk – to wszystko musiało budzić w przeszłości wielkie emocje i potencjalny strach w kręgach ówczesnej arystokracji i klas panujących. Jeszcze w latach 70. i 80. XX w. częstym zjawiskiem we Włoszech było przywiązywanie nieuczciwych kapitalistów do słupów z napisem „Jestem chciwym wyzyskiwaczem”, co działo się na oczach pracowników idących do pracy. Nawet niedawne zdarzenia we Francji, kiedy wybuchł kryzys w 2008 r. – zamykanie na terenie zakładów prezesów i dyrektorów firm aż do wypłacenia wszystkich zaległych pensji – były formą presji blokującą nieuczciwe praktyki zarządzających produkcją.

W Polsce mało mieliśmy zdecydowanych działań wychodzących poza oficjalne procedury upominania się o minimum sprawiedliwości społecznej – to nie tylko spowodowało bezkarność chciwych prezesów, ale też stworzyło atmosferę przyzwolenia na codzienny, powszechny wyzysk. Rosnąca arogancja elit władzy i brak realnych konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych za pogarszanie się standardów socjalnych i dehumanizację stosunków międzyludzkich zachęcały jedynie do przykręcania śruby społeczeństwu.

Kiedy w 2002 r. pracownicy jednego ze szczecińskich zakładów pobili i wsadzili na taczkę prezesa firmy, który nie wypłacał pensji pracownikom, Platforma Obywatelska będąca wówczas w opozycji domagała się dymisji ówczesnego ministra spraw wewnętrznych, a organizacje pracodawców wpadły w histerię i biadoliły na rozlewający się „bandytyzm i terror związkowy”. Później nie słyszano już w Polsce o takich bezpośrednich formach obrony praw pracowniczych. Może gdyby zatrudnieni częściej potrafili zdecydowanie upomnieć się o swoje prawa, obecna arogancja i bezkarność w miejscu pracy byłyby nieco mniejsze. Prezesi, dyrektorzy i komendanci też ludzie. I też boją się gwałtownych reakcji. Dzisiaj niestety zbyt rzadko.

Siły w tym odwiecznym konflikcie między ludźmi pracy najemnej a czerpiącymi zysk z posiadanego kapitału są teraz szczególnie nierówne. Obecnie kapitaliści nie muszą strzelać do pracowników – w roli straszaka zastępuje ich aparat państwa. Prokuratura czy policja działające poza jakąkolwiek kontrolą społeczną są w stanie wyeliminować i uciszyć w Polsce każdą niewygodną osobę. Nawet Jezus Chrystus mógłby tu zostać oskarżony o szerzenie herezji, przynależność do sekty, niemoralność, zaburzanie porządku publicznego czy może również posiadanie niedozwolonych używek. Jak powiedział Andrzej Parafianowicz, były szef policji skarbowej, nagrany w rozmowie z byłym ministrem Nowakiem, są rutynówki i zadaniówki. Nieporadność policji i prokuratury jest zjawiskiem tak samo powszechnym (rutynówki) jak ich polityczna dyspozycyjność i gotowość do działań zleconych (zadaniówki). Aparat państwa, budząc podejrzliwość i siejąc strach, nie tylko obniża poziom zaufania społecznego, ale także rozbija jakiekolwiek działanie zbiorowe wychodzące poza oficjalne ramy. Presja ekonomiczna robi swoje. Nikt nie chce stracić pracy. A im mniej ktoś posiada, paradoksalnie tym bardziej boi się utraty tego, co ma.

Ale jeśli w jakimś kraju doszłyby do głosu postulaty klas ludowych, biznes działający od dawna na poziomie ponadnarodowym zareagowałby bardzo szybko. Na poziomie ponadnarodowym nie istnieje społeczna opinia publiczna ani realna przeciwwaga dla zglobalizowanego kapitału. Dziś zawołanie: „Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się!”, choć bardziej uzasadnione niż w XIX w., w praktyce realizowane jest głównie na opak – to duży biznes się łączy i wzajemnie wspiera. Sankcje dla niepokornego kraju: spekulacyjne obniżenie wartości lokalnego pieniądza, wycofanie kapitału do bardziej „przewidywalnych” krajów, są standardową zagrywką anonimowych sił globalnego rynku. Zawsze też czekają w pogotowiu amerykańskie lotniskowce i bombowce. Niepokornych w każdej chwili można rzucić na kolana, nazwać terrorystyczną bazą albo urządzić „kolorowo-telewizyjną” rewolucję.

Po upadku bloku wschodniego brakuje rzeczywistej alternatywy, która budziłaby respekt i strach panujących. Jak twierdził Claus Offe, niemiecki socjolog, blok wschodni być może nie poprawił zdecydowanie życia na wschodzie Europy, ale z pewnością polepszył standard życia po drugiej stronie żelaznej kurtyny. Przywileje socjalne i zdobycze środowisk pracowniczych na zachodzie Europy nie miałyby takiej skali, gdyby nie wschodni straszak. Dziś Snowden uciekający przed karzącą ręką sił amerykańskiego porządku może się skryć jedynie w Rosji. Innych miejsc jakoś nie widać.

W Polsce mówienie o jakimkolwiek konflikcie już jest herezją – bo przecież wiadomo, że jesteśmy „jedną polską rodziną”, spojoną tradycją, dziedzictwem narodowym, zwycięstwem obozu solidarnościowego i moralnością katolicką. Nie ma tu miejsca na jakieś rysy czy szczeliny. Środowisko pracownicze jest kompletnie rozbite, konformistyczne związki zawodowe służą głównie ich działaczom, a współcześni robotnicy nawet nie mają świadomości, że są robotnikami – przecież nazywa się ich w marketach menedżerami ds. sprzedaży czy specjalistami ds. zaopatrzenia.

Monopol państwa na przemoc zawsze służył obronie status quo i wspieraniu elit władzy. Dziś jest tak samo. Nieoficjalna siła nie zawsze musi być terroryzmem – czasami użyta w samoobronie staje się koniecznością i działaniem moralnie uzasadnionym. Czasami nawet zrywa kostiumy oficjalnego spektaklu i pozwala zajrzeć za kurtynę.


http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/artykul/piotr-zuk-dlaczego-bogaci-juz-nie-boja-sie-biednych





-
2 listopad 2014

www.polskawalczaca.com 

  

Komentarze

  

Archiwum

Zionists Made A Deal With The Devil
styczeń 11, 2007
przysłał ICP
Człekozwierz, komu potrzebny?
styczeń 1, 2008
przesłał .
Podpowied?
czerwiec 16, 2004
Andersen zapłaci 60 mln dolarów
sierpień 28, 2002
Jechałem koszernym sabłejem
marzec 1, 2005
Artur Łoboda
"Komisja Europejska" "lepsza" niż RWPG
marzec 11, 2004
PAP
Konstytucja zagłady
marzec 8, 2005
Tomasz Ja?wiński - Nowa Myśl Polska
Punkt widzenia zależy od punktu "senacenia"
czerwiec 17, 2002
PAP
Verheugen wzywa Czechów uczynią gest pojednania
lipiec 2, 2002
PAP
Berlin a Polska
wrzesień 10, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Stop manipulacji!
listopad 7, 2006
wampierze
Woda zycia - zycia narodu
maj 7, 2008
Elzbieta Gawlas Toronto
Globalizacja jako miraż
kwiecień 27, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Natura również popełnia błędy
wrzesień 30, 2005
Mirnal
Głupich nie sieją....
wrzesień 20, 2003
Artur Łoboda
Smiecie
czerwiec 13, 2005
vvv
"Gdyby nie Balcerowicz byli byśmy drugą Ukrainą, albo Białorusią"
marzec 31, 2004
Polak - prostak i cham
październik 29, 2005
Artur Łoboda
Prawda o powstaniu w Getcie Warszawskim. Czy Edelman kłamie?
kwiecień 22, 2006
przesłał Iwo Cyprian Pogonowski
Kłopoty Konsumeryzmu i Neokonserwatyzmu w USA
grudzień 11, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media