ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Wiesław Sokołowski LEWACTWO Z PIANĄ NA USTACH  
14 kwiecień 2012      www.trwanie.com
Dlaczego Magdalena Ogórek poniosła klęskę? 
12 maj 2015      Artur Łoboda
Polska po erze PiS 
23 grudzień 2015      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński TAJEMNE OBCOWANIE - część siódma 
19 kwiecień 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Dwadzieścia więcej powodów, dla których pandemia COVID-19 nigdy nie istniała 
7 październik 2021     
Jak Trzecia mafia zniewoliła Obywateli? 
17 luty 2025     
Z wypalonymi mózgami 
16 czerwiec 2020      Artur Łoboda
POGODNI ŻYJĄ DŁUŻEJ !!!  
28 styczeń 2014      /-/Ewa Englert-Sanakiewicz
"Kto to czyta" 
1 październik 2012      Artur Łoboda
Teorie spiskowe, które stały się faktem 
17 grudzień 2020      Independent Trader
Dzień graniczny 
6 listopad 2015      Artur Łoboda
Lewica, prawica, bęc! Trzecia odsłona 
26 styczeń 2013      Artur Łoboda
Folksdojcz królem Europy! Tusk nie jest naszym kandydatem i został narzucony Europie przez Niemców 
9 marzec 2017      Warszawska Gazeta
Polskie tradycje - Orszak Trzech Króli w Krakowie - 2014 
8 styczeń 2014     
Nasz świat powoli odchodzi 
6 marzec 2013      Artur Łoboda
Zaczynam naukę wirusologii  
2 marzec 2021     
Struktura mafijna w Krakowie (5) Przestępcze działania Majchrowskiego. 
7 maj 2023     
Podwójne Niepowodzenie Monetarnej Strefy Euro 
15 grudzień 2011      Iwo Cyprian Pogonowski
Co może być nośnikiem objawów covid-19?  
17 sierpień 2020      Artur Łoboda
Rok zerowy 
29 grudzień 2020      CJ Hopkins

 
 

„Opinie jednomyślne: film wyjątkowo haniebny”.




Środowisko harcerskie i rodzina oburzone Kamieniami na szaniec. „Koleżanka Rudego przedstawiona jak prostytutka”




Wnuk Aleksandra Kamińskiego zarzuca twórcom filmowych „Kamieni na szaniec”, że obraz rażąco odbiega od literackiego pierwowzoru - informuje „Nasz Dziennik”.

Doktor Wojciech Feleszko żąda wycofania swojego nazwiska z czołówki obrazu w reżyserii Roberta Glińskiego. To film obraźliwy dla środowiska harcerskiego – mówią harcerze.

– To jest film w stylu „Mściciela” z Clintem Eastwoodem. Taki western z szybką, żwawą akcją, tyle tylko że to nie ma nic wspólnego z „Kamieniami na szaniec” i harcerstwem. Reżyser, zdaje się, nie odrobił lekcji i w ogóle nie wiedział, czym były Szare Szeregi. Akcja pod Arsenałem, która uważana jest za jedną z najlepiej przeprowadzonych operacji polskiego podziemia, pokazana jest tu jako chaos i bałagan, gdzie nikt nad niczym nie panuje

– mówi w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” harcmistrz Marek Podwysocki, były komendant Szczepu „Pomarańczarnia”, członek Rady Harcerskiej Fundacji „Pomarańczarni” i Rady Fundacji Harcerstwo Drugiego Stulecia. Filmu nie mógł obejrzeć, bo producenci nie wpuścili go na zamknięte pokazy, ale drogą okrężną zdobył scenariusz.

Mimo że we wrześniu 2013 r. producent filmu Monolith Films sam zwrócił się do środowisk harcerskich, w tym „Pomarańczarni”, jako macierzystego środowiska „Kamieni na szaniec”, z prośbą o włączenie się w promocję filmu, każda próba jego wcześniejszego obejrzenia przez harcerzy kończyła się odmową.


[IMG]http://i.imgur.com/ctdCOj0.jpg[/IMG]


– Zamknięty pokaz filmu, dla m.in. dwóch przedstawicieli „Pomarańczarni”, miał być 23 grudnia. Dzień wcześniej o godz. 22.00 zostaliśmy poinformowani przez osobę trzecią, ale współpracującą z Monolithem, że Monolith Films nie wyraża zgody na udział przedstawicieli „Pomarańczarni” w pokazie filmu

– opowiada Podwysocki.

Kilka dni później Podwysocki znów wystąpił na piśmie do Monolith Films z kolejną prośbą o uczestniczenie w pokazie. Odpowiedź brzmiała podobnie. W odmowie stwierdzono, że harcerze nie mogą uczestniczyć w pokazach, bo są one przeznaczone wyłącznie dla partnerów biznesowych i instytucji, które uczestniczą w promocji filmu.

– Jest to dla nas zdumiewające, tym bardziej że sami zgłosili się do nas o pomoc w promocji filmu. Taką samą odmowną odpowiedź otrzymały Światowy Związek Żołnierzy AK, ZHR i ZHP. Właściwie z oficjalnych przedstawicieli harcerskich nikt filmu nie widział


– informuje Podwysocki.


Film udało się jednak zobaczyć, z racji pełnienia innych niż harcerskie funkcji zawodowych, kilku osobom związanym z harcerstwem, m.in. szefowi Rady Fundacji Harcerstwo Drugiego Stulecia i przedstawicielowi Domu Spotkań z Historią. Ten pierwszy obejrzał go na zamkniętym pokazie u prezydenta Bronisława Komorowskiego.

– Ich opinie były jednomyślne: film jest wyjątkowo haniebny – mówi Podwysocki.

W ocenie harcerzy, którzy widzieli film Glińskiego, to swoiste przedłużenie książki Piotra Zychowicza „Obłęd ’44”, gdzie banda szaleńców z Londynu kieruje bandą niedorostków w Polsce, posyłając ich na śmierć i sprowadzając cierpienia na ludność cywilną.

– Wydźwięk filmu jest antyharcerski, anty-AK-owski i antyinteligencki – podkreśla harcmistrz Podwysocki. Są w nim rażące nieścisłości historyczne, zamieniano cechy charakterologiczne bohaterów. Janowi Bytnarowi „Rudemu” przypisano cechy Aleksego Dawidowskiego „Alka”, który z racji swojej głębokiej wiary miał wątpliwości, czy walczyć.


To jednak nie wszystko. Rodzina Zawadzkiego i Bytnara została zaprezentowana tutaj w wyjątkowo złym świetle, jako osoby podszyte tchórzostwem. Sam „Zośka” jako sfrustrowany młodzieniec, skłócony z całym światem, histeryczny, przeklinający, krzyczy na wszystkich, co jest absolutnie niezgodne z prawdą. Nie ginie, jak było w rzeczywistości, lecz usiłuje popełnić samobójstwo, przystawiając sobie pistolet do głowy, a w końcu w akcji pod Sieczychami opuszcza rękę i czeka, aż go Niemiec zabije


– mówi z niesmakiem Podwysocki.

Ojciec „Zośki”, który w rzeczywistości był szczupłym mężczyzną, w filmowej roli grany przez otyłego Piotra Globisza jest tchórzem, chamem i prostakiem. Film nie był konsultowany ani z rodziną Zawadzkiego czy Bytnara, ani z żyjącą adiutantką „Zośki” Danutą Rossmanową. Robert Gliński odwiedził ją dopiero przed świętami Bożego Narodzenia, a więc prawie pół roku po zakończeniu prac nad filmem.
– Byłem u pani Rossmanowej kilka dni po wizycie u niej Roberta Glińskiego w grudniu ub.r. Powiedziała, że Gliński stwierdził, że wiele rzeczy mu wyjaśniła i właściwie powinien sporo w filmie zmienić, przemyśleć. Czego jednak ostatecznie nie uczynił. Parę dni później odbył spotkanie z żyjącą również sympatią Tadeusza Zawadzkiego Halą Glińską

– mówi Podwysocki.

Najbardziej środowisko „Pomarańczarni” boli jednak fakt, że zarówno serdeczna koleżanka „Zośki”, jak i „Rudego” – Maria Trzcińska – w filmie zostały przedstawione jak prostytutki.
– Szczytem wszystkiego jest scena, kiedy po akcji pod Arsenałem Tadeusz Zawadzki stoi przy oknie w domu, widzi łapankę uliczną i egzekucję pojmanych. Jego jedyną reakcją jest zasunięcie zasłonki i wskoczenie do łóżka Hali Glińskiej

– kwituje Podwysocki.

Konsultantem historycznym filmu był m.in. prof. Grzegorz Nowik, historyk PAN i harcmistrz, który
zgłosił cały katalog uwag już na etapie scenariuszowym. Zostały odrzucone.

Producent filmu nie zaprosił profesora na żaden z zamkniętych pokazów. Po usilnych zabiegach Nowik obejrzał go dopiero niedawno, 21 stycznia. Zszokowany tym, co zobaczył, odbył czterogodzinną rozmowę z producentami filmu. Zdziwiony usłyszał, że reżyser nie zgadza się na żadne poprawki. W związku z czym 28 stycznia prof. Nowik przesłał list do Monolithu, w którym napisał, że nie zgadza się z wydźwiękiem tego filmu, bo źle opisuje epokę, jest nieprawdziwy, dlatego prosi o wycofanie swojego nazwiska z czołówki filmu i ze wszystkich materiałów go dotyczących. Dzień później zrobił to samo spadkobierca i obecny właściciel praw do „Kamieni na szaniec” dr Wojciech Feleszko, wnuk Aleksandra Kamińskiego.


[IMG]http://i.imgur.com/v7GFoyf.jpg[/IMG]


Cięcia w scenariuszu

W liście do prezesa Monolith Films Mariusza Łukomskiego oraz Wojciecha Pałysa, producenta filmu „Kamienie na szaniec”, Feleszko pisze, że pierwsze wersje scenariusza, które dostał do zaopiniowania, wskazywały na możliwość stworzenia ciekawego obrazu, zbliżonego do literackiego oryginału. Miała to być porywająca ekranizacja książki jego dziadka o bezinteresownej, ofiarnej służbie Ojczyźnie.

Feleszko dodaje w nim, że nadzieją napawały go kolejne spotkania z twórcami i producentami filmu: Pałysem, Łukomskim, Ciupińskim, Wieczorkowskim-Rettingerem oraz Glińskim, którzy zapewnili go o swoim rodzinnym przywiązaniu do idei Szarych Szeregów oraz chęci przełożenia na współczesny język przekazu autorskiego książki. To, co zobaczył później w kinie na zamkniętym pokazie, wzbudziło jego ogromny niesmak.

Feleszko twierdzi, że film nie tylko nie pokrywa się z pierwotnym zamierzeniem autorskim, ale jego przekaz jest drastycznie odmienny od przekazu samej książki.

Choćby w zakresie ilustracji postaw głównych bohaterów, konfabulacji na temat wydarzeń, w których uczestniczyli, stopnia nasycenia konfliktami ówczesnych stosunków rodzinnych, patologizowania i wprowadzania konfliktów w relacje między samymi bohaterami i ich przełożonymi, rażącego braku prawdopodobieństwa historycznego i przekłamywania wielu scen. Wnuk Kamińskiego zaznacza, że większość wartościowych współcześnie wątków wychowawczych film celowo pomija, a pozostałe wypacza.

Uwag dr. Feleszki twórcy obrazu również nie wzięli pod uwagę.
Film razi mnie nie tylko licznymi odstępstwami od oryginału, ale przede wszystkim instrumentalnym wykorzystaniem tytułu książki, imion bohaterów oraz głównych wątków dla stworzenia im innych osobowości, odmiennego systemu wartości oraz sposobu działania

– wskazuje w liście do Monolith Films.


[IMG]http://i.imgur.com/8AN7mKv.jpg[/IMG]

Wypadałoby zapytać – jeżeli to, co oglądamy, to faktycznie są »Kamienie«, to gdzie jest ten szaniec? Wobec tak rażących odstępstw od Konspektu, który był integralną częścią umowy na cesję praw autorskich, otrzymanej wersji scenariusza oraz pierwotnych deklaracji przedstawicieli Monolithu, warto postawić pytanie o właściwy nadzór producencki nad filmem i jego twórcą. Wobec powyższych faktów oraz mojego przekonania co do szkodliwej wymowy filmu, wynikającej z zafałszowanego obrazu atmosfery wychowawczej książki mojego dziadka – »Kamieni na szaniec« nie zgadzam się na umieszczenie mojego nazwiska w jakimkolwiek kontekście w czołówce filmu, do czego mam prawo zgodnie z § 3, pkt 14 umowy z Monolith Films” – podsumowuje wnuk Kamińskiego.

Fundacja Harcerstwo Drugiego Stulecia podjęła wczoraj uchwałę o zwróceniu się oficjalnie do prezydenta Bronisława Komorowskiego o nieobejmowanie patronatem filmu Glińskiego. Na przyszły wtorek zaplanowano też spotkanie władz ZHP i ZHR, na którym ma zostać wypracowane wspólne stanowisko w sprawie obraźliwego dla harcerzy filmu.

– To prawda, że twórca ma prawo do własnej artystycznej wizji, jak podkreśla pan Gliński, ale powinien pamiętać, że „Kamienie na szaniec” to nie jest fikcja literacka, jak „Czas honoru”, tylko książka o prawdziwych ludziach, prawdziwych zdarzeniach i prawdziwej śmierci. Jest też podstawową lekturą kolejnych pokoleń harcerek i harcerzy. „Kamienie na szaniec” są hołdem dla tych, którzy swoją służbę Bogu i Polsce okupili życiem

– tłumaczy harcmistrz Marek Podwysocki.


Film kosztował 10 mln zł, 3 mln zł wyłożył Polski Instytut Sztuki Filmowej, resztę inwestorzy prywatni. Uroczysta premiera „Kamieni na szaniec” – 3 marca, cztery dni później film ma trafić do kin.




Piotr Czartoryski-Sziler, artykuł ukazał się w „Naszym Dzienniku”, Środa, 12 lutego 2014, Nr 35 (4877)

-
12 luty 2014

www.polskawalczaca.com 

  

Komentarze

 

„Tylko świnie siedzą w kinie”

To hasło pisali młodzi ludzie pod groźbą kary śmierci. Dzisiaj łatwo jest mi to powiedzieć. Nie grozi mi raczej za to rozstrzelanie. Jednak ludziom jeszcze trudniej jakby niż wtedy zrozumieć, że nie można oglądać pewnych rzeczy i jeszcze za to płacić. Wiadomo – jeśli ktoś się zaprze, to pójdzie, zapłaci i obejrzy film. Podobnie jak za okupacji, hołota chodziła i oglądała propagandowe materiały okupanta, jeszcze za to płacąc. Tak i teraz hołota pójdzie, by obejrzeć profanację bohaterów narodowych oraz jak obraża się rodziny i bliskich tych bohaterów. Mało tego – jeszcze za to zapłacą. Wręcz tresura doskonała.

Mam tylko nadzieję, że nauczyciele w szkołach nie wpadną na pomysł, by iść ze swoimi klasami do kina na ten film. Nie ma on prawie nic wspólnego z książką. Mogę to powiedzieć nie oglądając go – mam zaufanie do harcerzy, szczególnie tych starszych roczników. Jeśli robiono trudności samym harcerzom, by ten film obejrzeć, jeśli zlekceważono wszelkie uwagi krytyczne historyka współpracującego przy realizacji filmu, to znaczy, że nie warto.

I na koniec szczerze apeluję – nie idźmy do kina. Niezależnie od pobudek, wykupienie biletu oznaczać będzie udzielenie poparcia filmowi. Dlatego bojkotujmy. „Tylko świnie siedzą w kinie”!


https://www.facebook.com/events/266617446831844/
http://parezja.pl/tylko-swinie-siedza-kinie-czyli-dlaczego-powinnismy-bojkotowac-film-kamienie-na-szaniec-2/

2014-02-13
www.polskawalczaca.com

  

Archiwum

To bylo ludobójstwo
marzec 15, 2003
Adam Kruczek
Odezwa do Narodu Polskiego
wrzesień 7, 2003
Ojczyzna.pl
RECENZJA KSIAZKI W.BOJARSKIEGO pt „ O PRZYSZLOSC POLSKI” Problemy i wyzwania XXI wieku
kwiecień 3, 2006
Zbigniew Dmochowski
Gdzie nadzór nad społecznym mieniem?
lipiec 4, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Geje pomiędzy ofiarami
luty 5, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Ten "żyd" - Mikołaj Kopernik
sierpień 3, 2006
Artur Łoboda
Koniec Napolenow IV RP?
kwiecień 15, 2007
wasylzly
Narzędzie Ujarzmiania
styczeń 3, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Czwarty wymiar czyli przełamanie aksjomatów
kwiecień 24, 2006
Artur Łoboda
Odezwa do upiększaczy oraz do nieprzemakalnych racjonalizatorów
marzec 8, 2006
Wiesław Sokołowski
Nowy plan Sharona - ewakuacja 125 tys. Żydów do Polski
wrzesień 4, 2004
Danuta Becker
Dla jego bolesnej męki
październik 21, 2008
wikipedia.pl
Aktualna sytuacja w Gruzji wg ?ródeł rosyjskich, tureckich, chińskich, izrealskich 2008.08.09. godzina 1000
sierpień 9, 2008
tłumacz
Chytry traci podwójnie
lipiec 27, 2005
Artur Łoboda
Petelicki na czacie WP
marzec 21, 2003
zaprasza.net
Punkt widzenia a miejsce siedzenia
kwiecień 21, 2003
dr Adam Sandauer
Debata
wrzesień 28, 2007
( . ) bez podpisu
Facet, który rządził finansami Polski nie wiedział jak się prowadzi firmę
listopad 10, 2005
PAP
Eastern Europe: Manufacturing of a "Catholic" Docility
listopad 25, 2006
Marek Glogoczowski
skok
styczeń 18, 2007
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media