|
Karać, czy leczyć?
|
|
Kabaret polski - lat sześćdziesiątych prezentował bardzo wysoki poziom. I to mimo silnej ingerencji komunistów w życie kulturalne.
Przyczyna takiego stanu tkwiła w fakcie, że ton kulturze tamtych lat - nadawali ludzie wychowani jeszcze w Drugiej Rzeczypospolitej.
Ale "lud" miał swoją wersję kultury - przejawiającej się między innymi - w krążących w społeczeństwie dowcipach.
Jeden z nich wydawał mi się szczególnie głupi.
Opowiadacz dowcipów pytał słuchacza "czy wie jaka jest różnica pomiędzy ubikacją, a szafą?"
Trudno znaleźć jakikolwiek logiczny związek między tymi obiektami, więc na ogół padała odpowiedź "nie wiem".
Co wykorzystywał opowiadacz i ripostował "w takim razie nie wpuszczę cię do swojego domu".
Czy można pomylić ubikację z szafą?
Tylko wtedy - gdy jest się chorym psychicznie. Ale przeciętny człowiek nie myśli kategoriami wariata.
Tak mi się wtedy wydawało.
Jednak w Trzeciej RP do władzy doszli ludzie, którzy nie odróżniają ubikacji od muzeum.
Z tego powodu do sal wystawowych wnosi się ekskrementy i wmawia sterroryzowanemu społeczeństwu, że to "sztuka".
Najlepszą obroną przed takim haniebnym postępowaniem, jest uświadomienie społeczeństwu granic kultury.
Dzięki czemu doskonale zrozumie stan psychiczny rządzących obecnie polską kulturą.
I temu miał służyć mój projekt badawczy: "Czym jest piękno - czym jest sztuka"
Średnio rozgarnięty człowiek zdaje sobie sprawę, że rangi takiej edukacji.
Doskonale zdają sobie z tego sprawę również "czciciele gówna", którzy decydują o wydatkach na kulturę.
Dopuszczają się więc fałszerstw i poświadczenia nieprawdy - by zablokować nawet minimalne środki na realizację tego projektu.
Za to ogromne kwoty wydaje Zdrojewski na wszelkie przejawy patologii i deprecjacji polskiej kultury.
Po co to robi?
Skoro gówno wniesiono do muzeów to logicznym jest, że podobnie dzieje się w innych miejscach.
To, że w "mainstreamowych" mediach rozlewa się rynsztok - jest dziś oczywistym.
Ale powiedzieć sobie należy wprost, że podobnie jest w obiektach przy ulicy Wiejskiej 4, Alejach Ujazdowskich 1, Krakowskim Przedmieściu 46.
Tam eksponowane są moralne ekskrementy.
Od lat zastanawiam się: czy oni są tak ograniczeni umysłowo, czy aż tak zdemoralizowani, że z premedytacją niszczą Polskę i narodową kulturę.
Pewnie skutkiem korozji umysłów tworzą chory świat wariatów.
Czy powinno się ich za to karać - czy raczej leczyć?
Pytanie retoryczne.
Hitler również był niespełna rozumu. Ale nikt w tamtych czasach nie pomyślał, że po uwięzieniu należy go skierować do zakładu psychiatrycznego.
Jednak w tak zwanej Trzeciej RP - doszło do odwrócenia logiki.
Gdy władzę sprawują wariaci to wszystko stoi na głowie.
|
25 wrzesień 2013
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Bambusowe życie
marzec 19, 2008
Marek Jastrząb
|
Nie bedzie Niemiec plul nam w twarz...
wrzesień 26, 2007
.
|
Zmarł Jacek Kaczmarski
kwiecień 11, 2004
PAP
|
"Kryminalizacja Polityki Zagranicznej USA"
luty 28, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
I jak tu nie być antysemitą?
listopad 14, 2006
Dorota
|
Hassan Nasrallah nowy przywódca jak Naser?
sierpień 21, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Brońmy Białorusi przed Globalną Mendą!
październik 3, 2005
|
Iran Celem Głównym Wojny na Bliskim Wschodzie?
wrzesień 2, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Geremek: Stocznia powinna być wyjątkiem
wrzesień 4, 2007
INTERIA.PL
|
WAKACJE!!!
lipiec 5, 2008
Marek Jastrząb
|
To tylko biznes
lipiec 17, 2002
PAP
|
Happy Easter! Christ is Risen!
marzec 23, 2008
|
"Ostatnie 2 lata to czas stracony dla gospodarki..."
wrzesień 8, 2007
|
TAŃCZˇ KOMARY WEDLE HASEŁ SWÓJ CZAS
grudzień 16, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
|
Grabaze polskiej nadziei
luty 2, 2007
przeslala Elzbieta
|
Zróbmy wszystko. SOBCZAK i SZPAK
styczeń 7, 2003
http://www.angora.pl/
|
Ordnung must sein, praca uczyni cię wolnym
marzec 4, 2005
Artur Łoboda
|
Obawy Umiarkowanego Amerykanina
marzec 14, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Debata obłudy
październik 11, 2007
Bogusław
|
Media donoszą o kolejnych działaniach wymiaru sprawiedliwości dla przeciwdziałania korupcji i marnotrastwu w systemie ochrony
kwiecień 13, 2007
Adam Sandauer
|
|
|