ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Pandemia COVID i szczepionka mRNA: jaka jest prawda?
Dr Russell L. Blaylock
 
5 maj 2022     
Wybuch skandalu związanego z koronawirusem w Niemczech Merkel.
Fałszywie dodatnie wyniki i test Drostena PCR
 
25 styczeń 2021      F. William Engdah
Max Kolonko o Porządkach w Telewizji Polskiej  
16 czerwiec 2016      Max Kolonko
33 000 ludzi protestuje we Francji przeciwko "Prawu o globalnym bezpieczeństwie"  
31 styczeń 2021      Sky News
Mordercy w maskach 
26 styczeń 2022     
Technologie umożliwiające zdalne sterowanie aktywnością ludzkiego mózgu 
12 październik 2025     
Największa teoria spiskowa okazała się prawdą. Ludzkość płaci za to wysoką cenę.  
13 marzec 2013      Artur Łoboda
Lekarz niemiecki "nie wierzę im już ani słowa"  
26 sierpień 2020      BaldTV
Maska 
29 kwiecień 2020      Jolanta Michna
Świąteczne życzenia dla Rodaków 
24 grudzień 2009      Artur Łoboda
Nihilizm moralny zagrożeniem pokoju 
21 wrzesień 2011      Artur Łoboda
PiStapo 
1 czerwiec 2020      STUDIO POLAKÓW OPOLSKiE
Tarcza nad Azją 
24 sierpień 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
W czyim interesie Kościół mąci? 
3 kwiecień 2016      Artur Łoboda
Patent technologiczny sugeruje, że zwierzchnicy technologiczni planują cyfrową inwigilację ludzi, przyznawanie „wolności” w oparciu o status szczepień 
17 listopad 2021     
Dwie "Solidarności" 
1 wrzesień 2020     
Ukraina - przygotowano cmentarz dla kolejnych poborowych do wojska 
15 grudzień 2014      www.polskawalczaca.com
Drugie wezwanie do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego o ujawnienie informacji publicznych 
23 wrzesień 2011      Artur Łoboda
Honorowa, niepisana umowa Polaków w sprawie patriotycznej publicystyki 
21 październik 2014      Artur Łoboda
Chwilowy odwrót od sondażowych oszustw 
17 kwiecień 2015      Artur Łoboda

 
 

Ważne dzieje żywych ludzi !...

List Mirosławy Marii Kruszewskiej do mnie...

Piątek. 12 Marca 2010 - 02:13

Drogi Poeto z Ustki,
Prosiłam Edwarda Duszę, aby powrócić do sprawy Józefa Mackiewicza i od nowa nagłośnić ją wspólnie w prasie oraz na internecie. W styczniu upłynęła 25 rocznica śmierci Pisarza. Oto, co mi odpisał:


jestem, kurwa, zmęczony
Thursday, March 11, 2010 5:55 PM
From:
"Edward Dusza"
To:
"mirka" miroslawakruszewska@yahoo.com

Droga Mirko,
dziękuję Ci za Twój e-mail i pragnę tu zdecydowanie stwierdzić, że nie staram się już dłużej podtrzymywać kontaktów z tzw. intelektualistami z kraju. Patrzę na tę specyficzną sytuację, jaka powstała w relacji stosunków Kraj-Emigracja. Są to zawsze kontakty, a sensu stricto, chciałoby się raczej powiedzieć: usługi jednostronne. Ci, w Polsce, ciągle uważają, że to my mamy dostarczać im informacji, ofiarowywać książki i archiwalia, ułatwiać otrzymanie stypendium, gościć ich u siebie i często służyć za przewodników i kierowców. Oni zaś, z reguły lekceważą totalnie naszą twórczość, pomijają nasze nazwiska przy korzystaniu z informacji skradzionych bezwstydnie z naszych tekstów, a nigdy nie próbują zainteresować polskich wydawców czy redakcje polskich gazet naszymi artykułami, niebagatelnymi w końcu osiagnięciami, tym, co mamy jeszcze ważnego do przekazania, doświadczeniem i wiedzą zdobytą w czasie gorzkich lat naszej emigracji.

Tak na przykład, krytyk Bogusław Wróblewski z lubelskiego "Akcentu", oczywiście za forsę, wypłaconą mu przez wdowę po poecie Zbigniewie Chałce, opracował tom wierszy Chałki z „własnym” posłowiem. A wszystko miał gotowe, bo zrobił to już dwadzieścia lat wcześniej Edward Dusza, który wydał w 1977 roku, w Nowym Jorku, „Strofy staromiejskie i wiersze inne” Chałki zaopatrując całość w obszerną przedmowę, z której pan Wróblewski czerpał, jak ze studni, ani słowem nie wspomniawszy o pierwszym wydawcy, czego wymaga zwykła przyzwoitość.

W takiej samej sytuacji jesteś Ty, regularnie okradana ze swojej wiedzy, którą sprytniutcy publicyści w kraju przypisują samym sobie, nie podając źródła... Wystarczy przytoczyć praktyki „Rzeczpospolitej” i inne. A przecież kontakty tego rodzaju powinny iść zawsze w obie strony. Coś za coś. Nie można milczeć miesiącami czy latami, a później nagle domagać się od nas akcji i... bezimiennego dostarczania ważnych informacji, które potem publikowane są w Polsce pod cudzymi nazwiskami.

Kto na przykład zainteresował się Twoją czy moją poezją ? W jakiej antologii dziś figurujemy ? Jedynie Lizakowski wie, jak promować swoją twórczość, wie, kogo zaprosić w kraju do knajpy, z kim wypić, komu złożyć mgliste obietnice.

Forsa zawsze działała na naszych intelektualistów. Wiem to z doświadczenia. Jak emigranci nie dali, to jeden i drugi "naukowiec" poszedł do konsulatu i doniósł. Znam to z własnego doświadczenia. Był taki chłopina w Fundacji Kościuszkowskiej, dziś wielka i zasłużona postać w post-PRL-u, nazywał się Jerzy Olendzki czy Olędzki. Wyjadacz i donosiciel. Rodak z Ojczyzny !
Jesteś dobrą, uznaną na emigracji poetką. Mówią nawet, że jesteś współczesną Herodotką Polonii amerykańskiej, chodzącą encyklopedią dziejów Polaków w Ameryce – pierwszą zaraz po wielkich kronikarzach, ks. Wacławie Kruszce i Mieczysławie Haimanie. Ludzie czytają Twoje teksty z wypiekami na twarzy. Przyjedzie dziś jakiś tam obszarpany badacz emigracji z Polski i, lekceważąc Twoją wiedzę oraz wieloletni dorobek, uważa jedynie, iż masz mu dostarczać informacji i udostępniać tych informacji źródła. A do roboty, gówniarze !

Za to możesz mieć jedynie nadzieję, że kiedy rąbniesz w kalendarz i rozsypią Cię już w tym Twoim lasku nad jeziorem Chilliwack w British Columbii i kiedy wyrosną na Twej leśnej mogiłce grzybki i jagódki, wtedy to skrupulatny naukowiec-bezmózgowiec, przeżuwacz fiszek, napisze opasłe dzieło o Mirosławie Kruszewskiej, niedocenionej, zapomnianej Herodotce Polonii amerykańskiej. A wtedy pewnie Fundacja Kościuszkowska z Nowego Jorku da granta jakiemuś skrybie, który te Twoje poplątane dzieje wyprowadzi na równy gościniec. Tylko czy da radę ?!

Daj mi spokój, Kochana. Mam już wszystkiego dosyć ! Okradli nas z naszych zbiorów, kradną nasze teksty, a dostrzegają nas tylko wtedy, kiedy możemy być źródłem informacji i usłużnymi wolontariuszami. W zamian otrzymujemy lekceważenie, zapomnienie, anonimowość i odepchnięcie. Tak naprawdę, droga Mirko, to my dla nich zupełnie nie istniejemy. Nas nie ma. Są tylko oni – kompilujący swoje teksty pełnymi garściami z naszych wypowiedzi na Internecie czy prywatnej korespondencji, którą z nami prowadzą tak długo, aż coś dla siebie użytecznego z nas wydłubią. Bo prawdziwymi świadkami historii jestesmy my, nie oni. Wszyscy dobrze o tym wiedzą. Potem następuje pełna wymowy cisza – Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść. A oni piszą swoje, pełne pomyłek faktograficznych książki. A oni rozdają sobie głośne nagrody. Dostają stypendia na wyjazdy zagraniczne, aby napisać nowe, pełne pomyłek faktograficznych książki.
Jak długo, my, żyjący i naoczni świadkowie opisywanych w ich książkach wydarzeń, będziemy w stanie te przekłamania prostować? Mackiewicz mawiał, że Prawda jest ciekawa. A ja mówię, że teraz Prawda o Mackiewiczu jest naprawdę zagrożona. Dlaczego ? Bo została ona rzucona na żer ignorantów i tych, którzy nigdy nie mieli okazji zetknąć się z tym Wielkim Pisarzem. To krasnale ! Obsiadły nas te krasnale jak robactwo i przewiercają nasze ciała. A my, giganci minionych lat i ważnych czasów, nie umiemy się bronić.

Jeżeli Tobie odpowiada rola służebna - proszę - działaj. Ja się na to nie piszę, bo naprawdę, zostało mi już bardzo mało czasu.
Chciałbym też napisać jeszcze jedną książkę, ale mnie nikt granta nie przyzna. Nikt też nie da mi żadnej nagrody literackiej, abym mógł sfinansować koszta druku. Bo dla nas i dla naszych książek sponsorów nie ma.
A oni mają wszystko: i sponsorów, i granty, i wypasione nagrody, które sami sobie przyznają, i – co najważniejsze – sławę literacką, z której przedtem skutecznie nas obdzierają do gołej skóry.

Pozdrawiam z deszczowego Wisconsin –
Edward Zobojętniały.
Stevens Point, Wisconsin, 11 marca 2010
12 marzec 2010

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Poland's pre-WWII activities helped to sow the seeds of defeat of Nazi Germany in the global war
kwiecień 15, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Polska polityka energetyczna
lipiec 1, 2007
.
Wyboru już dokonano. Teraz pora na głosowanie
czerwiec 16, 2004
(PAP)
Lepper: żądamy zmian systemowych w Polsce
czerwiec 26, 2002
PAP
Wieko (niczym całun) opadające na Polskę
luty 5, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Apel Barbary Giertych o konstytucyjną ochronę życia dzieci nienarodzonych!
marzec 9, 2007
(-) Barbara Maria Giertych
USA uchwalają ustawę GLOBALNA ŚWIADOMOŚĆ ANTYSEMITYZMU
maj 8, 2004
cywilizowany
Komisja Trójstronna i Klub Bildberga
(Tajna władza Świata)

listopad 19, 2005
www.naszdziennik.pl
Idea nacjonalizmu na tle idei olimpizmu
sierpień 24, 2008
Paweł Ziemiński
Czas na kompromisy
wrzesień 4, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
List 0twarty do Ministra Spraiwedliwości i Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobro oraz posła Artura Zawiszy
październik 1, 2006
Soros skazany
grudzień 20, 2002
zapraza.net
Premier nie toleruje ani dużego, ani małego rokosza
sierpień 14, 2002
PAP
Odwracanie kota ogonem
luty 20, 2003
Artur Łoboda
Światem rządzą : żydzi, masoni, cykiści ..... i
lipiec 13, 2004
Artur Łoboda
"Łapaj złodzieja" - według Tuska
wrzesień 27, 2007
PAP
"Wieże milczenia, świątynie mądrości"
maj 23, 2008
Marek Jastrząb
Narzędzie Ujarzmiania
styczeń 3, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Stowarzyszenie na rzecz Europy Ojczyzn
maj 1, 2003
MS: Krótka historia prywatyzacji banków
kwiecień 6, 2006
wedle Interia.pl
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media