|
69 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego
|
|
Kiedy piszę te słowa, minęło już 69 lat od podjęcia decyzji o wywołaniu powstania w Warszawie.
Czy - znając jego konsekwencje - podtrzymano by decyzję?
Kiedyś podałem pewien przykład, ale jest on tak wyraźny, że jeszcze nieraz będę go przywoływał.
Jaka jest różnica między bandytą zanurzającym nóż w piersi człowieka, a chirurgiem - rozcinającym klatkę piersiową?
Podstawową jest różnica intencji.
Gdy jednak chirurg - z powodu złego przygotowania do zabiegu - doprowadza do śmierci pacjenta - to dla ofiary nie ma już różnicy - jakie były pierwotne intencje.
Będąc dzieckiem - żałowałem, że nie mogę wykazać się bohaterstwem- jakie wykazali młodzi ludzie - w czasie wojny.
To skutek prania mózgów socjalistycznej szkoły.
W domu starano mi się wszczepić coś dokładnie odwrotnego, a więc rozsądek.
Człowiek myślący - patrząc na otaczający świat - musi widzieć go w całej rozciągłości.
Nie wystarczy zadowolić się jednym rozwiązanym zadaniem, bo życie to ciąg zazębiających się problemów.
Postawiłem sobie dziś pytanie: co bym zrobił - gdybym znalazł się w Warszawie - w 1944 roku i posiadał dzisiejszą wiedzę?
To bardzo trudne pytanie - bo walczy w nim honor z rozsądkiem.
Ale wygrałby rozsądek.
Wiedząc to - co dzisiaj wiem - opuściłbym Miasto, które niedługo przestanie istnieć.
Zada ktoś oczywiste pytanie: a dlaczego nie spróbowałbym ostrzec, że powstanie to wielki błąd?
Od dwudziestu lat ostrzegam Polaków, że popełniają koszmarny błąd - godząc sie na taką politykę wobec Polski.
Z tego powodu w przeszłości bezczelnie insynuowano, że mam jakieś majaki - gdy zapowiadam wielki, światowy - kryzys.
wszyscy bowiem oczekiwali "raju na ziemi" i wielkiego dobrobytu.
Lata doświadczeń doprowadziły mnie do smutnego wniosku, że do ważnych przemyśleń Ludzkość dochodzi tylko metodą doboru naturalnego.
A więc musi zginąć kilka pokoleń - by następne zaczęły myśleć logicznie.
Powstanie Warszawskie było samobójstwem elity kulturalnej Narodu Polskiego.
W normalnych warunkach - bolszewicy mordowali elitę kulturalną - by opanować niewykształcone masy i przerobić je na swoją modłę.
Tymczasem to sami Polacy dokonywali aktu samozagłady.
Po wojnie - po ogłupieniu kilkuosobowej grupy przedwojennych - lewicowych artystów - stalinowscy oprawcy przejęli "rządy dusz" nad Polakami.
I dzięki temu - na oczach całego Narodu Polskiego - dokonywali zbrodni sądowych - którym nikt się wtedy - nie przeciwstawił.
Po 1989 roku przeprowadzono identyczny zabieg.
Eksterminowano kolejne grupy społeczne, a reszta Narodu milczała.
Kto mógł w latach dziewięćdziesiątych stanąć w obronie Narodu Polskiego?
Przede wszystkim Kościół Katolicki, ale ten kolaborował z niszczycielami Polski - w zamian za judaszowe srebrniki.
Kolejną liczącą się grupą były polskie elity kulturalne.
Ale takie w rzeczywistości nie istnieją.
Pozostały tylko neostalinowskie pomioty, które w latach PRL-u wykreowano na jakąś "elitę".
Ale to pospolite dziwki moralne, które służą temu, kto dobrze zapłaci.
I gdy nadszedł rok 2011 - neobolszewia - na wzór swoich poprzedników - nazwała polskich patriotów: "faszystami".
Polską kulturę zastąpiono zagranicznymi śmieciami.
W muzeach prezentowane są ekskrementy - zamiast obrazów.
Sztukę w ogóle zastępują polityczne manifestacje = nazywane "performance".
I cały czas wymusza się na Polskach samoponiżanie: przyznanie do grzechów, których nie uczynili.
Ale to jest metoda wielokroć gorsza i skuteczniejsza - niż wojna.
W czasie wojny można przegrać w niejednej bitwie.
Lecz prawdziwa przegrana jest wtedy - gry tracimy ducha.
I tego ducha - od lat brakuje Narodowi Polskiemu.
Skutecznie stłamsili i zniszczyli polskość wielu Rodaków.
Zadano mi wczoraj pytanie o odniesienie do książki o A.Merkel i D Tusku.
Nie czytałem tej książki i pewnie nigdy nie przeczytam.
Doświadczenie pokazuje, że agenturalna działalność jest kontynuowana z pokolenia - na pokolenie.
Co nam da, że zagłębimy się w szczegóły agenturalnej działalności - jednego z setek sejmowych polityków?
To podobny błąd - jak zaangażowanie w Powstanie Warszawskie.
Przed oczami dowódców AK winna ukazać sie mapa Europy i postanowienia jałtańskie.
Wtedy zrozumieliby, że prowadzą Warszawiaków na zagładę.
Śmierć jest straszna.
Ale bezsensowna śmierć- to tragedia.
Zawsze byłem sprawny fizycznie i dzięki temu uniknąłem niejednego wypadku.
Nie bałbym się walki - gdyby miała ona sens.
Zresztą dzisiaj ryzykuję więcej - niż w czasie wojny - bo sam robię z siebie cel.
A były przynajmniej trzy próby pozbycia się mnie.
Dokonałem jednak czegoś - czego nie uczynił żaden inny Polak.
Jako artysta i teoretyk kultury - stanąłem samotnie przeciwko polityce nihilizmu moralnego w kulturze, która niczym czołg rozjeżdżała niewypalone wcześniej przez komunizm - pozostałości kultury Narodu Polskiego.
Celem liberalnej polityki jest pozbawienie Polaków ducha narodowego i zdolności do jakiegokolwiek oporu - wobec stopniowej likwidacji Państwa Polskiego.
Po latach - wyjdą na jaw dowody na to, że z premedytacją zaplanowano likwidację państwowości polskiej.
Dziś liczy się przeżycie - w celu zachowania człowieczeństwa.
I takie samo zadanie stało przed Polakami w sierpniu 1944 roku.
Niestety, popełniono wielki, strategiczny błąd.
Czcząc pamięć bohaterów i ofiar z czasu Powstania Warszawskiego - uczmy się na błędach przeszłości.
By ta niepotrzebna ofiara, która poszła na marne - nie była naszą codziennością i by w końcu Polacy oprzytomnieli, a przede wszystkim zaczęli kierować się bardziej rozumem - niż sercem.
|
1 sierpień 2013
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
Czy zanosi się na osłabienie więzów USA-Izrael?
grudzień 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Wizja Polski według PO
czerwiec 19, 2005
PAP
|
Imperium na kredyt
luty 11, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Puste kieszenie Polaków.
Jeszcze większa pustka w głowach ekonomistów
luty 18, 2003
zaprasza.net
|
Spreparowane umysły
marzec 12, 2003
|
Najbliższe zmiany
listopad 13, 2008
Artur Łoboda
|
LIST DRUGI
wrzesień 18, 2005
aaa
|
Protestuję przeciwko światowemu terroryzmowi
marzec 14, 2004
Artur Łoboda
|
O Krakowie w cieniu Wrocławia
grudzień 18, 2007
www.krakow.pl
|
Gesty - niby nic wielkiego, a jednak...
maj 15, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
|
Apel Komitetu Pamięci Ofiar Stalinizmu do Społeczeństwa
czerwiec 10, 2006
Leszek Skonka
|
Ponad 600 Irakijczyków zginęło w walkach w Faludży
kwiecień 12, 2004
PAP
|
Nowy Prezes NIKu
maj 26, 2007
kazikop
|
Co robić?
październik 8, 2005
Stanisław Bulza
|
Weterani Sierpnia 80
sierpień 30, 2003
Ojczyzna.pl
|
70 lat w psychiatryku za kradzież 12,5 pensa
wrzesień 29, 2007
PAP
|
Bij Żyda, Europo! WP
listopad 4, 2003
|
"Gdyby nie Balcerowicz byli byśmy drugą Ukrainą, albo Białorusią"
marzec 31, 2004
|
Kawały o końcu świata
maj 18, 2007
Olaf Swolkień
|
Ludzki odruch względem przestępców.
kwiecień 28, 2007
Jan Lucjan Wyciślak
|
|
|