|
Koleiny współczesnej polskiej kultury (1)
|
|
Historia pokazuje, że narodami nieraz zawładnęli ludzie opętani i większość historycznych władców - bądź też polityków miała problemy psychiczne.
Wypływa to z faktu, że ludzie upośledzeni są bardziej agresywni od tych - którzy wykazują zachowania racjonalne.
Kilka dni temu media doniosły, że praca jakiegoś "wybitnego" polskiego artysty została usunięta z wystawy w Berlinie.
Jak to się mogło stać?
Gdy dowiedziałem się, że tak zwanym "komisarzem wystawy" jest Anda Rottenberg" to wszystko stało się jasne.
Niektórzy ludzie ciągną za sobą traumę przodków która powoduje, że trudno im się znaleźć w otaczającej rzeczywistości.
Starając się obiektywnie oceniać rzeczywistość gromadzę możliwie duży zasób informacji pozwalających mi porównywać zjawiska i zachowania różnych osób.
Wobec depresyjno-irracjonalnych projektów Andy Rottenberg przeciwstawię swoje kontakty z Adamem Sandauerem.
Jego bagaż losów rodzinnych jest typowy dla polskich Żydów. Pamięć o dziadkach wymordowanych w czasie wojny przez motłoch ciągnie się za nim przez całe życie.
A jednak tragedia ta nie pozbawiła jego rodziców - ani jego samego rozsądku.
W czasie licznych rozmów nasze poglądy na tematy sytuacji w Polsce były bardzo zbliżone.
Człowieka ocenia się też po tym - z kim się zadaje.
Sandauera spotkałem na niezależnych obchodach 25-lecia Solidarności w budynku NOT - w Gdańsku.
Spotkaliśmy się też wspólnie z Janem Oleszewskim, z Gabrielem Janowskim.
Żaden z nas nie pojawił się w towarzystwie Kwaśniewskiego, Tuska, Buzka, Millera i innych politycznych gangsterów.
Wywód ten prowadzę do postawienia retorycznego pytania: w jakim towarzystwie spotkać można Andę Rottenberg?
Ale jeszcze na chwilę wrócę do Sandauera.
Jego matka - Erna Rosenstein występowała wraz innymi artystami pod szyldem "Grupy Krakowskiej".
Był w tej grupie również Jonasz Stern - który cudem przeżył wojnę, ukrywając się pod stertą trupów.
Do końca życia tworzył specyficzne kompozycje, gdzie głównym motywem były kości zwierząt - symbolizujące kości ludzkie.
To jeden z przejawów kultury polskiej drugiej połowy XX wieku i wielkiej traumy pozostawionej w umyśle tego człowieka.
Gdyby jednak ktoś zaproponował twórczość Sterna jako reprezentację polskiej kultury to uznałbym, że mamy do czynienia z prowokacją.
Prowokacją jest powierzanie ludziom z problemami psychicznymi reprezentowanie Polski i polskiej kultury na arenie międzynarodowej.
Skandalem jest też, że ludzie upośledzeni decydują o polityce kulturalnej w naszym kraju.
Anda Rottenberg - kierowana przez zmory własnego umysłu, wybiera do tworzonych przez siebie wystaw dziwaczne prace, które są wątpliwe również ze względów artystycznych.
W Berlinie pokazała - jako rzekomo artystyczną pracę film, który był prowokacją wobec tragedii holokaustu.
Ludzie prymitywni - nie posiadając wystarczających kwalifikacji, poprzez prowokację starają się być zauważeni.
Natomiast ludzie wykształceni budują misterne "katedry" intelektu - świadczące o wysokiej kulturze, wielkiej wiedzy i rozległych kwalifikacjach. Tak - jak Marek Rostworowski - z którym miałem okazję kiedyś współpracować.
Był on autorem scenariuszy do wielu wspaniałych wystaw czasów PRL-u. Na przykład "Romantyzm i romantyczność w sztuce polskiej XIX i XX wieku" , "Polaków portret własny " i innych.
Ale Rostworowski nigdy nie był "komisarzem wystawy" tak jak ma to miejsce z wieloma współczesnymi przygłupami, którzy brak kwalifikacji nadrabiają nadawanymi sobie tytułami, a te czasem przybierają postać stanowisk - jakie zdarzyło im się przez jakiś czas piastować.
|
|
30 październik 2011
|
|
Artur Łoboda
|
|
|
|
NATO-wski radar bez prądu :-)
październik 7, 2006
marduk
|
Traktat o Odnowie Solidarności Narodowej
maj 23, 2005
przesłała Elżbieta
|
Jacek Dębski był klientem domu maklerskiego Surf5.net.
wrzesień 16, 2002
|
Skandal w Krakowie - Wojskowe święto w Krakowie
maj 17, 2008
Artur Łoboda
|
Ajne grose geszeft cd.
grudzień 1, 2002
Tomasz Żele?ny www.nie.com.pl
|
Jak funkcjonują największe gangi (4)
PKO BP i reszta świata
luty 25, 2005
Jarosław Supłacz
|
Co twoje, to moje, co moje, to nie rusz
kwiecień 25, 2003
PAP
|
Ponad 600,000 Irakijczyków zabitych, od inwazji przez USA
październik 12, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
"Raport mniejszości"
czerwiec 24, 2005
piotrek gilek
|
Dokopac Ruskim, ale czy naprawde warto?
listopad 29, 2008
Gregory Akko
|
Odwracanie kota ogonem
październik 25, 2008
Artur Łoboda
|
W Polsce atmosfera powyborcza,w Szwecji przedwyborcza.
październik 6, 2005
zygi zza morza
|
Kanadyjskie dyskusje 2006
styczeń 8, 2006
Wojciech Gryc
|
Mieli zbudować Japonię, a powstał Bangladesz
wrzesień 9, 2002
PAP
|
Centrum kultury w fabryce Schindlera
czerwiec 3, 2004
|
Herezja Amerykańska, Egoizm i Pogarda Dla Miłosierdzia
czerwiec 27, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Wyboru już dokonano. Teraz pora na głosowanie
czerwiec 16, 2004
(PAP)
|
Putin dla Time Magazin
grudzień 20, 2007
.
|
Pamięć o generale Sikorskim i IV Rzeczypospolita
listopad 13, 2007
Dorota
|
Odpowiadam oszczercom!
wrzesień 27, 2004
|
|
|