ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Czy Prezydent RP wie: kto na świecie odkrył SARS CoV-2? 
26 styczeń 2021     
Łapanka na "polskich rasistów" 
3 grudzień 2016     
Nie tam szukacie - gdzie potrzeba 
21 luty 2015      Artur Łoboda
Brak związku między rzeczywistymi Sybirakami/rodzinami katyńskimi a ich formalnymi przedstawicielami. 
7 maj 2010      tłumacz
Jak Bill Gates przygotowywał się do wojny kowidowej? 
20 grudzień 2020      Artur Łoboda
Smoleńsk jeszcze raz 
23 listopad 2016      Artur Łoboda
Wysoka śmiertelność w krajach sklasyfikowanych jako „Mistrzowie szczepień przeciwko Covid-19”. Zaszczepieni cierpią na zwiększone ryzyko śmiertelności 
19 kwiecień 2022     
COVID-19 „Szczepionka” i Kodeks Norymberski.
Zbrodnie przeciwko ludzkości, ludobójstwo
 
18 wrzesień 2021     
Wiktor Czarnecki poleca DŻWIĘK ŁOTROWSKI Wiesława Sokołowskiego 
29 czerwiec 2014      www.trwanie.com
Krztusiec i inne choroby... 
4 grudzień 2024     
Żródła i cele postępowania światowych polityków 
14 lipiec 2011      Artur Łoboda
KTO KOGO WYDYMAŁ? 
15 maj 2025      Claudio Rest
Bajka o Tusku, królu Europy  
30 maj 2015      Baj-Kał
Idą w ślady hitlerowców 
14 luty 2014      www.polskawalczaca.com
„Musimy zadać te pytania”: eksperci oskarżają rząd i firmę farmaceutyczną o ukrywanie ryzyka związanego ze szczepionkami 
11 marzec 2024      Doktor Michael Nevradakis
Zygmunt Jan Prusiński NIEBIESKI BLUES - część czwarta  
1 luty 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Duchy przodków przyzywam do walki o Polskę 
20 maj 2013      Artur Łoboda
Rządzą nami mordeczki 
19 grudzień 2009      Artur Łoboda
Na końcu piszę o Ślązakach 
6 grudzień 2015      Artur Łoboda
Zdrowych i pogodnych świąt Bożego Narodzenia 
24 grudzień 2017     

 
 

Rzeczywiści płaskoziemcy

Czterdzieści dwa lata temu przeżyłem zdarzenie, które jest wstępem do tego artykułu.

Po pierwszym pobycie na Zachodzie przyzwyczaiłem się do jedzenia serów zgliwiałych.
I dlatego po powrocie do Polski czasem kupowałem je w Naszych sklepach.

Któregoś dnia pakowałem zakupione sery do lodówki i wydawało mi się, że było ich mniej - niż zakupiłem.
Rozglądnąłem się dookoła i na podłogę, ale nie było niczego.

Pół roku później robiłem sprzątanie i odsunąłem lodówkę.
W zakamarku znalazłem brakujący krążek sera Camembert.

Po odchyleniu "sreberka" ujrzałem coś obrzydliwego.
Tam - gdzie miał być ser - były poskręcane i już wyschnięte larwy jakichś robaków, które wypełniły całą przestrzeń opakowania.

Skąd się one tam wzięły - skoro opakowanie było szczelne i z nieprzepuszczalnej folii aluminiowej, a do tego z kartonu?
Doświadczenie to jest doskonałym dowodem teorii "pleomorfizmu" Bechamp'a, którą właśnie Państwu przedstawiłem w ostatnim artykule:

http://zaprasza.net/a.php?article_id=37116 .

Teoria ta zakłada, że pod wpływem zmiany warunków zewnętrznych - organizmy znajdujące się na początku drabiny biologicznej - przekształcają się w biologicznych "czyścicieli".


Prosty przykład:
Jabłko spada z drzewa i nie znajduje warunków do zasiania.
Następuje wtedy proces degradacji przez gnicie, który rozpoczyna się BEZ jakichkolwiek widocznych czynników zewnętrznych.

Inny przykład:
Człowiek umiera i w wilgotnym otoczeniu rodzą cię wewnątrz ludzkiego ciała robaki, których zadaniem jest biologiczny rozkład martwego organizmu.
Te robaki nie przychodzą z zewnątrz, ale są skutkiem przemiany ludzkich tkanek w "organizmy czyszczące".
 
W 2009 roku podjąłem walkę z patologią w polskiej kulturze - promowaną przez ówczesnego Ministra Kultury Bogdana Zdrojewskiego.

Przez kilka lat przygotowywałem publikację naukowa pod tytułem "Czym jest piękno - czym jest sztuka".
Jest to tak przełomowa teoria - jak kiedyś Teoria Kopernika i nawet dla poszukiwania śladów odwiedziłem miejsca - gdzie Kopernik pobierał nauki.
Siedząc w Padwie naprzeciwko budynku - w którym kiedyś Kopernik studiował - poszukiwałem inspiracji.
Ale głos wewnętrzny mi podpowiedział, że muszę tego szukać w kontakcie z naturą.

I Natura się odezwała później do mnie. Między innymi - gdy przypomniałem sobie moich Dziadków z początku lat sześćdziesiątych.
Co roku Babcia robiła na zimę LEKARSTWA dla całej Rodziny.
Były to na ogół cztery - pięciolitrowe gąsiorki z owocami.
Najczęściej były to maliny, czerwona porzeczka i borówki, a czasem czarna porzeczka.
Zasypywane były dużą ilością cukru i tak pozostawione na zimę.

Najważniejsze było to, że nie były "pasteryzowane" a dzięki temu enzymy (mikrozomy) wykonały swoją właściwą robotę.
Kiedy ktoś z rodziny źle się czuł - to dostawał jeden z soków - dolany do herbaty.
Na przykład maliny były na przeziębienie, a borówka na bóle brzucha.

Powtarzałem tą recepturę przez lata i czegoś mi brakowało.
Oczywiście skuteczność moich powtórzeń była wysoka, ale nie aż tak genialna.

Na koniec zrozumiałem: w czym tkwi różnica.

Moja śp Babcia wystawiała zasypane cukrem owoce na słońce.
Tak robili wtedy wszyscy - wiedząc, że to dobre, ale nie znając przyczyny.

Otóż promienie słoneczne to nie jest tylko energia!
To kod "cyfrowy" przesłany od "STWÓRCY".

Wystawiane na słońce owoce - otrzymywały informację, że mają zamienić się w lekarstwo.


Tępe głupki nigdy nie zrozumieją zdolności ludzkiej "rozmowy ze Stwórcą".
A kiedyś człowiek potrafił "rozmawiać" z "głosem natury".

Kto z Państwa wie, ze bakterie rozkładają twarde skały?

Ludzie prymitywni nie zrozumieją zjawisk abstrakcyjnych.
Dla Nich PERSONIFIKUJE się otaczającą Naturę.
"Bóg" to jest dla Nich taki "super-człowiek", a nie inteligentna energia - jak ja to widzę.
Głupcom łatwo było wmówić, że organizmy są atakowane przez jakiegoś "kowida", a więc personifikację zła.
Głupcy nie chcą widzieć, że SAMI są odpowiedzialni za dolegliwości zdrowotne.
Żrą najgorsze świństwa i napromieniowują się oglądanymi na okrągło telefonami.


Na koniec podam doświadczenie z ostatniej chwili.

Dwa tygodnie temu miałem wypadek.
Kilkutonowy głaz zmiażdżył mi dwa palce.
Gdybym poszedł do szpitala - to niezależnie od wymogu szczepień - pewnie amputowano-by mi jeden z tych palców.

Dopiero po kilku godzinach mogłem rozpocząć własne leczenie - gdy znalazłem się w domu.
Godzinami moczyłem palce w zimnej wodzie.
Co prawda była kilka dni wcześniej ozonowana, ale to chyba nie przeważyło.

Jako lekarstwo popijałem sfermentowany sok z wiśni - zmieszany z sokiem z czarnej porzeczki.

Po dwóch tygodniach dłoń się prawie zagoiła.
Za tydzień nie będzie pewnie ani śladu.
A więc enzymy z soków pokierowały regeneracją zmiażdżonych palców.

To cud życia, który wykorzystają tylko ludzie rozumiejący "siłę stwórczą".

GŁUPCY i SKOŃCZONE KANALIE, które głoszą "królestwo kowida" NIGDY nie zrozumieją cudu stworzenia.
Dla Nich świat dzieli się na "agresorów" - czyli wirusy i "ofiary", a więc naiwnych ludzi.
Jeżeli są jacyś "agresorzy" to oferuje się wynajęcie "ochrony" - w postaci szczepionki.
Tylko, że to szczepionka jest prawdziwym "agresorem".

Dla tych głupców - dla których nauka o zdrowiu jest PŁASKA - jak ich zwoje mózgowe każdy - kto potrafi myśleć - jest wrogiem.
31 sierpień 2021

Artur Łoboda 

  

Komentarze

 

..hmm.. cukier to niemiecki wynalazek. A gdyby maliny zalać miodem?

Niech stracę! Zaleję! :))

2021-09-01
hens

 

Najważniejsze są w tym wszystkim ENZYMY, które później stymulują wchłanianie soku przez organizm.
Musi więc rozpocząć się - choćby minimalny proces fermentacji.

Miód jest aseptyczny i choć jest doskonałym lekarstwem - to w tym zestawie nie zadziała.
Cukier musi być odgrzybiony, a więc zagotowany - bądź zaozonowany.

2021-09-01
Artur Łoboda

 

Dzięki za ostrzeżenie!

Rzeczywiście miód oczyszcza, w pewnym sensie wyjaławia.

Więc przegotuję cukier, tak jak do bimbru, właściwie zrobię lukier i zimnym zaleję maliny, po czy wystawię je na słońce, póki jeszcze bywa.

Chociaż po przechorowaniu prawdziwej grypy Hong-Kong, gdzieś tak w 1970 nic mnie się nie ima, to warto mieć maliny pod ręką.

2021-09-01
hens

 

Można zalać ciepłym syropem - tak do 40 stopni. To pobudzi enzymy.

Teraz jeszcze można kupić Aronie - najlepsze lekarstwo przeciw zakrzepom krwi.
Jak ktoś ma czarny Bez - to również polecam.

2021-09-01
Artur Łoboda

  

Archiwum

Koalicje. KLIKA - Kabaret Autorów Marek Sobczak & Antoni Szpak
listopad 15, 2002
http://angora.pl
Ważą się losy Afganistanu
sierpień 20, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Historyk niemiecki za zniesieniem zakazu rozprowadzania "Mein Kampf"
lipiec 25, 2007
BIBULA
Porwany, oswobodzony i poszukiwany (Bioferm - cz.2)
styczeń 13, 2006
zn
Co się Kołodce marzy w roku bieżącym
styczeń 4, 2003
Artur Łoboda / IAR
Tak bylo, tak moze jeszcze byc...
kwiecień 22, 2003
przesłała Elżbieta
Zagrożone Wartości USA
grudzień 31, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Ukradnij sobie na zdrowie
kwiecień 16, 2003
Andrzej Kumor
Koniec układu okrągłostołowego?
marzec 12, 2005
ks. prof. Czesław S. Bartnik
Exit From Iraq Should Be Through Iran
maj 31, 2007
William E. Odom
NIEMIECKIE NIEPORZˇDKI
marzec 1, 2003
Kazimierz Poznański
Manipulacja polityką
czerwiec 9, 2008
przeslala Elzbieta Gawlas Toronto
Integracja czy podbój?
kwiecień 19, 2003
przysłał Piotr Letowt-Vorbek
Czyżby rzeczywiście wzrost nastrojów prowojennych w USA?
marzec 14, 2008
tłumacz
Katalog wartości homo sapiens + agent 007 melduje
listopad 27, 2006
Marek Głogoczowski
Komitet Pamięci Ofiar Stalinizmu - Przeciw Wojnie !
luty 15, 2003
Droga do WOLNOSCI?? WOLNOSCI ???WOLNOSCI ?????????????
listopad 17, 2006
emigriusz.z
Gdzie się podziały pieniądze z Planu Paulsona
styczeń 12, 2009
Wywiad przeprowadzony przez Wolf'a Blitzer'a z David'em Duke dla CNN. 13 grudzień 2006
grudzień 19, 2006
Tezlav von Roya
Żebranina
sierpień 21, 2004
Expres ilustrowany
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media