Kilka dni temu pewien niedouczony ignorant, usiłując zabłysnąć swoją erudycją, zupełnie bez pytania zaczął w moim towarzystwie wykład o destrukcji gospodarki polskiej.
Dał między innymi przykład Polskich Kolei Państwowych - które wedle jego wywodów są ostoją postkomuny i żadna reorganizacja - żadne "podręcznikowe" działania z zakresu biznesu, nie przyniosło skutku.
Ani podział i rozdrobnienie firmy, ani inne "podręcznikowe" działania nie zmieniły sposobu zarządzania tą firmą i w rezultacie PKP znajduje się na dnie.
Pracownicy PKP to wedle jego słów ludzie zdegenerowani, którym nie chce się pracować.
I wystarczy...
Takie oszczerstwa słyszymy od ponad dwudziestu lat.
Pierwszymi apostołami obrażania Polaków i ich ciężkiej pracy byli tacy przestępcy jak: Leszek Balcerowicz, Jan Krzysztof Bielecki, Janusz Lewandowski i im podobni.
Przyczyna upadku gospodarki polskiej i gospodarki światowej jest oczywista dla ludzi myślących.
Nie znają jej tylko prostaki i politycy bo to jeden i ten sam gatunek biologiczny.
Fundamentem naszej cywilizacji jest kultura łacińska, wywodząca się z myśli intelektualnej starożytnej Grecji.
Platon pisząc o idealnym państwie stawiał wzorce zachowań, które winny przyświecać rządzącym.
W tragedii greckiej - po raz pierwszy w dziejach ludzkości podniesiono temat moralności. Ludzkimi zachowaniami kierował właśnie imperatyw moralny, który wynikał z istoty człowieczeństwa a nie z żadnych gróźb i nakazów.
Gdy na początku naszej ery - na ziemiach Cesarstwa Rzymskiego rozpleniła się żydowska sekta, to przyniosła ze sobą wiele sprzecznych i uwłaczających godności ludzkiej aksjomatów.
"Kochaj nieprzyjaciół swoich" - głosił jeden z nich.
Od 20 lat jesteśmy okradani, lżeni i szykanowani i za to mamy kochać tych, którzy Polakom zadają ból i cierpienie a jednocześnie demontując Państwo Polskie, pozbawiają nas jakichkolwiek narzędzi obrony.
Tylko człowiek nienormalny może uwierzyć, że jakiś Bóg - czyli istota stwórcza, nakazałby samodestrukcję.
Wśród aksjomatów tej żydowskiej wiary jest ostracyzm wobec samobójców.
A każdy - kto kocha nieprzyjaciół jest przecież samobójcą.
Ta sprzeczność w żydowskiej doktrynie, która funkcjonuje w Polsce pod postacią katolicyzmu, jest jednym z wielu oszustw - jakimi karmieni są Polacy.
Ten żydowski "Bóg" jest ponoć sprawiedliwy....
Ale dla kogo jest on sprawiedliwy?
Byli tajni współpracownicy SB - na łonie Kościoła Katolickiego w Polsce, w dalszym ciągu piastują wysokie stanowiska.
Gdzie więc jest ta "sprawiedliwość" owego "Boga"?
2500 lat po narodzinach kultury helleńskiej - będącej fundamentem naszej cywilizacji, została odwrócona do góry nogami cała nasza tradycja kulturowa.
Złodziej i bandzior, który podzieli się swoimi łupami z przedstawicielami żydowskiej sekty, otrzymuje "rozgrzeszenie" i dalej może kraść.
W ten sposób owoce zbrodni zostają spożytkowane przez jakiegoś "Boga".
Jest to ten sam "Bóg", którego wyznają finansowi oprawcy ludzkości z Grupy Bilderberga, neokonserwatyści i inne syjonistyczne stwory.
Ich aksjomatem jest nihilizm moralny, brak jakichkolwiek zasad.
Stworzyli religię podboju świata narzędziami ekonomicznymi a gdy te nie wystarczą dokonują zbrodni ludobójstwa. Mieliśmy okazję to obserwować w Iraku.
Działają wedle słów rzekomego "Boga" - "czyńcie sobie Ziemię poddaną".
Tak więc zniewalają kolejne Narody Świata, zabierając im nie tylko dobra materialne ale odbierając ducha narodu.
Tak samo - jak stało się z Polakami na początku lat dziewięćdziesiątych.
Nasłano nam apostołów nihilizmu moralnego, którzy wszczepiali Narodowi Polskiemu demoralizujące aksjomaty anty-moralne.
Pamiętam, jak w połowie lat dziewięćdziesiątych zostałem wyśmiany przez jednego z demagogów nowej rzeczywistości ekonomiczno-moralnej gdy stwierdziłem, że bez moralności świat ulegnie destrukcji.
Można długo się zastanawiać, czy ta destrukcja była efektem - czy też celem działań globalnych hochsztaplerów.
Wiadomo jednak, że w chaosie najłatwiej dokonywać przestępstwa i kraść. Mieliśmy okazję to zobaczyć podczas ostatnich wydarzeń w Anglii.
Wytworzenie globalnego chaosu moralnego było bezsprzecznie środkiem do celu podboju świata narzędziami ekonomicznymi.
Brak zasad moralnych, zaplanowane złodziejstwo i żenujące kwalifikacje merytoryczne ekonomistów były przyczynami, które doprowadziły do załamania gospodarki światowej.
W ciągu ostatnich lat prawie nic się w gospodarce świata nie zmieniło.
Potencjał wytwórczy nie uległ osłabieniu, a wręcz się wzmocnił.
Nie brakuje rąk do pracy.
Wszystko jest gotowe do pracy dla dobra ludzkości.
Dlaczego więc brniemy w kryzys?
Gospodarką światową i gospodarkami poszczególnych krajów w dalszym ciągu rządzą ci sami - zdegenerowani ludzie, którzy doprowadzili do światowego kryzysu.
Póki nie trafią do więzień - gdzie ich miejsce i nie zastaną zastąpieni przez ludzi uczciwych to ludzkość będzie podążać ku trzeciej wojnie światowej.
Również my musimy zrobić porządek z łajdakami, którzy doprowadzili Polskę do monstrualnego zadłużenia.
|