POpapraniski VAT
2010-08-21
Głupota ludzka nie zna granic, a szczególnie jestem oszołomiony patrząc jak w kraju nad Wisłą ludzie dają się manipulować dla swoich pięciu minut.
Mały przykład, podchodzi dziennikarka z pytaniem jak odczują w portfelach ten 1% wat.
I tu mamy zabawę, na kilka wypowiedzi jedna jest negatywna.
Tak trzymać, polskojęzyczne media są górą, zmontowały faktycznie poparcie na drenaż kieszeni biedoty przez Tuskomanię tzw. liberalizm.
Zielonej wyspie pada budżet, a na co idzie lwia część tego budżetu.
Setki milionów posłowie senatorowie nie zapominając o ich doradcach tzw. autorytety jakże często doradzających ustawy które zaraz po przyjęciu trzeba nowelizować, buble do potęgi.
Pamiętajmy o ustawach tworzonych pod wpływem różnych lobingów ( czytaj jakże często za łapówi łapówki) to także domena większości wybrańców rzekomo narodu.
Na zasadzie konstytucji RP wszyscy są równi wobec prawa posłowie zalecili remont Sali plenarnej bo im śmierdzi.
I słusznie, powodzianie od 13 lat żyją w kontenerach z zapachem konwalii a posłowie mają siedzieć w stęchłej Sali.
Remont Sejmu RP
Teraz - nakładem ok. 3 mln złotych - budynek, w którym podejmuje się ważne dla państwa polskiego decyzje - przechodzi remont generalny.
300 tyś dla tzw. Senatu na krzesła bo towarzystwo ma niewygodnie.
Takich slumsów jak kontenery czy baraki nie brakuje w kraju nad Wisłą.
Okres tzw. Kryzysu a w tzw. III RP- 2009-07-21 Konstytucja-Artykuł 95 Władzę ustawodawczą w Rzeczypospolitej Polskiej sprawują Sejm i Senat, utrzymania tego towarzystwa to 550 mln. kancelaria Prezydenta zatrudniająca 600 osób kosztuje nas prawie 160 milionów złotych rocznie czyli 5 złotych na sekundę każdego obywatela, także tego w pampersie.
Mała notatka- W budżecie kancelarii sejmu na 2010 rok zaplanowano 5,9 mln zł na przeloty posłów oraz 2,09 mln na podróże koleją. PKS-em posłowie podróżują rzadko - w kancelaryjnym budżecie zarezerwowano na ten cel 132 tys. zł.
Wojny okupacyjne to też drogie zabawki, polskojęzyczne media na zamówienie krzyczą to jest obowiązek obecności w układzie NATO, pytanie czemu Francuzi nie okupywali Irak czy nie mordują Afganistanu.
Odpowiedz w „TRAKTAT PÓŁNOCNOATLANTYCKI” z dnia 4 kwietnia 1949 r.
Artykuł 5
Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim i dlatego zgadzają się, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, to każda z nich, w ramach wykonywania prawa do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony, uznanego na mocy artykułu 51 Karty Narodów Zjednoczonych, udzieli pomocy Stronie lub Stronom napadniętym, podejmując niezwłocznie, samodzielnie jak i w porozumieniu z innymi Stronami, działania, jakie uzna za konieczne, łącznie z użyciem siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego.
Przedstawiłem w całości ten artykuł ponieważ chcę żeby to dotarło do najmniej rozumnych.
Do czego dążę, obecna wojna w Afganistanie to oficjalnie koszta 800 mil. Nieoficjalnie ponad miliard ponadto F16 został tam skierowany, sztuka to 18 mil. Na potrzeby wojny zakupiono helikoptery 313 mln zł Trzy śmigłowce są z 1991 i 1993 r., dwa będą nowe – z 2009 r. tak więc podobny złom jak F 16, no i CASA C-295M kosztowało 211,5 mln USD.
O ile ktoś pomyśli że to koniec będzie rozczarowanie, powracający żołnierze z zaburzeniami psychicznymi, ranni to koszty na lata, III RP i jej włodarzy są przestępcami zgodnie z polską konstytucją czy Kk, nikt nie napadł na państwo członkowskie, zbrodnie w Iraku czy Afganistanie to problem żydowskich korporacji przede wszystkim zbrojeniowych.
Pod jednym z artykułów czytam komentarz że za Rakowskiego było 800tyś biurokracji obecnie 400 tyś a gazecie czytamy "Dziennik Gazeta Prawna" wysłał do 16 urzędów wojewódzkich i 17 ministerstw pytania o liczbę pracowników. Okazuje się, że od czerwca 2009 zatrudnienie w urzędach wojewódzkich wzrosło o 6%, a w ministerstwach o 16%.
Przyjacielu to mały picuś musisz zrozumieć że obecna administracja w większość tzw. Magistrowie, wtórny analfabetyzm, spróbuj napisać skargę do MS i podać np. numery akt sprawy to zapytają o jakie sprawy się rozchodzi.
Są ciekawsze tematy na wydawanie budżetu, haraczu płaconego przez głodującą biedotę.
I tak np. Kościół – biedna organizacja
Za Indymedia:
3 miliardy zł dostanie Kościół Rzymsko - Katolicki od państwa w 2009 r, pocieszać się można, że część pieniędzy wróci, bo np. proboszcz 10 tysięcznej parafii zarabiający 30 tysięcy miesięcznie płaci zryczałtowany podatek = 370 zł za kwartał.
Koszty stałe: 1. Katecheci - 42 tys. katechetów, 13 tys. księży, 1,6 tys. zakonników, 3,5 tys. sióstr zakonnych = 1,8 miliarda zł. 2. Subwencje do prowadzonych przez Kościół placówek oświatowych (wyznaniowych) = 1/4 miliarda zł. 3. Dotacje na kościelne szkolnictwo wyższe = 0,2 miliarda. 4. Kapelani = 43,5 milionów. 5. Prowadzone przez kościół placówki opieki zdrowotnej = 186 milionów. 6. Fundusz kościelny = 99,5 milionów.
---------- Koszty zmienne:
1. Darowizny instytucji państwowych lub spółek z udziałem Skarbu Państwa = 50 milionów
2. Akcje i inwestycje PFRON = 30 miliony.
3. Dotacje ekologiczne (wymiana systemów grzewczych, docieplanie budynków itp. = 35 milionów . 4. Sprzedaż gruntów i budynków przez samorządy z rutynowymi bonifikatami 99% - 99,9% = 30 milionów. Jest to kwota prawdopodobnie kilkukrotnie zaniżona, bo "cena urzędowa" często jest celowo kilkukrotnie zaniżana w stosunku do prawdziwej ceny rynkowej dla "nie swoich". 5. Dotacje do remontów zabytkowych obiektów sakralnych i przy okazji i po cichu plebanii = 55 milionów.
http://akwilon.blox.pl/2009/03/Kosciol-8211-biedna-organizacja.html
W myśl zasady równi i równiejsi, żartuję kler uczestniczący w pijackiej zdradzie w Magdalence zapewnił sobie wpływy w rozkradaniu majątku narodowego i tak musi być.
Następni żerujący na biedocie- Język polski dla Niemców Piotr Jendroszczyk 22-09-2009, ostatnia aktualizacja 23-09-2009 07:30 Nauka niemieckiego dla uczniów z mniejszości niemieckiej kosztuje polski budżet 63 miliony złotych rocznie.
http://www.rp.pl/artykul/367165_Jezyk_polski_dla_Niemcow.html
Dodatkowe miliony to anty Polska prasa, ich tańce, swawole też polskie niedole, grube miliony.
W II RP także była mniejszość Niemiecka, w czasie wojny nazwana zbrodniarzami
V kolumny jak teraz mamy nazywać zapędy odłączenia Śląska i Pomorza.
Polska ma gest poszukajcie artykułu „szef rządu kazał wypłacić prywatnej firmie 8,5 MILIARDA !!!
Następnie, Kaczyński nie zapytał o nasze 650 milionów"
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/kaczynski;nie;zapytal;o;nasze;650;milionow,10,0,638218.html
Premier Taczek dla Wielkiej Brytanii załatwiła w kołchozie WE rabat polski pampers dopłaca
Cytat: Rostowski podkreślił, że polski udział w tym rabacie wynosi 160 mln euro w 2010 r.,
Kpiny Rostowski jest ministrem w rządzie Tuska i nic nie zrobił w tym temacie.
Czemu minister skarbu nie pochwali się że w nocy na kolanach wsparli tzw. Europejski Bank Centralny (EBC) 750 mil euro. Cytat: Ministrowie finansów UE porozumieli się w nocy z niedzieli na poniedziałek w sprawie utworzenia stałego mechanizmu pomocy dla krajów strefy euro, które znajdą się w potrzebie. To nawet 750 mld euro
Ile Tusk dożucił do kasy to tajemnica, Słowacja jest w tej strefie i zero wkładu,
Tuskomania wasal Brukselskiego kołchozu musiał dożucić.
TVN Fakty pocieszały 18-08-2010 że obecnie dogoniliśmy Szwecję z lat 60tych.
Jest to tzw. kaczka dziennikarska, małe sprostowanie, Polska przegoniła Szwecję z XXI w.
Bezrobocie, głodujące 5 mil ( statystycznie zaniżone) nawrót takiej choroby jak gruźlica.
Ludzie umierający przed szpitalem totalny zawał ochrony zdrowia.
Ogólnie bieda smród głód i ubóstwo, to sukces Tuskomani tzw. Liberalizmu.
Kolesie z Magdalenki w układzie finansowym ci co pracowali na majątek narodowy figa.
Przysłowie „wszystkim równo konfidentom wszystko robotnikom gówno”
Polska da 50 tysięcy euro, to dla powodzian w Pakistanie a co z polskimi powodzianami.
Reasumując, tzw. Trzecia RP jest zadłużona ma miliardy dolarów nie do spłacenia.
A Tuskomania trwa.
Totalna ślepota w Polskim społeczeństwie i Polonii.
Bogusław Maśliński
|