ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Ciekawe strony

Papież błogosławi strażników de Rotschild  
To nie jest pomysł Dana Browna na nową powieść, ale wydarzenie, które umknęło uwadze mediów w Polsce, a oznacza wsparcie Watykanu dla potężnych postaci świata finansów i przemysłu, deklarujących działania na rzecz przemiany systemu gospodarczego współczesnego świata.  
Starsza kobieta łapie kij, odpycha przerażającego testera COVID  


 
Komuszy dogmat «Zielonej Energii» zamroził Teksas 
Sieć energetyczna w Teksasie załamała się pod wpływem temperatur bardziej prawdopodobnych w Sioux Falls niż w San Antonio, pogrążając ponad 4 miliony ludzi w ciemności i pozostawiających ich bez ogrzewania 
Szczepionka do zabijania Ludzi 
Eksplozja nowotworów, zawałów i chorób po zastrzykach na Covid.
W dn. 8 lutego 2023 r. Dr David Martin gościł w programie 'Stew Peters Show' aby omówić niezaprzeczalny związek tzw. "szczepionek" na Covid z obserwowaną na całym świecie eksplozją nowotworów, zawałów serca i wielu innych chorób.…
 
Powinniśmy się skupiać na wzmacnianiu odporności 
Prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski zadał pytanie Szumowskiemu.
Odpowiedzi nie uzyskał. 
Hiszpański rząd przyznał się do powietrznego spryskiwania całej ludności chemikaliami 
Podczas strategicznie zaplanowanego „stanu wyjątkowego” covid-19, Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) upoważniła hiszpański rząd do rozpylania z nieba śmiertelnych smug chemicznych . 16 kwietnia 2020 r. hiszpański rząd po cichu przyznał, że upoważnił wojsko do rozpylania biocydów na całą populację.  
WHO to zbrodnicza organizacja terrorystyczna, należy ją zniszczyć 
Obecnie dziesiątki tysięcy ludzi na całym świecie pracuje nad ujawnieniem prawdy o WHO i rozpowszechnianiem informacji o jej zbrodniczych działaniach 
Ameryka: Od Wolności do faszyzmu 
Amerykanie zaczynają rozumieć - co się dzieje z ich krajem. O tym mówi film pod wskazanym linkiem. 
Zielony ŁAD zniszczy UE, a wcześniej zniszczy prywatną własność 
 
Zdjęcia zawartości szczepionek na Covid-19 
 
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus uczestniczył w ludobójstwie Etiopczyków 
„Amerykański ekonomista David Steinman oskarżył szefa WHO, że w latach 2012-2015 był jedną z osób odpowiedzialnych za ludobójstwo w Etiopii”, informuje portal MailOnline. 
Wykład Ernsta Wolffa na temat obecnego kryzysu 
 
Iwo Cyprian Pogonowski 
Notka wikipedii dotycząca osoby prof. Iwo Cypriana Pogonowskiego 
Zakrzyczana prawda 
Mamy 2010 rok a zbrodniarze którzy doprowadzili do wielu wojen i kryzysu światowego w w dalszym ciągu - z tupetem - niczym Josef Goebbels kłamią w oczy w kwestii sytuacji gospodarczej świata i Stanów Zjednoczonych
 
Niemcy 1940 - Izrael 2009 - Szokujące zdjęcia 
 
NIEMIECKI LEKARZ OPOWIADA CIEKAWOSTKI (DNI ŚFIRUSA 4) 
 
"Pytam w imieniu zdezorientowanych".  
"Pytam w imieniu zdezorientowanych". List prof. Rutkowskiego do ministra zdrowia 
Szczepionka covid zacznie zabijać w sezonie zimowym 
Lekarze dla prawdy: „W okresie jesienno-zimowym 2021 r. Co najmniej 20-30% zaszczepionych przeciwko COVID umrze z powodu szczepionki,i przypiszą to nowemu szczepowi wirusa. 
Zełenski kupił sobie dwa jachty 
Ukraiński "Sługa narodu" i jego żona - kupują sobie bogactwa. Skąd mają pieniądze? 
Warto posłuchać 
Chociaż scyzoryk się w kieszeni otwiera - to musimy zapamiętać takie zdarzenia i przypomnieć przed Trybunałem do spraw zbrodni kowidowych 
więcej ->

 
 

Opowieść Wigilijna 2004: KRÓL (Ukrainy) SIĘ RODZI, LUD (Ukrainy) TRUCHLEJE!

Od kilku już lat, od momentu kiedy „Pan” wyposażył mnie w Internet, rozsyłam, za pomocą tego Wspaniałego Wynalazku, Życzenia Bożonarodzeniowe. W tym jednak roku, w symboliczną 2004 rocznicę Narodzenia Pańskiego, będziemy wszyscy, przy świątecznych stołach, emocjonować się asystując przy bólach porodowych zwiastujących przyjście na świat Nowego Prezydenta („Króla” z hebr. Molocha) bliskiej Polakom uczuciowo Ukrainy. (W starożytności, co znaczniejszych królów nazywano „bogami”.) A to wspaniałe – jak zapewnia nas prasa – wydarzenie, które nastąpi 26 grudnia br., w drugi dzień Świąt, stało się możliwe dzięki ustaleniom Okrągłego Stołu w Kijowie, w którym wzięli udział TRZEJ KRÓLOWIE z Polski, Litwy oraz Ukrainy, przy czym ten z Litwy, nazwiskiem Adamkus, jest emerytowanym generałem armii USA. (Jakby ktoś jeszcze nie wiedział, jakie to „SUPER BÓSTWO” zorganizowało u naszych greko-katolickich sąsiadów „cyrk wyborczy” w drugi dzień najważniejszych świąt dla katolików.)

Wypada mi zatem, w (przed)Wigilię tego Wielkiego Wydarzenia, przesłać wszystkim mym, wyposażonym w adres elektroniczny znajomym, odpowiednio dopasowane do obecnej sytuacji na Kresach życzenia, wraz z Wigilijną Opowieścią o Narodzinach Nowego Pana (Prezydenta). Jak to kilka dni temu stwierdził amerykański minister Richard Holbroke (ten od sprawy likwidacji Jugosławii), te bliskie już bardzo „Narodziny Nowego Władcy Ukrainy” mają w sposób nieubłagany (inexorably) zmienić tysiącletnią historię nie tylko Kresów, ale i całej „łacińsko-greckiej” Europy. A zatem do Wigilijnego Dzieła.

Otóż intensywne przygotowania do tego „super” PORODU Prezydenta (czyli, mówiąc z hebrajska, „Molocha”) Ukrainy, trwały przez cały tradycyjny Adwent, czyli przez dni co najmniej czterdzieści, przy czym ten okres był w Kijowie miesiącem nieustannego KARNAWAŁU, jak przystało na początek Nowej Ery + GSM. Na kijowskim Majdanie w Adwent bezustannie odbywały się radosne tańce, skandowania imienia mającego się narodzić Pana (Prezydenta), oraz śpiewanie pieśni na cześć nowych, lepszych czasów, które wraz z jego urodzinami ogarną Ludzki Ród. (Przynajmniej tę część Ludzkiego Rodu od Dniestru aż po Don, lub nawet dalej, aż do Kaukazu, gdzie lud Iczkerii czeka na swe Zbawienie w Panu). Zaś wśród przyodzianych na pomarańczowo „ministrantów”, na Kreszczatiku królował – na długo przed swą kolejną, być może wreszcie nie pozorowaną, intronizacją – ukraiński SUPER BŁAZEN, z twarzą o pomarańczowo-zielonym odcieniu, przypominającą twarz ludzi dotkniętych TRˇDEM.

Ten kijowski „karnawał w Adwent” u niektórych, co bardziej doświadczonych i umiejących obserwować świat osób, budził dość precyzyjne skojarzenia. Na stronie internetowej zadonbass.org, należącej do Komitetu Wyborczego Wiktora Janukowicza, odgrywającego rolę Czarnego (dokładniej, sino-niebieskiego) Charakteru tegoż Karnawału, przeczytałem artykuł rosyjskiego korespondenta M. Nikołajewa, któremu frenetyczny entuzjazm „pomarańczowych błaznów” w Kijowie przypomniał zachowanie się członków sekty „Emanuelistów” z Chrześcijańskiego Kościoła Ewangelicznego, których uroczystościom przyglądał się on w rosyjskim (jeszcze) Pskowie. Panował tam, taki sam jak w Kijowie, nieustający religijny ferwor, taka sama intonacja powtarzanych monotonnie okrzyków oraz kantyczek, taki sam podział na „uświęconych” i „profanów”, których należy zachęcić do Wiary, za pomocą podobnych w treści broszurek oraz książeczek.

Co więcej, tak jak w Pskowie wierni dzielili się między sobą kawałkami kurczaka, tak i w Kijowie, wśród „wiernych Juszczence” rozdawano darmowe posiłki oraz leki. Nikolajew podejrzewał, że wśród tych „lekarstw” były jakieś środki odurzające, ja zaś przypuszczam, że były to po prostu tabletki „Ectasy”, za pomocą których utrzymuje się w stanie euforii młodzież na Zachodzie, w trakcie podobnych do tej w Kijowie, radosnych masowych imprez pod nazwą LOVE PARADE.

Czytając relację Nikolajewa do głowy mi przyszło, że i w Polsce przecież byliśmy świadkami, przez ostatnie 25 lat, objawów masowego entuzjazmu, podobnych radosnych okrzyków oraz religijnych śpiewów. Te przypływy religijnego ferworu wiązały się z periodycznymi wizytami Ojca Świętego w naszym kraju, stopniowo się wyzwalającym od pęt „komuny”. Gdy zaś w TVP2 usłyszałem, wieczorem 19 grudnia, że Juszczenko zaczął prowadzić swą Trzecią Rundę Wyborów pod hasłem „Nie lękajcie się!”, to aż mnie przytknęło z wrażenia. Przecież ten „zbawca Ukrainy” zaczął imitować hasło naszego Papieża sprzed lat 25! To wszystko w telewizji zaczęło wyglądać jakby jakiś niewidzialny PORUSZACZ MARIONETEK sterował słowami i gestami kolejnych przywódców Europy Środkowo-Wschodniej, tak, aby ci doprowadzili bezpiecznie swe Narody do Wspólnej Zagrody (nie żadnego „kołchozu”!), o kształtach zarysowanych w książce „Wielka Szachownica” Zbigniewa Brzezińskiego! Kimżesz jednak jest ten Super Mocarz, który potrafi kierować słowami oraz gestami samego rzymskiego rezydenta "Boga", bo o imitującym Papieża trędowatym bła?nie z Kijowa nie chcę tutaj nawet wspominać?

Otóż niedawno jeden z młodszych moich kolegów mi przypomniał, że już kilka lat temu, w króciutkim filozoficznym eseju o wartościach post-modernistycznych, odczytałem ewangelizacyjny sens papieskiej nauki „Nie lękajcie się!”, jako „NIE LˇKAJCIE SIĘ MAMONA!”. Bo tak właśnie się nazywa ten „Bóg”, do którego Naród Polski bardzo wyra?nie się zbliżył w ostatnim 25-leciu Nowej Ewangelizacji promieniującej z Rzymu. Gdy bowiem spojrzymy szerzej, niż zezwalają na to ramy „Gazety Wyborczej”, to sens tych zmian w ostatnim ćwierćwieczu, zwłaszcza w naszej części świata, określą zaledwie trzy słowa: WIELKA REWOLUCJA MAMONISTYCZNA, przez którą należy rozumieć totalne podporządkowanie Europy Środkowo-Wschodniej rządom MFW, czyli finansowej super-oligarchii świata.

Bo przecież polska SOLIDARNOŚĆ to był (i jest?) Ruch Czcicieli Zarobków takich jak na Zachodzie, a występujący obecnie pod hasłem „PORA zrobić z Ukrainy totalną kolonię Mamona” Juszczenko już przecież podpisał umowy oddające „zagranicznym inwestorom” wszystkie istotne przemysły oraz kopaliny – a być może i czarnoziemy – tego wielkiego kraju.)

Powróćmy do definicji Mamona, o którego to bóstwa istnieniu katecheci już nie uczą młodzieży w naszych katolickich szkołach. Otóż według co starszych encyklopedii, ten Bóg Bogactwa narodził się około trzy tysiące lat temu w antycznej Syrii, skąd pó?niej jego kult zaczął promieniować i na Kartaginę i na Izrael. Jego pojawienie się było automatycznym produktem wynalazku pieniędzy, wspartego wynalazkiem pożyczania na procent oraz wynalazkiem pisma, w którym zaczęto zapisywać Prawa, takie jak ten sławny Dekalog, zezwalający na gromadzenie prywatnych własności bez jakichkolwiek ograniczeń. W ten sposób właśnie, dzięki zachowanemu do dzisiaj Prawu zwanemu Tora, powstały kolejne mutacje Sekty Czcicieli Mamona: im bardziej jakaś cywilizacja się chwali, iż jej rządy, to są Rządy Prawa, tym bardziej należy się liczyć z tym, iż jej obywatele czczą „PANA” (Molocha) nazwiskiem MAMON. Bo właśnie ten „Pan” daje członkom tej Super-Sekty „finansistów” wręcz niewiarygodną władzę nad wszystkim, co się na tej nieszczęsnej Ziemi poruszyć ośmieli. (A o to przecież „bogu” chodzi, jak to podkreślił Jan Paweł II w sławnej encyklice Laborem exercens z 1981 roku.)

W nowożytnej Europie Mamon, jako „bóg”, odrodził się wraz z wyłamującymi się z katolicyzmu sektami protestantów i wtedy właśnie, gdzieś w pó?nym Odrodzeniu, w sztuce „Szymon Ateńczyk” William Szekspir wygłosił ustami głównego jej bohatera hymn na cześć szlachetnego kruszcu, noszącego nazwę Złota. Ten hymn, który w trzy wieki pó?niej został przypomniany przez Karola Marksa w jego „Kapitale”, można streścić za pomocą krótkiego dwuwiersza:

(Złoto) potrafi zamienić zło w dobro, kazać wybaczyć krzywoprzysięstwo,

I nakazać wielbić wstrętną trędowatość…

I właśnie taki „cud” się dzieje na naszych oczach, bezmyślnie wpatrzonych w telewizory. Bo przecież kto to dawniej widział, aby w chrześcijańskim (?) kraju w Adwent urządzano sobie Karnawał, czy też aby błazen z twarzą dotkniętą trędem, zamiast zostać izolowanym, obnosił się ze swą (czyżby przypadkiem nie zaka?ną?) chorobą dumnie po ulicach i nawet całował się ze swymi wielbicielami! I kto to widział, aby Trzej Królowie zbierali się nie po to, aby pobłogosławić nowo wybranego Władcę, ale po to, aby wyaborcjonować tego podłego bękarta z Domu Dziecka (dawniej w Polsce określanego jako żłób, albo zdrobniale żłobek), który to „kryminalista” stanął w poprzek Prawowitemu Panu Ukrainy, wyznaczonemu przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

Bo przecież w Drugi Dzień Bożego Narodzenia aż dwanaście tysięcy odpowiednio przeszkolonych „pasterzy-obserwatorów”, z krajów głównie NATO, ma pilnować, aby do urn ukraińskie „barany i owce” wkładały tylko pomarańczowe kartki, symbolizujące dynamizm zżerającego post-komunę RAKA WOLNOŚCI, a nie te przez, PANA (tzn. USA) przeklęte, kartki wyborcze o sino-niebieskim kolorze, symbolizujące trupa marksistowskiej spuścizny na Wschodzie. I oczywiście, gdy PAN (Ukrainy) SIĘ RODZI, to LUD (Ukrainy oraz podobnych do niej krajów) TRUCHLEJE, bo jak to zauważył Izrael (Adam) Shamir w swym wczorajszym tekście po rosyjsku, ten lud „pojdiot w pleny”, w najbliższej już przyszłości. Będzie on bowiem musiał sprzedać się do pracy jako zbiorowy niewolnik, na budowlach oraz w burdelach Zachodu, jako że w planach „boga” ma być dokładnie tak jak przed tysiącleciem. Wtedy to ówcześni poprzednicy George Sorosa, bogaci żydowscy kupcy imitujący swego Ojca Abrahama, handlowali u nas żywym towarem, kupując w krajach słowiańskich niewolników do kopalń w odradzającym się podówczas Cesarstwie Rzymskim Narodu Niemieckiego. (Stąd właśnie wtedy pojawiła się nazwa sklaven, esclaves, slaves na określenie niewolników pochodzenia słowiańskiego.)

Ponieważ Adwent się dzisiaj kończy, a „Karnawał” – czyli Cyrk Wyborczy – na Ukrainie wciąż trwa, więc postaram się zakończyć tę Wigilijną opowieść bardziej optymistycznym akcentem. Otóż „otruty przez KGB” Juszczenko, który straszy uwielbiającą go publiczność swą pomarańczowo-zielonkawą twarzą „męczennika Pana”, nieoczekiwanie, przed lokalną, wrogą mu w większości publicznością w Charkowie się przyznał, że nie oskarża już szefa i vice-szefa ukraińskich Służb Bezpieczeństwa, o próbę otrucia w czasie wspólnej ich wieczerzy, blisko trzy miesiące temu. No cóż, najwyra?niej ci szefowie złożyli swemu przyszłemu szefowi „propozycję nie do odrzucenia”, aby go w ten sposób zmusić, by zachowywał się on nieco godniej. Bo inaczej jakiś wypadek samochodowy mógłby nagle przerwać pracę misyjną tego „apostoła" MFW.

Gdy zaś oglądam w gazetach pokrytą krostami i wybroczynami twarz tego NAMIESTNIKA PANA, pokazywaną w kontekście „przedkarnawałowego”, całkiem przyzwoitego tegoż Juszczenki wyglądu, to przypomina mi się włoska bajka dla dzieci pod tytułem PINOKIO. Im bardziej pajacyk Pinokio kłamał, tym bardziej nos mu się brzydko wydłużał. Jakoś mi się to kojarzy, iż właśnie „syndrom Pinokio” to jest właśnie sedno tej tajemniczej choroby Prezydenta-Błazna Ukrainy, z której to choroby obiecują go wyleczyć, oczywiście dopiero po wyborach, lekarze z jakiejś super-kliniki w Izraelu. Bo to przecież w tym kraju „pod bogiem”, lokalni lekarze-kapłani dobrze znają przyczyny prawie wszystkich, nie tak znowu tajemniczych chorób „cywilizacyjnych”, gnębiących ludzkość od lat już trzech tysięcy. A mam tu na myśli czasy, gdy arcykapłan imieniem Orazifal-Mojżesz zorganizował opisany w Biblii eksodus „miasta trędowatych” do Ziemi Obiecanej, o czym przypomina w swej „Historii Żydow” rzymski pisarz Józef Flawiusz, na podstawie wcześniejszych kronik egipskiego kapłana Manetona.



Jeśli zaś chodzi o same, wolne od żółto-pomarańczowego „trądu”, Życzenia Bożonarodzeniowe, to pozwolę sobie przytoczyć okolicznościowy czterowiersz, jaki właśnie otrzymałem od osiemdziesięcioletniego profesora Stanisława Cieniawy, który z młodzieńczym, misyjnym zapałem wszystkim nam głosi, iż „religią jest szczęście wierności Najwyższemu”:

Mały Jezus był w żłobie, lecz – wbrew kłamstwu stuleci –

„Żłobem” był dom, gdzie rodziły się nieślubne dzieci.

Fantazje zdobią przyjście na świat świętego Brzdąca,

Poganom ukradziono dlań Dzień Narodzin Słońca.



Pozwolę sobie zatem zakończyć tę „Wigilijną Opowieść” radosnym, pogańskim Hymnem na cześć Słońca, odradzającego się po epoce mroków „Chrześcijańskiego Mamonizmu”. Ten hymn został odśpiewany po raz pierwszy przez Anę (?) Pugaczową na Festiwalu w Sopocie w 1963 roku, w „przeklętym przez boga (Żydów)”, rosyjskim języku:

PUST’ VSIEGDA BUDIET’ SOŁNCE, PUST’ VSIEGDA BUDIET’ NIEBA, PUST’ VSIEGDA BUDIET MAMA, PUST’ VSIEGDA BUDUT’ JA!

Z privietom,

Dr (nauk humanistycznych) Marek Głogoczowski

25 grudzień 2004

Marek Głogoczowski 

  

Archiwum

"Solidarność" - Krystalizacja ruchu społecznego po wielkiej rewolcie Partia, czyli obrońca ancien regime'u
czerwiec 2, 2002
Andrzej Friszke
Fundacja urzędnika NFZ reprezentuje polskich pacjentów w organizacjach międzynarodowych
listopad 26, 2007
Adam Sandauer
Polska sie rozwija, tylko nie wiem dlaczego ucikaja z niej nawet bezdomni i to w towarzystwie duszpasterza?
październik 31, 2006
Patriota
Banki w Polsce chcą zarobić na kryzysie
styczeń 24, 2009
Paweł Ziemiński
Apel do Narodu Polskiego
maj 13, 2003
przesłała Elżbieta
Rada luzuje politykę
lipiec 29, 2004
Prawda o Adamie Michniku i "Gazecie Wyborczej".
luty 28, 2007
Marian Kałuski
"Wiosenny" XVII memoriał Jana Strzelczyka w Pięciu Stawach
kwiecień 21, 2005
Opracował Marek Głogoczowski
Czas przed referendum
maj 18, 2003
Marek Rowicki
Z funkcją muzealną
marzec 9, 2006
Dziennik Polski
Prusy, Ku?nia Imperiów, 1861-1871 i jej skutki
grudzień 8, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Teoretycznie możemy zrobić wszystko
styczeń 28, 2003
http://www.rzeczpospolita.pl/
Bojkot
maj 30, 2004
przeslala Elzbieta
Zobacz, jakie nieruchmości w drodze przestępstw przejął Kaczyński
listopad 15, 2006
Zbigniew Nowak
Oświadczenie SN Organizacji Politycznej Narodu w sprawie Donalda Tuska
wrzesień 25, 2005
Andrzej Marszałkowski
Odpowiadamy
październik 4, 2003
http://angora.pl/
Przeciwwaga USA – Rosja, Chiny i Indie?
luty 25, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Żeby moje zwłoki nie były przenoszone do Polski
kwiecień 16, 2003
Balcerowicz: Dość robienia ludziom wody z mózgu
grudzień 27, 2006
PAP
Kraków: Próba samobójcza po przesłuchaniu
czerwiec 6, 2007
aaa¬ródło informacji: INTERIA.PL
więcej ->
 
   


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media