Głębokie Państwo to określenie nieformalnej grupy - rządzącej za pośrednictwem figurantów politycznych.
Przy okazji tak zwanej "epidemii kowid" dowiedzieliśmy się, że
prawie wszystkie Rządy świata są figurantami wobec "Głębokiego Państwa" i karnie wykonywały polecenia żydomasonerii - zamykając własne Państwa i niszcząc gospodarkę, oraz mordując własnych obywateli.
Dysponujemy ogólną wiedzą: kto tworzy tą tajną władzę nad światem.
Mało zorientowani komentatorzy myślą, że to między innymi Grupa Bilderberga stanowi tajną władzę nad światem.
Tymczasem grupa ta skupia wykonawców - hunwejbinów Głębokiego Państwa, a prawdziwi mocodawcy siedzą w ukryciu.
Przetłumaczyłem ostatnio bardzo dobry tekst Michaela Jones'a
Minyan Bidena i narracja o Holokauście.
Autor - bardzo sprawnie operujący językiem, bez ogródek opisał sytuację społeczno-polityczną w Stanach Zjednoczonych.
I doszedł do identycznych z moimi wniosków, że na całym świecie powinno się Żydom zabronić piastowania stanowisk państwowych.
W bardzo rozległym tekście Michael Jones opisał historię żydowskich oszustw finansowych - w tym ordynarnych kradzieży, ale też wskazał osobników chorych umysłowo, którzy wsparli te grabieże medialne - tworząc fałszywe historie - opisujące lata wojny.
Żydzi nazywają to "holokaustem", a ja nazywam hucpą.
Nie wiem - kiedy Jones doszedł do wniosku, że należy pozbawić Żydów prawa sprawowania funkcji państwowych, ale ja pisałem o tym - właśnie do uczciwych Żydów - 20 lat temu.
I zgadzali się ze mną, bo sami nie garnęli się do władzy i chcieli żyć w spokoju.
Michael Jones powtórzył to - co już dawno pisałem, że "Lista Schindlera" była pierwszym krokiem w polityce grabieży dokonywanej w imię "Holokaustu".
Wśród sztandarowych oszustów historycznych wymienił między innymi: Jerzego Kosińskiego, Binyamina Wilkomirskiego, Grabowskiego.
I właśnie w sprawie Grabowskiego chciałbym się tu wypowiedzieć.
Zanim ktokolwiek w Polsce przeciwstawił się temu oszustowi to ja - w 2014 odniosłem się do jego kłamstw twierdząc w artykule
"Żydowska "szkoła historii" , gdy wprost w twarz powiedziałem Grabowskiemu vel Abrahamerowi: "jeszcze nigdy - w tak krótkim czasie - nie usłyszałem tylu kłamstw".
Jak udowodnił Michael Jones - różnoracy oszuści historyczni mają swoich promotorów, którzy wykorzystują kłamstwa historyczne dla własnych celów grabieży.
Dlatego warto przypomnieć, że opisana przeze mnie w 2014 roku promocja paszkwilu "Klucze i kasa" odbyła się w Muzeum Historycznym Miasta Krakowa - Oddział Fabryka Schindlera.
Dyrektor Muzeum Michał Niezabitowski ukrywał się przede mną przez kilka tygodni - gdy chciałem złożyć ostry protest - przeciwko takim patologiom!
Wielokrotnie chciałem się z nim spotkać, ale zawsze był "niedostępny".
Po kilku tygodniach zapomniałem o sprawie.
Tak więc - tacy oszuści jak Kosiński, Wilkomirski, Grabowski - czy też Gross - nie działają bez mocnego poparcia ukrytych mocodawców.
Im zawsze chodzi o "klucze i kasę".