ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

WYZYSK PARTYJNY< WYZYSK MARYJNY - SZCZERZMY KŁY - POLAK GŁODNY, POLAK ZŁY! 
13 grudzień 2013      Ewa Englert-Sanakiewicz
South Asian Respiratory Syndrome 
15 luty 2021     
Jaruś Pierwszy 
16 wrzesień 2019     
Destabilizacja Pakistanu 
11 listopad 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Uczmy się skutecznie - na naszych błędach 
29 kwiecień 2015      Artur Łoboda
1866 - powstanie zabajkalskie 
22 czerwiec 2016      Artur Łoboda
Determinacja 
13 styczeń 2016      Artur Łoboda
Konfident o nazwisku Zbigniew Nowak 
30 maj 2009      Artur Łoboda
Wiesław Sokołowski KU WOLNEJ NIEPODLEGŁEJ część pierwsza 
20 kwiecień 2017      www.trwanie.com
Krzyżu Chrystusa  
14 kwiecień 2017     
Program sędziowski, kilka sugestii dla programistów 
8 wrzesień 2016      Artur Łoboda
Bydło się rozdeptuje 
17 maj 2018     
Polskie piekło 
20 grudzień 2021      Artur Łoboda
Tajemnica sarkofagu Kaczyńskich 
24 kwiecień 2010      Artur Łoboda
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa 
30 lipiec 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Kto z Państwa - dał Prokuraturze swoje pełnomocnictwo? 
9 czerwiec 2015      Artur Łoboda
CATO Institute i Radioaktywne Chmury Nad Polską 
20 październik 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Zmarł rzeźbiarz Andrzej Pityński 
18 wrzesień 2020     
Na wesoło wkoło... 
6 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Deklaracje wyborcze Dudy 
27 luty 2020      Artur Łoboda

 
 

Wirusy jak krasnoludki, nikt nie udowodnił ich istnienia, a wielu w nie wierzy!



...Niewiele osób wie, że Ludwik Pasteur był wynalazcą konsensusu naukowego. Na skutek którego "uczeni" zgodzili się, że odkrył on wirusa wścieklizny. Dzięki temu konsensusowi naukowemu (czyli przegłosowaniu przez grono samozwańczych autotytetów naukowych, że odkrył on wirusa wścieklizny)Pasteur został ...ojcem wirusologii. Jakim cudem mógł on w 1885 r. odkryć wirusa? Oczywiście nie mógł, więc przegłosowano że ....odkrył! Nawet obecnie dysponując mikroskopami elektronowymi nie jest możliwe udowodnienie istnienia wirusów, o czym poniżej.


Dlaczego?

Otóż kluczowym etapem przy pracy z mikroskopem elektronowym jest przygotowanie próbki materiału który chcemy w powiększeniu obejrzeć.

Załóżmy, że chcemy obejrzeć wirusy grypy, które ponoć „pływają” w ślinie osoby chorej.

Osobom młodym, wykształconym z dużych miast może się wydawać, że wystarczy kropelkę śliny włożyć pod okular mikroskopu, zaś ten pokaże nam w milionowym powiększeniu wirusy.

Nic bardziej mylnego!

Przyjrzyjmy się metodologii przygotowania próbek do badań mikroskopem elektronowym. Niech tą próbką będzie ślina pobrana od osoby chorej na grypę.


„...Przygotowanie próbki do badania pod mikroskopem elektronowym przebiega w kilku etapach i wymaga kolejnego użycia różnych typów odczynników. Pierwszym etapem jest utrwalanie pobranego materiału w aldehydzie glutarowym albo jego mieszance z formaldehydem. Dla zapewnienia pH możliwie zbliżonego do naturalnego dla danej badanej próbki należy wykorzystać odpowiedni preparat w postaci np. buforu kakodylowego, fosforanowego czy Tris/HCl, albo HEPES/HCl, w którym rozpuszcza się utrwalacz.

Po procesie utrwalania prowadzonym nierzadko w obniżonej temperaturze dla zwolnienia procesów metabolicznych niezbędne jest wypłukanie utrwalacza za pomocą użytego wcześniej buforu, czyli np. kakodylanu sodu. Następnym krokiem jest przeprowadzanie utrwalania wtórnego w postaci osmowania w czterotlenku osmu rozpuszczonym w buforze lub wodzie destylowanej. Po osmowaniu wykonuje się odwadnianie alkoholem lub acetonem. Dla ochrony próbki przed uszkodzeniami mechanicznymi zatapia się ją w żywicy epoksydowej lub akrylowej.

Ostatnim etapem jest trymowanie próbki oraz umieszczenie jej w ultramikrometrze w celu pocięcia. Próbki w zależności od swego rodzaju są umieszczane na specjalnych siatkach miedzianych albo złotych lub niklowych z odpowiednim dla samego preparatu i celu badania filmem, np. krzemionkowym bądź węglowym albo odpowiednią membraną. Próbka może też być dodatkowo skontrastowana roztworem octanu uranylu albo cytrynianu ołowiu....”

Więcej na temat przygotowania próbek do badań pod mikroskopem elektronowym tutaj: https://www.unimarket.net.pl/blog/ jakie-odczynniki-sa-stosowane-w-mikroskopii-elektronowej



Jeśli założymy, że w ślinie osoby chorej na grypę znajdują się wirusy, ( a więc bardzo nietrwałe, martwe struktury białkowe) , to co z tych wirusów pozostanie po poddaniu ich opisanej wyżej procedurze?

Czy one rozpadną się na jakieś inne cząstki białkowe, czy wejdą w reakcje chemiczne z użytymi odczynnikami i co w wyniku tych reakcji powstanie?

Jaki wpływ na wirusy będzie miał silny strumień elektronów który zostanie przepuszczony przez próbkę? Niesie on z sobą duża energię. Jak ta energia wpłynie na strukturę wirusów i czy one w ogóle przetrwają?

Załóżmy na moment, że obraz mikroskopowy pokazuje wirusy. Ale oprócz wirusów pokazuje on miliardy innych cząstek zarówno tych które były w próbce śliny jak i tych które do próbki zostały wprowadzone podczas jej przygotowania.

Które z tych widocznych na ekranie komputera kropek, kresek, przecinków, wężyków (itp.) to są wirusy? A które to wtrącenia obce?

Aby w obrazie mikroskopowym rozpoznać wirusy, musielibyśmy wcześniej wiedzieć jak one wyglądają i czym się jedne wirusy (na przykład grypy) różnią od innych, na przykład odry. A tego nie wiemy!

Tak więc za pomocą mikroskopu elektronowego ani nie możemy potwierdzić istnienia wirusów ani nie możemy tego wykluczyć!!

Prawdziwa nauka takimi przypadkami (których nie daje się zweryfikować doświadczalnie) się nie zajmuje! Skoro jedna grupa "naukowców" może przegłosować, że wirusy istnieją, to dlaczego inna grupa nie może przegłosować, że one nie istnieją? W prawdziwej nauce takiego dziadostwa nie ma! Każda tezę trzeba udowodnić empirycznie w sposób możliwy do powtórzenia przez innych!

Jak z tego dylematu wybrnęli współcześni szamani zwani wirusologami? Oszustwem! Pokazują oni w mediach i swoich pracach jako zdjęcia wirusów....powiększone obrazy pyłków kwiatowych, czyli kolorowe piłeczki z kolcami!

Wiedząc, że weryfikacja istnienia wirusów za pomocą mikroskopów elektronowych jest niemożliwa, oszuści zwani wirusologami wpadli na iście komediowy, oszukańczy sposób: pośredniego dowodzenia istnienia wirusów.

Prekursorem tej metody dowodzenia istnienia bytów których nie ma, jest... nasza poetka Maria Konopnicka. To ona pierwsza zauważyła istnienie krasnoludków, których co prawda nikt nigdy na oczy nie widział, ale są nie podważalne dowody pośrednie na ich istnienia.

Tym pośrednim dowodem na istnienie krasnoludków jest...kwaśnienie mleka! Dlaczego ono kwaśnieje? Gdyż pod osłoną nocy do mleka szczą krasnoludki!

Podobne dowody na istnienie wirusów przedstawiają wirusolodzy.

Oto jeden z tych dowodów pośrednich.


Skoro nie ma możliwości technicznych wyizolowania wirusa ani obejrzenia go pod mikroskopem elektronowym, to trzeba przyjąć „na wiarę” (co zwane jest konsensusem naukowym) , że w biologicznej zupie (próbce pobranej do badań, na przykład w ślinie, czy śluzie z nosa) osób chorych pływają wirusy! A kto nie przyjmie tej „wiary” jest płaskoziemcą” i szurem.

A jak udowodnić pośrednio, że wirusy pływają w biologicznej zupie osób chorych, skoro inne metody udowodnienia zawodzą?

Ano jeśli w biologicznej zupie pływają wirusy, to (teoretycznie) wywołują one choroby, na tej samej zasadzie jak szczyny krasnoludków wywołują kwaśnienie mleka.

Teraz trzeba „udowodnić”, że to wirusy spowodowały chorobę.


Co więc robią wirusolodzy?

Wpuszczają do biologicznej zupy w której są wirusy (na przykład do śliny osoby chorej) dwa antybiotyki, (gentamycynę i amfoterycynę, znane jako toksyczne dla nerek.) które mają zabić obecne w zupie „wtrącenia” żywe. (przypominam, że wirusy to martwe struktury białkowe, tak twierdzą wirusolodzy) Po tym zabiegu w zupie pozostają już (teoretycznie!) tylko same martwe wirusy i martwe „wtrącenia” obce.

I teraz (uwaga, uwaga!)mamy gwóźdź programu.

Aby udowodnić, że martwe wirusy (a co z martwymi wtrąceniami?) są zabójcze i powodują chorobę, potraktowaną antybiotykami miksturę podaje się żywym tkankom pobranym z nerek małp, gdyż są one bardzo wrażliwe na toksyny.. Tkanki małp obumierają, co jest dowodem na toksyczność wirusów. A więc mleko kwaśnieje, gdyż oddały do niego mocz krasnoludki!

Szwindel ten jest grubymi nićmi szyty, gdyż obumieranie tkanek nerek małp powodują nie wirusy tylko antybiotyki co kilku naukowców udowodniło!

I takim oto prostymi szwindlami sprowadzono medycynę w ślepy zaułek, co było możliwe tylko i wyłącznie dlatego, że teoria infekcyjności Pasteura umożliwiła firmom farmaceutycznym obrabowanie ludzi na całym świecie, pod pozorem ich leczenia z wirusów i bakterii!

Rabunek trwa nadal i trwać będzie, gdyż prawie 100% ludzi nie ma świadomości jak robiona jest w konia! Próba wytłumaczenia im jak jest naprawdę zawsze kończy się medialną nagonką na „naukowego oszołoma” który odważy się zauważyć i upublicznić szwindel „wirusowy”.

Po takiej medialnej „obróbce” danego „oszołoma” jest on skończony w świecie „nauki” , co stanowi ostrzeżenie dla innych by „siedzieć cicho”!

Wirusowa ściema umożliwiła rozpętanie ogólnoświatowej histerii pandemii covid-19, na co dała się nabrać prawie cala światowa populacja ludzi!
Ludzie uwierzyli w wirusowe krasnoludki, choć istnieją one tylko w baśniach tak zwanych wirusologów, czyli oszustów!


Źródło:
https://anthony.neon24.org/post/171988,jeszcze-raz-o-wirusowej-sciemie-czyli-wiara-w-krasnoludki


Anthony Ivanowitz

12.05.2023r.

www.pospoliteruszenie.org
14 maj 2023

Anthony Ivanowitz 

  

Komentarze

  

Archiwum

Krakowska lista idiotów
listopad 8, 2003
www.krakow.pl
Tupet - metoda na biznes
luty 8, 2008
Małgorzata Stawarz - numerolog
ABW zatrzymała Dochnala
wrzesień 27, 2004
PAP
Z poradnika agitatora
czerwiec 19, 2003
Andrzej Kumor
Jedno państwo - jeden głos lub unijny geszeft
czerwiec 22, 2007
Dariusz Kosiur
"Gdyby nie Balcerowicz to bylibyśmy drugą Ukrainą"
listopad 6, 2004
Na śmierć i życie
listopad 11, 2004
Włodzimierz Knap
Rozmowa w LOT-cie.
styczeń 4, 2005
Jadwiga
Chemia miłosna
luty 26, 2007
Tadeusz Oszubski
"IACS nie przeszkodził"
czerwiec 29, 2002
PAP
Andersen zapłaci 60 mln dolarów
sierpień 28, 2002
Niemiecki egoizm służy europejskiej solidarności
listopad 12, 2006
Aleksander Dugin
CYNCYNAT PO POLSKU
kwiecień 30, 2008
Marek Jastrząb
Komunikat
maj 22, 2006
przeslala Elzbieta
Teraz kolej na ziemię rolną
luty 18, 2008
Artur Skoneczko
11 września - najohydniejszy spisek w historii państwa
październik 8, 2007
Zbigniew Jankowski
Czy złoty to pieniądz śmieciowy?
grudzień 21, 2008
Jan Kazimierz Kruk
Nie ma końca spekulacji o pochodzeniu nacji
październik 28, 2006
bronson
Kiepscy
grudzień 4, 2003
Wpływy Chin szerzą się na świecie
wrzesień 2, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2023 Polskie Niezależne Media