ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Dlaczego Unia Europejska (czytaj bankierzy) nienawidzi Wiktora Orbana 
      neonnettle.com
Znawcy Światowego Forum Ekonomicznego zgłaszają obawy dotyczące Klausa Schwaba, twierdząc, że jest „całkowicie nieodpowiedzialny” 
20 styczeń 2023     
To American people 
7 styczeń 2021     
Młodzieżowe BHO 
1 luty 2016      Artur Łoboda
Szczepienia pełne kłamstw (II) 
30 maj 2020      Andreas Moritz
Czekając na kolejną zdradę 
6 marzec 2016      Artur Łoboda
Wyjątek wśród bankierów centralnych 
13 wrzesień 2016      www.independenttrader.pl
Triumf woli 
4 marzec 2022     
Nie ma tego złego - co by Dudzie na dobre nie wyszło 
7 lipiec 2020     
GEOPOLITYCZNY SENS WOJNY USA/NATO O AFRYKĘ wywiad z THIERRY MEYSSAN w Trypolisie, 29 czerwiec 2011 
9 lipiec 2011      Marek Głogoczowski
INDIE: MIESZKAŃCY WIOSKI PODEJRZEWAJĄ, ŻE ZA TRAGEDIĘ W CHAMOLI W STANIE UTTARAKHAND ODPOWIADA URZĄDZENIE RADIOAKTYWNE 
14 luty 2021      Baltazar
Dramat Polski w „Amerykańskim Stuleciu” 
1 maj 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Gdyby nie te noce... 
30 lipiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
The French noticed Nazis in the Ukrainian Armed Forces 
25 czerwiec 2025      Vitaliy Timoschuk
Kolejny raz składam deklarację pracy na oddziale - gdzie leczeni są chorzy na covid-19 
29 wrzesień 2020      Artur Łoboda
«Selekcja idiotów dokona się samoczynnie: Pójdą do rzeźni z własnej woli” 
15 kwiecień 2021     
Mafijna konwencja wyborcza 
8 marzec 2015      Artur Łoboda
Ryży to fałszywy 
18 listopad 2015      Artur Łoboda
W świecie politycznych gangsterów 
16 lipiec 2022      Artur Łoboda
Ja też skrytykuję pierwszy rok prezydentury Andrzeja Dudy 
6 sierpień 2016      Artur Łoboda

 
 

Aforyzmy 10 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

Czy ryzykowałaś poznać lirykę z pszenicznym wiatrem przyjaźni?

Może powtarzam acz zakochani czynią dobre rzeczy - taki spokój masz w sobie kiedy tulę twe ręce.

Liryzm w odcieniach, czasem pigment się wkrada by skłócić kolory w naturze.

Potęga uczuć w jednych jest miałka u drugich jak dojrzała huba - słyszę twoje uczucie.

Brzmij mi sakralnym jestestwem, uwiodłaś mnie poezją - tak znaczącym słowem.

Bóg czyni cuda - nam się udało zwilżyć usta kroplą z liści - odnoszę się z szacunkiem.

Wrócimy do tych maków - zaczerwieni się nasz mały świat, potulnie poturla się myśl.

Zdobędziemy maksymalnie szum wiatru w zatoce żagli - tam nikt nie krzyczy w dramacie.

Przytul mnie w tej odległości - posłuchaj co serce mówi.

Każdy ma swego boga - powrócą modlitwy rankiem.

Przytulnie – potulnie, a lustra milczą.

Życie to karuzela, zjawisko dogmatów wykręca się, podłużna linia niczym horyzont w kamiennym cieniu sławy – brakuje jedynie przystrojenia z jedwabiu.

Jacy to byliśmy naiwni pisząc wiersze, zatłamszeni i niespokojni, wybitnie niedojrzali w arterii świateł i w altance dla zakochanych.

Sumienny czas przekroczyliśmy, zdawałoby się że iskrzą oczy, że dla nas palą pastwiska, że miłość tysiąclecia nie rdzewieje.

Przez barykady poezji też przebrnęliśmy cudem; łakomy kąsek nie został zjedzony z obu stron.

Idealna okoliczność – powróciły sny i z nią cygańska piosenka.

Nie jest obojętna na te dotyki, śmiem stwierdzić że rośnie smukłą topolą na tle pragnienia.

W pobliżu akcentuję lot rybitwy, błyska pewna nonszalanckość, schylam się po to by udowodnić pocałunkiem drapieżne miejsca.

Obieram kartofle i myślę o tym jakbym tworzył tę ciągłość w równej linii horyzontu, a w otoczce jej oczu rozbrzmiewam tudzież i wchłaniam jej czystość moralnej akceptacji.

Zwietrzeń i podejść coraz więcej, umyka szept przed końskim galopem.

Podwórza wciąż plotkują, podobno ma przyjechać poetka do swojego poety też stęskniona.

Lśni skradziony uśmiech, dzisiaj odwiedzi nas księżyc - mruknie okiem niczym zalotnik.

Przeglądam ją jak zakupioną książkę zawsze od tyłu – więcej widać.

Usypiam wiersze niech się wyśpią, rodzynki w cieście ledwie oddychają - kosmiczna kobieta prawie naga., w krótkim fartuszku i w czółenkach.

2 sierpień 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Policyjne gwałty
maj 28, 2007
MirNal
Infantylizmy językowe a tekst Konstytucji 1997
listopad 21, 2004
Mirosław Naleziński
Porządkowanie Krakowa
luty 18, 2006
Artur Łoboda
Po prostu uporządkować
lipiec 30, 2008
Artur Łoboda
Morskie Igrzyska
sierpień 5, 2003
Zbigniew Sulatycki
Kalisz zawiadomi prokuraturę o przecieku ws. ordynatora
luty 24, 2007
Kapłani egipscy a dzisiejsi kacykowie
czerwiec 6, 2003
przeslala Elzbieta
Słowacja: protesty "wolnych" mediów
marzec 27, 2008
marduk
Kto dba o popularność SLD?
wrzesień 11, 2003
cywilizowany euroentuzjasta
Bełkot nowomowy: "przestrzeń" prezydenta
grudzień 19, 2002
Artur Łoboda
Wielka iluzja
sierpień 22, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Szaron i "Mocarstwo Izrael"
styczeń 6, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Agenda Sorosa
styczeń 7, 2004
prof. Iwo Cyprian Pogonowski
MTK Spodek
luty 26, 2006
PAP
Wyznawcy mamony, czy prawdziwe oblicze Kościoła?
grudzień 17, 2005
PAP
"Antykorupcyjne" zamki
luty 10, 2005
(PAP)
Zaproszenie na wernisaż i ...
wrzesień 29, 2005
Francesco Cossiga i zamach na World Trade Center
styczeń 17, 2008
Marek P.
plj WIEDZˇ CO CZYNIˇ.. CZY NIE WIEDZˇ..
listopad 2, 2007
H.ATEISTA
Powrot
październik 28, 2005
przeslala Elzbieta
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media