ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Naród wybrany 
17 lipiec 2020      Roman
Szok. Autorytety KOD  
9 czerwiec 2016      Polak
MSZ na "właściwym miejscu"  
3 maj 2017      Artur Łoboda
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (20.10.2011) 
4 listopad 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Od dziś wirusy nie żyją?! Wg red. Rachonia - tak! 
16 kwiecień 2020      Alina
Ekologiczne oszustwo na COP24 - w Katowicach 
30 grudzień 2018      Artur Łoboda
Możemy czuć się "bezpiecznie"  
12 styczeń 2022     
2009.03.22. Serwis wiadomości ze świata bez cenzury 
22 marzec 2009      tłumacz
Antypolski szowinizm zgodny z "poprawnością polityczną" 
17 lipiec 2014      Artur Łoboda
Pozorna Demokracja pod Rządami Monopartii  
14 kwiecień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Porzućcie wszelką nadzieję (2) 
8 maj 2017      Artur Łoboda
Sprzeciw wobec opisu profanacji Najświętszego Sakramentu w popularnej książce dla dzieci 
14 marzec 2016      Magdalena Korzekwa-Kaliszuk
Porażające świadectwo: Najlepsi naukowcy z przesłuchania szczepionkowego ujawniają, że zastrzyki zabijają więcej ludzi niż ratują 
8 październik 2021     
Po owocach ich poznacie 
29 maj 2017      Artur Łoboda
Koniec Tarczy, Iran i odnowa przyjaźni USA-Rosja 
19 wrzesień 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Wielki reset, część 1: Czterej jeźdźcy apokalipsy 
9 styczeń 2024     
Antypolonizm odgórny 
22 marzec 2013      Artur Łoboda
23 seniorów zmarło po pierwszej dawce szczepionki.  
16 styczeń 2021      RMF
Aksamitne ciało w błękicie 
14 grudzień 2024      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
"Chcemy prawdy o Wołyniu" - pikieta pod siedzibą PiS  
14 lipiec 2016     

 
 

Aforyzmy 7 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

Powiewa trochę, skutecznie odbieram poczęstunek, dajesz mi wszystko co możesz dać, opieram się na humanizmie co warto wziąć nie maskując się w przyzwoitość.

A przecież usta moje są zdatne podwyższyć temperaturę, okolice czułych miejsc to jak czuły wiersz napisany jednym palcem.

Humanizm ulicy to zaokrąglony pejzaż.

Połowa stycznia - stoję na przystani oglądam taniec mew i czuję że jesteś ze mną, i na zawsze tak zostanie.

Wspomnienia bolą - krwawi pejzaż, rozglądam się jakbym czuł że idziesz w moją stronę.

Morze jest ciche i niebo jest ciche, układam lirykę by nie zwątpić że miłość jest nagrodą - wspólną przestrzenią pieszczot.

Cieszyć się na zapas aprobatą, że słowo (razem) nie będzie tylko w wierszach.

Odbieram ciebie inaczej za bardzo pobiegłem w przyszłość, zapominając o teraźniejszości.

Przepraszam za to co nam nie wyszło, rozłąka to jak instrument trzeba wciąż stroić by nie zasuszyła się trawa gdzie spoczywałaś.

To jest we mnie - ta głębia ma skróty by zbliżyć usta twoje.

Czy zatańczysz choć raz ze mną pod sosnami ukryjemy swój zachwyt - opieram się na wiernej muzyce uczuć, jest tyle kochania w nas ile światła.

Rozkochany w tobie nie umiem ukryć łzy, towarzyszą niemym nutom - kupuję ci na twój rozmiar sukienki, widzę cię w nich pod letnim słońcem.

To i nawet nie pasuje, lata idą prędzej niż kalendarz.

Niby jest inny bo minął dzień - tydzień - miesiąc i lata, które zatrzymać nie można.

Pamięta rzeczy nawet drobne jak przechodził przez płot żeby skraść owoce w sadzie, a może i to że dzierżąc garnek z wodą oblewał ludzi przechodzących pod oknami piętrowego budynku, a przecież to nie poniedziałek i nie śmigus dyngus.

Kiedy stoi człowiek przed lustrem zamieszcza w nim swoje życie - jak był dzieckiem – podlotkiem, i tym kim teraz jest.

Łączy nas zwykły dzień z którego powstaje święto.

Z wierzbami się łączysz, mogę powiedzieć; odbieram to piękno.

Lipcowa cisza w parku - potajemny rozdział oprowadzasz alejami.

Wydostaję się szczęśliwy na zewnątrz - na stronie gdzie piszę o spacerze.

Jestem z innej książki, wcielam się w duszę poskromiony twą ręką.

Ty działasz na mnie gdy jesteś czuła - odchodzą zmartwienia.

Nie jestem zawadiaka może trochę w poezji, jak ktoś sprowokuje.

Jeśli można odróżnić dwa echa to nie ma różnicy, bo te same słowa układa wiatr, jakby chciał udowodnić że też jest poetą!

22 lipiec 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Dublińska niedola (językowa)
sierpień 25, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Prawda czasu... SOBCZAK i SZPAK
kwiecień 8, 2003
Sobczak i Szpak
Spreparowane umysły
marzec 12, 2003
Petycja studentów i profesorów żydowskich
lipiec 2, 2002
PAP
Noe
kwiecień 15, 2003
red. Krzysztof
STALINOWSKIE KORZENIE KOR-u, SLD I UNII WOLNOŚCI
wrzesień 24, 2006
dr Leszek Skonka
Prezes Rady Ministrów RP Pan Kazimierz Marcinkiewicz - List Otwarty
listopad 18, 2005
Leszek Skonka
Apel Zarządu USOPAŁ do Polaków w Ameryce Łacińskiej
marzec 4, 2005
Prezes USOPAL, Jan Kobylański
"Antykorupcyjne" zamki
luty 10, 2005
(PAP)
Kiedy hołota dorwie się do władzy
luty 13, 2004
Jacek Konikowski
Emeryt na rencie
marzec 20, 2008
MAREK JASTRZˇB
Poland's Pre-WWII Activities Helped to Sow the Seeds of Defeat of Germany in the Global War
grudzień 16, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Dalekozwroczny
styczeń 14, 2008
PAP
Polska importerem węgla
listopad 3, 2008
PAP
Tak działają przestępcy, którzy zniszczyli naszą Ojczyznę
kwiecień 17, 2003
http://www.dziennik.krakow.pl/
Ministerstwo Finansów będzie skupować waluty
grudzień 6, 2002
IAR
Rocznica
listopad 26, 2004
Krzysztof Cierpisz
Pogarda dla Polaków w podręcznikach historii w USA
luty 15, 2009
Iwo Cyprian Pogonowski
Podstępny rak toczy służbę zdrowia
lipiec 20, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Brytyjskie kuracje
marzec 16, 2004
Adrian Dudkiewicz
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media