ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Żenujący spektakl w TVP "Studio Polska" 
10 lipiec 2017      Artur Łoboda
To są tylko zbiegi okoliczności ...
Na pewno nie zmarł w wyniku szczepienia.
 
3 kwiecień 2021     
Wezwanie Prezydenta do powiedzenia PRAWDY! 
30 kwiecień 2021     
72 imieniny - czas zacząć o przemijaniu 
2 maj 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Co się dzieje na Ukrainie? 
21 czerwiec 2024      Artur Łoboda
Czy Julia walczy z wiatrakami? 
18 luty 2010      tłumacz
FDA w końcu przyznaje, że szczepionki przeciw kowid powodują zakrzepy krwi 
14 maj 2022     
„Musimy zadać te pytania”: eksperci oskarżają rząd i firmę farmaceutyczną o ukrywanie ryzyka związanego ze szczepionkami 
11 marzec 2024      Doktor Michael Nevradakis
Lis minister 
9 kwiecień 2020     
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (20.12.2011) 
5 październik 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Kto jeszcze dziś pamięta Carla Bedermana 
9 marzec 2017      Artur Łoboda
Czy to przyczyni się do chwilowego pokoju na świecie? 
18 luty 2019      Artur Łoboda
Totalitarna paranoja w amoku: pandemie, blokady i stan wojenny  
23 styczeń 2022     
W erotyce zasnął... 
16 kwiecień 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Zablokowany przez media
List otwarty od lekarzy i pracowników służby zdrowia do wszystkich władz belgijskich i belgijskich mediów
 
8 październik 2020     
Międzynarodowy apel przeciw wdrożeniu 5G 
21 listopad 2022     
Jeszcze jeden dowód prawdziwego oblicza Unii 
28 kwiecień 2017      Artur Łoboda
Sukces dyplomatyczny dogorywającego państwa polskiego. 
18 wrzesień 2010      tłumacz, wynarodowiony.
Niechaj narodowie wżdy postronni znają iż Polacy nie gęsi - bo swój wirus mają 
23 luty 2021     
Zełenski „łudzi się”, myśląc, że Ukraina może wygrać wojnę, mówi doradca 
12 listopad 2023     

 
 

Aforyzmy 7 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

Powiewa trochę, skutecznie odbieram poczęstunek, dajesz mi wszystko co możesz dać, opieram się na humanizmie co warto wziąć nie maskując się w przyzwoitość.

A przecież usta moje są zdatne podwyższyć temperaturę, okolice czułych miejsc to jak czuły wiersz napisany jednym palcem.

Humanizm ulicy to zaokrąglony pejzaż.

Połowa stycznia - stoję na przystani oglądam taniec mew i czuję że jesteś ze mną, i na zawsze tak zostanie.

Wspomnienia bolą - krwawi pejzaż, rozglądam się jakbym czuł że idziesz w moją stronę.

Morze jest ciche i niebo jest ciche, układam lirykę by nie zwątpić że miłość jest nagrodą - wspólną przestrzenią pieszczot.

Cieszyć się na zapas aprobatą, że słowo (razem) nie będzie tylko w wierszach.

Odbieram ciebie inaczej za bardzo pobiegłem w przyszłość, zapominając o teraźniejszości.

Przepraszam za to co nam nie wyszło, rozłąka to jak instrument trzeba wciąż stroić by nie zasuszyła się trawa gdzie spoczywałaś.

To jest we mnie - ta głębia ma skróty by zbliżyć usta twoje.

Czy zatańczysz choć raz ze mną pod sosnami ukryjemy swój zachwyt - opieram się na wiernej muzyce uczuć, jest tyle kochania w nas ile światła.

Rozkochany w tobie nie umiem ukryć łzy, towarzyszą niemym nutom - kupuję ci na twój rozmiar sukienki, widzę cię w nich pod letnim słońcem.

To i nawet nie pasuje, lata idą prędzej niż kalendarz.

Niby jest inny bo minął dzień - tydzień - miesiąc i lata, które zatrzymać nie można.

Pamięta rzeczy nawet drobne jak przechodził przez płot żeby skraść owoce w sadzie, a może i to że dzierżąc garnek z wodą oblewał ludzi przechodzących pod oknami piętrowego budynku, a przecież to nie poniedziałek i nie śmigus dyngus.

Kiedy stoi człowiek przed lustrem zamieszcza w nim swoje życie - jak był dzieckiem – podlotkiem, i tym kim teraz jest.

Łączy nas zwykły dzień z którego powstaje święto.

Z wierzbami się łączysz, mogę powiedzieć; odbieram to piękno.

Lipcowa cisza w parku - potajemny rozdział oprowadzasz alejami.

Wydostaję się szczęśliwy na zewnątrz - na stronie gdzie piszę o spacerze.

Jestem z innej książki, wcielam się w duszę poskromiony twą ręką.

Ty działasz na mnie gdy jesteś czuła - odchodzą zmartwienia.

Nie jestem zawadiaka może trochę w poezji, jak ktoś sprowokuje.

Jeśli można odróżnić dwa echa to nie ma różnicy, bo te same słowa układa wiatr, jakby chciał udowodnić że też jest poetą!

22 lipiec 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Referendum w sprawie obcych rakiet w Polsce
wrzesień 13, 2006
marduk
Jeszcze tylko jedna przegrana...
czerwiec 18, 2006
Marek Olżyński
Są jeszcze normalne narody
marzec 9, 2004
RMF
Wirus H5N1 zaatakował "GW" ?
marzec 7, 2006
Marek Olżyński
Rasiści w hucie
marzec 11, 2005
Katarzyno, Katarzyno
wrzesień 19, 2006
F.CIERSZYNSKI.
Amerykański działacz przeciw amerykańskim inwestycjom w... Polsce
maj 30, 2004
IAR
"Płaska Ziemia" wiedzących wszystko najlepiej
lipiec 19, 2003
Polska w cieniu teczek
styczeń 8, 2006
tadeusz
Kolosy na glinianych nogach
październik 29, 2006
Marek Olżyński .
Rosja szachuje USA paliwem a USA Rosję "Tarczą"
lipiec 21, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Wyjazdy lekarzy?
październik 29, 2004
Adam Sandauer
Parada błaznów dalej trwa
grudzień 1, 2006
¬ródło informacji: INTERIA.PL/PAP
Były marszałek pełnomocnikiem prezydenta Krakowa
styczeń 6, 2007
Unia Europejska bez Budzetu i bez Konstytutcji
czerwiec 19, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Obłędna inicjatywa nadania honorowego obywatelstwa USA żydówce Annie Frank
luty 19, 2007
bibula- pismo niezależne
Dokąd zmierzasz Polsko
sierpień 17, 2003
przesłała Elżbieta
Tekst okazjonalny - 1 Maja, już cztery lata w UE
kwiecień 29, 2008
Dariusz Kosiur
Bogata Rosja, biedni Rosjanie
grudzień 18, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Spółdzielcza ciuciubabka
luty 8, 2009
Witold Filipowicz
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media