ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Globaliści wzywają do położenia kresu prywatnej własności wszystkich samochodów osobowych i ciężarowych 
12 lipiec 2023     
5G: Jak ludzie cierpią z powodu promieniowania telefonii komórkowej  
28 wrzesień 2025      KLA.tv
Detoksykacja organizmu po szczepieniu? 
8 lipiec 2021     
Media głównego ścieku w wojnie przeciwko Narodowi Polskiemu 
20 wrzesień 2020      Artur Łoboda
Globalne samobójstwo 
5 kwiecień 2009      Ignacy Nowopolski
PRL - bis w natarciu 
26 maj 2015      Artur Łoboda
Ministerskie dożynanie watach. 
6 maj 2011      Bogusław
Skojarzenie: 9-11 w Centralnej Europie i 9-11 w USA 
10 listopad 2009      MG
Phantom Virus: W poszukiwaniu Sars-CoV-2  
10 luty 2021     
Polsko-niemiecka współpraca 
28 listopad 2020      Ruptly
Kolejna próba oszustwa wyborczego 
24 maj 2015      Artur Łoboda
Kowidianie 
10 styczeń 2022     
Putin jest jednym z nich 
21 kwiecień 2021      Artur Łoboda
"Szczyt epidemii w lipcu" 
24 kwiecień 2020      Artur Łoboda
"Jak nie wyląduję, to mnie zabije"  
15 lipiec 2010      tłumacz
Kiedy prostak zostaje ministrem 
17 maj 2016      Artur Łoboda
Kolejna książka najbardziej inwigilowanego oraz prześladowanego przez III RP dziennikarza 
17 maj 2016      Marcin Dybowski
Kupila Slonce 
3 grudzień 2010      Goska
Bez komentarza 
12 grudzień 2012      Artur Łoboda
Naiwne marzenie przeciętnego Amerykanina 
10 listopad 2016     

 
 

Aforyzmy 7 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

Powiewa trochę, skutecznie odbieram poczęstunek, dajesz mi wszystko co możesz dać, opieram się na humanizmie co warto wziąć nie maskując się w przyzwoitość.

A przecież usta moje są zdatne podwyższyć temperaturę, okolice czułych miejsc to jak czuły wiersz napisany jednym palcem.

Humanizm ulicy to zaokrąglony pejzaż.

Połowa stycznia - stoję na przystani oglądam taniec mew i czuję że jesteś ze mną, i na zawsze tak zostanie.

Wspomnienia bolą - krwawi pejzaż, rozglądam się jakbym czuł że idziesz w moją stronę.

Morze jest ciche i niebo jest ciche, układam lirykę by nie zwątpić że miłość jest nagrodą - wspólną przestrzenią pieszczot.

Cieszyć się na zapas aprobatą, że słowo (razem) nie będzie tylko w wierszach.

Odbieram ciebie inaczej za bardzo pobiegłem w przyszłość, zapominając o teraźniejszości.

Przepraszam za to co nam nie wyszło, rozłąka to jak instrument trzeba wciąż stroić by nie zasuszyła się trawa gdzie spoczywałaś.

To jest we mnie - ta głębia ma skróty by zbliżyć usta twoje.

Czy zatańczysz choć raz ze mną pod sosnami ukryjemy swój zachwyt - opieram się na wiernej muzyce uczuć, jest tyle kochania w nas ile światła.

Rozkochany w tobie nie umiem ukryć łzy, towarzyszą niemym nutom - kupuję ci na twój rozmiar sukienki, widzę cię w nich pod letnim słońcem.

To i nawet nie pasuje, lata idą prędzej niż kalendarz.

Niby jest inny bo minął dzień - tydzień - miesiąc i lata, które zatrzymać nie można.

Pamięta rzeczy nawet drobne jak przechodził przez płot żeby skraść owoce w sadzie, a może i to że dzierżąc garnek z wodą oblewał ludzi przechodzących pod oknami piętrowego budynku, a przecież to nie poniedziałek i nie śmigus dyngus.

Kiedy stoi człowiek przed lustrem zamieszcza w nim swoje życie - jak był dzieckiem – podlotkiem, i tym kim teraz jest.

Łączy nas zwykły dzień z którego powstaje święto.

Z wierzbami się łączysz, mogę powiedzieć; odbieram to piękno.

Lipcowa cisza w parku - potajemny rozdział oprowadzasz alejami.

Wydostaję się szczęśliwy na zewnątrz - na stronie gdzie piszę o spacerze.

Jestem z innej książki, wcielam się w duszę poskromiony twą ręką.

Ty działasz na mnie gdy jesteś czuła - odchodzą zmartwienia.

Nie jestem zawadiaka może trochę w poezji, jak ktoś sprowokuje.

Jeśli można odróżnić dwa echa to nie ma różnicy, bo te same słowa układa wiatr, jakby chciał udowodnić że też jest poetą!

22 lipiec 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Przepraszamy za usterki
listopad 17, 2005
zaprasza.net
Nie dla tarczy- Redakcja "Magazynu- Obywatel"
luty 20, 2007
marduk
Już judzą...
wrzesień 27, 2005
Artur Łoboda
Milena Rindal, fragmenty książki 'Ameryka - mit czy kit'
kwiecień 6, 2007
Z mojego domu widziałem czym jest "wojna z terrorem"
sierpień 4, 2006
Robert Fisk
Ucieczka od świadomości klęski
grudzień 4, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Biblijni i współcześni rogacze
grudzień 3, 2006
zaprasza.net
Idea nacjonalizmu na tle idei olimpizmu
sierpień 24, 2008
Paweł Ziemiński
Episkopat krytykuje Radio Maryja
luty 15, 2006
PAP
Zjazd Wicyniaków
czerwiec 12, 2007
Edward Wo?niak
We?my piły we własne ręce
grudzień 11, 2005
Mirosław Naleziński
Prawdziwa gra prezydenta
grudzień 13, 2002
Artur Łoboda
Dziś paserzy zakładają partie polityczne
kwiecień 12, 2003
I nic
styczeń 19, 2006
kLaudi
Janosik inaczej
grudzień 3, 2007
Dariusz Kosiur
Chyba zapomniano o poecie
sierpień 4, 2008
Zygmunt Jan Prusiński
Atomowy szantaż
sierpień 30, 2003
prof. Iwo Cypraian Pogonowski
"Mondre rady, mondre rady, mondre rady..."
grudzień 22, 2008
Artur Łoboda
Rosja nadal jest i będzie gro?ną potegą
marzec 23, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Rosjanie uważają eskalację wojenną za atak na ich kraj
listopad 19, 2006
instytut schillera - biuletyn informacyjny
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media