ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

W Polsce rządzą potomkowie stalinowskich bandytów 
11 luty 2020      Artur Łoboda
Polin - państwo nieustającego stanu wyjątkowego 
15 marzec 2021     
Mentiras Alemanas Sobre la Historia de Kaliningrado 
13 wrzesień 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Komunistka Pełczyńska Nałęcz  
4 listopad 2025      Artur Łoboda
Informator z domu starców w Berlinie: Straszna śmierć po szczepieniu 
15 luty 2021      Obserwator
Nie dla traktatu WHO! - sprzeciw społeczny 
6 marzec 2022      PSNLiN
Democracy is coming to the U.S.A. Leonard Cohen - Democracy  
26 maj 2017     
Czy ludzie Tuska fałszują wybory? 
4 lipiec 2011      Artur Łoboda
Wspaniała Miriam 
30 listopad 2017      Artur Łoboda
Pisowska wojna przeciw Narodowi Polskiemu 
1 sierpień 2020     
Japonski Czarnobyl 
21 marzec 2011      Elzbieta Gawlas
22 uwagi dotyczące nowej wojny światowej, która właśnie rozpoczęła się na Ukrainie 
28 luty 2022      Michael Snyder
Cyncynata 
1 grudzień 2013      Paweł.
Kto to jest "Państwo"? 
4 marzec 2015      Artur Łoboda
Kilka uwag o honorze 
21 lipiec 2016      Artur Łoboda
Matki 2 młodych dziewcząt zabitych przez szczepionkę przeciwko HPV złożyły pozew przeciwko firmie Merck 
12 marzec 2024      Cassie B.
Jak to jest z tym Śpiewakiem? 
22 grudzień 2019      Artur Łoboda
Esbecy śpijcie spokojnie. Emerytur wam nie ruszą 
7 luty 2014      www.polskawalczaca.com
WYZYSK PARTYJNY< WYZYSK MARYJNY - SZCZERZMY KŁY - POLAK GŁODNY, POLAK ZŁY! 
13 grudzień 2013      Ewa Englert-Sanakiewicz
140 tysięcy nadwymiarowych zgonów 
13 październik 2021      Artur Łoboda

 
 

Aforyzmy 6 Zygmunt Jan Prusiński

AFORYZMY - autor Zygmunt Jan Prusiński

Każda noc jest wróżką, kiedy śpisz wciąż wracając w nicość!

Miłość się rozpoczyna i kończy jeśli kobieta nie wie kogo wybrać, z kim być i tańczyć - i kogo kochać.

Miszkulancja ma krzewy trujące, nie próbuję nawet spróbować - wiem że owoce są cierpkie.

Okoliczności są podobne jak niski płotek w sadzie, wybredny gość schodzi z drogi poprawia się pod drzewem, wydłubuje w nim serce przeszyte strzałą.

Jestem na służbie jak sowa - umiem czekać na miłość.

Wybryki wiatru nad morzem dzisiaj jakby opętały mnie, trochę mi przeszkadzało myśleć, a szczególnie układać słowa.

To krzesło jest symbolem poezji, gdzie tyle wyrosło miłosnej liryki.

Wstąpimy do różowej sypialni w noc poślubną.

To miłosna pieśń zaczepiona o pajęczynki rosy - rozkochana zostaniesz przez aniołów namalowana.

Pójdziemy tam gdzie jabłonki śmieją się - czarodziejskie krzesło pod najstarszym drzewem czeka na nas.

Nie umiemy rozmawiać, z przyczyn wiekowych zaborów - wytaczamy w teorii procesy samemu Panu Bogu.

Lśnimy w lustrach, trącamy się toastami za polityków - uprzejma dziatwa w kurniku gdacze chóralne sukcesy.

Obejrzałem się za kobietą, nie wróciła do mnie - była w tym odchodzącym miejscu coraz mniejsza, a chmury gęstniały i robiło się w moich oczach ciemno...

Mój spacer jest tak cichy jak popołudniowe pragnienie kobiety, którą mijam oglądając się za nią, że może ją znam albo dopiero poznam.

Może nie skłamie jak ma na imię rozmawiając ze mną zbliży uda słoneczne, zainteresuje się moją samotnością, przytuli rękę która zwisa gałęzią czułą.

Kobieta zaprowadzi mnie gdzie ciepłe ściany i nalane wino na stole, i będzie rozdawać uśmiech jeden a później trzynasty, a wewnątrz błyski niczym spadające gwiazdy.

Rozgrzeję umysł płynącej rzeki by nagle nago powrócić, roztańczyć po części za częścią to co jej się należy być gościnną.

Dlaczego palę moje wiersze, tego nie mogę zrozumieć, że ich istnienie jest zwierciadłem mego istnienia.

Żeby istnieć i zostawić ślad poniekąd staram wywołać punkt który po chwili rozbrzmiewa harmonijną linią - tam układam świecące kamienie jak zwrotki wiersza.

Może obudzę wnętrze kwitnącej kobiety w nocy, nie będąca skąpa rozchyli nogi bym mógł zbliżyć się całym sobą i tak pozostać w niej.

Jestem w skorupie nieba, odnoszę się do wybranej topoli smukłej jak cień samotnej kobiety, nie wiem czy akurat teraz czyta mój ostatni wiersz, kołyszący się z falą nastroju.

Trochę uspakajam kolor niebieski, moje oczy są niebieskie, świecą głodem miłości, i tak przystanki puste a stacje zarośnięte wysokimi trawami, a przecież i one mają prawo żyć.

Podział ról istniejących i mniej widocznych, pod i nad sączy się pragnienie, które spijam w erotyce mego świata.

Podobno ostatnio widziano twórcę szlakiem sosnowych ścieżek, miał coś pod pachą ale nie wiadomo co - jakby poszedł z tajemnicą w ciemność.
21 lipiec 2022

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Zygmunto-Zuzanna
styczeń 6, 2006
zaprasza.net
Zamiast relacjonować, media generują konflikt
październik 24, 2004
Adam Sandauer
Kulig na koszt niezaproszonych
maj 16, 2003
www.polandsecurities.com/orlen
31 proc. krajowych biznesmenów uważa, że korupcja się zmniejszyła
listopad 28, 2002
PAP
PZPR apeluje do Lecha Wałęsy
luty 13, 2006
Klaudiusz Wesołek
Polityka Busha a Polska
czerwiec 7, 2003
Krzysztof Wyszkowski
Nauka historii współczesnej
luty 9, 2007
Jan Lucjan Wyciślak
Ekskluzywny wywiad dla polskiej TV
sierpień 31, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Do umundurowania wystąp
lipiec 20, 2007
Marek Olżyński
Z pamietnika..
sierpień 21, 2007
TŁUMOCZ
I nic
styczeń 19, 2006
kLaudi
Głodomór na Ukrainie Lazara Kaganowicza
listopad 14, 2007
przysłał ICP
FBI: nielegalnie szpiegowaliśmy sieć
marzec 11, 2008
Mariusz Błoński
Fundamentalne prawa narodu
czerwiec 3, 2007
przesłała Elzbieta
Przypomnienie
styczeń 2, 2007
Artur Łoboda
Stop wariatom prasowym!
czerwiec 23, 2006
Wojciech Romerowicz
Każda wojna dla każdej z walczących stron jest sprawiedliwa i toczy się w słusznej sprawie
marzec 28, 2003
/marek/
Wymowny cytat pokazujący, dzięki komu rozpoczął się proces arabizacji Europy...
styczeń 14, 2007
marduk
Pl.Jokes.Diamenty???Walenty???
luty 13, 2007
8IIIFAN
Niebezpieczna Ojczyzna
kwiecień 24, 2003
przesłała Elżbieta
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media