|
Antypolska ksenofobia
|
|

Rezolucja Parlamentu Europejskiego oskarżyła Polskę o wzrost rasizmu, ksenofobii, antysemityzmu i homofobii. Powinna nam ona ponownie uzmysłowić nie tyle, w jakim punkcie rozwoju życia społecznego znalazła się Polska, ile raczej, na czym polega ideologia współczesnej Unii Europejskiej.
Owa rezolucja zderza się niejako z opinią, jaką wypowiedział niedawno o naszym Narodzie Papież Benedykt XVI. Następca Jana Pawła II wyraził swój głęboki szacunek dla Narodu, który w XX wieku tak wiele wycierpiał od innych narodów. Ten hołd dotyczył momentów, miejsc i postaci historycznych (Powstanie Warszawskie, Prymas Stefan Wyszyński, Auschwitz), ale i współczesności. Jak nikt dotąd, Benedykt XVI docenił głębię duchowości Polaków, wzywając ich do misji ewangelizacyjnej w Europie. Ważne jest również to, że słowa te wypowiedział Papież Niemiec, który doskonale pamięta czasy II wojny światowej, który doskonale wie, na czym polegał rasizm czy ksenofobia.
Z drugiej strony niezwykle istotne było zachowanie się Polaków. Mimo tak dramatycznych doświadczeń drugowojennych Polacy podjęli Benedykta XVI z tą samą miłością, z jaką przyjmowali Jana Pawła II. I czy można tu mówić o uprzedzeniach? Czy tragedia II wojny w jakikolwiek sposób uprzedziła Polaków do Papieża Niemca? A jeśli nie, to na bazie jakich przesłanek można twierdzić, że nasz Naród jest ksenofobiczny? Na bazie jednostkowego wybryku tego czy owego chuligana?
Te dwie skrajnie odmienne oceny Narodu Polskiego, zaprezentowane przez Ojca Świętego i przez Parlament Europejski, muszą mieć swoje przyczyny. Ocena Benedykta XVI to ocena człowieka, który doświadczył w Polsce żywej wiary i ogromnie sobie ceni dziedzictwo Jana Pawła II. Ocena Parlamentu Europejskiego to wynik antykatolickich uprzedzeń. Przypomnijmy sobie, jaka była reakcja Parlamentu na kandydaturę Rocco Buttiglionego na komisarza UE. Ze względu na jego zdrowe stanowisko na temat homoseksualizmu utrącono kandydaturę włoskiego polityka spośród składu Komisji Europejskiej. I kto tu jest ksenofobem? Parlament Europejski nie ma nic do zarzucenia Holandii stosującej w świetle prawa eutanazję, atakuje zaś katolicką Polskę. W rezolucji tej nie chodzi bowiem o żadne fakty, lecz o bezwzględną konfrontację ideologiczną. Polska jest zaatakowana, ponieważ prezentuje w jakimś stopniu porządek moralny sprzeczny w relatywistyczną wizją liberalną. To dotyczy aborcji, eutanazji, legalizacji związków homoseksualnych na wzór małżeństw itp. W pewnym sensie więc należałoby się cieszyć, bo tylko poprzez usprzecznienie chrześcijańskiej (klasycznej) wizji świata z wizją liberalną można mieć nadzieję na przebudzenie Europy. Cywilizacja śmierci musi się wszak zetrzeć z cywilizacją miłości.
Z drugiej strony rezolucja Parlamentu Europejskiego powinna nas napawać głębokim niepokojem i smutkiem. Mówi ona bowiem, w jak tragicznym od strony cywilizacyjnej miejscu znajduje się dzisiaj Unia Europejska. Smutek ten musi wynikać również z faktu krzywdy, jaka spotyka Polskę. Naród, który wycierpiał w XX wieku tak wiele, który doznał od sąsiadów krzywd niespotykanych wręcz w historii - dzisiaj jest oczerniany, i to na centralnym od strony europejskiej gruncie instytucjonalnym. Wyobra?my sobie sytuację, gdyby w podobny sposób zaatakowano państwo izraelskie, skupiające naród skazany na zagładę w II wojnie światowej. Dlaczego to jest nie do pomyślenia? Ktoś odpowie - ze względu na holokaust i szacunek należny temu narodowi. A czyż Narodowi Polskiemu nie należy się szacunek analogiczny? Jak zatem można w tak lekkomyślny sposób oskarżyć Polaków o rasizm, kiedy to my doznawaliśmy przez lata ludobójstwa od ideologii rasistowskiej. Tego typu ataki na Polskę w jakimś stopniu dowodzą, że w Unii Europejskiej pojawiło się coś w rodzaju "antysemityzmu (czytaj: antypolonizmu) XX wieku", przy czym narodem szykanowanym są Polacy. I dlatego należy się temu przeciwstawiać, bo skutki mogą być w przyszłości opłakane.
Pojawia się ostatnie pytanie, skąd w Parlamencie Europejskim znalazły się tak irracjonalne tezy, skąd np. atak na Radio Maryja? Odpowied? może być tylko jedna: jest to wynik propagandy niektórych polskich liberalnych mediów, prowadzących regularną kampanię mającą zdyskredytować toruńską rozgłośnię, mediów, które podnoszą do rangi świętości swobodę propagowania w Polsce różnych dewiacji. Media te mają również w obszarze swego oddziaływania polityków, także tych w Parlamencie Europejskim. Politycy ci nie tylko przyzwalają na oczernianie Polski, ale, wydaje się, w dużym stopniu inspirują tego typu ataki. I to jest ból. W polityce polskiej powinna bowiem obowiązywać jedna zasada. Mimo partyjnych różnic politycy powinni bezwzględnie bronić dobrego imienia Ojczyzny, a już na pewno nie pozwalać na kreowanie oszczerczego wizerunku naszego kraju. Tego wymaga interes narodowy i elementarna zasada patriotyzmu.
|
|
22 czerwiec 2006
|
|
Mieczysław Ryba
|
|
|
|
.Pl.Jokes..O protestach lekarzy ciut dluzej ..i z ciut dalszej perspektywy...
lipiec 15, 2007
fF>Dz
|
"PaRDeS" Izraela Adama Shamira (Rozdział I)
styczeń 26, 2006
|
Woda zycia - zycia narodu
maj 7, 2008
Elzbieta Gawlas Toronto
|
Poznawanie historii na UMCS
styczeń 4, 2003
Artur Łoboda
|
Demon-kracja czy demokracja
kwiecień 15, 2003
Adam Wielomski
|
Wywiad z Kentroversy
październik 23, 2007
marduk
|
"Big Cyc" i "Mały Fiutek"
styczeń 22, 2007
Jacek Zychowicz
|
Poucza nas "człowiek złej woli", "manipulator"
kwiecień 30, 2004
PAP
|
My, Pierwsza Brygada
luty 16, 2005
Andrzej Hałaciński, Tadeusz Biernacki.
|
Wystarczy jedno robaczywe
październik 27, 2007
Dziennik
|
Manowce politycznej moralności
styczeń 22, 2007
Olaf Swolkień
|
Jan Paweł Wielki
listopad 24, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
List do Prezydenta Boliwariańskiej Republiki Wenezueli
grudzień 1, 2006
Bogusław Ziętek
|
Zdrowo-rozsądkowe poglądy Amerykanów
marzec 17, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Jokes?? O komentarzach do karzelka,Blerka i o M.D. ciut.
maj 18, 2007
Pacyfista.R.C.O.
|
Bezprawie po polsku
Szefowie "Super Expressu" będą sądzeni
listopad 25, 2002
PAP
|
Pokłosie SB
maj 30, 2005
dr Leszek Skonka
|
USA sa niezastapione
kwiecień 19, 2008
Goska
|
I PO ZIMAKU...
marzec 2, 2005
|
Prof Staniszkis o "zmarnowanej szansie" Millera
kwiecień 30, 2004
PAP
|
więcej -> |
|