Władcy usprawiedliwiają blokady wprowadzającymi w błąd liczbami, klasyfikując zdrowych ludzi jako zaraźliwych.
Zamykanie ludzi na noc w domach, zakaz spotykania się z przyjaciółmi, lub narzucenie im dystansu i maski, ponieważ niewielki odsetek z nich może być chory - to samo w sobie jest wątpliwą polityką.
Jeśli większość z tych „chorych” ludzi jest rzeczywiście zdrowych, ale na podstawie wątpliwej logiki uznano ich za chorych, to taka polityka jest przestępstwem.
Niestety nie jest to tylko teoretyczne studium przypadku.
Ludzie mają naturalny układ odpornościowy, który w wielu przypadkach może zwalczać wirusy.
Jednak nawet w przypadku sukcesu - pozostałości wirusa pozostają w organizmie, chociaż w takim przypadku dana osoba nie jest już zaraźliwa.
Nie przeszkadza to jednak osobom oceniającym testy po prostu liczyć tych zdrowych ludzi jako przypadki koronowe.
Wydaje się mało prawdopodobne, aby te fakty nie były znane osobom odpowiedzialnym.
Więc ograniczasz swoje prawa do wolności bez dostatecznego powodu.
„Każda osoba z pozytywnym wynikiem testu PCR jest zaraźliwa”.
To jest mistyfikacja. „Test PCR wykrywa segmenty genów SARS-CoV-2; nie mówi nic o tym, czy wirus jest zakaźny, czy też jest to pozostałości wirusa po infekcji ”- mówi prof. René Gottschalk, kierownik wydziału zdrowia we Frankfurcie nad Menem (1).
Grupa ekspertów skupiona wokół prof. Matthiasa Schrappe stwierdza również: „Odpowiedni odsetek osób z pozytywnym wynikiem PCR nie jest zakaźny” (2).
„Dotyczy to głównie drugiego tygodnia infekcji po ustąpieniu objawów” (3).
Kiedy wirusy dostają się do organizmu, atakują je mechanizmy obronne.
Jeśli to się powiedzie, nie ma już infekcji.
Jednak testy PCR pokazują również pozytywne wyniki pozostałości wirusa po infekcji.
W tym przypadku nie ma (aktualnej) infekcji.
Infekcja zakłada, że wirusy mogą się rozmnażać.
Jeśli potrafią się rozmnażać, o tym, czy ktoś jest zaraźliwy, decyduje wiremia.
Miano wirusa jest decydującym czynnikiem, czy ktoś jest zaraźliwy.
Można to ustalić za pomocą testu PCR.
Zgodnie z panującą opinią, test PCR (reakcja łańcuchowa polimerazy) wykrywa fragmenty genów wirusa SARS-CoV-2 (RNA wirusa).
Ponieważ próbki pobrane z nosa i gardła są zbyt małe, aby wykryć wirusa, RNA wirusa jest zduplikowane.
Tak zwana wartość Ct (próg cyklu) pokazuje, ile cykli, tj. Duplikatów, jest potrzebnych, zanim genom wirusa zostanie odkryty.
Według Christiana Drostena milion kopii na rozmaz może stanowić granicę wykrywalności.
W zależności od laboratorium odpowiada to wartości Ct 27, 28 lub 30.
Im częściej trzeba powtarzać wykrywanie, tym mniejsze jest miano wirusa.
Od wartości Ct równej 30 Instytut Roberta Kocha nie może już wykryć wiremii, która jest wystarczająca do zakaźności (4).
Jednak wiele laboratoriów zgłasza pozytywne przypadki z wartościami Ct powyżej 30 i nie przerywa analizy do 37 lub 40 cykli.
Tylko wtedy, gdy wirus jest niewykrywalny, test jest ujemny.
Laboratoria same określają granicę, do której wynik testu jest pozytywny.
Nie musi przekazywać wartości Ct pozytywnych testów władzom medycznym.
W ankiecie przeprowadzonej przez
NDR , WDR i SZ tylko trzy biura podały dane: 20 do 60 procent osób, które uzyskały wynik pozytywny, miało wartość Ct powyżej 30.
Prawdopodobnie nie mogli nikogo zarazić, ale nadal byli wysyłani do kwarantanny (5).
„Mogliśmy (…) już dawno wiedzieć, kto jest zaraźliwy i jak silnie” - mówi Jürgen Windeler, szef Instytutu Jakości i Efektywności w Ochronie Zdrowia (6).
Ale „my” - kto to jest? - oczywiście nie chce wiedzieć.
Już we wrześniu 2020 roku prof. Drosten zalecił władzom zdrowotnym sprawdzenie zakaźności pozytywnych wyników testów i wykorzystanie w tym celu wartości Ct.
To uratowałoby wiele osób przed izolacją, a ich rodziny i przyjaciół przed kwarantanną.
Urzędy zostałyby odciążone, ponieważ kontakty z osobami niezakaźnymi nie musiałyby być kontynuowane (7).
Wskazówki Drostena zostały zignorowane.
Dodatkowo:
„Okres zakaźny rozpoczyna się na dwa dni przed wystąpieniem objawów i, mówiąc realistycznie, kończy się cztery lub pięć dni po wystąpieniu objawów.
Oznacza to, że dzień, w którym przekazywane są wyniki, jest zwykle ostatnim lub przedostatnim dniem, w którym nadal byłby zaraźliwy.
Również tam poziom wirusa jest dość niski.
I przy tym założeniu mówienie tej osobie jest prawie bezcelowe:
„Zostań w domu przez 14 dni”. Prawie już nie jest zaraźliwa ” (8).
Według meta badania przeprowadzonego przez University of Oxford, sześć z ośmiu badań podaje, że fragmenty wirusa były wykrywalne dłużej niż 14 dni, chociaż potencjał infekcji zmniejszył się już zauważalnie po ośmiu dniach (9).
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) stwierdziła w nocie informacyjnej z 20 stycznia 2021 r., że w przypadku pozytywnego wyniku testu PCR, ale braku objawów klinicznych lub tylko słabe objawy kliniczne, należy przeprowadzić dokładną kontrolę w celu ustalenia, czy pacjent jest zakaźny (10 ).
Dlatego też sam pozytywny wynik testu nie jest dowodem na zakaźność.
WHO stwierdziła już w czerwcu 2020 r., Że transmisja przez ludzi bezobjawowych była bardzo rzadka.
Chińskie badanie opublikowane w listopadzie 2020 r. Z udziałem 10 milionów uczestników wykazało:
„Nie było dowodów na to, że zidentyfikowane bezobjawowe pozytywne przypadki były zaraźliwe” (11).
Całkowite lekceważenie zakaźności ma poważne konsekwencje, które mogą zmienić SARS-CoV-2 w koszmar.
Wiele setek tysięcy w kwarantannie bez ryzyka infekcji
Olfert Landt jest właścicielem firmy TIB Molbiol, która opracowała testy PCR i produkuje miliony testów PCR.
Szacuje, że połowa wszystkich osób, które uzyskały pozytywny wynik testu, nie jest zaraźliwa.
Aby być niebezpiecznym dla osób trzecich, musisz
„przenosić 100 razy więcej wirusa niż granica wykrywalności testów”.
Landt zalecił, aby władze zdrowotne opublikowały wyniki testów z oceną zakaźności, unikały kwarantanny, jeśli poziom wiremii jest niski i wymagały jedynie ograniczenia kontaktów.
„Niestety nie odważysz się zrobić tego publicznie” - mówi i chciałby, aby Instytut Roberta Kocha miał „więcej odwagi” w tym względzie (12).
Dlaczego potrzebujesz odwagi, by poznać prawdę?
RKI go nie ma.
„Według RKI pacjenci z łagodnymi objawami lub pacjenci bez objawów nie powinni być„ deizolowani ”nawet przy wysokich wartościach Ct.
Jako uzasadnienie RKI zwraca uwagę, że wartości Ct mogą się różnić w zależności od metody pobierania próbek i badania ” (13).
Zgodnie z § 28 ustawy o ochronie przed zakażeniami (IfSG) nawet osoby podejrzane o zakażenie mogą zostać poddane kwarantannie.
„Podejrzewa się, że osoba jest zarażona, jeśli można przypuszczać, że zjadła patogeny nie będąc chora, podejrzana o zakażenie lub wydalanie” (paragraf 2 numer 7 IfSG).
Osoby niezakaźne są poddawane kwarantannie z pełną świadomością.
Do 15 marca 2021 r. od wybuchu pandemii miało miejsce 2,575 mln przypadków pozytywnych testów; połowa z nich nie mogła być zaraźliwa.
Około 1,3 miliona ludzi mogło zostać wysłanych na kwarantannę lub izolację domową bez żadnego sensu.
Aby przerwać łańcuchy infekcji, władze ds. Zdrowia śledzą również osoby kontaktowe w celu wykrycia pozytywnych wyników testów.
Na każdą osobę z wynikiem pozytywnym może przypadać średnio pięć bliskich osób kontaktowych (14).
Miliony więcej ludzi zostało poddanych kwarantannie, mimo że nie mogli nikogo zarazić.
Rządy federalne i stanowe zwiększają strach przed infekcją za pomocą setek tysięcy testów, które nie wykazują ryzyka infekcji.
Zgodnie z terapią szokową Ministerstwa Spraw Wewnętrznych niebezpieczeństwo wirusa jest tutaj wyolbrzymione.
Częstość występowania i wartości R zakładają zakaźność wszystkich testów pozytywnych.
Pozytywne testy, zwane „nowymi zakażeniami”, stanowią podstawę 7-dniowych wartości zapadalności na 100 000 mieszkańców (patrz 3.3).
Wartość ta ma na celu wskazanie zagrożenia, czyli ryzyka infekcji wirusem.
Dotkliwość środków blokujących zależy od poziomu wartości 7-dniowej.
Osoby niezakaźne starają się uniemożliwić wszystkim kontakt, aby zapobiec infekcji.
Jaki jest sens?
W każdym razie zwiększa niepokój.
Gdyby taka wartość była oparta tylko na liczbie pozytywnych wyników testów, które inni mogliby zainfekować, mogłaby zostać zmniejszona o połowę, tj. poniżej 50 w połowie marca.
Wartość reprodukcji, wartość R, jest również oparta na fałszywym założeniu, że każdy wynik pozytywny może zarazić inne osoby (patrz 3.8).
Jeśli połowa osób, które uzyskały wynik pozytywny, nie jest zakaźna, wartość R równa 1 nie oznaczałaby już, że 100 osób może zarazić 100 więcej osób.
Można było zarazić tylko 50 osób.
Wartość R równa 2 zostanie zredukowana do 1, a jeden z 1 do 0,5. Budzi zdumienie, jak mogą się rozmnażać infekcje, których wiremia jest do tego niewystarczająca.
W każdym razie nauka nie odgrywa tu najmniejszej roli.
Lekceważenie prawdziwej zakaźności jest podstawą twardych blokad.
Blokady zapobiegają milionom kontaktów, w przypadku których nie ma ryzyka infekcji.
Życie społeczne zostaje w dużej mierze zamknięte w fałszywych warunkach.
Opisane fakty są w pełni znane władcom i ich znawcom.
Wykorzystują wynikający z tego nadmierny strach, aby przedstawiać się jako wybawiciele przed katastrofami i uzasadniać blokady.
Źródła i uwagi:
(1) www.laekh.de/heftarchiv/ausgabe/artikel/2020/oktober-2020/die-covid-19-pandemie-in-frankfurt-am-main-was-sagen-die-daten
(2) Praca dyplomowa 2.0 , Rozdział 2.1.2; https://www.bmcev.de/wp-content/uploads/thesenpapier2_corona_200503_endfass.pdf
(3) https://www.bundestag.de/resource/blob/790740/6b29a70b28ff5519ebb3fa7275f15bc8/19_14_197-11-19-_ESV-Schrappe_COVID dane .pdf
(4) www.doccheck.com/de/detail/articles/29845-coronatest-die-krux-mit-dem-ct-wert
(5) Irene Habich https://www.rnd.de/gesundheit/ corona -test-pozytywny-ale-nie-zaraźliwy-co-robi-wartość-ct-T24MONDJMNHSDGF5HNQYGVL2LU.html z 9 grudnia 2020 r.
(6) https://www.zeit.de/2020/50/juergen- windeler -coronavirus-test-pcr-iqwig-health research / full view? wydrukować od 3 grudnia 2020 r.
(7) https://www.tagesschau.de/investigativ/ndr-wdr/gesundheitsaemter-corona-tests-101.html od 6 września 2020 r.
(8) Sekwencja aktualizacji koronawirusa Drosten 54, 1 września 2020 r. https://www.ndr.de/nachrichten/info/54-Eine-Empfehlung-fuer-Herbst,audio739306.html
(9) https: //academic.oup.com/cid/advance-article/doi/10.1093/cid/ciaa1764/6018217
(10) www.who.int/news/item/20-01-2021-who-information-notice- for-ivd-users-2020-05
(11) https://doi.org/10.1038/s41467-020-19802-w z 20 listopada 2020 r.
(12) https://2020news.de/drosten-partner- landt-many -icted-non-infectious / z 23 grudnia 2020 r.
(13) Melanie Weiner, https://www.t-online.de/gesundheit/krankheiten-symptome/id_88904670/corona-test-was-verraet- der-ct-Wert-ueber-die-contagion-risk-.html z 13 listopada 2020 r.
(14) www.tagesschau.de/investigativ/ndr-wdr/gesundheitsaemter-kontaktdienstleistungen-101.html
https://www.rubikon.news/artikel/die-pseudo-infektion