ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Kaczyński chciałby mu dorównać 
22 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Szczepionki COVID zostały zaprojektowane tak, aby zawiodły; w ten sposób zdobyli autoryzację 
24 styczeń 2022      Jon Rappoport
Gra o wysoką stawkę 
4 styczeń 2017     
Domy „pod wodą” w USA 
24 listopad 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Dajcie mi sędziego, a paragraf się znajdzie 
20 lipiec 2017     
Trzeba przeanalizować nieogłoszona epidemię grypy w Polsce w sezonie 2016/17 
12 wrzesień 2022     
Mord polityczny 
21 styczeń 2019      Artur Łoboda
Krótka Historia Niemców i Lechitów 
4 marzec 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Łapaj wirusa.... 
31 marzec 2020     
Ścięta brzoza jako wyraz patriotyzmu, czyli jak polscy kamikadze spadają na drzewa 
6 grudzień 2013      /-/Ewa Englert-Sanakiewicz
Lekarstwa przeciw szczepieniom na kowid 
15 kwiecień 2023      Artur Łoboda
Wynieść z domu - co tylko się da 
10 styczeń 2013      Artur Łoboda
Na co było stać Rząd Tuska 
23 październik 2014      Artur Łoboda
JEZIORANY Bajeczka dla niedorosłych Fikcja Literacka 
26 styczeń 2019      Andrzej Suda
Arcybiskup Viganò: Jak kryzys Covid powinien doprowadzić do Nowego Porządku Świata 
9 kwiecień 2021      Obserwator
To zwykła szopka zorganizowana przez rządzących 
2 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Populizm Kukiza 
1 maj 2015      Artur Łoboda
Jak doszło do obecnej wojny przeciwko ludzkości? (2) 
3 listopad 2020      Artur Łoboda
"Przyuczka" dla Berlusconiego i Jaworowski o "Targowisku Próżności" w Kopenhadze 
14 grudzień 2009      MG
Jak to bywa u kurewskiej.pl 
4 luty 2021      Artur Łoboda

 
 

Ostateczne przejęcie władzy dyktatorskiej przez Merkel

Kanclerz osiąga całkowitą władzę późną jesienią swojego panowania.
Demokracja w Republice Federalnej nigdy nie była łatwiejsza do zdmuchnięcia w powietrze niż teraz.



    „Niemiec jest jak niewolnik, który słucha swego pana bez pęt, bez bata, przez samo słowo, nawet przez spojrzenie.
    Niewola tkwi w nim samym, w jego duszy;
    Gorsze od niewolnictwa materialnego jest niewolnictwo uduchowione.
    Niemców trzeba wyzwolić od wewnątrz, nic nie pomaga z zewnątrz ”.

 
Zdania te pochodzą od Heinricha Heinego i w tej chwili są znowu bardzo aktualne.
Ostatnio Facebook usunął ten cytat od użytkownika.
Heinrich Heine najwyraźniej narusza warunki korzystania z Facebooka, ale był przyzwyczajony do obraźliwości i dlatego może tylko nieznacznie odwrócić się na drugą stronę w swoim grobie na paryskim cmentarzu na Montmartre i powiedzieć sobie z upodobaniem w wiecznym zmierzchu:
„Najwyraźniej mam Nadal mam rację ”.

Najpierw musisz mieć rację: Heine za życia uciekł do Paryża, został zakazany przez nazistów, a teraz jest cenzurowany przez Facebooka - z powodu tak zwanej „mowy nienawiści ”, gumowego określenia hiper-poprawnej linijki, które w międzyczasie zostały wydrążone do tego stopnia, że ​​dzisiejszy cyfrowy strażnik jest absurdalny.
 

Kto się boi wolnego słowa?

 
Władcy autorytarni niczego nie bali się bardziej niż wolności słowa.
Dlatego pisarze, myśliciele, poeci i śpiewacy byli zawsze pierwszymi ofiarami dyktatur.

Pierwszą rzeczą, jaką miałeś w nosie, był jego zgniły zapach stęchlizny.
Jednocześnie byli to ludzie kreatywni, którzy wiedzieli więcej (aby opowiedzieć nam o wolności), niż jakikolwiek nauczyciel prawa konstytucyjnego.
Heine już wiedział, że wyzwolenie od wewnątrz jest możliwe tylko jako pomoc w samopomocy.
Niemiec natomiast czeka, aż ktoś z zewnątrz przyjdzie i go uwolni - do tego czasu obraża tych, którzy nie chcą oglądać w ciszy, jako przysięgi i teoretyków spiskowych.
„Och, Niemcy”, chciałoby się odpowiedzieć na wpół cynicznie za Georgem Herweghem,

    „Niech każda wolność zostanie ci skradziona,
    Nie broń się
    Zachowujesz swoją wiarę chrześcijańską;
    Śpij, czego więcej chcesz? "

„Dyktatury początkowo żyją z faktu, że nie można rozszyfrować ich hieroglifów” - powiedział kiedyś Ernst Jünger.

No cóż, w dzisiejszych czasach można powiedzieć: w tej chwili naprawdę nie musisz być egiptologiem.
Nie potrzeba wielu umiejętności poznawczych i dekodowania, aby rozpoznać, że demokracja w Republice Federalnej jest w trakcie podróży na wyspę umarłych.
 
Od początku swojego panowania Angela Merkel zachowywała się jak czarna dziura, wysysając z otoczenia całe życie, od konkurentów i partnerów koalicyjnych po zasady demokracji, praworządności i federalizmu.
To, co tymczasowe, staje się trwałe ,
to, co wyjątkowe, staje się normą.

A każda eskalacja środków przymusu ostatecznie skutkowała zdobyciem przez nich władzy.
Teraz kolejna wersja „ Ustawy o ochronie ludności ” (sama nazwa jest kpiną), zmieniająca ustawę o ochronie przed infekcjami, automatycznie uruchomi drakońskie środki, takie jak ograniczenia kontaktów i cisza nocna.
Obowiązuje wówczas centralne rozporządzenie federalne, ale proszę nie nazywać tego reżimem rozporządzeń nadzwyczajnych!
 
Jak praktyczne: Zgodnie z Ustawą Zasadniczą (art. 19 ust. 4) nie ma możliwości regresu prawnego, więc w przyszłości oszczędzisz sobie irytujących indywidualnych decyzji sądów przeciwko aktom administracyjnym wydanym wcześniej na podstawie ustawowych rozporządzeń krajów związkowych.
I od jakiegoś czasu, w obliczu piętrzących się skarg konstytucyjnych, można się zastanawiać: czym właściwie zarabiają na życie sędziowie w Karlsruhe?
W godzinie próby najwyżsi sędziowie w kraju i członkowie własnego organu konstytucyjnego najwyraźniej zdecydowali się przekształcić w klub śpiochów w florenckich szatach.
 
Kiedy rozwiązaniem jest sam problem
 
Rządy prawa zniknęły, demokracja i federalizm podważone i mamy permanentny stan wyjątkowy.
I to ku wiwatom funkcjonariuszy eskalacji w środkach masowego przekazu, którzy nadal chcą to zakończyć.

Niskie moralnie i słabe postaci zawsze czuły się szczególnie dobrze w strumieniu autorytarnych autorytetów.
Zamiast (reszty) dyskusji w gronie nieprzewidzianym w konstytucji, Konferencji Prezesa Rady Ministrów (czytaj: coś w rodzaju przełącznika zbliżenia, żeby odrzucić plany Kanclerza), powinna teraz rządzić chłodna liczba incydentów przy jednoczesnym rozszerzeniu testów.

Tak działa technokracja.
W wiosce liczącej 3000 mieszkańców wystarczą trzy pozytywne testy (uwaga: nie są chorzy ani zakaźni ludzie, którzy faktycznie mogą być izolowani), aby zatrzymać życie wszystkich i zniszczyć wszelkie zabezpieczenia socjalne.
Tymczasem wszyscy wiedzą: więcej testów na zdrowych ludziach (w nowomowie: bezobjawowych) prowadzi do większej liczby wyników fałszywie dodatnich.
Nie wspominając o teście PCR i związanych z nim niespójnościach .
 
Jednocześnie wykazano, że szczepienia mogą również zwiększać liczbę nowych infekcji.
To, co jest reklamowane Niemcom jako ratunek („Przetestuj więcej! Zaszczep wszystkich szybko!”), samo w sobie jest problemem.
Blokada może być przedłużana w nieskończoność, a rząd przesuwa stworzoną przez siebie permanentną granicę w kierunku władzy absolutnej.
Sztywne wartości zachorowań i dynamiczna pandemia w rękach polityki.
Czego więcej chce dyktator jutra?
 
Według George'a Orwella dyktatura dla tych, którzy nie wiedzą, czuje się tak, jakby ktoś cały czas stał z butem na twarzy.
Hieroglify zapowiadające następną dyktaturę zostały w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci dostatecznie jasno nakreślone przez włoskiego filozofa Giorgio Agambena : z reguły stały stan wyjątkowy; świat jako wielki obóz, z którego nie ma już ucieczki; władzę rozporządzania zdrowiem i nagim życiem z władcami permanentnego biopolitycznego ekscesu.
Politycy mają teraz ostatnią możliwość „zamknięcia worka”.
Wszystko, co rząd federalny robił od roku w zakresie polityki pandemicznej, może być odczytane i zrozumiane w tym celu.
 
Po sparaliżowaniu krajowego szczebla decyzyjnego możliwe jest również łatwe i wygodne rządzenie z góry, czy to za pośrednictwem UE, czy za pośrednictwem instytucji, które są jeszcze mniej legitymizowane demokratycznie - lub w szczególności odpowiedzialne, takie jak WHO.
Ten ostatni nie tylko pochwalił politykę blokowania KPCh i tym samym ustanowił precedens dla świata, ale także określa, w jaki sposób można mówić o pandemii w mediach społecznościowych, YouTube & Co.

Nie oszukujmy się: wyłączenie procesów demokratycznych na poziomie państw narodowych będzie nieuchronnie oznaczać dalszy wzrost władzy na wyższych szczeblach decyzyjnych, na zapleczu i nieformalnych organach.
 
Kręgosłup republiki
 
A więc mutacje i warianty, gdziekolwiek spojrzysz.
Rząd federalny przekształcił się w geriatryczny wydział aparatczyków, który ukrywa się w izolacji od obywatela i przed rzeczywistą demokratyczną kontrolą.

Wszystko na odległość, proszę żadnych rozmów!
Nomenklatura stała się prawdziwą grupą ryzyka i ostrzega każdego, kto podejdzie zbyt blisko, aby być zagrożonym.

Mój Boże, co to za śmieszne pieprzenie ?!
Coraz częściej znajdujemy się w sytuacji, którą Ernst Jünger opisał w swojej książce „Der Waldgang”:

W czasach, gdy same instytucje stały się bezprawne, odpowiedzialność przechodzi na światłą jednostkę.

To właśnie ten ostatni twardy trzon ludzi, którzy w żadnym wypadku nie chcą wyrzekać się wolności, będzie dźwigał na swoich barkach los wielu wyciszonych, apatycznych, tchórzliwych poddanych.
Są prawdziwym kręgosłupem republiki, a nie parlamentem, sądem czy medium na tym świecie.
Wewnętrzna konstytucja narodu decyduje o jego losie i losach jego wartości, takich jak wolność, demokracja, praworządność i federalizm.
 
Historia uczy nas:
to głowy oficjalnie wykluczono w swoich czasach, jak Heine, Herwegh i kilku innych, którzy trzymali pochodnię w mrocznych czasach i byli brutalnie cenzurowani, walczyli i zostali zakazanymi za to.

Dzisiejszy porządek jest zbudowany na ich barkach.
W swoich czasach stawiali otwarty opór i ośmielili się powiedzieć „nie”.
Według Tucholsky'ego najwyższy wyraz charakteru.
Dziś jednemu z nich zawdzięczamy tekst hymnu narodowego.
Tom poezji kosztował Augusta Heinricha Hoffmanna von Fallerslebena profesurę na uniwersytecie i obywatelstwo, był szpiegowany przez policję i wydalany 39 razy, w tym trzy razy z rodzinnego miasta Fallersleben.
Pozostawił nam między innymi wiersz „Niemiecka rozpacz”, napisany dwa lata po rewolucji marcowej 1848 r.
 
Możesz to przeczytać jako ostrzeżenie, czy naprawdę potrzebuję bardzo silnego uderzenia, zanim ten kraj odzyska rozsądek.
Albo czy to działa bez niego.
 
Niemiecka rozpacz


    Łańcuch nigdy nie został zerwany w strachu i życiu cywilnym .
    Tutaj musisz dać więcej,
    wolność nie jest dana.
     
    Szczęśliwi niewolnicy
    wolności są największym wrogiem,
    więc powinieneś mieć nieszczęście
    i odczuwać każde cierpienie.
     
    Nie morderstwo, nie ogień, ani lochy, do tego
    nie stan wojenny;
    musi
    stać się silniejszy, jeśli ma wywołać efekt!
     
    Musicie zostać żebrakami,
    wszyscy musicie głodować,
    być
    przeklęci i skazani na poniewierkę i kłopoty .
     
    Musisz
    tak bardzo nienawidzić tego małego życia ,
    że chcesz je oddać
    jak udrękę i ciężar.
     
    Tylko wtedy może obudzić się
    w tobie lepszy duch,
    duch, który przeciągnie
    cię do wolności z dnia na dzień !

 

Źródło:
https://miloszmatuschek.substack.com/p/merkelsmachtergreifung
23 kwiecień 2021

Miłosz Matuschek 

  

Komentarze

  

Archiwum

Kołodko studzi zadowolenie
grudzień 14, 2002
PAP
Konflikt Gruzja – Osetia południowa jako przykrywka dla wojny rosyjsko – amerykańskiej
sierpień 9, 2008
komentator
Kto narozrabiał w moim mieście?
luty 15, 2008
Marek Olżyński
Koszty aneksji do UE (5). Wpłaty do budżetu Unii Europejskiej i inne
marzec 26, 2003
Włodzimierz Bojarski
Lekarze po alkoholu
grudzień 3, 2005
Adam Sandauer
Śmierdzący Radzio czyli Krucjata za Papieża
wrzesień 22, 2006
Dorota
Szatański chichot historii
sierpień 7, 2005
Witold Filipowicz
Dość rządów przestępców i kretynów
listopad 7, 2008
Dariusz Kosiur
Lekcja wychowania obywatelskiego...
listopad 25, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
"Solidarność" - Krystalizacja ruchu społecznego po wielkiej rewolcie
czerwiec 2, 2002
Andrzej Friszke
Psycho
październik 7, 2005
PAP
Płynie Wisła Płynie
kwiecień 3, 2003
Adam Mały Gorczyca
Punkt widzenia a miejsce siedzenia
czyli "poczucie przyzwoitości wedle Millera"

czerwiec 5, 2003
red. Krzysztof
Gwrancje USA to czek bez pokrycia?
wrzesień 6, 2008
Iwo Cyprian Pogonowski
Park kulturowy na Starym Mieście?
maj 30, 2005
Gazeta Wyborcza, 30 maja 2005r.
Brzeziński w Gdańsku, czyli jak zoorganizować etos Polaków, aby siedzieli cicho!
wrzesień 3, 2007
Gdańszczanin
Duch zstąpił ...
kwiecień 5, 2005
Artur Łoboda
Portal PLUGAWA_POLSKA.COM
styczeń 15, 2009
Marek Głogoczowski
Banki w Polsce chcą zarobić na kryzysie
styczeń 24, 2009
Paweł Ziemiński
Zakłamane referendum
lipiec 2, 2003
przesłała Elżbieta
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media