ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

ONZ 
6 sierpień 2010      Goska
"Żydów" fobie 
14 grudzień 2015      Artur Łoboda
Kiedyś my nie wierzyliśmy  
10 sierpień 2013      Artur Łoboda
“Jews in Poland and Russia” Book Review 
20 maj 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Bronisław Łagowski o pseudoreligijnym kulcie Katynia i moralnym zatruciu 
27 kwiecień 2010      Bronisław Łagowski - wstawił MG
W tej walce jesteśmy osamotnieni 
12 październik 2020      Artur Łoboda
Gigantyczne przekręty finansowe w państwowej komisji wyborczej 
21 listopad 2014      Tadeusz
Dr Robert Malone mówi, że czas zacząć wskazywać wszystkich członków Światowego Forum Ekonomicznego 
9 kwiecień 2022     
Lekkie odpoczywanie 
28 czerwiec 2025      Autor: Zygmunt Jan Prusiński
Każdy może zabić w sobie Żyda  
11 kwiecień 2009      Izrael Szamir
Czy Braun do końca oszalał? 
17 kwiecień 2020     
Podróż 13 sierpnia 2011 
15 sierpień 2011      Artur Łoboda
Tępić kułaków 
19 wrzesień 2019      Artur Łoboda
Człowiek który nie istnieje - dalej groźny 
14 październik 2016     
Powrót do Jedwabnego 
31 styczeń 2018      Wojciech Sumliński
Covid, 9/11 i wieczna wojna  
15 wrzesień 2021     
Nacjonalizm to przede wszystkim wielkie kłamstwo.... a potem zbrodnia 
12 kwiecień 2009      PAP
Bożena Gaworska-Aleksandrowicz (przez rok pracowała jako nauczyciel w Domu Polskim w Iwieńcu): List do Prezydenta RP w sprawie Białorusi 
4 marzec 2010      wstawił MG
Zygmunt Jan Prusiński Wiersze z książki "Córka Wiatru" 
18 styczeń 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Zygmunt Jan Prusiński NIEBIESKI BLUES - część jedenasta 
19 luty 2021      Zygmunt Jan Prusiński

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (10.11.2011)

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa

10.11.2011 23:19


@Zygmunt Jan Prusiński

Mnie ciągle chodzi o to (co Polacy mówią na to?), że de facto przekleństwa i tzw. nieprzyzwoite słówka tworzą odnowę języka i słownika. Że bez nich nie byłoby między ludźmi żadnej istotnej rozmowy tylko wymiana uprzejmości w stylu: "do widzenia" i "dzień dobry", bo tzw. słowa przyzwoite są dlatego "przyzwoite", że nie budzą niczyjego rozdrażnienia ani odruchowego protestu.


Słowa działają na zasadzie odruchu Pawłowa i społecznemu psu leci ślina z podnieconego pyska, gdy usłyszy dźwięk "pierdolić", natomiast nie reaguje już śliną na słowo "kochać się". Oczywiście mowa tu o przeciętnym psie-mężczyźnie, a nie np. psie-księdzu, u którego w seminarium wytworzono inny łuk odruchowy: wzwód prącia, pragnienie rozładowania napięcia i słowo "kochać", na które reaguje śliną, jako przygotowaniem do miłosnej "konsumpcji" (np. swojej kucharki). Na nas, większość facetów, to słowo ("kochać") już nie działa albo działa za słabo, natomiast działa "pierdolić" jak czerwona żarówka nad łóżkiem w naszej sypialni. Nie wiem jak jest u kobiet, ale chyba podobnie. Szczególnie u dzisiejszych studentek, które tak przeklinają (młodzieńcza koprolalia), że mnie spadają buty. Ale z badań wynika, że na zachodzie Europy i w Ameryce zjawisko to wybuchło z wielką siłą na początku lat dwudziestych XX wieku, więc to żadna nowość. Tylko nasi idioci gorszą się jakby to był jakiś koniec świata.

Słowa używane przez tzw. inteligencję (czyli nowomowę) są skazane na powolne wymarcie, tak jak ludzie elit i arystokracji skazani są na wymarcie (z powodów naturalnych, zużycia się ich materiału genetycznego w procesie ograniczonego doboru naturalnego), a w ich miejsce wchodzą pule genetyczne chamskich dołów społecznych, jakichś chłopów, wiejskich prymitywów i biologicznych kundli, mieszańców z najgorszej hołoty. Oto tacy, zawsze tacy mają przyszłość, a w przyszłości powoli wytwarza się z nich arystokracja i elita... i zabawa w ograniczony dobór naturalny zaczyna się od nowa i "nowi" są znów skazani na wymarcie. I tak w kółko.

To samo co w biologii, dzieje się w sferze języka. Za jakiś czas, gdy dzisiejsze pokolenia chamstwa i hołoty zostaną szacowną arystokracją, to sempiterny i "członki" dzisiejszych elit pójdą w niepamięć, a w oficjalnym języku literackim, jako szczyt nobliwości i przyzwoitości błyszczeć będzie "dzisiejszy" pospolity "chuj", "kurwa i "pierdolić". Dziś już nikt nie pamięta, że "cipa" powstała ze staropolskiego słowa czop: "cipa", "ciopa", "dziupla", "dziopa", "dziołcha", "dziewa", "dziewka"... , którym posługiwał się Jan Kochanowski, jako pół frywolnym, pół oficjalnym (jakoś związanym, konotującym się ze słówkiem "kob", określeniem żeńskiego narządu płciowego, a nasz poczciwina "kutas" pochodzi od "kuta".

Oczywiście "wpycha" (znów seksualna konotacja) się tu cała problematyka psycholigwistyczna, na ile słowo budzi w psychicznym odsłuchu wrażenia zmysłowe. Czy np. słowo "spółkować" powoduje tak samo niemiłe wrażenie naruszania naszej intymności (a nawet wewnętrznej cielesności), jak słowo "pierdolić". Jeśli zaś zgodzimy się, sami przed sobą, że słowo "pierdolić" bardziej nas psychicznie "dotyka", to znaczy, że kochając się (jak Bóg przykazał) w naszej sypialni, w istocie rzeczy dokonujemy aktu "pierdolenia" nie zaś "spółkowania".


No, nie wiem, czy dla większości czytelników tego tekstu będzie ten passus zrozumiały. Wymaga on bowiem trochę rozwiniętego zmysłu logiki, którą Polacy nie grzeszą (jak w wierszu o idiocie uczonym frazesami w szkole, by nie brał wzoru z owego języka...). Ale do cholery, cóż ma robić myślący facet, jak ja (ale sobie kadzę!) wyprowadzić się na księżyc, rozmawiać z Lemurami?

Panie Zygmuncie, proszę mi nie brać za złe, że nawiązuje do tematyki językoznawczej, a o czym mam pisać, o morderstwach armii amerykańskiej w Afganistanie?


Zygmunt Jan Prusiński Analiza książki "Madryckie Ścieżki Poezji"

8 listopad 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Nosił ślepy kulawego - czyli plan Balcerowicza wobec Polski
październik 17, 2007
Artur Łoboda
Ministerialni a esemesowi ćwocy
styczeń 16, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Co jest w tym traktacie ?
maj 3, 2003
przesłała Elżbieta
Unia Europejska, czyli “Zachodni krąg kulturowy”
maj 7, 2003
Artur Łoboda
Poznań 1956 - początek złotych lat socjalizmu
czerwiec 30, 2006
Olaf Swolkień
Ponad 600 Irakijczyków zginęło w walkach w Faludży
kwiecień 12, 2004
PAP
Arsenał Pakistanu "Solą w Oku" Izraela
listopad 30, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
NIE dla imperialistycznych "rozjemców"!
sierpień 17, 2006
Workers Vanguard
Dziwne ceny usług w USA
luty 10, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
Ku rozwadze - zdrajcy
czerwiec 14, 2008
Artur Łoboda
Michał Nowicki -O Katyniu inaczej.
styczeń 28, 2008
Michał Nowicki
Jeszcze raz o homoseksualistach!
czerwiec 2, 2008
mik
Ukarali go za darmowy chleb
wrzesień 8, 2006
PAP
America's Baltic Time Bomb
maj 29, 2007
przysłał ICP
MAŁA ENCYKLOPEDIA PIENIˇDZA
styczeń 26, 2009
encyklopedysta
Współczesna żydokomuna czyli "Klub lewicy i prawicy"
marzec 8, 2005
A niech to piorun strzeli!
kwiecień 13, 2005
Mirosław Naleziński, Gdynia
POLSKA - UNIA 3
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
Ważą się losy Afganistanu
sierpień 20, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Jednostka wszystkim?
październik 20, 2007
Remigiusz Okraska
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media