ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Kościół został przejęty i służy globalnym elitom ? - abp Vigano 
5 luty 2021      m.rekinek
Anulowanie długów jedyną drogą do zapobieżenia trzeciej wojnie światowej (Artykuł 01) 
28 wrzesień 2012      Artur Łoboda
Jeżeli nic się nie zmieni - to ludzie wyjdą na ulice (1) 
5 czerwiec 2015      Artur Łoboda
Nawet najszlachetniejszych dotyka  
18 marzec 2016      Artur Łoboda
Mężczyzna niewspółżyjący 
30 grudzień 2015      Artur Łoboda
List do kolegi po fachu 
7 maj 2015      Artur Łoboda
Była urzędniczka Obamy Kathleen Sebelius: Nieszczepieni Amerykanie nie powinni mieć prawa do pracy, mieć dostęp do dzieci 
16 lipiec 2021     
Eugenika kultury (1) 
5 luty 2015      Artur Łoboda
Polio: endemiczna choroba wirusowa czy masowe zatrucie chemiczne? 
17 maj 2022      Louise Small
Korona-sceptyk 
30 styczeń 2022     
Źdźbło w oku  
14 sierpień 2020     
Leczenie 
9 czerwiec 2010      Goska
List z Krakowa do ministra Glińskiego w obronie polskiej kultury 
16 grudzień 2015      latarnik
Aforyzmy 10 Zygmunt Jan Prusiński  
2 sierpień 2022      Zygmunt Jan Prusiński
Po cholerę się w to pcham? 
8 kwiecień 2021     
Debata 
15 wrzesień 2010      Goska
Zawsze się znajdzie winnego tylko nie rzeczywistego sprawcę 
28 październik 2009      Artur Łoboda
Pokonajmy współczesnych Bolszewików 
12 listopad 2018      Artur Łoboda
Obywatelstwo tzw. III RP 
8 grudzień 2011      Bogusław
Jaki Prezes - taka partia 
4 styczeń 2020     

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (10.11.2011)

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa

10.11.2011 23:19


@Zygmunt Jan Prusiński

Mnie ciągle chodzi o to (co Polacy mówią na to?), że de facto przekleństwa i tzw. nieprzyzwoite słówka tworzą odnowę języka i słownika. Że bez nich nie byłoby między ludźmi żadnej istotnej rozmowy tylko wymiana uprzejmości w stylu: "do widzenia" i "dzień dobry", bo tzw. słowa przyzwoite są dlatego "przyzwoite", że nie budzą niczyjego rozdrażnienia ani odruchowego protestu.


Słowa działają na zasadzie odruchu Pawłowa i społecznemu psu leci ślina z podnieconego pyska, gdy usłyszy dźwięk "pierdolić", natomiast nie reaguje już śliną na słowo "kochać się". Oczywiście mowa tu o przeciętnym psie-mężczyźnie, a nie np. psie-księdzu, u którego w seminarium wytworzono inny łuk odruchowy: wzwód prącia, pragnienie rozładowania napięcia i słowo "kochać", na które reaguje śliną, jako przygotowaniem do miłosnej "konsumpcji" (np. swojej kucharki). Na nas, większość facetów, to słowo ("kochać") już nie działa albo działa za słabo, natomiast działa "pierdolić" jak czerwona żarówka nad łóżkiem w naszej sypialni. Nie wiem jak jest u kobiet, ale chyba podobnie. Szczególnie u dzisiejszych studentek, które tak przeklinają (młodzieńcza koprolalia), że mnie spadają buty. Ale z badań wynika, że na zachodzie Europy i w Ameryce zjawisko to wybuchło z wielką siłą na początku lat dwudziestych XX wieku, więc to żadna nowość. Tylko nasi idioci gorszą się jakby to był jakiś koniec świata.

Słowa używane przez tzw. inteligencję (czyli nowomowę) są skazane na powolne wymarcie, tak jak ludzie elit i arystokracji skazani są na wymarcie (z powodów naturalnych, zużycia się ich materiału genetycznego w procesie ograniczonego doboru naturalnego), a w ich miejsce wchodzą pule genetyczne chamskich dołów społecznych, jakichś chłopów, wiejskich prymitywów i biologicznych kundli, mieszańców z najgorszej hołoty. Oto tacy, zawsze tacy mają przyszłość, a w przyszłości powoli wytwarza się z nich arystokracja i elita... i zabawa w ograniczony dobór naturalny zaczyna się od nowa i "nowi" są znów skazani na wymarcie. I tak w kółko.

To samo co w biologii, dzieje się w sferze języka. Za jakiś czas, gdy dzisiejsze pokolenia chamstwa i hołoty zostaną szacowną arystokracją, to sempiterny i "członki" dzisiejszych elit pójdą w niepamięć, a w oficjalnym języku literackim, jako szczyt nobliwości i przyzwoitości błyszczeć będzie "dzisiejszy" pospolity "chuj", "kurwa i "pierdolić". Dziś już nikt nie pamięta, że "cipa" powstała ze staropolskiego słowa czop: "cipa", "ciopa", "dziupla", "dziopa", "dziołcha", "dziewa", "dziewka"... , którym posługiwał się Jan Kochanowski, jako pół frywolnym, pół oficjalnym (jakoś związanym, konotującym się ze słówkiem "kob", określeniem żeńskiego narządu płciowego, a nasz poczciwina "kutas" pochodzi od "kuta".

Oczywiście "wpycha" (znów seksualna konotacja) się tu cała problematyka psycholigwistyczna, na ile słowo budzi w psychicznym odsłuchu wrażenia zmysłowe. Czy np. słowo "spółkować" powoduje tak samo niemiłe wrażenie naruszania naszej intymności (a nawet wewnętrznej cielesności), jak słowo "pierdolić". Jeśli zaś zgodzimy się, sami przed sobą, że słowo "pierdolić" bardziej nas psychicznie "dotyka", to znaczy, że kochając się (jak Bóg przykazał) w naszej sypialni, w istocie rzeczy dokonujemy aktu "pierdolenia" nie zaś "spółkowania".


No, nie wiem, czy dla większości czytelników tego tekstu będzie ten passus zrozumiały. Wymaga on bowiem trochę rozwiniętego zmysłu logiki, którą Polacy nie grzeszą (jak w wierszu o idiocie uczonym frazesami w szkole, by nie brał wzoru z owego języka...). Ale do cholery, cóż ma robić myślący facet, jak ja (ale sobie kadzę!) wyprowadzić się na księżyc, rozmawiać z Lemurami?

Panie Zygmuncie, proszę mi nie brać za złe, że nawiązuje do tematyki językoznawczej, a o czym mam pisać, o morderstwach armii amerykańskiej w Afganistanie?


Zygmunt Jan Prusiński Analiza książki "Madryckie Ścieżki Poezji"

8 listopad 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Książka pod choinkę
grudzień 25, 2006
o
Uczciwy demokrata doszedł do tych samych wniosków co ks.Jankowski
maj 13, 2005
czytelnik
Czy Libanowi Grozi Nowa Krucjata?
marzec 12, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Bohaterowie
styczeń 19, 2009
PAP
Ryzykowny narkobiznes
lipiec 15, 2003
Andrzej Kumor
Pakistan traktowany jak republika bananowa w celu pacyfikacji Afganistanu
wrzesień 15, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Zbyt trudna pisownia nazw województw!
styczeń 27, 2008
Mirosław Naleziński, Gdynia
Watykan przeciw interwencji USA w Iraku
grudzień 23, 2002
PAP
na Marszu nie-Tolerancji
maj 9, 2004
IAR
Izrael Spuscizną Stalina?
sierpień 1, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Uroczystość patriotyczna we Wrocławiu
listopad 11, 2003
Nowe zasady, które zobowiązują to „cywilizacja według Kaczyńskich”.
wrzesień 3, 2007
Gregory Akko
In vitro, czyli: czy rząd musi?
styczeń 4, 2008
Marek Olżyński
Pomiędzynarodówka agresywnego durnia i nadętego półgłówka
lipiec 22, 2005
Artur Łoboda
7 mld zł deficytu Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
maj 18, 2004
LIST OTWARTY
lipiec 22, 2003
mars
Błędy w kultowym słowniku!
maj 10, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Poland's pre-WWII activities helped to sow the seeds of defeat of Nazi Germany in the global war
kwiecień 15, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Polityka Busha a Polska
czerwiec 7, 2003
Krzysztof Wyszkowski
Pozycja nauczyciela w społeczeństwie
wrzesień 13, 2003
ABCnet
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media