ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Dlaczego tak nieliczni mają odwagę? 
2 sierpień 2020      Artur Łoboda
Dasz sobą poniewierać - to będą to robić coraz więcej  
23 czerwiec 2022     
Dlaczego PiS nie powinien rządzić Polską? 
13 listopad 2013      Artur Łoboda
Kabała to wszystko zapowiadała 
6 październik 2021     
"Skrzywdzeni. O Polakach i Żydach" - w TVP po 22.40, żeby nikt tego nie oglądał... 
8 czerwiec 2020      Alina
Polska, to Raj dla masochistów ! 
3 sierpień 2010      Zygmunt Jan Prusiński
"Pro" równa się dla nich "anty" 
5 wrzesień 2016      Artur Łoboda
Ubój rytualny = ubój barbarzyński 
15 październik 2020      Alina
W USA nadal rozpyla się genetycznie modyfikowane komary 
11 wrzesień 2023      hens
Wezwanie do Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. 4 listopada 2014. 
4 listopad 2014      Artur Łoboda
Konflikt USA-Chiny? 
19 lipiec 2022     
Turcja a wzbogacony uran Iranu 
22 listopad 2009      Iwo Cyprian Pogonowski
Bałałajka 
21 listopad 2012      Artur Łoboda
Różnorodność polskich źródeł kulturowych stymulatorem ducha narodowego w kulturze polskiej 
19 kwiecień 2012      Artur Łoboda
O rozsądek w temacie "żołnierzy wyklętych" 
4 lipiec 2013      Artur Łoboda
1 lutego 2026 to początek nowego zniewolenia Polaków 
24 listopad 2025     
Kto tak naprawdę jest właścicielem Ameryki? Banki, miliarderzy i głębokie państwo 
20 listopad 2025     
Polskość to wielokulturowość 
30 grudzień 2017     
Polin - państwo nieustającego stanu wyjątkowego 
15 marzec 2021     
Objawienia 
11 grudzień 2020      Artur Łoboda

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (10.11.2011)

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa

10.11.2011 23:19


@Zygmunt Jan Prusiński

Mnie ciągle chodzi o to (co Polacy mówią na to?), że de facto przekleństwa i tzw. nieprzyzwoite słówka tworzą odnowę języka i słownika. Że bez nich nie byłoby między ludźmi żadnej istotnej rozmowy tylko wymiana uprzejmości w stylu: "do widzenia" i "dzień dobry", bo tzw. słowa przyzwoite są dlatego "przyzwoite", że nie budzą niczyjego rozdrażnienia ani odruchowego protestu.


Słowa działają na zasadzie odruchu Pawłowa i społecznemu psu leci ślina z podnieconego pyska, gdy usłyszy dźwięk "pierdolić", natomiast nie reaguje już śliną na słowo "kochać się". Oczywiście mowa tu o przeciętnym psie-mężczyźnie, a nie np. psie-księdzu, u którego w seminarium wytworzono inny łuk odruchowy: wzwód prącia, pragnienie rozładowania napięcia i słowo "kochać", na które reaguje śliną, jako przygotowaniem do miłosnej "konsumpcji" (np. swojej kucharki). Na nas, większość facetów, to słowo ("kochać") już nie działa albo działa za słabo, natomiast działa "pierdolić" jak czerwona żarówka nad łóżkiem w naszej sypialni. Nie wiem jak jest u kobiet, ale chyba podobnie. Szczególnie u dzisiejszych studentek, które tak przeklinają (młodzieńcza koprolalia), że mnie spadają buty. Ale z badań wynika, że na zachodzie Europy i w Ameryce zjawisko to wybuchło z wielką siłą na początku lat dwudziestych XX wieku, więc to żadna nowość. Tylko nasi idioci gorszą się jakby to był jakiś koniec świata.

Słowa używane przez tzw. inteligencję (czyli nowomowę) są skazane na powolne wymarcie, tak jak ludzie elit i arystokracji skazani są na wymarcie (z powodów naturalnych, zużycia się ich materiału genetycznego w procesie ograniczonego doboru naturalnego), a w ich miejsce wchodzą pule genetyczne chamskich dołów społecznych, jakichś chłopów, wiejskich prymitywów i biologicznych kundli, mieszańców z najgorszej hołoty. Oto tacy, zawsze tacy mają przyszłość, a w przyszłości powoli wytwarza się z nich arystokracja i elita... i zabawa w ograniczony dobór naturalny zaczyna się od nowa i "nowi" są znów skazani na wymarcie. I tak w kółko.

To samo co w biologii, dzieje się w sferze języka. Za jakiś czas, gdy dzisiejsze pokolenia chamstwa i hołoty zostaną szacowną arystokracją, to sempiterny i "członki" dzisiejszych elit pójdą w niepamięć, a w oficjalnym języku literackim, jako szczyt nobliwości i przyzwoitości błyszczeć będzie "dzisiejszy" pospolity "chuj", "kurwa i "pierdolić". Dziś już nikt nie pamięta, że "cipa" powstała ze staropolskiego słowa czop: "cipa", "ciopa", "dziupla", "dziopa", "dziołcha", "dziewa", "dziewka"... , którym posługiwał się Jan Kochanowski, jako pół frywolnym, pół oficjalnym (jakoś związanym, konotującym się ze słówkiem "kob", określeniem żeńskiego narządu płciowego, a nasz poczciwina "kutas" pochodzi od "kuta".

Oczywiście "wpycha" (znów seksualna konotacja) się tu cała problematyka psycholigwistyczna, na ile słowo budzi w psychicznym odsłuchu wrażenia zmysłowe. Czy np. słowo "spółkować" powoduje tak samo niemiłe wrażenie naruszania naszej intymności (a nawet wewnętrznej cielesności), jak słowo "pierdolić". Jeśli zaś zgodzimy się, sami przed sobą, że słowo "pierdolić" bardziej nas psychicznie "dotyka", to znaczy, że kochając się (jak Bóg przykazał) w naszej sypialni, w istocie rzeczy dokonujemy aktu "pierdolenia" nie zaś "spółkowania".


No, nie wiem, czy dla większości czytelników tego tekstu będzie ten passus zrozumiały. Wymaga on bowiem trochę rozwiniętego zmysłu logiki, którą Polacy nie grzeszą (jak w wierszu o idiocie uczonym frazesami w szkole, by nie brał wzoru z owego języka...). Ale do cholery, cóż ma robić myślący facet, jak ja (ale sobie kadzę!) wyprowadzić się na księżyc, rozmawiać z Lemurami?

Panie Zygmuncie, proszę mi nie brać za złe, że nawiązuje do tematyki językoznawczej, a o czym mam pisać, o morderstwach armii amerykańskiej w Afganistanie?


Zygmunt Jan Prusiński Analiza książki "Madryckie Ścieżki Poezji"

8 listopad 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Nie zmarnować tej szansy
październik 18, 2003
Nasz Dziennik
10 lat Stowarzyszenia Primum Non Nocere
listopad 28, 2008
Adam Sandauer Przewodniczący Stowarzyszenia
Dlaczego gwiazda spadła z firmamentu?
listopad 3, 2006
Mirosław Naleziński, Gdynia
Znaczenie przesłania papieża do Polaków i do świata (znawca1)
sierpień 18, 2002
PAP
Bruksela odmawia. Finisz w złym stylu
styczeń 29, 2003
http://www.rzeczpospolita.pl/
"Kryminalizacja Polityki Zagranicznej USA"
luty 28, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Kredyty gotówkowe - kosimy ceny! Decyzja kredytowa następnego dnia Nie wymagamy dodatkowych zabezpieczeń
czerwiec 27, 2007
bbnb
Myślom naszym zabitym podle przez krętacza
sierpień 1, 2003
Wystąpienie kanclerza Niemiec Gerharda Schroedera
sierpień 2, 2004
PAP
Nauka, to potęga!
maj 17, 2008
Marek Jastrząb
podziękujmy Szaronowi
kwiecień 25, 2004
PAP
Polskość musi się opłacać.
grudzień 6, 2003
Andrzej Kumor
US utracili kontrolę nad prowincją Anbar
wrzesień 14, 2006
marduk
Współpraca zagraniczna Krakowa - kurtuazja i konkrety
styczeń 22, 2008
krakow.pl
"Ale na dnie z honorem lec ..."
sierpień 31, 2004
Demokracja na Bliskim Wschodzie?
kwiecień 11, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
Ludzie jak żubry?
maj 21, 2006
Mirnal
Kretynizm po krakowsku - "opłata klimatyczna"
luty 23, 2004
PAP
Historyczna data
sierpień 20, 2008
Artur Łoboda
Biada doroslym
luty 2, 2009
Elzbieta Gawlas Toronto
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media