ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

SPECJALNE SZCZEPIENIA: Według e-maila firmy Pfizer, który wyciekł, pracownicy firmy Pfizer otrzymali „odrębną i inną” szczepionkę przeciwko Covid-19 
25 lipiec 2025     
Najweselszy barak w obozie 
25 marzec 2017     
Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (13.09.2011) 
8 listopad 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Za Jakubem Jasińskim 
14 styczeń 2019      Artur Łoboda
KONFLIKT Rosja-Ukraina: Doskonała okazja WEF do rozpoczęcia „Cyber Pandemii” 
17 marzec 2022     
Jak przestępcy z UM Krakowa gwałcą obowiązujące Prawo? 
29 maj 2023     
Ivan Komarenko - Kity i mity 
31 sierpień 2020     
Priorytety PiS 
4 kwiecień 2020     
Dr Ryan Cole odrzuca całą propagandę COVID-19 
9 kwiecień 2021      Bill Sardi
Jedyna rozsądna przyszłość Polski 
23 grudzień 2012      Artur Łoboda
Skosztować wzorem przyrody 
12 czerwiec 2020      Zygmunt Jan Prusiński
Minister zdrowia nie zajmuje się chorymi 
13 czerwiec 2020     
Etyka politycznych interesantów 
22 marzec 2009      Mirosław Naleziński, Gdynia
Sędzia Zwierzyńska skazująca Natalię Nitek-Płażyńską na równi z pozwanym powinna przejść do historii WSTYDU 
5 marzec 2020      Artur Łoboda
Koniec tyranii "trójpodziału władzy" 
5 maj 2017     
Moje nadzieje na najbliższą przyszłość  
18 grudzień 2015      Artur Łoboda
Wiesław Sokołowski KONGRES MEDIÓW NIEZALEŻNYCH w WARSZAWIE I dzięki im za to  
15 maj 2012      www.trwanie.com
Populizm wiecznie żywy 
6 grudzień 2011      Artur Łoboda
Protesty ws. prawdy o Jedwabnem w Warszawie! Polska vs. "Polin"? 
25 listopad 2019      wRealu24
NASZ JANEK POWRACA DO ŻYWYCH< ALE GDZIE BĘDZIE MIESZKAŁ, CO JADŁ I ZA CO? 
2 styczeń 2014      Ewa Englert-Sanakiewicz

 
 

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa (18.08.2011)

Dziennik pisarza Karola Zielińskiego z Krakowa

18.08.2011 01:03


@Zygmunt Jan Prusiński plus Anakonda plus (to ważne!) plus p. Ryszard Zasmucony, plus reszta Gromady Grudziądz

Sytuacja się klaruje. Zostawiłem swoją robotę na boku i biegnę Panie Zygmuncie, wezwany do (Pańskiej) tablicy, gdy trąbka bojowa wzywa! Jestem po przeczytaniu obszernych fragmentów Konopczyńskiego na temat konfederacji barskiej i rozmowa z Panem... i ta sytuacja która się wytworzyła na Panu blogu., coś mi przypomina z obozu barskiego księdza Marka Jandałowicza!

Historia się powtarza w postaci wielu małych odłamków, jak rozrzucone, pogubione szkiełka. Jednym z nich jesteśmy my! Otóż, wspaniałe szkła barkowe, te z czasów saskich i stanisławowskich, którymi szlachta piła i przepiła Polskę, lokajów i służbę wytłukli!

Ale ja nie o tym Panie Zygmuncie - sytuacja się klaruje! Zrozumiałem jedno. Pańskie wiersze, są jak poezja Zygmunta Krasińskiego (niby że to o cyckach Mar Pilado, albo teraz, pani Delfiny Żwirskiej), który pisał niby o cyckach i białej dupie Delfiny Potockiej... a tymczasem chodziło o Polskę, jak u Adama Mickiewicza, niby że chodziło o dupę Ksawery Deybel, a chodziło o Polskę i to nie o Polskę klasową, chłopów spod strzechy pachnącej pszenicą... czy zapijaczonej od fuzla i żydowskich drożdży, szlachty... ale globalnie.

I Pan też, pisząc wiersze do Mar, do "Hiszpanki", pisząc do pani Sylwii Żwirskiej, pisze do Polski. A tymczasem Polska już jak w XIX wieku, w grobie.


Tu chcę się zwróci do Pana Ryszarda. Nie zrozumie Pan nic z tego co się dzieje, nie zrozumie Pan ani mnie ani Pana Zygmunta, gdy nie przeczyta Pan (TAK MI SIĘ WYDAJE) jeszcze raz, pod kątem mojego punktu widzenia i Pana Zygmunta, "Nieboskiej komedii".

My oboje z Panem Zygmuntem plus Pan, jesteśmy z "Okopów Trójcy Świętej": niestety, potępionej swego czasu w Watykanie.

W tych "okopach" jest przegrana, gdy się myśli idiotycznie! Ale nie o idiotyczne myślenie chodzi! Że Watykan pomoże (już pomógł, aż nas nagła krew zalała!), że ojciec święty!, że polski chrześcijański lud, że umiarkowanie, że normalne myślenie!... Właśnie!

U Krasińskiego "Okopy!" muszą odrzucić normalne myślenie i odrzucają! Rzucają się w samobójstwo! Ale my chyba na to jesteśmy za mądrzy?!
A tego chcą od nas współcześni zaprzedani Brukseli polscy zaprzańcy, tak jak w swoim czasie żądali od Mickiewicza i Krasińskiego, żeby w sytuacji bez wyjścia popełnili oni samobójstwo. Bo sam Cyprian Norwid tłumaczył Mickiewiczowi, że albo zaufanie ojcu świętemu, Częstochowskiej Matce Boskiej i Bogu - albo nic!

Proszę się na mnie nie obrażać za cokolwiek profesorski ton, Panie Ryszardzie, tylko książkę do łapy i proponuję przyjrzeć się hrabiemu Henrykowi pod kątem tego co pisze Pan Zygmunt przeklinając całe nasze obecne i przyszłe pokolenie. Bo chyba zdaje Pan sobie sprawę, że on przeklina nas jako skurwysynów?

I to za całą naszą społeczną nauką Kościoła, Janem Pawłem, historią i moralnością. On już przejrzał to co zobaczył Krasiński, który kazał się hrabiemu Henrykowi powiesić!

POWIESIĆ - udowadniając tym ostatnim autonomicznym aktem ludzkiej woli, że nie jest zezwierzęconym idiotą!

Panie Ryszardzie, dopóki nie przeczytałem pańskiego wyznania, że jesteś Pan bezrobotnym inteligentem... to myślałem, że się Pan zgrywasz na ważniaka!

Ale przesyłam wyrazy mojego najgłębszego zrozumienia... i solidarności. Bo rozumiem, bo sam kiedyś zastanawiałem się jak pomóc biednym, spauperyzowanym w komunie, ciotkom inteligentkom, żeby miały z czego ugotować zupę!

Teraz mi wstyd i przepraszam... i więcej nie będę... PRZEPRASZAM~
Wszyscy jedziemy na tym nędzarskim wózku!


Panie Prusiński, stoisz Pan na stopniach ołtarza strzaskanego kościoła na Woli jak Pański antenat śp. Józef Longin Sowiński (to było całkiem niedawno, zaledwie sto lat przed naszym urodzeniem! Sto lat, dla dobrej pamięci człowieka, to jest nic! Ja patrząc jako dziecko do malowanych skrzyń krakowskich, na szablę pradziadka (nie chciała zardzewieć - może dlatego, że często bawiły się nią dzieci (przypuszczam że się nie bawiły, tylko prababka i babka pozwalały się bawić mnie, bo mnie kochały!), skrzynia nigdy nie stała na strychu lecz zawsze w pokoju u babki) i różne szpargały pozostałe po pierwszych latach z XIX wieku, niemalże traktowałem, bawiąc się oficerskimi epoletami, te rzeczy jak moje, współczesne). Więc jaka historia? Prawie moje dzieciństwo! To dla mnie prawie współczesność!

Mam kupę listów i rachunków mojej rodziny z XVIII i XIX wieku, więc jaka historia? Dokumenty dotyczące własności ziemi były przez rodziców i dziadków (i są przeze mnie) przechowywane jak relikwie. Nawet różne pisma procesowe, świadczące o gwałtownym charakterze przodków.
No, mniejsza, że Pański śp. Józef Sowiński, a mój Józef jakiś tam, brali udział w tym samym Powstaniu. Chodzi o to, czy Pan zdajesz sobie sprawę, że dzisiejsi władcy zmarłej i gnijącej w grobie Polski, chcą jednego: Żebyśmy się powiesili... żebyśmy się targnęli na własne życie i skończyli jak samobójcy!

W głosach do opowiadania Henryka Sienkiewicza "Latarnik", jeden z historyków pisze, że Sienkiewicz rzeczywiście spotkał w Ameryce Józefa Skawińskiego, starego powstańca listopadowego, który uciekał całe życie przed Polakami, agentami carskiego urzędu bezpieczeństwa, który go ścigał, żeby go zabić! Emigracja powstaniowa we Francji była przesycona carską agenturą. (Trzeba znać szczegóły, a włosy stają dęba!)

Panie Zygmuncie, najlepiej być dla nich (dla współczesnych biskupów Kossakowskich! - bo tylko oni pozostali realną siłą w tym złachmanionym narodzie, jako rządcy dusz!) było, żebyśmy się powiesili. A oni nas pochowali za murem na niepoświęcanym miejscu!

Żeby nasze wydestylowane w nas pokłady czystej polskości poszły do ziemi, nie wydając żadnych owoców dla następnych pokoleń. Dlatego zaklinam Pana, pisz Pan dla (Polski) zmarłej Kochanki (Żwirska to piękny pseudonim!), już w grobie, jak pisał Krasiński.

Krasińskiego potem czytali chłopcy z patriotycznych domów i szli do "Strzelca" i legionów. A dlaczego czytali, te na ogół niezrozumiałe poetyckie szyfry, bo spoglądając na historię oczami normalnego człowieka (takiego, co to: "Kto się z ufnością odda Panu swemu...) człowieka religii itp. nie można z historii zrozumieć niczego.

Sens "Nieboskiej komedii" jest taki, pomijając to co pisał o niej Juliusz Kleiner, Alina Witkowska, Maria Janion itd. (że ten bunt był konieczny!), że polski mężczyzna ma prawo położyć pożądliwą rękę na białej, grzesznej dupie Delfiny Potockiej, która jest usposobieniem POLSKI. I POLSKĄ SAMĄ W SOBIE! Bez tego nie będzie normalnych dzieci, tylko jakieś pedalskie in vitro wyskrobki!


Panie Prusiński, proszę Pana o powtórzenie tego, co sugeruje, w swej poezji w tysiącu parafraz. Bo to prawda. Zachód chce pozbawić polskiego mężczyzny oprawy do swej kochanki - POLSKI! I o to w tej całej CHUJOWEJ awanturze chodzi!

On ma kochać jakąś kurwę BRUKSELĘ, jakąś AMERYKĘ, jakąś ŻYDÓWKĘ... byle nie POLSKĘ.


Zygmunt Jan Prusiński Kobieta białych luster - część II

4 listopad 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Trudne pytania do entuzjastow UE
lipiec 22, 2008
Goska
Stanisław Tymiński
czerwiec 8, 2005
wp.pl
Aksjomaty
marzec 15, 2003
Artur Łoboda
Zrobieni na szaro
październik 22, 2003
Ryszard Jakubowski
Elity w politycznym teatrze
czerwiec 2, 2002
Ryszard Bugaj
Wielkie systemy społeczne
Królestwo jednodniowego króla
doświadczenie społeczne

maj 23, 2003
"Żółte Niebezpieczenstwo?"
wrzesień 14, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
"W imię interesu", "walki o pokój"
listopad 15, 2006
PAP
"Wojna ostateczna" zagraża światu z powodu "Tarczy" w Polsce
grudzień 22, 2007
Iwo Cyprian Pogonowski
Czyżby podstęp Busha?
luty 11, 2003
zaprasza.net
Nowa wojna - nic nowego
marzec 20, 2007
wasylzly
Polecenie wydane poddanemu
styczeń 13, 2009
PAP
ŻYCZENIA NOWOROCZNE
grudzień 31, 2006
sredni
Polski elektryk
październik 22, 2008
Artur Łoboda
Czechy kończą swój symboliczny udział w bandyckich wyprawach. Wstyd?cie się, Polacy!
grudzień 20, 2008
tłumacz
POLSKA - UNIA 21
listopad 24, 2002
Prof. Jerzy Nowak
Ziemia czy ziemia?
lipiec 30, 2005
Mirnal
Czemu służy upokażanie Mel’a Gibson’a?
sierpień 6, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Belarus today: is "ORANUSIAN" (zhopoglav) revolution pending?
lipiec 15, 2005
Marek Głogoczowski
Udana inwestycja koncernów farmaceutycznych?
sierpień 29, 2007
abstynent
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media