ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Nigdy nie było żadnego kowida (01) 
9 wrzesień 2022     
Wnioski na dziś dzień 
20 luty 2011      Artur Łoboda
Moje podejrzenia co do fuzji Orlenu i Lotosu właśnie znajdują potwierdzenie. "Nieznani gracze mają przejąć część Lotosu"  
17 lipiec 2020      Alina
W najbliższą niedzielę odbędą się obchody wyzwolenia więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau 
24 styczeń 2019      Alina
Barcelona 19.10.2019 
19 październik 2019      Global News
Oblicza faszyzmu 
3 kwiecień 2009      Artur Łoboda
Sztuczna inteligencja 
19 luty 2023     
Retoryka Balcerowicza powraca w mediach 
5 październik 2014      Artur Łoboda
Wielka - światowa rewolucja 2016 
22 styczeń 2016      Artur Łoboda
Jaki Prezes - taka partia 
4 styczeń 2020     
Powierzchniowe odkażanie warzyw i owoców w gorących krajach 
29 styczeń 2010      tłumacz
Dedykacja 
31 styczeń 2022     
Nunzia Alessandra Schilirò – wicekwestor policji w Rzymie – poddana postępowaniu dyscyplinarnemu 
26 wrzesień 2021     
Odebrać rządzącym władzę nad fałszowaniem historii 
9 maj 2013      Artur Łoboda
A Response to Israel... 
2 luty 2018      Stefan Tompson
UWAGA WYŁĄCZ TELEWIZOR !! PROTESTY W WARSZAWIE MARSZ O WOLNOŚĆ 20.03 2021 
20 marzec 2021     
Auf Wiedersehen Newsweek Polska - Max Kolonko Mówi Jak Jest  
4 styczeń 2016     
Wolność słowa po niemiecku, czyli jak Interia kasuje linki 
17 styczeń 2019      Alina
Konstytucja stulecia niepodległości - pierwsze uwagi 
25 maj 2017     
JEDWABNE – WNIOSEK O PRZYWRÓCENIE EKSHUMACJI I PODPISY U MINISTRA 
13 maj 2017      Ewa Kurek

 
 

Pisarz Karol Zieliński pisze... serdeczny list



od: skrent - Ale Literatura

data:2014-01-30 15:58:12



Panie Zygmuncie,

darzę Pana szacunkiem i traktuję Pana i Pański talent, pragnienia i rozumienie świata z ogromnym szacunkiem. O podziwie nie mówię bo jak Pan wie, każdy uczciwy człowiek sterany życiem i zszarpany jak my, jest godzien podziwu i ma w sobie nietuzinkowe myśli, choćby na pierwszy rzuty oka się wydawały banalne.

Pojmuję Pańskie wiersze i Pańską szarpaninę, i Pańskie przepychanie się przez Saharę, przez oceany banału które wlewają się w nas jedną stroną a wylewają drugą - pojmuję to wszystko jako głęboko zakamuflowane przed Panem, przede mną, przed czytelnikami posłannictwo, niektórzy powiedzieliby, przekleństwo prometeizmu. Prometeizmu który jest losem, który leży poza Pańską wolą, umiejętnościami, intelektem i twórczą-duchową mocą-niemocą. Co więcej, te bidne Pańskie wierszyki, im bardziej są spłakane, szczere, tym więcej są profetyczne i prometejskie, oto Zygmunt Jan Prusiński pcha jak Syzyf pod górę głazy nonsensu, kopany przez Los, a muzy na parnasie się z niego natrząsają i śmieją (tak to czuję i tak widzę na tle innych, równie próbujących wyrazić swoje zwątpienia poetów), a on, ten Syzyf i Tantal nic sobie z tego nie robi, albo robi, tylko nie daje poznać na zewnątrz, cierpiąc kopniaki na dupie i pragnienie winnego grona które mu wisi koło wargi i nie może go dostać i nic sobie z tego nie robi, nie skarży się jak Chrystus, ile ku figur retorycznych i wszystko na próżno, bo sens tego, czy jest to rzeczywistym prometeizmem i jakim prometeizmem, będzie widoczny dopiero za jakiś czas, i oby był widoczny.

Toteż powtarzam, obserwując to co się fizycznie, rzeczywiście i poetycko, koło Pana i z Panem dzieje i w Pańskich wierszach również, widzę... Skoro jestem ostrożny i "WIDZĘ" - dlatego nie jestem skory i prędki do konkluzji. Mam co do Pana poezji intuicje, że nie jest byle jaka, to znaczy, że nie jest tylko ziemskiego pochodzenie, lecz również ma pierwiastki wieszcze, jakby była tubą zaświatowego głosu, bez Pańskiego udziału, który jest tylko heroldem etc. Bo inaczej, skąd żeby ten maniacki i dziwaczny napęd?


Życzę Panu jak najwięcej tego napędu, oby muzy te stare dziwki, dały Panu, żeby obsypywały Pana brylantowym proszkiem. O złote serce "głupiego" poety, że też się Panu chce, to dowód z nieba! Drogi Panie, jak doskonale rozumiem że Pan rozmawia z Jahwe, że nie wszystko w Pańskim cierpieniu ma pierwiastek ludzki ależ ile w nim pragnień Asmodeusza, dobrego szatana, który by chciał zająć miejsce tego ustczanina, kryminalisty z pięcioletnim wyrokiem, który ma żoneczkę jak marzenie, zakochaną w nim po same uszy. Tak, zgadzam się, że to jest najcenniejsze ludzkie szczęście, ale nie dla Pana, nie dla psa kiełbasa. Bo któżby prometejskie wiersze pisał. Oby sam Zeus kiedyś, oby już niedługo spuścił na Pana głowę omroczenie zrozumienia, tego co Pan teraz trochę robi po omacku, bo nie wierzę, że tę enigmę - ENIGMĘ, to sam z siebie wykoncypował - czuję to siły wyższe. No chyba, że to Pan wymyśla, to byłby Pan największym poetyckim skurwysynem, większym niż Canaris. Bo wie Pan, to by już była piętrowa perwersja, żeby nie wydupczyć kobiety, po to, żeby więcej cierpieć i mieć o czym pisać?

Gdyby tak było, to ja sobie zamawiam u Pana pierwszeństwo do prawa opisania tej kryminalnej historii w historii literatury. A propos, nie znam takiego wypadku, bo każdy normalny chłop zamiast pisać wiersze, łapie za kuciapkę i chono za stodołę. A Pan nie!... a Pana brylantowym proszkiem horacjańskie Muzy sypią, żeby Pan cierpiał za miliony milionów mężczyzn pozbawionych kobiecego ciepła, którzy zamiast się kochać z kobietą - to, odepchnięci przez te sekutnice i megiery, konia biją. A propos samogwałtu, to Pańskie wizje poetyckie niebotycznych krzeseł z siedzeniami ukrytymi w chmurach, są archetypami samogwałtu. Salve!


____________________




Komentowany wiersz: Można różnie to interpretować

Zygmunt Jan Prusiński


PIĘĆ BIAŁYCH RÓŻ


Motto: „...i będę winna prawdy i ognia
rozpalenia w poezji Zygmunta.Trudno”!
- Penelopa Ewa Bednarz -



Nie we wszystkim jestem odważny -
ze mną trzeba zupełnie inaczej.

Opieram się o łuk tęczy -
wiersze spadają jak pioruny.

Błyskawicznie chwytam błyskawice,
ściągam je by zmiękczyć ziemię.

W ogrodzie rośnie pięć białych róż -
dbam o nie jak o twe ciało poranne.

W tej namiętności szeleści modlitwa,
rozkwita we mnie czułość kochanka.

Pod prąd z wiatrem walczę o ciebie -
by służyć ci w każdej miłosnej chwili.


16.3.2012 - Ustka
Piątek 13:13


__________________________


Recenzja

Panie Zygmuncie, wiersz "Pięć białych róż" świetny! Sam Tuwim by lepszego nie wymyślił. Zapisuj Pan swoje wiersze w osobnych plikach, bo gdyby co nie daj Boże przepadły... to wielka szkoda.

W wydaniu książkowym mogłaby to być rewelacja poezji niby retro, a przecież takiej, która zawsze jest (najbardziej kobietom) potrzebna i na czasie. W każdym z nas siedzi oprócz wściekłego awangardzisty tęsknota do sentymentalnej poezji, że owszem, piszemy wariackie i wyszydzające sentymentalną miłość kawałki (wiersze piekące w oczy jak soda kaustyczna szarego mydła), ale to dlatego, że bardzo pragniemy spotkać kogoś kto nas naprawdę pokocha.


Karol Zieliński
„Ale Literatura”

Kraków. 18.03.2012

_______________________________


http://korespondentwojenny.salon24.pl/400248,sukienki-i-motyle-czesc-i

21 sierpień 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Odezwa do Ludożerców i do samotnie stojącej walizki
sierpień 21, 2005
Wiesław Sokołowski
Dajmy się zaskoczyć miłości
luty 14, 2005
Agnieszka Osiecka
Czy Bush jest (pożytecznym) idiotą?
sierpień 26, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Odpowiadamy
październik 4, 2003
http://angora.pl/
Miedziaki z Polskiej Miedzi
wrzesień 11, 2002
MARIUSZ URBANEK
Tańczący szczur historii
luty 26, 2007
ZYGMUNT JAN PRUSIŃSKI
KTO UCHYLI WYDAWANE PRZEZ "SOLIDARNOŚĆ" WYROKI ŚMIERCI CYWILNEJ NA POLSKICH PATRIOTÓW ?
luty 13, 2003
Leszek Skonka
Aktualne światowe trendy migracji Żydów - według "tłumacza"
marzec 19, 2008
tłumacz
Sekty - psychomanipulacja
maj 15, 2008
www.psychomanipulacja.pl
Szaron i "Mocarstwo Izrael"
styczeń 6, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Ubeckie podchody
grudzień 4, 2003
Andrzej Kumor
Kto Zdominuje Naftę Bliskiego Wschodu?
czerwiec 17, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Iluministyczna propaganda zwyrodnień
kwiecień 17, 2003
przesłała Elżbieta
Krewkie rekordy Polaków
grudzień 16, 2007
Mirosław Naleziński, Gdynia
Debata
wrzesień 28, 2007
( . ) bez podpisu
Nowa książka Grossa
czerwiec 27, 2006
RMF
Tajemnica czasu (nordycka interpretacja Vikernesa)
marzec 22, 2007
marduk
31 proc. krajowych biznesmenów uważa, że korupcja się zmniejszyła
listopad 28, 2002
PAP
Wewnętrzni okupanci albo piąta liga
czerwiec 18, 2005
Artur Łoboda
Czy Rydzyk to współczesny Luter?
styczeń 28, 2003
PAP
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2025 Polskie Niezależne Media