ZAPRASZA.net POLSKA ZAPRASZA KRAKÓW ZAPRASZA TV ZAPRASZA ART ZAPRASZA
Dodaj artykuł  

KIM JESTEŚMY ARTYKUŁY COVID-19 CIEKAWE LINKI 2002-2009 NASZ PATRONAT DZIŚ W KRAKOWIE DZIŚ W POLSCE

Inne artykuły

Wezwanie Prezydenta do powiedzenia PRAWDY! 
30 kwiecień 2021     
Kiedy skończyła się demokracja? 
18 styczeń 2023      Artur Łoboda
To Polacy odkryli SARS CoV-2.
Tak twierdzi Niedzielski
 
23 styczeń 2021     
«Szczepionki anty-Covid» zawierają superparamagnetyczne nanocząstki tlenku żelaza 
17 maj 2021      Phil
Setki byłych izraelskich agentów nadzoru zajmuje czołowe stanowiska w Google, Facebook, Microsoft i Amazon 
26 listopad 2022      Patrick Delaney
MINIATURKI 
16 sierpień 2017      Jolanta Michna
Obrona zbrodniczego homoseksualizmu 
22 luty 2013      Artur Łoboda
Kto z Was jechał ostatnio Zakopianką?  
6 październik 2020      Artur Łoboda
Nie bronię PiS-u, ale porządkuję fakty 
5 lipiec 2023      Artur Łoboda
March 10, 1939 The day Stalin propositioned Hitler to share Poland between them 
22 luty 2012      Iwo Cyprian Pogonowski
Co nas czeka pod nowym nieRządem ? 
9 grudzień 2023      Artur Łoboda
Pojazd monetarny przed koniem geo-ekonomicznym? 
18 maj 2010      Iwo Cyprian Pogonowski
Kolejna zbrodnia syjonistyczna – psychopatyczne zniszczenie Rafah 
24 maj 2024     
Oni pierwsi winni stanąć przed Sądem 
3 wrzesień 2020     
Wybory w Gdańsku sfałszowane? 
16 marzec 2019      Alina
Twardy dowód potwierdza teraz ludobójstwo za pomocą szczepionki Covid-19 na nienarodzonych i celowo uszkodzonych dzieciach 
7 wrzesień 2023     
Matka wszystkich afer 
16 maj 2019      Artur Łoboda
Zygmunt Jan Prusiński Jedenaście imion sióstr - Część I 
4 czerwiec 2021      Zygmunt Jan Prusiński
Słowiańska dusza 
2 maj 2017     
Mniejsze zło 
19 styczeń 2023      Artur Łoboda

 
 

Pisarz Karol Zieliński pisze... serdeczny list



od: skrent - Ale Literatura

data:2014-01-30 15:58:12



Panie Zygmuncie,

darzę Pana szacunkiem i traktuję Pana i Pański talent, pragnienia i rozumienie świata z ogromnym szacunkiem. O podziwie nie mówię bo jak Pan wie, każdy uczciwy człowiek sterany życiem i zszarpany jak my, jest godzien podziwu i ma w sobie nietuzinkowe myśli, choćby na pierwszy rzuty oka się wydawały banalne.

Pojmuję Pańskie wiersze i Pańską szarpaninę, i Pańskie przepychanie się przez Saharę, przez oceany banału które wlewają się w nas jedną stroną a wylewają drugą - pojmuję to wszystko jako głęboko zakamuflowane przed Panem, przede mną, przed czytelnikami posłannictwo, niektórzy powiedzieliby, przekleństwo prometeizmu. Prometeizmu który jest losem, który leży poza Pańską wolą, umiejętnościami, intelektem i twórczą-duchową mocą-niemocą. Co więcej, te bidne Pańskie wierszyki, im bardziej są spłakane, szczere, tym więcej są profetyczne i prometejskie, oto Zygmunt Jan Prusiński pcha jak Syzyf pod górę głazy nonsensu, kopany przez Los, a muzy na parnasie się z niego natrząsają i śmieją (tak to czuję i tak widzę na tle innych, równie próbujących wyrazić swoje zwątpienia poetów), a on, ten Syzyf i Tantal nic sobie z tego nie robi, albo robi, tylko nie daje poznać na zewnątrz, cierpiąc kopniaki na dupie i pragnienie winnego grona które mu wisi koło wargi i nie może go dostać i nic sobie z tego nie robi, nie skarży się jak Chrystus, ile ku figur retorycznych i wszystko na próżno, bo sens tego, czy jest to rzeczywistym prometeizmem i jakim prometeizmem, będzie widoczny dopiero za jakiś czas, i oby był widoczny.

Toteż powtarzam, obserwując to co się fizycznie, rzeczywiście i poetycko, koło Pana i z Panem dzieje i w Pańskich wierszach również, widzę... Skoro jestem ostrożny i "WIDZĘ" - dlatego nie jestem skory i prędki do konkluzji. Mam co do Pana poezji intuicje, że nie jest byle jaka, to znaczy, że nie jest tylko ziemskiego pochodzenie, lecz również ma pierwiastki wieszcze, jakby była tubą zaświatowego głosu, bez Pańskiego udziału, który jest tylko heroldem etc. Bo inaczej, skąd żeby ten maniacki i dziwaczny napęd?


Życzę Panu jak najwięcej tego napędu, oby muzy te stare dziwki, dały Panu, żeby obsypywały Pana brylantowym proszkiem. O złote serce "głupiego" poety, że też się Panu chce, to dowód z nieba! Drogi Panie, jak doskonale rozumiem że Pan rozmawia z Jahwe, że nie wszystko w Pańskim cierpieniu ma pierwiastek ludzki ależ ile w nim pragnień Asmodeusza, dobrego szatana, który by chciał zająć miejsce tego ustczanina, kryminalisty z pięcioletnim wyrokiem, który ma żoneczkę jak marzenie, zakochaną w nim po same uszy. Tak, zgadzam się, że to jest najcenniejsze ludzkie szczęście, ale nie dla Pana, nie dla psa kiełbasa. Bo któżby prometejskie wiersze pisał. Oby sam Zeus kiedyś, oby już niedługo spuścił na Pana głowę omroczenie zrozumienia, tego co Pan teraz trochę robi po omacku, bo nie wierzę, że tę enigmę - ENIGMĘ, to sam z siebie wykoncypował - czuję to siły wyższe. No chyba, że to Pan wymyśla, to byłby Pan największym poetyckim skurwysynem, większym niż Canaris. Bo wie Pan, to by już była piętrowa perwersja, żeby nie wydupczyć kobiety, po to, żeby więcej cierpieć i mieć o czym pisać?

Gdyby tak było, to ja sobie zamawiam u Pana pierwszeństwo do prawa opisania tej kryminalnej historii w historii literatury. A propos, nie znam takiego wypadku, bo każdy normalny chłop zamiast pisać wiersze, łapie za kuciapkę i chono za stodołę. A Pan nie!... a Pana brylantowym proszkiem horacjańskie Muzy sypią, żeby Pan cierpiał za miliony milionów mężczyzn pozbawionych kobiecego ciepła, którzy zamiast się kochać z kobietą - to, odepchnięci przez te sekutnice i megiery, konia biją. A propos samogwałtu, to Pańskie wizje poetyckie niebotycznych krzeseł z siedzeniami ukrytymi w chmurach, są archetypami samogwałtu. Salve!


____________________




Komentowany wiersz: Można różnie to interpretować

Zygmunt Jan Prusiński


PIĘĆ BIAŁYCH RÓŻ


Motto: „...i będę winna prawdy i ognia
rozpalenia w poezji Zygmunta.Trudno”!
- Penelopa Ewa Bednarz -



Nie we wszystkim jestem odważny -
ze mną trzeba zupełnie inaczej.

Opieram się o łuk tęczy -
wiersze spadają jak pioruny.

Błyskawicznie chwytam błyskawice,
ściągam je by zmiękczyć ziemię.

W ogrodzie rośnie pięć białych róż -
dbam o nie jak o twe ciało poranne.

W tej namiętności szeleści modlitwa,
rozkwita we mnie czułość kochanka.

Pod prąd z wiatrem walczę o ciebie -
by służyć ci w każdej miłosnej chwili.


16.3.2012 - Ustka
Piątek 13:13


__________________________


Recenzja

Panie Zygmuncie, wiersz "Pięć białych róż" świetny! Sam Tuwim by lepszego nie wymyślił. Zapisuj Pan swoje wiersze w osobnych plikach, bo gdyby co nie daj Boże przepadły... to wielka szkoda.

W wydaniu książkowym mogłaby to być rewelacja poezji niby retro, a przecież takiej, która zawsze jest (najbardziej kobietom) potrzebna i na czasie. W każdym z nas siedzi oprócz wściekłego awangardzisty tęsknota do sentymentalnej poezji, że owszem, piszemy wariackie i wyszydzające sentymentalną miłość kawałki (wiersze piekące w oczy jak soda kaustyczna szarego mydła), ale to dlatego, że bardzo pragniemy spotkać kogoś kto nas naprawdę pokocha.


Karol Zieliński
„Ale Literatura”

Kraków. 18.03.2012

_______________________________


http://korespondentwojenny.salon24.pl/400248,sukienki-i-motyle-czesc-i

21 sierpień 2020

Zygmunt Jan Prusiński 

  

Komentarze

  

Archiwum

Prasa finansowa i emisje akcji | Jaka wiarygodność?
czerwiec 15, 2005
Andrzej Sielecki
List otwarty do IPN W-wa
listopad 26, 2007
Bogusław
Wyzysk Przez "Korporacje" Zagrożony w Ameryce Łacinskiej?
styczeń 17, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Kolowrotek
październik 30, 2007
Zegar Sloneczny
I jak tu nie być antysemitą?
listopad 14, 2006
Dorota
Papież genialnie odpowiedział prezydentowi i premierowi (znawca 4)
sierpień 18, 2002
PAP
Generał Michał Gutowski nie żyje
sierpień 31, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
Darowizna Spielberga na muzeum w Aptece "Pod Orłem"
luty 16, 2004
PAP
Były pracownik Optimusa przed prokuratorem. Protest Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych
lipiec 7, 2002
PAP
To nie pierwszy raz, jak świat sparzył się ideą wolnego rynku Tezy i pytania Partia, czyli obrońca ancien regime'u
czerwiec 2, 2002
John Gray
Michalkiewicz: Poronienia na Dzień Życia
kwiecień 1, 2006
S. Michalkiewicz
USA rozpracowane przez Rosję, czyli Ameryka w negliżu !
luty 11, 2007
tezlav von roya
Putin żąda od Polski wyjaśnień
sierpień 1, 2005
(RMF/PAP)
Przeciw Narodowi
listopad 20, 2003
Nasz Dziennik
Żebranina
sierpień 21, 2004
Expres ilustrowany
Zakażone żółtaczką na oddziale onkologicznym
październik 18, 2003
Tezy do działania w ramach Programu Społecznego Polska 2005
marzec 24, 2003
Jakub Mariawicz
O promowaniu ślepoty inteligencji polskiej, czyli jak się tworzy „przyzwolenie bez zgody”
luty 5, 2008
J. Duranowski
Odpowiedzialność za słowa
kwiecień 25, 2003
Chore pomysły premiera Hausnera
październik 28, 2003
Adrian Dudkiewicz
 


Kontakt

Fundacja Promocji Kultury
Copyright © 2002 - 2024 Polskie Niezależne Media