|
Erotyki dla wrażliwych
|
|
_____________________Recenzja
Krzysztof Galla
EROTYKI DLA WRAŻLIWYCH...
- cześć pierwsza -
Zaglądam od kilku dni do wierszy z przygotowanej do druku książki pt. „Pęknięty orzech” Zygmunta Jana Prusińskiego. Jest to niczym innym pieśń miłości do kobiety w aspektach zaangażowanych uczuć. To nawet i nie pasuje na dzisiejsze czasy takowe nawoływania poprzez niebo i wiatr, bo dziś inaczej wygląda ta miłość, jakby zamknięta w bunkrze. A tu proszę, poeta Prusiński jest zupełnie inny od rzeczywistości śmiertelników, którzy jednak nie miłość mają w głowie a przetrwanie by żołądki były pełne – choćby kaszanka lub pasztetowa, o serdelki czy tłusty boczek, a on niezłomny poeta tańczy na chmurze i grzmi do swej wybranki w wierszu „Córko wiatru o duszy ptaka”:
„Podzielę się tobą okruszyną
jednym pocałunkiem na dzień dobry (…)
Tęsknoty płynące jak chmury
rozjaśnia urok miłości promieniami”
Więc drżyjmy przed takimi słowami, by nam nigdy nie uleciały z życia bo wówczas i nie ma sensu składać kart i wróżyć, a w błogosławieństwie smakować wiersze poety który nigdy nie doznał tych odczuć.
A jak kończy ten wiersz...
„Niech się unosi Słowo dobre
w kielichowcu ukryjemy dotyk
na późniejsze urzeczywistnianie
w sposób przyjazny jak noce.
Córko Wiatru o duszy ptaka
wróć na spoczywanie bym czuł
na zawsze twój kobiecy zapach
nie tylko w majowych książkach”.
Jak się czyta takie strofy to człowiekowi jest lżej, że jeszcze nie wszyscy powariowali w tym zapędzie z materializowanego popiołu... Cóż za artystyczne rzemiosło, dlatego Poezja powinna w nas być codziennie, i dawać nam ten nieodzowny charakter piękna. Ja wam to mówię drodzy czytelnicy, że Mistrz słowa poetyckiego jest górnolotnym wcieleniem duszy. Samoistnym odkupicielem ludzkiej miłości.
W wierszu „Te złociste fragmenty na widok twój i brzmienia mojej gitary” czytam:
„Moje bluesy mają coś z sosnowej kory
pachną żywicą – pachną moją dziewczyną
ten zbiór ma lotność ważki.
Opieram się na jej ramieniu
dotykam bioder by zapamiętać
kształty (…)
Wy wiecie jakie ona ma kształty?
W poezji nie umiem tego odzwierciedlić...
Płonę w jej lustrach!
Płonę w jej miłości!”
I tu mamy do czynienia z właściwą sobie tajemnicą, jak poeta potrafi nadać ten rytm głodu, by zedrzeć z ukochanej kobiety szaty i rozliczyć ów czas postu – jaki zaistniał pomiędzy nimi. Ale on nie zważa na tę szczerość, jest przecie mężczyzną i kochankiem, szybuje na strony i głębiej niż to można sobie wyobrazić, potęguje napięcie.
W wierszu „Ach te akcenty miłości”, poeta pisze:
„Wtapia się z moim głosem
kiedy ją wołam na obrazie malowanym
jeszcze nie skończonym
choć wiatry wracają i echo wraca. (…)
Cechuje w niej błysk namiętności
układam ją pod rytm – śpiewa
śpiewa z zaszczytami wysokich jodeł
nad morzem”.
Prusiński istnieje w tych Erotykach. Jest substancją wilgotną, zatem żyje tym co ma sens niewymierny i niewymienny. Cechuje w nim sceniczność. Chce kobiecie wszczepić wiarę poza nawias, że tylko Miłość się liczy w życiu człowieka, nic poza tym. Bo potem i inne rzeczy będzie miarodajnie budował na tle tych osiągnięć do samego końca pójdzie z nią, i doda sens wiekuistej odnowy, by była pewna jego miłości.
Zygmunt Jan Prusiński jest wierny jej i wierny jest tym zapisom jak mało kto. To współczesny dżentelmen w Poezji. I za to go szanuję...
28.10.2013
__________________________
|
25 maj 2020
|
Zygmunt Jan Prusiński
|
|
|
|
Od Republiki Do Imperium i Troski Imperialne
marzec 29, 2005
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Chávez - Czerwony Guliwer
grudzień 25, 2006
Lech Brywczyński
|
A ja bym ją powiesił
październik 17, 2007
Artur Łoboda
|
Hołdys o francuskich zamieszkach
listopad 15, 2005
Zbigniew Hołdys
|
Brońmy integralności terytorialnej mordowanej Serbii !!!
luty 19, 2008
w.w.
|
Recenzja ksiazki Jana Grossa "Strach"
luty 5, 2008
...
|
ONZ: Bioróżnorodność jest warunkiem przetrwania życia
maj 22, 2004
PAP
|
Niewolnictwo w historii USA
marzec 26, 2006
Iwo Cyprian Pogonowski
|
Odszkodowanie za stalinowski obóz pracy
październik 8, 2004
|
Watykan nie rezygnuje w sprawie pokoju.
Wysłannik papieża jedzie do Bagdadu
luty 9, 2003
PAP
|
Punkt widzenia a miejsce siedzenia
czyli "poczucie przyzwoitości wedle Millera"
czerwiec 5, 2003
red. Krzysztof
|
"Europejczycy" ? Kolejne oszustwo
sierpień 13, 2003
Dariusz Hybel
|
Wielkie oszustwo
sierpień 8, 2003
Grazyna Dziedzinska
|
Energetyczny rozbior i kolonizacja Polski
maj 4, 2007
przeslala Elzbieta
|
Udający ekononomistów nie obawiają się skutków kryzysu rządowego
marzec 3, 2003
Artur Łoboda
|
"Nie jesteśmy ani antyarabscy, ani tym bardziej antymuzułmańscy"
grudzień 17, 2002
PAP
|
Co twoje, to moje, co moje, to nie rusz
kwiecień 25, 2003
PAP
|
Prof. Karolina Lanckorońska nie żyje
sierpień 25, 2002
PAP
|
List do ambasadora Iraku
kwiecień 11, 2003
przeslala Elzbieta
|
o pisaniu
grudzień 22, 2006
o
|
|
|